Silny ból w klatce piersiowej przy skurczach tętnicy

[Gość Wojtek T]

W listopadzie ubiegłego roku miałem robioną anglioplastyke z powodu początków choroby wieńcowej i skurczów tętnicy( prince metal ).Po 2 tygodniach wróciłem do pracy i było w miare dobrze (mineły potworne bóle w klatce piersiowej)Kardiolog zalecił intensywne nawet forsowne spacery.W połowie lutego jedak zaczołem wysiadać. Po przejściu 100 metrów serce wchodzi na wysokie obroty ale wrażenie jest takie jak by nie pompowało krwi.Towarzyszą temu objawy jak sprzed anglioplastyki tzn.chłód dolnej szczęki i w klatce piersiowej, nie dopuszczam do powstania bólu.Po zatrzymaniu się objawy ustępują w kilkadziesiat sekund. Wyczytałem że są to objawy dławicy piersiowej. -Czy może to być spowodowane nie odpowiednimi dawkami lekarstw albo zbyt niskim poziomem cholesterolu. -Czy raczej nawrotem choroby albo może zarastaniem stentu. Proszę o wypowiedzi osoby o podobnych doświadczeniach i osoby które się na tym znają.Nie potraktuje tych wypowiedzi jako porade lekarską ale chce znać opinie i doswiadczenia innych ludzi.

[Gość danka]

Wojtek czytam twoja wypowiedz i chyba doszukuje sie u siebie choroby ale ja jestem po ablacji i tych objawow nie mialam a od trzech miesiecy wlasnie mam bol rozpierajacy w klatce brak powietrza ze niraz mosze zarzyc nitrogliceryne to dopiero mija mowilam pani kardiolog ale kazala sie nie zamartwiac a to zaczyna powtarzac sie coraz czesciej niraz nawet w spoczynku

[Gość Wojtek T]

Danka ja takie bóle miałem przed wszczepiniem stentu, ale ponieważ wcześniej się nie leczyłem na serce i nawet nie wiedziałem co to dokładnie jest choroba wieńcowa, więc nie wiedziałem również że nitro w tym pomaga.Dlatego po podwójnym ataku wyłądowałem w szpitalu .To był straszny ból jeszcze w szpitalu przychodził nieraz co rano jednak jedną z pierwszych rad jakie dostałem to nie dopuszczanie do bólu Trafiłem jednak na prawdziwych fachowców którzy mnie naprawili (tak mi ze śmiechem powiedział jeden z nich).Dziś byłem u dobrego kardiologa który mnie trochę uspokoił.W zeszłym tygodniu też byłem u *dobrego* kardiologa ale nie był tak dobry jak mu się wydawało.Pisze to dlatego że uważam iż powinnaś porozmawiać z innym kardiologiem.Wkrótce mam kontrolną koronarografię i ona powinna wyjaśnić pogorszenie mojej wydolności