Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość Rusek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 15 lat (3 gimnazjum) i czasami kłuje mnie w klatce piersiowej, czasem z lewej (częściej) a czasem z prawej strony (tak mniej więcej 3cm nad sutkami). Kłucie zajmuje nie więcej niż 1 minute i z dnia na dzień coraz częściej. Dodam że palę papierosy od 5 podstawówki. Na początku 1 dziennie paliłem, później jak mi się to spodobało to 1 paczka starczała mi na 2 dni, ale od roku palę 3-4 dziennie (mam zamiar przestać, ale już ciężko). Alkohol pije bardzo rzadko i raczej w małych ilościach. Jak kłuje mnie z lewej strony, to mam wrażenie że to mnie serce kłuje mimo że to nie w tym miejscu. Mimo swojego młodego wieku boję się o swoje serce (w końcu zmądrzałem) a najbardziej boję się o swoją przyszłość. Dodam że od dziecka mam *dziurę w sercu* - zapalenie mięśnia sercowego (czy jakoś tak)

Odnośnik do komentarza

Ciężko powiedziec co to moze być przez internet .....niedobrze że w tym wieku sięgasz już po papierosy i alkohol ....no ale nie o kazania tu chodzi .Takie bóle mogą mieć różne podłoże ,mięśniowe ,od kręgosłupa ,od złej postawy długiego siedzenia przed komputerem .Nie wiem co to za problem z sercem miałeś ,ale moze warto przejśc się do lekarza i powiedzieć rodzicom że odczuwasz dyskomfort .Pewnie boisz się ze wyda się palenie ale nie martw się na rtg czy podczas osłuchiwania nie wyjdzie palenie .Lepiej powiedz o bólach i idz do lekarza .I pomyśl o rzuceniu palenia .

Odnośnik do komentarza

Chłopie! Jesli czujesz takie kłucieto popros lekarza rodzinnego by skierowal cie na przeswietlenie lub do jakiegos specjalisty. Takie klucie nie jest czyms normalnym i napewno nie jest oznaka dojrzewania!!! Wymagaj od lekarza by dał ci skierowanie na te przeswietlenie lub do specjalisty bo może to byc wszystko sądzac po tym ze miales juz jakies problemy z sercem i dodatkowo palisz o 5 klasy podstawowki czyli od czasu kiedy najsilniej twoje cialo dojrzewalo! I jescze pytanie Przyznales sie tamtemu lekarzowi ze palisz od 5 lat ??

Odnośnik do komentarza

Cześć, Słuchaj, jestem w podobnym wieku do twojego, dokładnie rok młodszy, i również miałem podobne objawy. Z tym tylko faktem, że nie palę, ani nie piję, przeciwnie- trenuje dwie dyscypliny sportu wyczynowo. W dzieciństwie miałem podejrzenie zapalenia mięśnia sercowego, które wykluczono. No i ok. miesiąca temu zemdlałem. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie te bóle które odczuwałem już znaczny czas temu. Zostałem hospitalizowany na tydzień- nic poważnego mi nie dolegalo, wypis: ,, zaburzenia nerwicowe** Zdążyłem jednak zapisać się do kardiologa, od którego dzisiaj wrociłem. Powiedział mi, że mózg, czasami somatyzuje pewne rzeczy, o których cały czas myślimy. Pewnie cały czas myślisz o twoim stanie, i mózg somatyzuje czyli wywołuje objawy, które nam, ,,zalegają** w myślach. Ta jazda po klatce czymś twardym to pewnie USG, i jeśli nic po tym nie powiedział, to znaczy że nie ma tam niczego wielkiego. Ją dla pewności poprosiłem lekarza o diagnostykę ekg holter*a, czyli, ,, tachograf** serca. To taki komputerek przyczepiony w okolicy serca który pokazuje dane non-stop, normalnie żyje się z tym jakiś czas, zależy ile lekarz będzie chciał. Powiedzieli mi też, że w moim wieku częste są nerwobóle, czyli nacisk na jakiś nerw przez, np. Kręgosłup. Polecam częste, swobodne zwisy na rękach, w celu rozluźnienia kręgosłupa. Można to robić przy każdej okazji, na drabinkach, drzwiach, wszędzie. Jak będziesz chciał wiedziec więcej, pisz śmiało!!

Odnośnik do komentarza

Nacisk przez kręgosłup? To może być to! Przed komputerem i w szkole zawsze siedzę krzywo, czasami nawet mnie boli wieczorami, a jak się wypnę (na krześle) do tyłu to mi strasznie strzela. Próbowałem sobie wisieć na drabince - jakoś dziwnie mi lżej było na płucach. A jak często Cię tak kuło? Bo mnie co jakiś czas, najczęściej właśnie wieczorami.

Odnośnik do komentarza

Tak, bolało mnie również wieczorem i gdy leżalem. Mam stwierdzona wadę postawy, dokładnie skrzywienie boczne, czyli np. krzywego siedzenia, lezenia, źle ułożonych książek w plecaku itp. Miałem sposób ( właściwie to dalej mam) na zmienianie pozycji podczas lezenia, i ucisk przechodzi. Nie myśl sobie, że to serce, bo prawda jest taka, że miażdzyca powstaje dłużej niż my żyjemy ;-) jak spytałem się mamy, która pracuje w szpitalu, czy mam miażdzyce, albo chorobę niedokrwienną serca, prawie padła ze śmiechu. Jak pomyslisz o tym, że nie boli cię serce, tylko rośnie ci kręgosłup (bo takie bóle są związane z dojrzewaniem) i charata o jakies nerwy, powoli będzie bolało coraz mniej, aż w końcu nie będzie to żadnym problemem. Właśnie siłą sugestii w takich przypadkach, ,,boli** najbardziej ;-) no i dodam, że w klatka piersiowa jest wypchana w pewnym stopniu nerwami i naczyniami krwionosnymi, także nie przestrasz się jak będzie cię bolało zupełnie coś innego ( oczywiście bez uzasadnionej przyczyny)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×