Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne uczuciue przy biciu serca i bóle w klatce piersiowej


Gość MaxSerce

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam 20 lat 192cm 85 kg to takie dane techniczne o mnie :D wczesniej nigdy nie mialem problemow ze zdrowiem ale jakis czas temu mialem jakies dziwne bole w lewej czesci klatki piersiowej ogolnie nie wiem czy bylo to serce a bol byl taki dziwny trudny do opisania taki jakby scisk w lewej czesci klatki piersiowej ogolnie nie mogle brac bardzo glebokich oddechow a jak gladlem sie spac poprostu musialem lezec na prawym boku bo w momencie jak lezalem na lewym boku albo nawet na plecach odzywal sie niesamowity bol w klatce piersiowej jakby niewiem co mialo mi tak wybuchnac te bole trwaly jakis tydzien pierwsze 2 dni bolalo dosc intensywnie ale potem przeszlo mniej wiecej po tygodniu wiec nie wybralem sie do lekaza jakis czas juz po tych bolach jest to jakis miesiac zauwalyzem ze jak leze na lewym boku to tak jakby przy uderzeniach serce tak mi pyka ze az slychac dzwiek podobny do niszczenia takich foliowych babelkow wypelnionych powietrzem ktos ma jakas rade o co tu chodzi ?

Odnośnik do komentarza

Od około 2 miesięcy męczą mnie dziwne objawy. Mianowicie ból klatki piersiowej mniej więcej na wysokości mostka przechodzący w stronę pleców i łopatek z tego co zauważyłem nie związana z wysiłkiem fizycznym. Do tego szybkie wyczuwalne bicie serca podczas wykonywania nagłych ruchów. Ciśnienie mam chyba w normie chodź podczas właśnie tych *ataków* szybkiego bicia serca wzrasta do np.150/80. Nie wiem czy to może być związane z tym iż prowadzę siedzący tryb życia czy to mogą być objawy czegoś poważniejszego. Mam 22 lata.

Odnośnik do komentarza

Witam teraz tak od 1,5 tygodnia siedzę w domu, bo byłam chora- nie wiem co ogólna mi stwierdziła ale w każdym razie dostałam antybiotyk, miałam gorączkę, katar i kaszel z flegmą( antybiotyk już skończyłam) a kaszel i katar dalej pozostały. Podczas choroby miałam również wysokie ciśnienie i bóle w klatce piersiowej( byłam na pogotowiu) zrobili mi ekg i było ok. Dostałam od ogólnej skierowanie do kardiologa a od niej dostałam na badanie krwi, moczu i echo serca. Przed wizytą miałam też robione ekg ale nic mi kardiolog o tym nie powiedziała. Cały czas podczas choroby mam bóle w okolicy łopatki jest to dośc mocny ból jak się uciśnie( ogólna lekarka powiedziała że to nerwobóle) ale ten ból *odejmuje* mi rękę w sensie że cała lewa ręka mnie bolii mam w niej jakby mniejsze czucie, oraz lewa noga w stopie i tak jakby mam coś w stylu drętwienia i zastoju mięśni. Ból w klatce piersiowej odczuwam nad lewą piersią i z lewego boku pod pachą. Dzisiaj wyszłam pierwszy raz na dwór po antybiotyku i nie mogłam w lewej ręcę unieść siatki z zakupami, zaczęly mi się bóle w klatce( ale to raczej nie serce) i jakby żyły lewej ręki mnie bolały. Zaznaczam że nie miałam żadnych bóli głowy, oczu, czy też mroczków przed oczami wszystko było w porządku. Ciśnienie też mam raczej w porządku bo musze teraz je mierzyć, kardiolog mi kazała i mam takie 17.01. godź 20:00 128/95/78 18.01 godź 10:00 132/94/79 godź 20:00 127/93/75, 19.01- 10:00 123/84/71, potem o godzinie 15:00 120/85/77, 20:00, 127/90/69, 20.01 godź 10:00, 106/79/77, godź 15:00- 128/78/82, godź 20:00 116/80/72, 21.01 godź 10:00 109/79/70, godź 15:00 107/82/83, godź 20:00- 116/83/79 I narazie mam takie wyniki. Nie wiem czy ok czy też nie. Ale martwi mnie ten ból w klatce i to drętwienie ręki i ból w plecach... Czy to może być coś z sercem, coś z zawałem? Wiem że głupie pytanie, ale mój tata niedawno zmarł na zawał, miał 60 lat i niby dobrze się zawsze czuł, a jak dostał zawału to mu ręka zdrętwiałą. Mam 22 lata, nie palę, nie pije, zdrowo się odżywiam i uprawiam sport, ale nie wiem czy w takim wypadku dalej będę mogła ćwiczyć? Echo serca mam dopiero 31.01 i nie wiem czy wytrzymam do tego czasu czy się nie wykończę nerwowo. Bo w tej lewej ręcę czuję jakby ból żył przy dłoni nie wiem jak to nazwać, Czy to mogą być nerwobóle, czy jakieś powikłania po przebytej chorobie, która do końca się nie wyleczyła bo jak wspominałam wcześniej mam nadal kaszel i katar. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ale puls masz w normie przecież .Prawidłowy puls wynosi 60-100 .Po drugie jakim aparatem mierzysz ciśnienie .Myślę ze lekarka ma racje i masz po prostu nerwoból .22 latkowie nie miewają zawałów .A na powikłania po chorobir to za wczesnie .Uspokój się i nie nakręcaj bo na prawdę doprowadzisz serce do ruiny .

Odnośnik do komentarza

Ciśnieniomierz na ramię automatyczny. Ale mierzy dobrze ciśnienie. Wiem ja po prostu wcześniej nie miałam takich bólów dlatego się zastanawiam co to może być, zawsze byłam bardzo zdrowa i ćwiczyłam itd. A tutaj nagle takie coś i nie wiem o co chodzi.

Odnośnik do komentarza

Kilka porad: 1.W celu upewnienia się o poprawności pomiaru własnego ciśnieniomierza należy zabrać ze sobą własny aparat na wizytę do lekarza i porównać na miejscu ze wskazaniami aparatu lekarskiego. 2.Bóle mogą pochodzić od kręgosłupa, lub przemęczenia. Bóle zamostkowe odczuwane jako pieczenie, uciskanie, dławienie są bardziej niepokojące. 3. Bóle występujące w trakcie wysiłku, a zmniejszające się po ustaniu wysiłku,albo ustępujące całkowicie mogą pochodzić od serca. 4.Duszność po wysiłku,brak tchu uniemożliwiający np dalszy wysiłek/praca,bieg,a nawet zwykłe chodzenie/ jest niepokojący i powinien być sygnałem do dalszych dociekań: wykonanie próby wysiłkowej,echa serca, wykonania poziomu cholesterolu itp. Podane dolegliwości mogą być na podłożu psychicznym,a zwłaszcza lęku o własne zdrowie kojarzone z zawałem ojca. Więcej spokoju i wiary w diagnozy specjalistów. pozdrawiam-Stanisław

Odnośnik do komentarza

To nie jest jakiś ból zatykający, ciśnieniomierz dobrze mierzy bo mierzyłam i w przychodni i w domu ciśnienie. Nie wiem jak jest przy wysiłku ale przed tą chorobą, grypą, ćwiczyłam nawet 3 h dziennie i wszystko było ok. Tańczyłam też, chodziłam na zajęcia dancu, maratony też po 3 godziny i nic mi nie było wszystko było ok, ani zadyszki, ani zmęczona. Więc nie wiem co po tej chorobie i w trakcie niej się porobiło ze mną z tymi bólami .

Odnośnik do komentarza

Mogą to być nerwobóle, jesteś też trochę wystraszona, zwłaszcza, że zawał spotkał Twojego tatę, gdyby coś było z sercem to już ekg by coś tam krzyczało a jak zawał to do dziś raczej marne szanse na pisanie. Teraz te wszystkie przeziębienia strasznie schodzą na zapalnie płuc to może warto się prześwietlić. A moze spróbuj posmarować te obolałe miejsca jakimiś masciami przeciwbólowymi, rozgrzewającymi, próbowałaś? a jak bierzesz coś przeciwbolowego przechodzi? Może od kaszlu cię to boli, bo też tak bywa jak silny kaszel, bolą wszystkie mięśnie. Nie wiem? sugeruje

Odnośnik do komentarza

Nie biorę niczego przeciwbólowego, bo to są takie objawy drętwienia ręki, ale to chyba od tego bólu z tyłu przy łopatce( co moja lekarka nazwała nerwobólem). Tutaj w klatce co boli tak jakby przy drogach oddechowych i z boku z lewej strony, ale to nie jest tak że tylko przy wysiłku, ale np. czasem jak po prostu leżę, oglądam TV. Dla mnie to np. by było dziwne gdybym miała tak nagle coś z sercem? Przecież całe życie byłam zdrowa i ćwiczyłam bardzo często i długo, wszystko było ok, a własnie coś zaczęło się po tej chorobie ze mną dziać. EKG miałam 2 razy robione raz na SORZE i lekarz powiedział że wszystko jest ok, 2 raz u kardiologa a ona nic nie powiedziała, więc też chyba ok, teraz dostałam na badania ale od kardiologa- krew- kreatynina, potas, TSH, Lipidogram, Morfologa oraz badania ogólne moczu i echo serca... Ale to od kardiologa, ciśnienie mam teraz ok juz od kilku dni więc skoczyło mi widocznie przez chorobę. Głowa nic mnie nie boli tylko własnie te bóle w klatce i ta lewa ręka jakby była osłabiona jakaś, możliwe że coś po tej chorobie zostało, jakieś ślady. Np. moja kuzynka miała coś z sercem po grypie jakieś pozostałości zostały i jakieś tabletki na to dostała i jej przeszło. Najwyżej zrobię prześwietlenie. Nie nie smarowałam niczym tych miejsc, ale np. z początku choroby nie miałam żadnych bóli w klatce dopiero tak od 5 dni jakoś to się zaczęło,

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedno. Moja mama ma nadciśnienie i była u neurologa bo też miała bóle w klatce, z sercem ma wszystko ok i okazało się że to nerwobóle . są tam przy sercu bo jakby serce ją *bolało* to by było na dole klatki a nie przy lewej piersi czy z boku bo to nerwobóle, tylko czemu np. u mnie by się te nerwobóle akurat pojawiły akurat po chorobie?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×