Operacja serca w starszym wieku

[adela27]

Witam Proszę o informacje osoby, które mają podobny problem. Moją mamę, która ma 72 lata prawdopodobnie czeka wymiana zastawek lub zastawki, niestety nie wiem tego dokładnie. Przed nią jeszcze kolejne badania i konsultacje ze specjalistą. Na chwilę obecną kardiolog stwierdził zwapnienie zastawek i podwyższony puls (przyjmuje leki na obniżenie pulsu).Powiedział też, że konieczna jest operacja. Może ktoś ma za sobą operację w tak póżnym wieku i może podzielić się swym doświadczeniem ze mną lub też osoba bliska, której rodzic przechodził taką operację. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Z góry dziękuję.

[grazyna14]

Witam właśnie moja mama w poniedziałek przeszła taka operacje, były komplikacje ale zaczyna się regulować do normalności jeszcze daleka droga, Jest bardzo osłabiona, bardzo schudła przed operacja w czasie ostatnich miesięcy choroby. Po operacji cały czas na sali intensywnego nadzoru dopiero wczoraj zareagowała jak mnie zobaczyła . Lekarze twierdzą że to normalne działania i reakcje po lekach. Ale mam problem bo wymagana jest dieta lekkostrawna ale też dieta która da siły. W czasie operacji była akcja ratowania życia, potem napady padaczkowe, kolejna operacja bo przy drgawkach padaczkowych (nigdy na to nie chorowała) zaczęło się krwawienie z serca, ale opanowane. Po odłączeniu respiratora jeden dzień oddech normalny, a wczoraj znów bardzo krótki bardzo się przy tym meczy. Daleka droga do normalności, Przy organizmie nie wyniszczonym choroba serca czas dochodzenia jest krótszy, teraz w przypadku mojej mamy jest to długa droga. A tam po za tym, to tez mam pytanie czy ktoś może mi podpowiedzieć jakie diety żywieniowe najlepiej stosować.

[zdrowa1]

Witam Mój mąż też był bardzo osłabiony po operacji ( co prawda nie kardiologicznej) i nic za bardzo nie chciał jeść ale w szpitalu pielęgniarka kazała kupować mężowi nutri drink ( nie wiem czy dobrze napisałam ) , ja kupowałam go w aptece , jest on dosyć drogi chyba ok. 8 zl jeden drink ale picie postawiło go na nogi ( mozna nawet podawać zamiast jedzenia) . Przez kilka dni podawałam mu 4 opakowania np. przez 1 tydzień , 2 tydzień 3 opakowania , 3 tydzień 2 opakowania i przez jakiś czas 1 opakowanie . W przypadku męża była to rewelacja . Można trochę zmienić ilość w zależności od stanu zdrowia i sił Mamy. Pozdrawiam i życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia Mamie . P.s. Mąż też jest w starszym wieku.

[Gość lll]

Witam, to wszystko zależy od organizmu.. mój dziadek przechodził operacje zastawki w wieku 83 lat, wszystko przeszło pomyślnie, trochę dochodził do siebie, był osłabiony ale do dnia dzisiejszego cieszy się zdrowiem, pozdrawiam

[wstanislaw]

Witam Mam 78 lat. W 2006 r miałem pierwszą operacje na otwartym sercu w Lublinie, a w 2010 r operacje wymiany zastawki aortalnej dwu płatkowej w Krakowie. Jestem pewny, że bez tych operacji już by nie było wśród żywych. Dzięki kardiochirurgom cieszę się życiem i dobrą kondycją. Kieruje samochodem i pracuje na działce. Jestem gotowy na pytania dotyczące dolegliwości przed operacyjnymi, wynikami badań na podstawie, których wykonano moje operacje, jak również rozmów z kardiochirurgami odnośnie rokowań. Pozdrawiam- Stanisław

[Gość ER30]

Dzień dobry Panie Stanisławie, proszę czy powie mi Pan cos na temat operacji serca w Krakowie, w przyszłym tygodniu będę operowana i chciałam wiedzieć kto Pana operował, jak się Pan czuje i czy jest bardzo mam się bać. Pozdrawiam

[wstanislaw]

Witam Panią ER30 Operował mnie Dr Zbigniew Samitowski- Kierownik Oddziału Operacyjnego i Pracowni Krążenia Pozaustrojowego. Operacji bałem się. Nie ma bohaterów w sprawach poważnych dotyczących zdrowia. Były poważne obawy- wiek, druga operacja na otwartym sercu, oraz fakt, że lekarze w moim ośrodku którzy wykonywali pierwszą operacje nie chcieli operować u siebie zalecając Kraków, który specjalizuje się w zastawkach aortalnych i wykonuje dziennie 12 operacji, a w ciągu roku około 3500. Obecnie czuje się dobrze. Za Pani operacje trzymam kciuki. Jeśli są jakiekolwiek pytania to proszę o kontakt na adres: stacho777@gmail.com Pozdrawiam- Stanisław

[Gość JacekA1977]

Mój ojciec ma 69 lat i w ubiegłym roku przeszedł operację serca, z pomyślnym skutkiem. Rekonwalescencja jednak była dość długa. Tak naprawdę dopiero Ogólnopolskie Centrum Medyczne kompleksowo i uczciwie zaopiekowało się tatą dzięki czemu teraz wrócił już do pełnej aktywności. Nadal korzysta z wizyt w placówce, żeby stale kontrolować swój stan zdrowia. Mają świetny zespół rehabilitantów i specjalistów.

[Gość JacekA1977]

Mój ojciec ma 69 lat i w ubiegłym roku przeszedł operację serca, z pomyślnym skutkiem. Rekonwalescencja jednak była dość długa. Tak naprawdę dopiero Ogólnopolskie Centrum Medyczne kompleksowo i uczciwie zaopiekowało się tatą dzięki czemu teraz wrócił już do pełnej aktywności. Nadal korzysta z wizyt w placówce, żeby stale kontrolować swój stan zdrowia. Mają świetny zespół rehabilitantów i specjalistów.

[Gość october19]

Temat jest z 2012 ale ktoś go niedawno podniósł więc dopowiem tylko, że według lekarzy 70 lat obecnie w kardiologii to jest *żaden wiek*. Tak przynajmniej mojej znajomej powiedział ostatnio pewien lekarz.