Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Agniesia, *lambada* w małych ilościach jest zdrowa;) i psiuniek mały to czemu nie, może zastanów się nad tym ale odradzam yorki bo one mają tak małe pęcherze że byś szybko zmieniła mieszkanie w kuwetę. pozatym poranne spacery i wieczorne naprawdę dobrze robią, wiem co mówię:) ja to bym chciała mieć królika baranka, są większe od kotów i poprostu jestem w nich zakochana, kiedyś miałam królika rasy lew, i robił tylko do klatki bobki, nie było opcji by coś na podłodze zostawił, a jak mu się chciało wskakiwał do klatki i robił co musiał ale pewnego dnia po kilku latach budzę się a on, sztywny:((( bardzo to przeżyłam, i jak byłam małym dzieckiem miałam króliki dwa które durne skakały z balkonu do basenu:/// dałam klatkę na balkon na świerze powietrze wiosną wyszłam z niego, wchodzę po pewnym czasie, klatka otwarta (z bańki sobie otwierały) królików ani widu, wygladam za balkon a one pieskiem zapierniczają kółka w basenie

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny ja dzisiaj się muszę wyrzalić, normalnie z łózka mi się wstawać nie chciało, ale nie tak fizycznie tylko psychocznie, siedzę teraz przed komputerem i płaczę bo się boję, z chęcią bym, coś zrobiła fajnego ale tyle pracy mam i nie mam z kim, do tego moja przyjaciółka coś bardzo mądrego mi powiedziała, ostatnio jem dużo czekolady, naprawdę aż chorobliwie dużo, zjadam dziennie około 3 tabliczek czekolady i różne batony , płatki czekoladowe, mam chcice na nie tak bardzo że je jem wszystkie w ciągu chwili nawet jak mnie już brzuch boli i mi niedobrze to odczówam chcice na nie, i wczoraj moja przyjaciółka powiedziała że może to przez moją tężyczkę , znów mam niedobór magnezu i mój organizm się domaga...sama nie wiem, staram się powstrzymywać ale to się tak nie da, bo zaraz jestem podenerwowana. cały dzień gębą ruszam.

Odnośnik do komentarza

Magdzik wypłacz sie kochana ile mozesz dobrze Ci to zrobi,nie martw sie pogorszeniem samopoczucia kazdy z nam ma takie dni,a moze umysł potrzebuje jestes teraz na wysokich obrotach, nauka,obowiazki domowe,opieka nad synkiem,wszytsko swoje robi i wychodzi bokiem zmęczenie,zrób sobie gorąca kapiel włacz dobra muze i zrelaksuj się odetchniesz troche psychicznie :))))) a z tym swoim zwierzakami to faktycznie mialas jajca fajnie tak na wesoło hahahahahahah...............................trzymaj sie kochana:) U mnie dzisiaj normalnie trzeba sie wziasc na sprzatanie,obiadek i chyba pójde liscie pograbic przed dom bo słoneczko świeci a jak namokną to slisko jest i wogóle będzie czysciej od domem a tak to żadnych planów heheh..... Co u reszty?????

Odnośnik do komentarza

Czesc:) A mnie dopadla jakas grypa, gardlo boli od wczoraj wieczora, z nosa sie leje, poce sie jak glupia. Poszlam corke zaprowadzic i ludzie sie na mnie gapili bo ja taka porozpinana tak mi goraco i duszno, przewiewa mnie a potem choruje, ale z drugiej strony jak jestem ubrana grubo to mi slabo i duszno, cholerna nerwica. Nie jest za dobrze u mnie, wzrok rozmazany slaba koncentracja, libido zero.. juz mam tego dosc, w czwartek mam psychiatre. W sumie to bez paxtinu tez tak sie czulam slabo itp ale nie mialam wzroku takiego , tych potow, i gapienia sie w jeden puntk, zaczyna mnie to denerwowac. Z wyjasciami z domu jest jak bylo, czuje lekki stres. czyli sumuja to wszystko na dzien dzisiejszy- mam skutki uboczne wieksze niz jak lekow nie bralam:(( przeraza mnie to dziewczyny!!!! Bartek a Ty jakie leki bierzesz??? Magdzik no widzisz jak to jest z lekami, trzeba i tak duzo pracowac nad swoja psychika i mysleniem pozytywnym, choc jest cholernie ciezko, ale te bodzce pozytywne musza byc, chocby wyjscia na jakies zakupki , spacerek, odwiedzenie ciekawego miejsca, pojscie na lody! MUSIMY sobie to serwowac te bodzce pozytywne, dzieki tym byc bardziej pewnymi siebie kobietkami i szczesliwymi!!!! Z praca u mnie kiepsko, a tam gdzie bym chciala zlozyc cv zastanawiam sie kto by chcial mnie taka niewiadomo jaka hehe, obwaiam sie ze w pracy bym teraz nie wysiedziala albo slabla... chyba zapisze sie na psychoterapie dzienna od 8-13.00 bo innego wyjscia nie widze moze to mnie troszke wyciagnie z deprechy. Ach teraz trudny okres dziewczyny taki jesienny, malo tego slonca:( w lato wszystko bylo prostsze, przynajmniej dla mnie. Zdecydowalam ze kupie psa, chcialabym maltanczyka, co sadzicie o tej rasie? Nie chce wiekszego pieska bo to jednak obowiazek pozatym mam male dziecko. Milego dnia dla wszystkich, piszcie co u was>?

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa kurde maltanczyk jest przepiekny i tez podobno nie ma sierci az takiej ja co rusz na necie patrze na te pieski jak nie jorki to wlasnie maltanczyki to taka cudowna maskotka i pociecha pewnie by była nie zła, także Kasia dobry wybór :) a tym podsuwaniem sobie nawzajem pozytywnego nastawienia tez dobry pomysł tak jak piszesz musimy stac sie silnymi kobietkami :)))) z tym ubiorem mam to samo nie lubie sie ubierac grubo bo zaraz sie dusze słabo mi a jak sie ubiore lekko to znów zimno i choruje cholerna nerwica jak nie z tej to z drugiej zaatakuje :( a jak masz mozliwosc isc na terapie dzinną to pewnie że tak, tez bym poszła gdybym mogła tu pojsc :(

Odnośnik do komentarza

Ja ciagle wspominam ten czas kiedy bylam silna , bardzo silna i psychicznie i fizycznie, prowadzilam sklep tesciowej, codziennie w pracy miedzy ludzmi, jezdzilam po towar na gielde o 5 rano, tak za tym tesknie!!! Psychiatra powiedziala mi ze mam nie wspominac tego co bylo. Ale ja wciaz wspominam i sobie mysle ze znowu chcialabym byc silna! Taka jak wtedy... niestety sprawy zle sie poukladaly, i ja zostalam bez pracy, siedzialam w domu az do tej pory i tak sobie mysle ze to *zamkniecie* w domu zrobilo zemnie taka slaba osobe. Chcialabym to zmienic ale to bardzo trudne dla mnie jest bo czuje sie nie stabilnie. Psychoterapie mam jakis kawalek drogi, ale w mojej miejscowosci i widze ze to bedzie jedyne rozwiazanie by wyjsc do ludzi, przelamac sie, a nie ciagle mowic ze mi sie nie chce.A czas leci. Moze to jakis krok bylby.. haha ale sie usmialam wlasnie zadzwonila listonoszka a moja papuga spadla z patyka tak sie wystraszyla hahaha biedulek:))

Odnośnik do komentarza

Hahahahaahhha dobreeeee masz papugę??? fajnie Ja nie mam niestety żadnego zwierzatka :( oprócz malpy na plecach hehehe ;) Ja tez duzo wspominam stare czasy jak była zupełnie zdrowa jak to sie szło wszedzie bez zadnych stresów,zyło w sród ludzi funkcjonowało normalnie ale cóż niestety nerwica mnie zmieniła i to bardzo :( choć wychodze z domu dzien w dzien iest o niebo lepiej niz na poczatku choróbska ale mimo to brakuje mi jakiejś wewnetrznej enegri do wszystkiego,mam nie raz takoe dni że chce mi się zyc energia mnie rozpiera ale jest ich mniej niż powinno być :( Kasia jak bys miała jakies namiary na kupno maltanczyka gdzie i wogóle to daj znac proszę ;) a na ta psychoterapie idz idz juz bedzie krok w przód :)

Odnośnik do komentarza

Ok jak bede miala namiary to dam Ci:) Tak mam papuge, ladnie spiewa i mowi swoje imie: Arturek, co Ty robisz?, oraz dzien dobry. Ale nieraz to mnie tak wkurza jak sie drze o matko , nieraz sasiedzi sie pytaja co ona tak sie drze, a to moja wina ?hehhe pewnie mysla ze jej jesc nie daje!! Ale nudy, glowa mnie boli , nic sie nie chce normalnie:(

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :)) U mnie wporządku :),weekend minął mi bardzo fajnie sobota super zero objawów wieczorkim poszliśmy do znajomych chyba ze 4 godz siedzielismy i było fajnie nic mnie nie brało tylko pod koniec cos mnie zemdliło i rece sie trzesły ale poprosiłam B i wrócilismy do domku i przeszło ciesze sie ze gdzies wyszłam tak dawno nigdzie juz nie byłam Niedziela taka w kratke tu zabolało tam zakuło ale dałam rade hihi Tez uwielbiam zwierzaki ja mam yorka terriera,chociaż na początku chciałam mopsa ale nie zamieniłam bym tej mojej gnidki na innego nieraz mam z niej taki ubaw ze hoho Tyta a jak udała cie sie imprezka ze znajomymi??

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki,jak ja dzis dospałam i fizycznie czuję sie ciutke lepiej za to psychicznie wielka dupa!!!!!!!!!!!czytam te wasze opowiastki jak to sie czułyście wczesniej przed nerwica i pomyslałam sobie ze ja nigdy nie czułam sie super,nigdy.od maleńkości żyłam w ogromnym lęku tak do 13 roku zycia jak mnie nerwica chwyciła i trzyma tyle lat z przerwami.nigdy nie byłam w 100 % samodzielna a tak strasznie o tym marzę ale zycie oje jest okrutne i już trace nadzieję że będzie lepiej.tytuś ten kark spinamy chyba nieświadomie bo ja mam ciągle tez problebmy z bólem głowy.ale sobie ciągle masuję bo inaczej to bym nie wyrobiła.chyba mam już depresje bo tylko wyć mi się chce,faktycznie jak kasia mówi mało słońca.w lecie czujemy sie lepiej .pozdrawiam was kochani

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny mi trochę lepiej ruszylam z kopyta przy nauce , został mi jeszcze angielski pranie, sprzątanie i obiad, i mam na to półtorej godziny, kasiu ja jutro sie wybiorę napewno gdzies, jakbyśmy mieszkały w tym samym mieście pewnie bym cię na jakąś herbatkę i zakupy babskie wyciągneła z plotami kobiecymii:DD a co! :) super pomysł z tym psem!!! naprawdę, a mała tak ci się ucieszy, ja bym ejj nic nie mówiła, zaprowadziła do rpzedszkola i jak by wróciła zobaczyłaby w domu takiego sierściucha kochanego:DD jeju:)) cudowności, przy psie łatwiej odpowiedzialności dzieci nauczyć. kasia a sprawdz źrenice jakie masz, wiesz ja własnie tez tak mam z tym wzrokiem pisałam ci, koncentracja do dupy i wzrok rozmazaany...napisz co an to lekarz

Odnośnik do komentarza

Wlasnie wrocilam z corka ze szkolki, cala droge opowiadalysmy sobie i sie smialysmy a nawet gonilismy hehe:) ja poprostu potrzebuje drugiej osoby ,albo poprostu byc w srod ludzi. Jak sama jestem w domu to czuje sie zle. Moje smaopoczucie z rana bylo do kitu a teraz o 180 stopni inne. Ja juz sama niewiem. Magdzik mam zrenice jakbym byla po amfetaminie( wiem z doswiadczenia;/) i mi to nie przechodzi. Z koncentracja mam ciezko i ze wzrokiem fatalnie, niewiem no zglosze to lekarzowi zobaczymy co mi powie. Acha i jeszcze zauwazylam ze mnie nogi palą!! normalnie palą mnie,najbardziej stopy , jak ide to najbardziej, jejku i jak szlam to myslalam ze sie zaraz zaczna jarac hahha. Glupie uczucie. U mnie nadal leje beznadzieja w sumie. Postanowilam wziasc sie w garsc, byc taka jak kiedys!! nie musze na 100% ale wiem ze potrafie. Naprawde te myslenie pozytywne baaaardzo duzo daje, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak duzo. Ostatnio interesuje mnie aura czlowieka i robie rozne cwiczenia by cos sprawdzic. W sumie od dziecka interesowaly mnie takie zeczy. Ale patrzcie co przypadkowo znalazlam. Każda myśl wpływa na aurę. Proste marzenia na jawie mają niewielkie znaczenie, ale poważne, konstruktywne myślenie można bardzo łatwo w niej odczytać. Myśli mają większą moc, niż się nam czasem wydaje. Te negatywne gromadzą się niepostrzeżenie i po pewnym czasie wywołują chorobę w fizycznym ciele człowieka. Proces ten można dostrzec w aurze, gdy tylko się rozpocznie. Wszystkim nam przechodzi przez głowę pięćdziesiąt-sześćdziesiąt tysięcy myśli dziennie i większość z nas nie ma pojęcia, ile z nich jest pozytywnych, a ile negatywnych. Niestety, większość z nas częściej ma myśli negatywne. Dlatego tak ważne są afirmacje, czyli pozytywne myśli, które specjalnie umieszcza się w umyśle. Umysł nie ma pojęcia, czy dana myśl jest przypadkowa, czy świadomie wprowadzona, lecz posługuje się tym, co otrzymuje. Dobrze jest od razu przestawiać negatywne myśli na pozytywne, gdy tylko zdasz sobie sprawę, co się dzieje. Umysł nie wie, ani nic go to nie obchodzi, czy afirmacja jest prawdziwa, czy nie. Jeśli na przykład masz kłopoty finansowe, na pewno często myślisz negatywnie o swojej sytuacji. Prawdopodobnie częściej myślisz o biedzie niż zamożności. Gdybyś mówił sobie: “Tworzę dobrobyt”, za każdym razem, gdy się przyłapiesz na negatywnej myśli o pieniądzach, twój umysł zacząłby funkcjonować bardziej pozytywnie, a twoja sytuacja finansowa z czasem by się polepszyła. Zmiana w twoich finansach zajęłaby trochę czasu, natomiast w aurze odzwierciedliłaby się od razu. Tak samo jest z innymi myslami, nie tylko w kwesti finansowej, mozna wmawiac sobie ze sie dobrze czujesz, jestes zdrowa, jestes silna!!! dasz rade. To pomaga i ja od dzis bede znowu ta technike kontynuowac bo troszke sobie przerwy zrobilam i juz sie gorzej psychicznie poczulam. Uciekam , ide robic pieczen bo juz sie zamarynowala. Jutro bede probowac zapisac sie na psychoterapie grupowa:))

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Kasiulaaa :) jak w piatek napisałas ten post że czujesz się dobrze, ze juz po układałas sobie w głowie,że duzo zrozumiałaś ze jednak nie trzeba sie bać odrazu Ci chciałam odpisać **a nie mówiłam** ale nie mogłam bo mąz sie wzioł za robienie przelewów,rachunki i nie chciał juz mi kompa oddać, ale ciesze sie nie z miernie że wkoncu dotarło chyba juz sama wiesz ze trzeba sie przekonać samemu na pewnie sprawy nerwicowe,na lęki,objawy fizyczne jak i psychiczne prawda??? a optymizm wbijaj na dal do głowy mimo poprawy wtedy jest krótsza droga do normalnosci :) aaaa wielkie gratulacje że bylas w gosciach i tu tez masz przykład ze nic sie nie działo mimo tych mdłosci było ok :) suuper że sie odwazyłaś i poszłaś jesteś dzielna kobitka :) u mnie imprezka sie udała wypiłam nawet 2 piwka z soczkiem głowa pozniej zaczeła boleć niewiem sama juz od czego czy faktycznie od napinania się chyba Gracja ma rację :( ale tak to ok :) Gracja kochana dostaniesz klapsa jak sie bedziesz załamywać głowa do góry i mi sie tu nie mazać,jestes silna i wiesz o tym doskonale,będziesz jeszcze sie czuć dobrze i będziesz samodzielna zobaczysz na kazdego przychodzi czas i pora,jesien przyszła i kazdego z nas deprecha bierze,człowiek jakis taki smutny,bez energii ale takie sa uroki jesiennego przesilenia i na nas z nerwicowanych bardziej działa :( Samotna co u Ciebie ????Andziunia ma kolezankę takze sie gosci przy kawusi hehehe,a bezeluszek cooo???chyba nie spisz do tej pory ??? :)

Odnośnik do komentarza

Tyta to super ze imprezka sie udała :)))) Na początku nie byłam przekonana co do tego wyjścia ale powiedziałam sobie co ma byc to bedzie,makijaż sobie walłam i od razu lepiej sie poczułam. Wiesz nie jest jeszcze super ale jest o niebo lepiej :) Chciałabym jeszce zacząć sam wychodzć dzisiaj wieczorem biore psa i wyjde po chlopaka bo niestety popołudniówki ma ehhh ale naszczescie ma tylko raz na jakis czas wiec przewaznie na rano chodzi hihi A jak u ciebie samopoczucie???

Odnośnik do komentarza

No i bardzo dobrze sobie pomyslałas ze co ma byc to będzie ,a najlepiej sobie mysleć będzie dobrze i fajnie dlaczego mam nie isc skoro nic mi nie jest :) przykład od P.Psychiatry :) Ja je stosowałam i staram się dalej stosować ,teraz wychodzę wszedzie,na zakupy,na imprezki,do szkoły,na kurs,takze to co wyzej Kasia wkleiła to 100% racja jak nachodzą złe myśli odwrócić je na optymistyczne i robi się lżej :) u mnie ta głowa daje popalić jak bys mogła napisz mi jakieś ćwiczenie na rozluznienie karku bo przyznam się nie chce mi sie szukać nawet nie wiem do której strony sie cofnąć ;)

Odnośnik do komentarza

Połóż się na plecach. Ugnij nogi w biodrach i kolanach, stopy postaw na szerokość stawów biodrowych. Z wdechem wyprostuj i wydłuż odcinek szyjny kręgosłupa – tak jakby szyja miała się wydłużyć, głowa oddala się od klatki piersiowej. Z wydechem przyciągnij brodę do dekoltu – tak, żeby pojawiła się tzw. „druga broda”. W trakcie ćwiczenia nie unoś głowy, powinna ona pozostać cały czas w kontakcie z podłożem. Drugie ćwiczenie dodatkowo rozluźni mięśnie twarzy i żuchwy. Pozycja wyjściowa taka, jak w ćwiczeniu poprzednim. Czubkiem nosa rysuj małe kółka lub też leżące ósemki. Zawsze pamiętaj żeby wykonać ćwiczenie w obu kierunkach. Podobnie jak poprzednio, głowa cały czas pozostaje w kontakcie z podłożem. Możesz sobie wyobrazić, że leżysz na piasku. Gdy poruszasz głową, potylica powinna swoim ruchem zrobić dołek w nim dołek

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×