Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Hej ! Ja jestem po nieprzespanej nocy, natłok myśli n ie dawał mi spać lub kto wie co jeszcze, rano wstałam z jakimś lękiem. Obiecałam wczoraj dziecku ze pojedziemy na zakupy do reala i mimo złego samopoczucia musiałam pojechać a z powrotem piechotką wracać i o dziwo nie było tragedii. Zakupy udane i jeszcze teraz bardziej z siebie zadowolona

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ja na uczelni dziś byłam na 9 dojechałam mimo że wstałam już o 7:00 ale wytrzymałam do 17:40 a miałam do 20:00 nie dałam rady nie wiem czy to przsezp ogodę, budynek czy co, ale tak się źlep oczułam, mroczki przed oczami, słabo, ręcę się spociły, brzuch rozbolał, na końcuwce seminarium, musiałam jechać do domu, przyjechałam i się położyłam od razu taka zmęczona pzyejchałam, wzrok rozmazany a teraz taka odrealnin jestem jakbym sniła, taki wzrok rozmazany:(()( ale znam już temat swojej pracy licencjackiej, byłam na zajęciach, jutro mam nadzieję że będzie lepiej bo max do 15 zajęcia mam, a jak pójdzie dobrze to do 13:) mięłgo wieczoru wam życzę bo ja padam ale w poniedziałek mam masarzyk z dziewczynami i się boję

Odnośnik do komentarza

Madziu kochana, nie zamartwiaj sie ze wiecej nie dalas rady,ja Ci powiem ze i tak BARDZO duzo z siebie dajesz i zrobilas wielkie postepy,nie miej do siebie pretensji.Badz dumna!! Ja dzisiaj zalapalam takiego dola ze szkoda gadac, pokolocilam sie z mezem, tesknie za rodzicami, poprostu litry lez wylewam w tej chwili, dawno tak nie mialam! Mam ochote juz isc do pracy i jak najszybciej ja znalesc, chce wyjsc w koncu z domu, wkurza mnie to, i wlasciwie wiem ze moj maz ma racje ze dziczeje w domu i narzekam, w takim razie najlepiej sie nie oddzywac, by nie uslyszec gorzkich slow, mam to wszystko w dupie!!Od jutra biore sie za siebie i chce miec swoj swiat a nie tylko dom, sprzatanie gotowanie bezsensu ilez mozna i moze wlasnie dlatego nerwica mi wraca, ehhhh . Trzymajcie sie, bo ja dzisiaj puscilam totalnie.pa

Odnośnik do komentarza

Kasiu takie dni są potrzebne, wypłakać się i nie zamartwiać. Ja dzisiaj miałam fajnie jak pisałyśmy ze sobą ale potem taki kryzys że gdybym mogła to i ja bym się równo pobeczała, wkurzają mni e te dolegliwości i jak jest mi bardzo źle to od razu myslę że mi to nie minei że będzie gorzej. :(( pracę znajdziesz napewno, i wszystko się ułoży, a twój mąż sądze że ma rację, bo ja też kasiu dziczeję i marudzę a kiedyś tego nei robiłam:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :) Ale pogoda wczoraj tak cieplutko a dzis mgła że świata nie widać. Dziewczyny wczoraj byłam w sklepie (markecie) i to SAMA :) i mi nawet nic nie było co prawda byłam tylko chwile wziełam to co potrzebowałam przy kasie ludzi nie było wiec sie nie stresowałam ale wyszłam z takim bananem na buzi :)))))))))) ah jak sie ciesze,póżniej chwile pogadalam ze sąsiadką odziwo ok :))), na na koniec pojechałam do rodziców coś mnie od czasu do czasu brało ale sie tym nie przejełam więć sobota była OK,za to dzis coś mnie bierze ale sie tym nie przejmuje teraz wiem że będzie tylko lepiej.Wiadomo że od razu nie mine bede lepsze i gorsze dni ale jestem pełna optymizmu tymbardziej ze wczoraj było tak fajnie :)))) Dosyć o mnie co tam u Was?? Samotna fajnie że dałaś rade iść na te zakupy z dzieckiem i jeszcze na pieszo wrociłaś SUPER :) Pozdrowionka i miłej niedzieli :)))))

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!:) U nas dzis znowu piękna pogoda ale ja siedze w domu , robie obiad, potem porobie coś w szafach.... Poki co czuje sie ok ..... Kasiulka ja sie cieszę, że Ci się tez udało, drobne sukcesy motywują. Ja zauważyłam, że jak coś czesciej robię to idzie mi lepiej no ale czasem zdarza sie i tak ze jeden atak zaprzepasci wszystko i nastepnym razem ide z mysla o tym, że bede sie zle czuła i tak rzeczywiscie sie dzieje ech ta nasz głowa!! Andziunia a Ty gdzie sie wybrałaś?? Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki !!!! Ciesze sie ogromnie waszymi sukcesami Magdzika,Samotnej,Kasiuliii suuper naprawdę :)))))) U mnie tez nie najgorzej wczoraj zakupki było dobrze bez zadnych strachów,nawet kozaczki sobie kupilam z przeceny heheh pozniej na imprezkę poszlismy na parapetówke tez było ok takze sobote moge zaliczyc do udanych :))) dzisiaj z rana cos mnie brało ale tak jak Kasiula olałam tooo i jest ok :) o 16tej na spacerek idziemy z przyjaciółmi bo u nas słoneczko świeci juhuuuu :) zazdroszcze Wam pogody podobno w Pl wiosna jest :)))) Jutro sie odezwę napewno buziaczki :))))

Odnośnik do komentarza

Ja już po zajęciach, i lodach, jejuu ale zmęczona byłam, w nocy nieprzytomna a me dziecko znó ryk, krzyk i płacz że chce sie bawić o 3 w nocy. ] samotna a co do twojego wyczyny to super, ja nawet bez leków bym o tym nie myślala , nie dalambym rady, moja toaleta by na to nie pozwoliła. gratulacje kochana

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam farbowac wlosy henna w tubce i wielkimi literami pisze ze wymagana ostroznosc i nalezy wykonac probe uczucleniowa. No i teraz znowu mam stracha, ze to akurat moim skutkiem farbowania bedzie powazna reakcja alergiczna:( mam stracha ale musze zafarbowac i przykryc swoje siwki. Wy robicie proby uczuleniowe?? ja nigdy nie robilam

Odnośnik do komentarza

Hej:)Zycze spokojnej nocki i milych snow wszystkim:) U mnie dzisiaj dobrze,spedzilam mily dzien rodzinnie, i naprawde lepiej sie czuje cos robiac, gdzies bedac niz zamulanie w domu. Wieczorem mialam mysli co bedzie jutro?znowu nudy,..niemam zadnych planow, corka,dom,gotowanie,sprzatanie,monotonia. i te mysli mnie doluja,i sobie mysle czy w depresje nie popadne,achc bezsensu.Poprostu ja musze miec zajecie,prace. Z drugiej strony przeraza mnie fakt ze np czy bede w stanie wytrzymac tam caly dzien,dzien w dzien,pracujac. Okropne sa te mysli, to takie przejmowanie sie na zapas,jejku ja kiedys bylam taka zadowolona ze wszystkiego,otwarta na nowe wyzwania,nie myslalam zle. Bardzo sie staram. A wiecie co mi powiedziala psychiatra?Bo zaczelam jej mowic jaka bylam kiedys..ona mowi ze najgorszym bledem jest wspominac i zadreczac sie tym co bylo kiedys, ze nie mozna do tego wracac, ze trzeba miec plany na przyszlosc itp, i tak jest. Chce byc taka jak kiedys, a przeciez nie bede na 100%, bo mam nerwice,ona duz zmienila w moim zyciu,mysleniu,trzeba patrzec na przod:)Pozytywnie! Wczorajszy placz w poduche bardzo mnie oczyscil,nie plakalam bardzo bardzo dlugo,nie pamietam kiedy ostatani raz plakalalm. Moze to dobrze:)

Odnośnik do komentarza

Samotna to bardzo często farbujesz ale chyba tylko odrosty? ja farbuje co 2, 3 msc, ale nei odrosty tylko siwe włosy:) ha!! (mam jeszcze 3 dni 24 lata) Bezeluszku kurze współczucia, jakieś choróbsko grasuje, mały rano mój się czuł dobrze, a potem 38,7 stopni korączki, teraz ma lekką gorączkę, nadal i napewno jutro przedszkole odpada!! a tyle mam pracy, o 10 masarz, przyjaciółka mówiła że mi nie odpóści, że chce mi pomóc, że to dla mnie robi, że swoją mamę wyśle by się zaopiekowała młodym:) kochana jest ( mój brat zostanie chwilę z miśkiem mym) a do tego dom przygotować bo mój brat z synkiem i żoną wpadają a mały gorączka, jeju apoprostu nie chcę myśleć co to będzie. mieszkamy w małym pokoiku ale mamy wielki dzienny pokój gdzie wszyscy siedzą i trzymamy wszystko w pokoiku ale bawimy się w dziennym a teraz nie wiem co to będzie. martwię się,

Odnośnik do komentarza

Witam z rana kochane :) MAGDZIK najgorzej jak dziecko choruje chociaż mi sie wydaje że mała wczoraj gorączkę dostała bo mój wracał tam do sieie a ona bardzo za nim tęskni ;( SAMOTNA a ja myślałam że za często farbuje a Ty to już wogóle he he :P KASIAAA widzisz płacz czasem dobrze robi :) ja za sprzątanie sie biore miłego dnia życze :*

Odnośnik do komentarza

Witajcie ! Te choróbska teraz szaleją,że hej.Zdrówka życzę wszystkim chorym. Co do farbowania,to ja farbuję włosy raz na miesiąc,bo też siwaki mam cholerne.W lecie farbowałam na rudo ( podobny kolorek miał być,jak ma Bezeluszek ) ale tak mnie głowa zaczęła piec,że po 5 minutach musiałam ją umyć.Wyszedł badziew totalny,bo nie to rude,nie to żółte.A LOREALem zawsze robię,więc skąd to pieczenie to nie wiem,może wyższy procent wody utlenionej był,bo to w końcu rozjaśnienie. U mnie nawet dobrze,ale doła miałam i nic mi się nie chciało.Mój problem tkwi chyba w tym,ze ja często wracam wspomnieniami do czasów,gdy byłam zdrowa i wszystko mogłam.Strasznie tęsknię za tamtymi czasami,za taką Andzią jak była kiedyś.Teraz jest zupełnie inaczej.Mój świat przekręcił się o 180 stopni ( a nie mógłby o 360 ???)Tamte czasy chyba nigdy nie wrócą,za dużo lat upłynęło.Kurde jakoś nie potrafię zaakceptować siebie takiej jak jestem.Niby wydawało mi się,że już to nastąpiło,ale w chwilach niemocy mam żal do siebie,że tkwię w jednym punkcie i tyle.Ech...znowu się wyżaliłam. Miłego dnia Wam życzę.U nas ma być dzisiaj ostatni dzień pogody więc muszę go wykorzystać.Od piątku ponoć ma padac śnieg.Chciałabym już zimę,choć jej nie lubię,ale tęsknię już za kuligiem.Buziaki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×