Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka. Właśnie też się martwię o tą pogodę. U mnie też zapowiadają upały. Nie wiem jak dam radę. Mam pytanie, czy też miałyście taki dziwne mrowienie i pieczenie całego ciała? Bo ja wczoraj w nocy dostawałam szału, nie wiedziałam co mi jest, już dziwne myśli zaczęły się kłębić. A teraz za tydz. mój syn jedzie na obóz i też nachodzą mi głupie myśli. ...

Odnośnik do komentarza

Karola jeżeli dobrze pamiętam to bierzesz leki zobacz czy nie mają takiego działania ubocznego .Ja silnych leków nie brałam tylko hydroxyzyne i ziołowe pieczenia nie miałam ,ale mrowienia mam często nie wiem czy od nerwicy ,kręgosłupa czy braku magnezu który też mi doskwiera ,natomiast często jak zasypiam to mam uczucia zapadania ,spadania nie wiem jak to nazwać i takie drgania i tiki różnych mięśni .Karola jak moje dzieci wyjeżdzają to też się martwię taki chyba urok matek ,kiedyś jak byłam młodsza to zawsze się dziwiłam mojej mamie ,że nie śpi tylko czeka jak wrócę ,a teraz sama wiem co to znaczy..

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja przez ten upał nie mogę sobie dzisiaj miejsca znalesc,dosłownie zdycham! Nerwica mnie strasznie męczy a było przez ostatni tydzien tak dobrze.W dodatku wyszło mi ze mam zwyrodnienie krazka miedzykregowego oraz szeroka wypukline dokanałowa krazka miedzykregowego.Wie ktoras z Was moze co to oznacza?Zrobiłam sobie badanie bo bardzo dokucza mi kregosłup lędzwiowy ale do lekarza mam wizyte umówioną dopiero za dwa tygodnie.Mam nadzieję ze u Was lepiej,Pa!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja też mam dość upałów. Dziś była u mnie erka. Puls 130, ciśnienie ok, zimne poty, zawroty głowy, suchość i w ogóle niezła jazda. Myślałam, że koniec. Dostałam zastrzyk z relanium i przeszło. Miałam stracha jak cholera. Zdrętwiało mi dosłownie wszystko, aż rękę wygięło. Pani doktor powiedziała, że to atak. Pierwszy raz aż tak ostro było. Troszkę się tym martwię.

Odnośnik do komentarza

Karola bardzo Ci współczuję ja sama przez te kilka dni upałów byłam parę razy w złym stanie .U mnie zaczyna się od słabości i potem rusza lawina wszystkiego i w tedy nie mogę się położyć ani usiąść bo jest jeszcze gorzej.Sama nie wiem czy te upały nakręcają nerwicę,czy my się same nakręcamy bo przecież wszyscy w koło narzekają na te upały

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ja także mam złe samopoczucie ale tylko na dworze a to dlatego, że w gorącu łatwiej o atak, nie ma się gdzie schłodzić w razie ataku i tak człowiek się przez to boi. ja siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę. W domu samopoczucie jest ok. Ja miałam tylko jeden taki atak do którego wzywałam erke , był to pierwszy i nie wiedziałam co się dzieje, zresztą i tak nie przyjechali, potem już nie wzywałam bo musiałabym chyba to robić kilka razy dziennie. teraz juz nie miewam w zasadzie takich ataków bo umiem je zdusic już jak zaczyna się coś ze mną dziać.

Odnośnik do komentarza

Dora, dzięki za zrozumienie. Dziś byłam w pracy i spoko. Zastanawiam się skąd się wziął ten atak. Była niedziela, siedzieliśmy w domu i nagle bum. Cholerstwo mnie wzięło nieźle. A jak Wy sobie radzicie w atakach? Dajcie jakiś pomysł, bo już głupieję, wsłuchuje się w soje ciało i czekam, czy znowu przylezie. A jeszcze młody jutro jedzie na obóz.

Odnośnik do komentarza

Karola właśnie wsłuchiwanie się jest najgorszym czym może byc w naszym przypadku. Z własnej autopsji zauwazylam, że ejsli w danym momencie myslę i wspominam jak było podczas ataku to zaczynam sie tak czuć. ja wam powiem, że mam przy sobie po mgielce do ciała wode i sie nie spryskuje, to mi duzo daje bo większość ataków u mnie zaczyna sie od uderzeń gorąca, schładzam się jesli moge i jest ok. Juz dawno nie rozwineło się u mnie w coś poważnego

Odnośnik do komentarza

Hej laski ! Bezeluszku cisza nastała,bo na głównej dalej nie widzę wpisów na naszym wątku.Pewnie ludzie wchodzą na główną,widzą,że nie ma nowego wpisu to dalej nie ,,idą,, Wczoraj wróciłam z rancza.Było nawet fajnie.Hektary nieba,hektary lasów i pól,cisza,spokój.....Akumulatory podładowane,to można żyć,ale powiem Wam,że tak na dłuższą metę ten klimat to nie dla mnie.Nie,żebym była paniusia z miasta,bo tak nie jest,ale ja po prostu lubię chyba huk,hałas a przede wszystkim kocham ludzi. Bezeluszku chmurki dotarły dopiero dzisiaj :) Burzy nie było,ale chłodek zajefajny jest.Słodkich snów.

Odnośnik do komentarza

Hej laski. Znowu upały zapowiadają. I już się nakręcam. Byłam u mojej pani doktor, powiedziała, że takie ataki jeszcze mogą być, bo za krótko biorę leki, dopiero 3 tygodnie. Więc na spokojnie. Oczywiście, zdarzają się sytuacje, gdzie wsłuchuję się w swoje ciało, czy nic się nie zbliża. I to właśnie głupie jest, jeszcze nie potrafię nad tym zapanować. Cały czas czuję mrowienie w koniuszkach palców w rękach. Masakra

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem jak wy ale gdy zobaczyłam prognozę pogody to się przeraziłam:O ma byc nawet 39 stopni. Już mnie strach oblatuje:O tak gorącego lata nie pamietam:( Wolę ciepełko ale nie aż takie . Boję sie o siebie i bliskich ktorzy musza chodzić do pracy:(przecież to mordercze upały!! Musze kupić jakis wiatrak

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki ! U nas zdechnąć można.Teraz jest 34 w cieniu a ma być jeszcze goręcej.Sroda i czwartek ma byc po 40 stopni.Ja chyba zdechnę :( W nocy chyba zrobiło mi się słabo.Spałam,budzę się i drę się do męża-daj mi wody bo mi słabo.Ten przyniósł.napiłam się i zaspałam.Dzisiaj jest ok.ale boję się,że może nerwica wraca ze zdwojona siłą,bo tak najczęściej jest.Stary mówi,że to przez gorąco,ale moja mózgownica same wiecie jaka jest. Gracja a Ty pipo o nas zapomniałaś ? Bezeluszku wakacje dopiero na półmetku,więc nie bój żaby,jeszcze pośpisz trochę. Ela Ty jak tam? Samotna i reszta odezwijcie się-pliiiiiiiiiiiiiiiiis !

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki melduję się i ja.U nas też strasznie gorąco i do tego duszno,zero wiatru .Dwa dni jeźdźimy nad jezioro ,niby daje to chwilowe wytchnienie ,ale dla mnie i tak to bardzo męczące.W cieniu dzisiaj było 37 stopni w nocy też nie mogę spać,za tydzień wyjeżdżam na urlop mam nadzieję ,że się ochłodzi bo nastawiamy się też na zwiedzanie ,trzymajcie się cieplutko pa

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×