Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

NOOO i juz po zakupach wrociłam o 14tej po szkraby do szkoły i do domu!!!!! a tak mnie mały wku....il ze myslałam ze go rozszarpię wychodzi z klasy patrze na niego a jego twarz cała czarna tylko oczy mu wiad c pytam co sie stało a on oczy jak pięc złoty i mówi ze buzie wkadał do kałuży bo chciał zobaczyć jaka woda jest noooo myslalam ze wyjde z siebie ale kuzwa nic nie mogłam zrobic tylko moje spojrzenie mu wystarczyło, aaaa nie mówiąc o jego ciuchach z których sciekało błoto boże a codziennie mu powtarzam ze ma ciuchy na przebranie w szatni ale jak grochem i ściane :) oni sie tu bawia na podwórku jak świnie w chlewie zjeżdzają prosto do wody ze slizgawki a Panie nic na toooo czujecie ???tu jest haja bajla dla tych dzieci nooo ale pomiając to to na zakupach było fajowo zadnych leków i to ze nie kupiłam w sumie tego co chciałam czyli prezentów na mikołaja :) niewiem co wymsle tym moim dzieciaczkom macie juz jakieś pomysły???/ Andziunia pisze raz a konkretnie hahaha :) serce niewiem czy on jest na gwarancji bo wydaje mi sie ze chyba tylko rok czasu mają laptopy ,ale bede w Polsce w połowie grudnia to sie dowiem :) Kasiaaaa super ze u Ciebie fajowo :) Kasiula25 to sobie pospałaś :) Ja marze o tym zeby sie wyspac zawsze sobie obiecuje ze walne sie do wyra jak wróce ze szkoły a nigdy tego nie robie hehehe :) a jak samopoczucie kochana???? Gracja co tam u Ciebie słonko???? Samotna zapomniałas o nas ???? odezwij sie ????? wogóle reszta brygady Monic,Magda, Agulka,Nowamama ?????????

Odnośnik do komentarza

TYTUS i jak ta woda z kałuży :P niezły jest az sie uśmiałam chociaż jak by moje tak zrobiły to by nie było mi do śmiechu. Wogóle ja kiedyś patrze a moja mała liże podloge miała jakieś 7 mc podchodze do niej a jej się ulało i zlizywało to fuj myślałam ze bełta puszcze a dzis moja mała wsadziła sobie palca w tyłek żeby kupy nie zrobić masakra z tymi dziećmi ja często mam ochotę je udusić

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki:) ja wróciłam właśnie od lekarza, biorę ogólnie jedną tabletkę dziennie 20 mg, i wiecie jak się ostatnio czułam co z łózka nie wstawałam, i że pisałam do niej maila na którego odpisała, i mówi moja Pani doktor 40 mg !!!!O_o szok!! zaniemówienie!! strach!! otwarta buzia bez słów !! yyyyy.....!! i moja Pani doktor przemówiła, czy się boję, a ja że tak i to bardzo! to prosze łykać 30 mg półtorej tabletki, powinno być znacznie lepiej bo mam dobrze dobrane leki. omg jutro zaczynam, na samą myśl już mdleje, jutro sama z synkiem zostaję , zwiększenie dawki, żeby te skutki się tylko nie zwiększyło co mam obecnie oby było lepiej

Odnośnik do komentarza

Hej!U mnie masakra,ogolnie.W piatek wieczorem ulamal mi sie zab,ktory mialam juz dawno usunac,ale ze strachu unikalam tego.W koncu mus bylo isc.Oczywiscie sobota to tylko pogotowie dentystyczne,prywatne.Mila pani doktor,wyrwala zeba,nawet nie bolalo,ale 180 zl poszlo....Dala antybiotyk.Nie bede pisac jak bolalo jak zaczelo znieczulenie puszczac,ale tabl przeciwbolowe i bylo znosne.Niedziela minela znosnie.Wczoraj ciagle mi bylo slabo,ale trzeba bylo ruszyc sie z domu bo zepsula sie bateria w zlewie,3 sklepy nigdzie nie bylo czesci zamiennych,latwiej bylo kupic nowa,choc znowu koszty.Wieczorem przy kapieli zobaczylam,ze mam wysypke,jakbym sobie miotlo slady zrobila,godz 22,a my na pogotowie,trzeba bylo z mala bo nie bylo co z nia zrobic.Powiedzieli,ze to alergia na antybiotyk,dali dwa zastrzyki i powiedzieli,ze do rana przejdzie,ale nie przeszlo,poszlam do przychodni,popatrzyl i powiedzial ze przejdzie,a tu popoludniu jeszcze wieksza masakra,znow lekarz,a on ze nie wie,dal kolejny zastrzyk,ale wysypka nie znika,najgorzej jest w pachwinach przy nogach,nogach i tlowiu,poczytalam w necie ze to moze byc szkarlatyna,albo maloplytkowosc czy cos takiego,ale oni sie uczepili tego antybiotyku,a antybiotyku nie biore,a wysypka sie powieksza.Mila z Was ktoras szkarlatyne?B oje sie,ze jak to to mala zaraze. Pozdrawiam Was serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Madziu jeju, oni cię na obserwacji mogli zostawić, może to od jakiegoś proszku, albo tego przeciwbólowego, albo rzeczywiście to minie, ciekawe, skąd to, szkarlatyna jest bardzo zaraźliwa ale raczej byś miała też inne objawy. niczym się nie martw. sądzę że szkarlatyne napewno by zdiagnozowali. ja jestem dziewczyny jutrem przestraszona tą większa dawką, jak cholera!!

Odnośnik do komentarza

Witam kochani :P ja za sprzątanie sie muszę brac he he jak zawsze :P MAGDA79 gdy by to była szkarlatyna miałabys inne objawy gorączkę, bóle brzucha, wymioty oraz ból gardła. Wysypka pojawia się równocześnie z gorączką lub 24 godz. później. Jest ona drobnoplamista, czerwona, zlewająca się na tułowiu, w zgięciach łokciowych i podkolanowych. Najwyraźniejsza jest na piersiach, brzuchu, pośladkach i w pachwinach. Wysypka wygląda tak, jakby ktoś pokaleczył skórę uderzając w nią szczotką. Na policzkach jest rumień, jednak skóra wokół ust i nosa pozostaje blada MAGDZIK23 nie martw sie na zapas wszystko będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Witajcie babeczki!! Tak mi sie spi dobrze ostatnio ze budze sie na budzik dopiero, wstaje, ubieram mała, zawsze rano musi wypic kakao:) i maszerujemy do szkoly, mamy piechota jakies 10 minut. Jak wracałam to normalnie czulam jak mi pot z plecow splywa tak cieplo dzis bylo 10 stopni z samego rana a ja w kurtce zimowej.....ale pogoda fatalna u mnie ponuro w domu ciemnica taka ze hej. W piatek ma snieg padac a w pn ma byc nawet -10 stopni. To mozna sie zle czuc na zmiane pogody:P u mnie jak narazie wszystko dobrze, robie zakupy spokojnie, poszlam nawet u mnie obok stoi taki facet z warzywami i kupilam 15kg ziemniakow i go przytachalam sama, oczywiscie spodnie odrazu do prania bo ja przewaznie w jasnych chodze spodniach i sie uwalilam. Lubie jak mam w domu zapasy, hehe wszystkiego musze miec pod dostatkiem, np moj maz mowi aaa cos tam ze sie kupi jak sie skonczy, ja ja mowie ooo nie, ja musze miec zapas. Niewiem czemu tak mam . Magdzik nie boj sie nic, 1,5 tabletki to nie tak duzo, nic nie bedziesz czula:) jak cos to dzwon!! :))) ja tez sama jestem dziennie w domu, juz sie do tego przyzwyczailam, a kiedys to strasznie sie balam byc sama czulam sie nie swojo dziwnie..to mialam od dziecinstwa,ale da sie to zwalczyc:) ach ile ja mam energi i motywacji!!!!!! tak bym chciala miec przyjaciolke od serca z ktora moglabym spedzac czas , pozalic sie itp..a niemam takiej, mam same znajome ktorym nie moge zaufac. Ta nerwica nauczyla mnie doceniac ludzi, kochac!! nawet nie wiecie jak bardzo!! Kiedys to taka bylam, wiecie myslalam o sobie, niezalezna, szlam robilam co chce,nie docenialam ludzi mozna tak powiedziec...Teraz to nawet darze usmiechem pania w kiosku i mam z tego radosc!! milego dnia dla Waszystkich:))

Odnośnik do komentarza

Cześć :) u mnie z rana ok byłam u kolezanki na herbatce nic sie nie działo,potem obowiązki domowe i cos mnie wzieło w miedzy czasie odpalałam kompa i chyba sie juz psuje bo pulpit był w innych kolorach rozmazane wszystko i ale jakoś neta odpaliłam i do tej pory chodzi i literki były rozmazane teraz niewiem czy mój wzrok szwankował czy jak sie na patrzałam na ten pulpit i literki zrobiło mi sie dziwnie od środka taka przestrzen czułam jak by mnie cos rozpierało i ten wzrok kurde juz sama niewiem czy nerwica czy faktycznie sie nakreciłam prze te rozmazane kolory na laptopie ze żle widzę i cos sie dzieje chciałam odrazu sie połozyc ale nie zrobiłam tego zaczełam tłumaczenia na translatorze z norweskiego na polski dzieciakom do szkoły w miedzy czasie obiad i juz jest ok :) o 20 zumba i mam nadzieje ze bedzie dobrzie, ze moja pupa nie da ciała ze nie będzie boleć hehehe....... Fajnie ze u Was ok ciesze się :)

Odnośnik do komentarza

Magdzik trzymam kciuki za Ciebie :) bądz dzielna :) Madga Bezeluszek ma racje takie własnie sa objawy szkarlatyny mój mały miał to wlaczyłam z gorączką 3 dni i bardzo wysoka miał i przy tym własnie sa objawy jak na anginę bół brzucha i gardła i czerwona na całym ciele w pachwinach i zgięciach przeważnie takze sama powinnas wiedziec czy to to właśnie a moze faktycznie nie dopasowali Ci antybiotyku ??? bidulka to sie na męczyłaś :((((( WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE ZOBACZYSZ :-) KASIULA25 suuper sobie radzisz :) szybko sie wziełas za nią i szybko z niej wyjdziesz :))))))

Odnośnik do komentarza

Hejka babeczki :-))) cos cichutko tutaj jest??? chyba jeszcze nie śpicie ??? Ja juz pozawoziłam szkraby do szkoły i jem śniadanko :) mięsko sie odmraża i bede robić gulasz na obadek,a tak to pozatym ok :) na zumbie było zajefajnie wymęczyła nas dzisiaj odczuwam w nogach lekkie zakwasiki hehe a co u Was ???? jak sampoczucia lasencje???? co u Bartka nic sie nie odzywa po ostatnim lęku.

Odnośnik do komentarza

Hej Zelka ma chyba zepsutego kompa, cos pisala ze jej sie zawiesza i forum nie otwiera itp. U mnie suuuuper, dawno tak swietnie sie nie czulam. Nie zaluje ze wzielam paxtin, jest o niebo lepiej, moge isc gdzie chce, robic co chce, nie mam jakiejs blokady i zlych mysli. Mam pelno wiary w siebie!!Jest dobrze:) dzięki lekom moge zyc normalnie funkcjonowac i korzystam z tego, staram sie jak moge, czuje ze to ten czas by wrocic do pracy, zyc jak kiedys:)) milego dnia dla wszystkich:)) Zrobie dzis golabki, dawno nie robilam:)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) U mnie tez dobrze,dzis nie narzekam nic nie łapie,nic nie boli oby tak zostało.....Byłam u tesciów na herbatce troche tam posiedziałam hihi ale przynajmniej nie mylałam o małpie :) Kasia super ze u ciebie dobrze oby tak zosatało :) No Tyta to zaszalłas na zumbie hihi ale fajnie odstresowałaś sie A jak u reszty po od paru dni faktycznie cisza,nic nie piszecie??? Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia Kochane :)

Odnośnik do komentarza

Cześć, właśnie się zarejestrowałam. Jestem pozytywnie zaskoczona kulturą na tym forum i mam nadzieję że będę mogła do Was dołączyć. Ja z nerwicą borykam się od 2 lat, czyli od momentu gdy urodziłam 2 dziecko. Zaczęło się od depresji poporodowej, z niej dzięki pomocy męża udało mi się wyjść. Z nerwicą jest gorzej. Nim została zdiagnozowana przez rok chodziłam po lekarzach (internista, neurolog, laryngolog, okulista, kardiolog - -mam wypadanie platka zastawki ale to ponoc nie grozne i ma to wiele osób). Zrobiłam wszystkie badania krwi ok, rezonans ok, doppler tętnic szyjnych ok, rtg kręgosłupa ok. W końcu neurolog powiedział mi: ma pani nerwicę, mogę zapisać leki albo uda się pani na psychoterapię. Leki przepisał, ale nie zażywałam, bałam się skutków ubocznych. Jak dotarło do mnie że to nerwica to mi ulżyło, ale tylko na chwilę, bo potem pomyślałam że może te badania źle wykonano, że może coś przeoczono i znowu to samo. U mnie nerwica teraz objawia się głównie ,,zawrotami głowy,, ciężko je nazwać dokładnie że to zawroty, to takie falowanie, uczucie jakbym odpływała. Najgorzej jest gdy nic nie robię, tzn muszę mieć na maksa wypełniony czas, albo być w towarzystwie innych ludzi, wtedy zapominam o tym. Ale jak jestem w domu z dziecmi to masakra, boję się że coś mi się stanie, że upadnę a one będą same. Że może jednak mam guza tylko rezonans tego nie wykryl itp. Zdaję sobie sprawę z tych lęków, ale trudno jest o tym myśleć pozytywnie. Wcześniej też 2 razy wzywałam pogotowie, dziwne uczucie gorąca, mega niepokój że zaraz umrę, skok cisnienia, dreszcze, szczękościsk, pogotowie przyjeżdzało a ja się uspokajałam.

Odnośnik do komentarza

Hje kochani i witam nowe osóbki,faktycznie nasze skromne forum jest spokojne i pomocne,super osóbki na które można liczyc tak że witam jeszcze raz.jejku jaki ja miałam dziś dzień,myślałam że zwarjuję.rano sąsiadka tak mi nerwy podniosła z emyślałam ze serce mi stanie ale na szczeście pomyślalam madrze i sie starałam uspokoić.tyta mówisz ze poczytałas inne f...........i byłaś w szoku co??nie dziwię się,tez jestem .a zachowanie nie których to wogule jest.............nie będe się wyrazać.mam nadzieję ze się dzis wyspię bo ostatnie noce to była masakra,oka nie mogłam zmruzyć.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewuszki LENCIA1987 i MAGDAF ............... Lencia jak mozesz to napisz jeszcze raz bo Twojej historii jeszcze nie znamy choć wiadomo ze chodzi o nerwicę :) MAGDAF to tak jak Ja mi mineło w kwietniu dwa lata z moja przyjaciółką nerwicą hihihi nzwałam ja tak bo jest ze mną natrętna codziennie juz sie do niej przywiązałam i zaakceptowałam w pewnym stopniu,tez ne birę zadnych leków i jak narazie nie mysle zeby brać tfu tfu oby nie zapeszyć moim zdaniem leki tylko zagłuszaja objawy po pewnym momencie organizm sie przwyczaja i nada sa lęki i dlatego dawkę zwiekaszają,moja recepta na wyzdrowienie moze nie całkiem jest pomoc samej siebie,OPTYMIZM, i nie myslenie o tym, wmawianie sobie ze sie jest zdrowym nawet po 100 razy dziennie pomaga na serio, tym bardziej ze Ty miałas tyle badan po robionych to czym sie przejmujesz ,Ja miałam tylko ekg,i krew :)bądz spokojna masz dobre wyniki zajmij sie nerwicą i pracuj nad soba masz dla kogo żyć, ja tez mialam takie mysli ze upadnę lub zawał dostane i co z dziecmi i jakos do tej pory nie miałam zawału ani nigdy nie upadłam to sa tylko takie mysli, staraj sie olewac kazdy objaw,mnie tez meczyło strasznie kręcenie sie we łbie ale przeszło samo :) także kochan głowa do góry i nie mozna sie poddawac nawet w krytycznych chwilach :)))) a pisałas wczesniej na innym forum??? Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×