Mamy z nerwicą

[kasiula25]

Wiem ze nic nie grozi ale jakas obawa jednak jest jak robi sie np. słabo

[samotnaWtymWszystkim]

Oo dziala , nic nie moglam dodac hehe, potem was doczytam i jak sie uwine to napisze

[kasiula25]

Samotna co tam jak sie dzis czujesz?

[zan106]

Dla mnie jest to najgorszy objaw jaki mialam podczas calej choroby ale do pokonania,wiem,ze to sa tylko moje mysli ,nic wiecej... za duzo o tym myslalam,rozmyslalam a co jak bd jadla i sie zkrztusze itd. a teraz jak mnie dopadaj te mysli to je akceptuje i mowie trudno,jak mam sie udusic to niech tak sie wlasnie stanie, przeciez nie mam nad tym kontroli

[zan106]

I pomaga,jest coraz lepiej i wam tez sie uda

[kasiula25]

Tak bym chciala zeby pomoglo jestem dobrej mysli:))))

[zan106]

Kasiula25,tez tak mialam,trzeba troche czasu zeby zaczelo dzialac i zawsze akceptowac to co sie dzieje,wiele razy mi bylo slabo,myslalam ze padne ale nigdy nie zemdlalm ,cisnienie mierzylam chyba z 50razy na dobe,czy nie za niskie ,za wysokie ....ostatnio szlam na zakupy i poczulam ze slabne...pierwsza mysl nie ide ,wracam ale po chwili mowie wroc,zaakceptuj to,jak mam pasc to co za roznica gdzie,i tak nie uciekne przed tym i po chwili wszystko przeszlo :)

[zan106]

A to najwazniejsze byc dobrej mysli i nie zrazac sie jak od razu nie zadziala na to potrzeba czasu,jedni wychodza szybciej ,inni pozniej ale to nie ma znaczenia ,najwazniejsze ze mozna to pokonac i to bez leków

[samotnaWtymWszystkim]

Oo dziala , nic nie moglam dodac hehe, potem was doczytam i jak sie uwine to napisze

[samotnaWtymWszystkim]

Kasiula bylam dzis u lekarza, poszlam z lekkim starchem ale jakos dalam rade.. jestem teraz wykonczona , bli glowa itp itd np i lek jakis mnie zlapal, jutro znowu do lekarza ide... Co u Ciebie Kasiu

[samotnaWtymWszystkim]

Ja sobie dzis tak mowilam ze co ma byc to bedzie, jak mam zemdlec to zemdleje i ktos mnie uratuje badz nie..trudno no i jakos przeszlam ten kawal do lekarza, jutro ide znowu

[kasiula25]

ZEN ja nie choruje długo bo od listopada zeszlego roku na poczatku bylo roznie nie wsawalam z łóżka nie jadłam ale objawy nie byly takie silne potem remont nowego gniazdka jakos zapomniałam pozniej praca tez bylo ok az jednego dnia w pracy dostalam ataku i to byl ostatni dzien w pracy ehhh a od jakis 4 msc wszystko sie nasiliło ale powoli małymi kroczkami jakos daje rade moim najgorszym objawem byly zawroty ale je olałam i zaakceptowałam i jakos przeszly moze nie w 100 % bo jak sie ze stresuje to sie pojawiaja ale zaraz tez odchodza bo umiem juz nad nimi zapanowac:)))

[kasiula25]

SAMOTNA a w miare daje rade a probowalas metody mateusza z tego bloga mnie jak cos dopda to zaraz je stosuje wiem ze od razu nie pomoga ale za jakis czasu to kto wie....

[bezeluszek]

No w kącu z rana sie tak rozpisałam i nic się nie dodało ;/ u nas też dziś piękna pogoda aż 28 stopni było :P wczoraj pół nocy pisałam z moim *przyjacielem* i taka niewyspana jestem że szok :P TYTUŚ no wiesz jeszcze jakiś przystojniak opalony, umięśniony och bo się rozpływam :P ZAN ja już niby nie mam takich ataków jak wychodzę bo też mam tą agorafobię niby sie nie boję ale czasem w głowie jak mi sie zakręci to sama nie wyjde

[samotnaWtymWszystkim]

Kasiula no nwłaśnie dziś sobie idąc powtarzałam tak jak on napisał i o dziwo jakos zaszłam z mniejszym lekiem, najgorsze było w gabinecie , tam to juz starchu nie pokonałam

[zan106]

Następnym razem bd tylko lepiej :)

[samotnaWtymWszystkim]

Oby było lepiej ale na wszelki wypadek po prostu się mam zamiar do tego wszystkiego rpzyzwyczaić ..pewnie za niedlugo z tego stresu serce mi wysiądzie wiec chyba ulatwi mi to wszystko, mam na mysli ta katorgę na tej ziemi

[samotnaWtymWszystkim]

Dziewczyny ja się teraz zastanawiam nad tym http://www.nerwica.com/t-yczka-a-nerwica-l-kowa-t15370.html

[Gość Magdzik23]

Dziewczyny ile wpisów, ja właśnie zakończyłam wykład z uczelni przez neta a co do dnia dzisiejszego co ja dziś zrobiłam i czuję się z tym tak normalnie jakby to nic takiego nie było, poszłam po synka do przedszkola, skoczyliśmy do fryzjera od razu!! potem miałam z mamą jechać do miasta ale nie zdąrzyliśmy więc kazałam jej jechać samej z siostrą bo chodzimy na sambę ale ja iść nie mogła, i wsiadłam dziś w dwa autobysu z synek potem przesiadłam się do tramwaju, skoczyliśmy do sali zabaw, potem na zakupy i oczywiście na lody:DDD sami, sami , ja sama tego dokonałam!!~i było mimo stresu cudownie!!!! a najlepsze jest to że 3 msc temu bym nawet nie marzyła o tym, już zaczełam zapominać że kiedykolwiek tego dokonam, albo w najbliższym czasie. a co do pamięci jest dalej do dupy:(((

[Gość kasiaaaa]

Hej dziewczyny. Magdzik jestem dumna z Ciebie, tak swietnie sobie dajesz rade:)oby tak dalej. Ja wczoraj czulam sie znakomicie, a dzisiaj rano jak wracalam ze szkoly od corki, zaczelam czuc sie jak pijana, i slabo mi bylo, goraco. Probowalam odpychac zle mysli, nie pomoglo..... nie bylo tragicznie, nie mialam zadnego ataku ale to co sie dzieje mnie nie pokoi. Chyba mi wraca nerwica. Ostatnio lekarz stwierdzil ze mi to wraca i zapisal paxtin. Boje sie tego brac, tyle czasu czulam sie swietnie, robilam rzeczy ktorych kiedys nie bylam w stanie zrobic, nie mialam zadnych lekow wszystko odpuscilo, a teraz??:( jestem zalamana bo niewiem co o tym myslec. Leki kiedys wyciagnely mnie z tego stanu a teraz gdy to mi wraca zanowu boje sie podjac leczenia, bo boje sie nowego leku. Teraz jestem w domu i caly lęk minal, czuje sie dobrze,, niewiem czemu zawsze z rana tak slabo;/ juz chcialam wziasc lexotan bo mam go caly czas w torebce,ale sie powstrzymalam.

[tyta32]

HEJKA BAECZKI !!!!!! Magdzik jejkuuuu codziennie teraz Tobie bede gratulowac kochana dalesz czadu pełna parą heheh i tego sie trzymaj ciesze sie razem z Tobą naprawde suuuuper :))))))) Samotna i co Ci poiwedział lekarz ??? napisalam ci ten antypresporant nieiwem czy czytałaś jest z firmy Ziaji w Rossmanie :)))) a masz dalej te uderzenia gorąca??? Ty tez umiesz sobie poradzić sama wiesz jak szłas było w miare ok u lekarza to Ja sama bym też wymiekła i stresiora miała takze ciesz się z tego małego postepku ze szłas i opanowałas strach!!!!!malutki kroczek a jak cieszy heheheh............... Kasiula mnie wczoraj mąz wyciągnoł do sklepu dlatego juz nie odpisałam ,do wieczora było juz dobrze :))) dzisiaj wstałam jakas taka niespokojna z nieuzasadnionym strachem sama niewiem dlaczego????nic mi nie jest a w srodku obawa jakas jest tez tak masz????? a pialas ze jak gotujesz rece i nogi Ci sie tzresą tez to przerabiałam na ta chwile jest ok gotuje bez zadnego problemu nic sie nie dzieje a wczesniej robila obiad trzesaca sie cała i spieszyłam sie zeby jak naszybciej go ugotowac hehehe dziwne ale tak było ??? a dzisiaj jak u Ciebie???? Zan Ja Cię wziełam na mężczyzne PRZEPRASZAM ten twój nick mnie zmylił myśle ze się nie pogniewałaś :) masz racje ze to tylko nasza głowa i kazdy moze to pokonac trzeba duzo wiary w siebie i akceptacji a napewni bedzie lepiej :))))TRZYMAM KCIUKI :))) Kasia a Ty nowa bo Ja już nie kojarze może wczesniej pisałas jak Ja jeszcze nie pisałam??? Magda odezwij sie co u Ciebie i męża???? Bezeluszek pewnie odsypia wczorajszą noc heheh no no czyżby cos sie znów odrodziło ?????czy sie mylę??? ;) ANDZIUNIA I GRACJA MOJE DZIEWCZYNKI Z WAMI NA FB POPISZE I SIE DOWIEM CO U WAS ;P życze spokojnego dnia :***********************************************

[tyta32]

Kasiaaa a co to jest ten lexotan???????

[kasiula25]

WITAM :) TYTA u mnie raz lepiej raz gorzej ale mysle ze idzie ku przodowi:))) Ja tez w pospiechu robie obiad heh moze mi cos doradzisz jak dalas sobie rade czy samo przeszło???? A co do tego nie pokoju w srodku to tez tak mam niby wszystko jest wporzadku ale w srodku nieuzasadniona obawa ehhhh, Tak bym chciała żeby było jak dawniej.......... Pozdrawiam i życze Wszystkim miłego i ZDROWEGO dnia i sobie równiez :))))))))))))))

[Gość kasiaaaa]

Pisalam raz tu na forum, glownie jestem z innego forum, ale chyba przylacze sie do Was:) ja wyszlam z nerwicy dzieki bioxetinowi rok temu, przez rok funkcjonowalam normalnie az do teraz, niewiem co sie dzieje, juz 4 raz zdarzylo mi sie jakies zaslabniecie, uczucie ze nie dojde np. Lexotan jest to lek antylękowy ktory razem z bioxetinem kiedys mnie uratowal. Dawno nie bralam lexotanu ale mam go w torebce gdyby calkiem mnie cos dopadlo. On 1 minute likwiduje wszystkie objawy......

[gracja]

Magdzik pierw do ciebie kochana jesteś wielka..............tak sie cieszę z tego twojego szczęścia.super.a ja dalej chora dopiero wstałam z łóżeczka,rano tylko wyprawiłam syna do szkoły i łóżko dziś jest moje.taka piękna pogoda a ja co??????????wczoraj okno umyłam tylko na szybkiego żeby mąż nie widział bo by mi dał !!!że ja chora.ale teraz znów jestem sama to szybciutko odkurze.kurcze przez to przeziebienie nawet nie myślę że mam okres,skupiłam sie na czymś innym chyba i nie odczuwam dolegliwości związanych z okresem.dobra nie gnędze tylko idę i się kładę.buziolki dla was,miłego dnia.