Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gochaq1563

Cześć Wam :) Trochę mnie tutaj nie było kurcz jakos nie mialam czasu. Jest ładna pogoda wiec korzystam ale juz czuje ze znowu zaczyna mi sie troche pogarszac:( za długo trwało to dobre samopoczucie. Gracja ja też wole rowerem niż na nogach moze dlatego ze nie odczuwam tak tego gruntu obsuwającego sie spod nóg. Ostatnio zadzwoniłam do mojej terapeutki i powiedzialam ze nie przyjde bo sie zle czuje a ona powiedziala ze juz w lipcu sie nie zobaczymy i mam dzwonic w sierpniu i sie pytac... Chyba zrezygnuje z psychoterapii i zastosuje farmakologie. Ale mam pewne obawy co do poczatków bo zawsze sa najgorsze. Boje sie równiez ze po odstawieniu leków lęki powrócą:( a poza tym czasami lubię sobie łyknąc piwka;p a z lekami nie mozna mieszac alkoholu i wez tu potem powiedz znajomym ze nie mozesz pic bo bierzesz psychotropy;| przeciez oni nawet nie wiedza ze ja mam jakas nerwice i nie wyobrazam sobie ich reakcji. Pewnie by sie ode mnie odsuneli i wtedy dopiero byloby ze mna żle:(

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj ogladałam program taki o nerwice lękowej i depresji,ludzie tam dzwonili i opowiadali o swoich problemach.psychologowie co to prowadzili że nerwice lękową żeby dobrze wyleczyc to trzeba leczyć dwa lata i ani same leki nie wystarczą ani sama psychoterapia,więc jeślji chodzisz do psychologa to nie rezygnuj gocha bo szkoda.obsłuchałam sie dużo madrych rzeczy ale teraz nie mam czasu pisać

Odnośnik do komentarza
Gość gochaq1563

No właśnie co tam mówili ciekawego?;p My też dzisiaj cały dzień na dworze a tu na rowerze tu troche spacerku taka pogoda jest jeszcze ok dobrze ze nie ma upałów. Gracja jak ja sobie pomyśle ze mam co tydzien jezdzic do psychologa to cos mnie bierze wiem ze ona mi pomorze ale ja niekiedy nie jestem w stanie tam jechac bo mam leki a jedzie sie tam autobusem (czego nie znoszę) 30 min. a jak dzwonie do nieje ze nie przyjade to ona mówi mi ze dobrze to widzimy sie za tydzien ale slysze cos dziwnego w jej glosie jakby miala mnie za wariatke. Ona wie ze ja mam lęki ale jak ja jej to mówie to ona traktuje to jakby to bylo cos normalnego ;| mówi to bylko atak nerwicowy ze tyle ataków przezylam i ze to nie jest pierwszy raz. W sumie ma racje ale nie wie jak ja sie w tym momencie czuje bo to zrozumie tylko ten który przezył to na własnej skórze:(

Odnośnik do komentarza

Jutro napisze cos wiecej bo idziemy spać do namiotu więc same rozumiecie musze tam wsio zrobić.miłej nocki wam życzę.napiszę wam jedno że to żeby wyzdrowiec bardzo dużo zależy od nas samych,bo jeśli same nie zrozumiemy tego że to nasza głowa świruje to nam leki nie pomogą wyjsć z tego pożądnie.mamy nie wyżytą adrenaline i jest jej tak dużo ze aż jesteśmy z tego słabe,każda z nas powinna co dzień skakac na skakance,dużo spacerowac,cwiczyć ile tylko damy radę a samopoczucie sie poprawi.musimy nauczyć się kontrolować swoje mysli i nie zakładać od razu złego,nawet jeśli w kosciele zrobiło nam sie słabo to i tak mamy tam iśc żeby uświadomić sobie że to sie nie powtórzy tam.ja sobie zapisałam co mówili ale już zmykam.jutro jeszcze cos skrobnę na ten temat ale z tymi ćwiczeniami sie zgadzam w 100 procentach bo kiedyś jak ćwiczyłam to lepiej mi było ale na początku strasznie mi było słabo po kilku ćwiczeniach aż sie trochę rozkręciłam

Odnośnik do komentarza
Gość Andziunia

Witajcie dziewczynki !Ja dzisiaj bylam u reumatologa.Przyszly wyniki badan z Krakowa ANA 2 i jest wynik pozytywny.To znaczy,ze leczymy moje stawy.Moze to i dobrze,ze jest w koncu jakas diagnoza,bo ta niepewnosc jbyla o wiele gorsza.Pani doktor nie pasuje tylko to moje OB,bo mowi,ze jak mnie nie bola stawy,to Ob chyba nie jest od tego.Troche maslo maslane,bo jedno zaprzecza drugiemu,ale ja juz nic nie wiem.Pytalam skad to zapalenie stawow,to poiedziala ze nie wie.Moze byc od nieleczonych zebow ( lub zle leczonych,tak jak umnie) moze byc po niewyleczonej grypie lub choroba genetyczna ( tylko,ze u mnie nikt na to nie chorowal) Dzisiaj czuje sie masakrycznie,slaba jestem strasznie.Po za tym daje rade.Jutro dentysta i musze to jakos przezyc. Madzia a Ty gdzie nam zwialas ?

Odnośnik do komentarza

Czesc:) Ja dzis mialam troche do pozalatwiania i nogi mnie juz od chodzenia bola,pozatym mialam gosci bo moja corcia skonczyla dzis 6 lat:) ten czas leci,az sie wzruszylam jak pomyslalam ze tak niedawno taka kluseczke mala trzymalam na rekach a juz pojdzie do szkoly i ze to najpiekniejsze lata ich dziecinstwa,ze juz nigdy potem do tego nie wroca i pozostana tylko wspomnienia...

Odnośnik do komentarza
Gość gochaq1563

No i mamy koniec dnia. Ja dzisiaj pojeździłam trochę na rolkach z siostrą bo rzeczywiście sport jest ważny dla zdrowego trybu życie:) Potem poszłam do znajomej z moim kubusiem. Teraz siedzę w domu i od jakiegoś czasu coś mnie w sercu kłuje i nie daje mi to spokoju znowu się zamartwiam chociaż kiedyś już miałam tak kilkakrotnie:( Ogólnie to dzisiaj u nas na dworze jakoś duszno chociaż był tylko 22 stopnie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!Jestem,jestem:)Czytam Was regularnie,ale jakos nie umiem sie splesc do napisania.Teraz tak szybko.Maz zaczal urlop,mam nadzieje,ze spedzimy go milo choc nie wyjezdzamy:) Sama nie wychodze,z mezem i corcia probuje,ale jak tylko wyjde przed blok to dostaje lenia i nozki od razu bola,ale wmawiam sobie zeby kawalek isc. Nadal jezdzimy po bankach za kredytem i coraz bardziej jestem do tych instytucjii nieufna,chcialabym zeby to juz bylo za mna,ale zawsze mi cos nie odpowiada w ofercie,zazwyczaj rata,ha ha ha:)Ale jak juz wchodze do banku to nie mysle,ze musze uciec. Andziuniu!Tobie nie umia wykryc z czego to ob,a mnie nadal nic sie nie wyjasnilo z tym alatem.Gastrolog mowil,ze jesli we wrzesniu wynik bedzie zly,to czeka mnie biopsja,juz sie boje. Kochana mam nadzieje,ze Ty juz sie pakujesz na ten wyjazd i nie chce slyszec slowa nie:) Gracja!Jak sie udalo nocowanie w namiocie?Zazdroszcze Wam tych przydomowych ogrodkow. Monic!Widze,ze dajesz rade:) Bezeluszku,fajnie,ze dzialaja tabletki,pewnie bedzie coraz lepiej:)Bede czytac co u Ciebie i moze ja tez w koncu pomysle o tabl. Samotna,jak corcia jedzie na wakacje,to Ty moze jakas randke zaliczysz? Pozdrawiam Was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Tutaj jeszcze nie pisze, bo jestem jeszcze w dwupaku ;) Teramin za jakiś miesiąc. Ale szukam pocieszenia, bo na forum nerwica w ciąży - dziewczyny jeszcze tego nie przeszły, więc może Wy. Czy któras z Was miała cesarkę? Jeśli tak to czy mozecie mi napisać jak to wszysytko było. Bo ja jestem nastraszona, ze po znieczuleniu robi się słabo, ciśnienie spada, ma sie uczucie mdlenia :/ a ja nienawidze nie panować nad sobą - pewnie jak wszystkie z nerwicą. Strasznie się boję, cc mi się śni po nocach. Dość ze sie boje ze Dzidzi coś bedzie bo zażywam cały czas leki w ciąży ... to jeszcze to :(( Poza tym w domu też nie mam męża cały czas bo pracuje i z tymi myślami natrętnymi jestem cały czas sama. Jak komuś o tym mówie to wydaje mi się że myślą sobie o mnie - wariatka. Może któras z Was mnie uspokoi. pozdrawiam Was cieplutko

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×