Bóle w klatce piersiowej przy trudnościach z zasypianiem

[Gość Shoshana]

Od jakiegoś czasu borykam się ze sporym problemem. Otóż mam trudności z zasypianiem. Trwa to u mnie od ok 5 lat, występuje epizodycznie, a ostatnio bardzo się nasiliło. Towarzyszą temu bóle w klatce piersiowej; czasem zamostkowe, kiedy indziej wędrujące; o różnym charakterze: kłujące, uciskające, piekące, ciągnące. Czasem towarzyszy temu ból lewej ręki (tak jakby żyły). Występują u mnie również silne zawroty głowy, mrowienie/drętwienie kończyn, bóle głowy zlokalizowane z tyłu po lewej stronie, duszności, lęki. Zasypianie jest bardzo nieprzyjemne; czuję się jakbym umierała. Ostatnio parę razy zdarzyło się, że ze snu wyrywał mnie jakiś skurcz/wstrząs całego ciała. Zazwyczaj wszystko dzieje się w nocy, gdy położę się spać. Miałam też dziwne bóle głowy w ciągu dnia, przypominające wewnętrzny skurcz, zlokalizowane właśnie z tyłu po lewej stronie. Pierwszy z nich był tak silny, że mimowolnie obróciłam głowę o prawie 180 stopni. Wszystkie te objawy nasilają się gdy wypiję chociaż trochę alkoholu. Staram się brać relaksującą kąpiel, sypiam z partnerem, codziennie piję melisę przed snem, jednak nie czuję żadnej poprawy. Chciałabym wierzyć, że to objawy nerwicy, jednak 4 lata temu na USG okazało się, że mam niedomykalność zastawki mitralnej. Podobno jest to bardzo popularna przypadłość, więc nie chciałam robić szumu wokół siebie. Niepokoi mnie jednak, że może to postępować. Te bóle nocne i inne towarzyszące objawy bardzo utrudniają mi normalne funkcjonowanie. Od 3 dni prawie nie spałam, czuję się skrajnie wyczerpana. Nie wiem gdzie szukać pomocy.

[Gość xxx]

Witaj,,,,jeśli chodzi o niedomykalność zastawki to praktycznie co druga osoba ma tą wadę ,a większa połowa nawet o tym nie wie.Więc spokojnie.Ja należę akurat do tych co ją mają do tego mam arytmie serca obie te przypadłości powiązane ze sobą dają mi nie żle w kość, uwierz mi i to wszystko od nerwów.Myślę,że w Twoim przypadku jest tak samo.Ze snem u mnie też nie najlepiej :(dziś w miarę spałam, ale przed ostatnią noc spędziłam chodząc po mieszkaniu bez celu zalana łzami,zasnełam dopiero koło 4,a o 7 musiałam wstać:(pozdrawiam

[Gość henio]

Zwróciłas uwage na alkohol,sprawdź co jeszcze powoduje podobne objawy,może kawa?Spróbuj iść spać wczesniej,przed 22.00.Wyglada to na napięcia i skurcze mięśni.Moga pojawic się kłopoty z widzeniem,z menstruacja.Zacząłbym od wczesnego zasypiania,bo niedosypianie moze byc przyczyną tych objawów.Problem w tym,że to jest wzajemnie zależne od siebie.Może zamiast wędzonki i podobnych przysmaków spróbuj twarogu,jogurtu.Napięte mięsnie karku utrudniaja dopływ odpowiedniej ilości krwi do głowy,może masaż bedzie pomocny?Moje obie zastawki nie domykają sie a człapię z nimi wiele lat.Zastawki mogą byc raczej skutkiem niz przyczyna Twoich kłopotów.

[Gość Shoshana]

Alkohol nie powoduje a potęguje te objawy. Kawy nie pijam nigdy. Przed chwilą udało mi się zasnąć na chwilę. Niestety po chwili dostałam drgawek (jakby wstrząs/skurcz rozchodzący się od jamy brzusznej/klatki piersiowej). Pewnie już dzisiaj nie zasnę. Jestem przerażona i wyczerpana.

[Gość henio]

W med.chińskiej pierwszą metodą leczenia jest leczenie pożywieniem,albo sie czegoś unika w jedzeniu albo sie coś specjalnie spożywa.Wg tej medycyny pierwszym stanem chorobowym watroby jest**brak krwi w wątrobie**.A watroba musi mieć krew,jako że jest władcą krwi,mięśni,ścięgien,wiązadeł,oczu,paznokci.Gdy wątroba nie ma odpowiedniej ilości krwi wtedy staje sie **gorąca**,efektem tego stanu są napięcia i drgania mięśni,jeśli mięsień jest napięty przepływ krwi jest utrudniony.W gestii wątroby leży również decyzja,ile krwi kobieta może stracić w czasie menstruacji,przy goracej wątrobie mogą wystąpić obfite menstruacje.może się okres zatrzymać,co nie ma związku z ciążą.Od 23.00 do 01.,00 max.energii dostaje pęcherzyk żółciowy,od 01.00 do 03.00 jest max wątroby.Ktoś z **gorącą**wątrobą nie ma szans zasnąc w tych godzinach.Szansa może byś zaśnięcie przed tym czasem a i to snem głębokim.Brak odpowiedniej ilości snu jest również przyczyną **gorącej**wątroby i tu jest swoiste sprżężenie zwrotne.Czas min jest 12 godzin później i tu jest szansa na sen,zwłaszcza na prawym boku.Kurczak a dokładniej rosół z niego może być lekarstwem w tym stanie,rosół wołowy wspiera śledzionę,która bierze udział w produkcji krwi.Mięta natomiast niesie chłód wątrobie podobnie jak twaróg,jogurt,kwaśna smietana,pomidory,ogórki.Nadmiar smaku kwaśnego może powodować napięcia mięśni.Wskaźnikiem krążenie i ilości krwi w ciele jest płytka paznokcia,bez lakieru oczywiście.Jeśli jest błyszcząca i zaróżowiona po naciśnięciu bieleje,gdy ucisk znika staje się natychmiast zaróżowiona,można mówić o dobrym krążeniu i nie ma braku krwi w ciele.Tłuste,smażone potrawy również denerwują wątrobę,ciężka wyczerpująca praca jak również ciągłe myślenie o tym samym.Więcej się dowiesz jeśli znajdziesz element drzewa i poczytasz.

[kamea2]

Witaj henio :)))to moze wyjasnisz mi czemu ja tak wcinam wszystko co kwasne tj. ogórki kiszone ,kaputa kiszona ,matrynaty,soki pomidorowe,uwielbiam to.........i jem w nadmiarze........moze głupie pytanie ale moze tak jak piszesz to sie ma jakos do moich bóli pleców co???????????pozdrawiam

[Gość henio]

Witaj Kameo.Na pewno Ci nie wyjaśnię ale spróbuje problem przybliżyc.Każdy element ma sobie tylko przypisany smak.Element drzewa/ watroba i pęcherzyk żółciowy / to smak kwaśny.Element ognia . serce i jelito cienkie,plus funkcje krążenie i potrójnego ogrzewacza / to smak gorzki,element ziemi / śledziona i żołądek / to smak słodki.Element metalu / płuca i jelito grube / smak ostry / np.alkohol,imbir /,element wody / nerki i pęcherz moczowy / to smak słony.Jednak zupa ogórkowa a kiszony ogórek z piwnicy to odmienne działanie na wątrobę.Smak kwaśny musi iść do wątroby i działa na nią bezpośrednio.pośrednio zaś na serce i na śledzionę.Na serce gdyż watroba **odżywia serce,na śledzionę gdyż ją kontroluje.Masz więc trzy możliwości,aby sprawdzić dlaczego smak kwaśny jest dla Ciebie taki pożądany.Na plecach znajduja sie również tzw.punkty alarmowe,każdego organu.Dają one znać bólem nie tylko przy ucisku,że organ do które przynależy ma kłopoty.Można je znaleźć uciskając wzdłuż kręgosłupa,w odległości półtora i trzech szerokości Twojego kciuka od jego osi.Możesz je uciskać,są bardzo bolące przy ucisku ale w ten sposób można wspomóc nioedomagający narząd.

[kamea2]

Dziekuje henio ,to by znaczyło ze musze zwrócic uwage na watrobe,sledzione,i serce czy tak?????? no wiesz mam kamienie w pecherzyku zółciowym,to by było jeden , dwa serce mam zdrowe ale w dziecinstwie przeszłam zapalenie miesnia sercowego i wsierdzia.....a o sledzionie nic mi nie wiadomo....... ale dziekuje za podpowiedz ,,,,,,,,,wiesz bo to chyba normalne nie jest jesc codziennie takie cuda i pic tyle soku............to by mi starczyło za cały pokarm.............jeszcze raz dziekuje ,mysle ze dobrze Cie zrozumiałam........

[Gość xxx]

Ta Ci współczuję z tym nie spaniem:((ja też się męczę strasznie ale jak nad ranem zasnę to kilka godzin pośpię,,,,to głupie ale pomaga mi przed spaniem szklanka piwa,zamula mnie i usypia

[Gość Shoshana]

5 noc z rzędu z grzywki... Zasnęłam na 5 minut i obudził mnie chwilowy ból w klatce piersiowej...

[Gość xxx]

Mam nadzieję,że dziś pośpisz pozdrawiam