Wada zastawki a sport

[Gość ania05]

Ach dzien dzisiaj też do d*** bynajmniej u nas -ciemno ,wieje ,mokro -ale to nic trxbea myśleć pozytywnie ?A ty biedna pracujesz ?Bo niekiedy praca trochę odwraca myśli od tych lęków i czarnowidztwa .

[Gość biedna oj biedna]

niestety teraz nie pracuje bo nie mogę. gdy pracowałam to niestety ciężko było bo leki i niepokój , stres nie dały mi żyć, czułam się w dodatku głupia, byłam w zasadzie poniewierana (ja wiem, ze z własnej winy bo ten kto jest nieśmiały i zestresowany jest przegrany po prostu). Gdy z a jakiś czas będę mogła iśc do tej pracy to nie wyobrażam sobie jej poszukiwania:( Jestem po prostu zwykłym zerem , które nie radzi sobie w życiu. Nie umie być przebojowa, śmiała, paraliżuje mnie kontakt z ludźmi , których nie znam lub tez mało co znam

[Gość ania05]

A no to niedobrze bo masz dużo czasu na myślenie i wymyślanie .Nie mów tak że jestes zerem !!!!Widzisz sama sobie to wmawiasz i jeszcze informujesz o tym cały świat :) Jesteś wartościowym człowiekiem i znajdziesz pracę !!!A ja aż się trzese bo ojciec mojej wspólniczki został zamordowany a z kolei syn znajomych moich jest w areszcie z innymi oskarżony o ten mord .Sprawa toczy się już od 2 lat ale dzisiaj mąż spotkał się z tymi znajomymi i użalali się mu ,on mi to opowiedział i po prostu się rozchorowałam .....Przez taką głupotę tyle rodzin cierpi .....jeden wybryk i taka tragedia .

[Gość biedna oj biedna]

O jeju współczuję:( Zawsze się zastanawiałam *czym* trzeba być by dopuścić się mordu!! ja nie potrafię nikogo uderzyć a co dopiero zamordować. Dla mnie to coś niewyobrażalnego!!

[Gość ania05]

No własnie ale chyba byli pod wpływem narkotyków .....jeden bład i tyle przykrości i ich rodziny i tego zamordowanego spotkały i jeszcze spotkają ....aż się poryczałam jak ta matka opowiadała jak nie mają na jedzenie bo wszystko na adwokata idzie a i tak pewnie wyrok będzie wysoki ,widzisz ja z kolei jestem taka że wszystkim się przejmuje nawet tym co mnie nie dotyczy ...ach ale ide za godzinke na urodziny do mojej koleżanki z liceum tak wiec się rozerwę .....ha ha ....a ty myśl pozytywnie ,popatrz jakie ludzie mają problemy i sa praktycznie bez wyjścia ...

[Gość biedna oj biedna]

Aniu ja tez mam strasznie skomplikowane życie:( może nie chodzi o morderstwo ale sama wychowuje dziecko, problemy z jego ojcem...od tego się głównie zaczęło. jestem wrakiem człowieka a kiedyś byłam taka wesoła i szczęśliwa..... życzę udanej zabawy:) Wybaw się i za mnie:)