Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Alkohol po wymianie zastawki aortalnej na biologiczną


MrPink

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie! :) Kiedyś zadawałem pytania i otrzymałem błyskawiczną pomoc, za co jestem bardzo wdzięczny, dlatego teraz zwracam się jeszcze raz z pytaniem do osób bardziej doświadcoznych. Obecnie mam 20 lat, miałem wymienianą zastawkę aortalną na zastawkę biologiczną 4 miesiące temu ( 5 sierpień *11). Na dzień dzisiejszy czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, mostek jest zrośnięty, a rana zagojona - została blizna. Nie mam arytmii, z początku miałem lekko powiększoną lewą komorę, ale teraz wszystko się unormowało. Z lekarstw przyjmuję bisocard 7,5mg i aspirynę. Na badaniach kontrolnych wychodzi wszystko w porządku, trochę wody zbierało się w okolicy worka osierdziowego, ale dostałem leki odwadniające i woda zaczęła znikać. Zastanawiam się jak to jest z alkoholem w tej sytuacji? Czy są jakieś przeciwwskazania? Nie, zeby było to dla mnie jakieś palące, bo nie piłem już od roku, ale teraz zbliża się taki okres świętowania i sylwester, że nurtuje mnie jak to wygląda. Czy alkohol może mi w jakiś sposób zaszkodzić lub jest niewskazany? nie chodzi mi oczywiście o upijanie się w trupa, bo do takich typów nie należę, ale na przykład jedno piwo, drink, czy kieliszek szampana? Pytałem lekarzy, ale każdy mówi coś innego...jeden, że nie ma przeciwwskazań, drugi żeby wstrzymać się jeszcze przynaajmniej 2 miesiące, a jeszcze inny, że mogę zrobić jak uważam :S Będę wdzięczny za odpowiedź od kogoś, kto już tego doświadczył, albo orientuje się jak sprawa wygląda. Pozdrawiam, Marcin :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa30zToF

MrPink: gratuluje dobrego samopoczucia! Ale 4 miesiące to jeszcze zbyt krótko, by mostek zrósł się nalezycie. Nie pozwól, by na imprezie sylwestrowej ktoś Cięw niego uderzył, szturchnął, nawet lekko. Poza tym nie dopuśc do zranień, czy innych obrażen, bo bierzesz lek przeciwzakrzepowy (aspirina), który zwiększa krwawienie. Co do alkoholu, to przeczytaj dokładnie ulotki branych leków. Tam powinny być informacje o tym, czy możesz pić. Ja jestem po 3 opersacjach serca (mam 30, 5 lat) i nigdy picie alkoholu nie było dla mnie problemem, bo go po prostu nie pije :-) A bawies ię zwykle najlepiej z całego towarzystwa :-)

Odnośnik do komentarza

MrPink ja mam mechaniczna zastawke i pije jest git popijalem juz 3,4 miesiace po operacji. Co do mostka to sie z ewa nie zgodze bo moste po 3 miesiacach jest zrosiety zwlaszcza u tak mlodej osoby. Dodam ze po 3 tygodniach po operacji spalem na boku a w sanatorium 1.5 miesiaca po kazali nawet papki robic. Ale co innego ze kazdy organizm jest inny i kazdy musi sam zadeczdowac.

Odnośnik do komentarza

Z problemami się urodziłem. W wieku 20 lat miałem plastykę zastawki i protezę aorty w Aninie. Rok temu, dokładnie dziś mija, wszczepiono mi rozrusznik w Nowej Soli ponieważ zacząłem mdleć. Piętnaście lat czułem się świetnie, pracowałem i żyłem intensywnej niż przeciętny zdrowy człowiek(z racji zawodu, pasji i stylu życia). Od roku spada mi wydolność, mam zawroty głowy. Za tydzień mam operację w Katowicach. 

Odnośnik do komentarza

Ale miałeś te dwa problemy czy jeszcze jakals wadę ? Z jakich powodów wszczepiony masz rozrusznik ,serce nie równo biło czy przestawało .I czego ma dotyczyć przyszła operacja ? Próbowałeś jakiś sposobów niekonwencjonalnych leczenia (zioła ,suplementy itp)?

Odnośnik do komentarza

Andrzeju! Zioła i suplementy nie wyleczą wady serca czy arytmii! Jeśli ktoś ma sztuczną zastawkę, biologiczną zazwyczaj, to po latach trzeba ją wymienić. To samo pewnie dotyczy protezy aorty.

Bronku! Jesteś pewien, że ta operacja się odbędzie w obecnej sytuacji?

Odnośnik do komentarza

Nie chodziło mi o wyleczenie a wzmocnienie serca przez co można zmniejszyć/wyeliminować różne objawy . Z tą arytmią sie nie do końca  zgodzę zależy z jakiego powodu ona występuje . Ja mam stwierdzone wypadanie płatków zastawki trójdzielnej 2,8mm i niedomykalność płucnej 1-2 stopnia prawdopodobnie po urazie . zaraz po nim  poza bólem w klatce piersiowej było w miarę dobrze ale po jakimś czasie dostawałem kołatania serca i to co dziennie ,poczytałem o tym i obejrzałem masę filmów . spróbowałem kąpieli w soli epson 3x w tyg już po pierwszej z nich czułem się znacznie lepiej po kolejnej problem prawie znikną mam tylko takie napady od czasu do czasu ale to krótkie. I teraz chyba najważniejsza informacja 😄 wiele wad zastawek które występują z czasem polega na ich wapnieniu i właśnie te procesy da sie zahamować a nawet cofnąć ciekawi jak ?😀 Nadmiar wapnia płynącego w żyłach nie bardzo wie gdzie ma sie ulokować w ciele i przyczepia sie do tętnic ,tkanek miękich ,zastawek itp. takim drogowskazem dla tego wapnia jest witamina k2mk7 magnez i bor , to one nie pozwalają na osiadanie w tkankach tylko kierują wapń do kości a nawet przy stosowaniu tego wyciągają złogi wapnia przez co niedomykalność może się zmniejszyć jeżeli jest z tego powodu (u mnie niestety prawdopodobnie uszkodzone przez uraz)😢. Również na poprawienie wydolności serca wpływa w ogromnym stopniu  Selen. Mi po wykonaniu Badania Analizy pierwistkowej włosa(co polecam wszystkim aby zrobili) właśnie się to potwierdziło miałem bardzo mało selenu i magnezu po uzupełnieniu tego i innych pierwiastków czuję się znacznie lepiej. Wiadomo zastawki sie nie zagoją bo serce pracuję cały czas ale może będe mógł sprawić że ta wada nie będzie się pogłębiać czego pragnę z całego serduszka😃  Swoją drogą EWA jak sie czujesz , śledzę twoje wpisy od dawna i widzę że jesteś bardzo miłą i sympatyczną osobą .

Odnośnik do komentarza

Andrzeju!  Jeśli mi lekarz nie zaleci konkretnej substancji, to nie będę jej brała. Od lat zażywam, poza lekami, tabletki z magnezem, potasem i kwasem foliowym. Od jakiegoś czasu biorę tez krople z witamina D 3. Ogólnie czuję się dobrze, co znaczy nie gorzej, niż po napadowym migotaniu przedsionków, które ustąpiło po elektrycznej kardiowersji dokładnie 3 lata temu 😉 W lutym przeszłam zapalenie oskrzeli, ale na szczęście pomógł antybiotyk.

Akurat dzisiaj kończę 39 lat, i jak zwykle bardzo się cieszę, że tak długo jest mi dane chodzić po tym świecie 🙂

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Gość Paweł gość

Jestem tu nowy.przeczytałem chyba wszystkie posty ale nie znalazłem nikogo kto miałby operację aorty metodą Davida przez ministernotomię.Ja takową miałem 27.01 czuję się świetnie.mam pytanie odnośnie leku acard lekarz na kontroli pooperacyjnej zdziwiony że biorę jak mam swoją zastawkę zostawioną a miejscowy kardiolog każe brać.jak to jest?

Odnośnik do komentarza

Słuchać swojego lekarza- kardiologa, który najlepiej  zna Twoją wadę, Twoją ścieżkę leczenia, ewentualne inne schorzenia. Każdy pacjent jest inny. Ja się też dziwiłam, czytając, że niektóre osoby po wszczepieniu zastawki płucnej biorą lek na rozrzedzenie krwi, bo ja go nigdy nie brałam z powodu zastawki.
😉

Odnośnik do komentarza
Gość Paweł gość

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź.sprawa jest trochę dla mnie niejasna.nigdy wcześniej nie leczyłem się kardiologicznie.9.12.2019 na zwykłych badaniach medycyny lekarka że zdjęcia RTG i odsłuchu nie podbiła mi zdolności do pracy i skierowała do kardiologa.po badaniu wyszło tętniak aorty i niedomykalność zastawki aortalnej .1.5 m-ca później już byłem o operacji.doświadczenia z lekarzem kardiologiem z mojej okolicy przed operacją to był pierwszy i jedyny raz stąd moje wcześniejsze pytanie o leki.pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Pawle! Czy Ty wiesz, że dostąpiłeś niemal cudu??? Tętniaka aorty piersiowej, ale głównie brzusznej, wykrywa się zwykle wtedy, kiedy pęknie i tylko natychmiastowa operacja może uratować życie. U mnie też jest ten problem, jako część tej podstawowej wady serca, więc czeka mnie kolejna operacja z tego powodu. Ale niestety, o ministerrnotomii mogę zapomnieć.

Gratuluję tak szybkiej operacji i w sumie genialnej lekarki! Ja z ramach medycyny pracy nie mam robionych zdjęć rtg 😞

Odnośnik do komentarza
Gość Paweł gość

Wiem.kiedyś ktoś mi powiedział że jestem w czepku urodzony.do pani doktor wybiorę się z bukietem po zwolnieniu za uratowanie.tak samo przed operacją lekarz pytał mnie jaką bym wolał zastawkę ja nie umiałem mu powiedzieć i dałem mu prawo decydowania.na drugi dzień po zabiegu podszedł do mnie i powiedział że udało się zostawić moją.byłem mega szczęśliwy a na koniec przy wyjściu ze szpitala zobaczyłem że mam rozciętą tylko z 10 cm klatkę.na razie wszystko super.

Odnośnik do komentarza

Witam. Andrzeju mam bradykardie serce zwalniało przez co mdlałem i raz się zatrzymało. W Katowicach będę miał zmienianą zastawkę. Mam zwężenie zastawki aortalnej gradient 8.8  Pawle ja miałem bardzo podobna sytułacje w Aninie w 2004 roku. Miałem mieć operację Rosa ale wykluczyła ją dysproporcja między aorta płucną a zastawką. Zdecydowałem się więc na biologiczną. Po wszystkim dowiedziałem się że udało się naprawić moją. Acard przepisał mi doktor wraz z garścią innych tabletek żebym wyrobił do operacji. I droga Ewo operacja zakwalifikowana jest jako pilna i daj Boże nic nie przeszkodzi bo czuję się źle i ciężko mi się pracuje, chce wrócić do normalności. Składam Tobie serdeczne życzenia z okazji urodzin z dużym naciskiem na zdrowie. 

Odnośnik do komentarza

Masakra. Jestem w Katowicach na oddziale i wygląda tu jak w sobotę w internacie, puste korytarze. Pięć osób tylko z największym ryzykiem. Jutro o 8mej jadę na stół. Będę jednak miał biologiczna za stawkę, po grubszej analizie. Ps. Szpital i opieka jest tu na najwyższym poziomie. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×