Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze podczas ćwiczeń


adamjac5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od ponad 2 lat walczę z dodatkowymi skurczami, pojawiły się one u mnie po siłowni. Przez te 2 lata zrobiłem badania EKG wielokrtotnie, Holter i Echo, serca. Echo wykazało niewielką falę + mitralną przy prwidłowej morfologi zastawek, wszystkie parametry serca w normie, przedsionki nie powiększone. Ogólnie lekarz powiedział mi że moje wyniki są dobre i taką niesłyszlną falę posiada bardzo wielu zdrowych ludzi, czasami EKG wykazywalo też niezupełny blok prawej odnogi pęcza hisa a nieraz na EKG pisało ekokardiogram prawidłowy. Holter nie wykazał nic żadnych skurczy które mniewam i są bardzo bolesne na chwile tracę kontakt ze wszystkim i w oczach słabnę. Nieraz mam okresy że nie mam skurczu 2 miesiące a czasami w ciągu dnia mam ich kilka podczas nachylania ćwiczeń ,podczas schylania się , a czasmi podczas siedzenia. Drażni mnie to że badania ich nie uchwytują a lekrze zachowuje się tak jakby to było normalne. Ogólnie mam czasami wrażenie że mają one coś wspolnego z jelitami itp słyszałem o refluksie ale to chyba nie jest ból który można pomylić z zakołataniem serca. Często sam się osłuchuję ale też jakoś nigdy nie trafiłem na skurcz, mam pytanie dlaczego nieraz podczas ćwiczeń mogę ćwiczyć do upadłego a nieraz wystarczy że zrobie parę brzuszków i wstanę i to sie zaczyna. Ogólnie chciałbym aby mi ktoś doradził co robić jakie badania pomogą, bo na dzień dzisiejszy czasami ogarnia mnie strach.

Odnośnik do komentarza

Ja myślę,że powinieneś zrezygnować z ćwiczeń siłowych,bo sam widzisz,że ci szkodzą ,a zająć się pływaniem.To będzie dla ciebie najlepsze.Jeśli takich możliwości nie masz ,to może rower,szybki marsz lub bieganie,a nawet taniec towarzyski---co ci lepiej pasuje.Czy koniecznie musisz być napakowany,jeśli ci to nie służy? I zadnych napojów energet, coli,kawy idt.Mineralna.Może cos na przyrost mięśni brałeś,a serce to też mięsień i zareagowało.

Odnośnik do komentarza

witam ! dzięki za odp. nigdy nic nic brałem co do siłowni to praktycznie z niej zrezygnowałem. cwiczę przysiady, pompki i małymi ciężarkami, skurcze pojawiają się chyba tak jak powiedziałem przy nagłym wstaniu lub skłonie, mniewam uczucie wzdęcia czy jakoś tak, ale nie zawsze czasami poprostu sobie siedze wszystko ok i nagle zatrzęsie mnie tak że życ się nie chce nawet z żoną nie pogada bo jak komuś to wyjaśnić jakie to uczucie jezeli ta druga osoba tego nie doświadczyła. martwi mnie to że np. tyle badań i żadne nić nie wykazało, ok człowiek kawę rano wypije i czasem browara ale żyje można powiedzieć higenicznie.

Odnośnik do komentarza

Witaj.Ja mam identycznie jak ty kolego ,nawet teraz siedze z podlaczonym holterem i zaloze sie ze jak zwykle nic nie wykarze,z tym ze ja choruje od ponad 10lat na nerwice(podobno) no i nie cwicze na silowni ale moje kolatania nie opuszczaja mnie na krok( oczywiscie jak na zlosc dzisiaj czuje sie rewelacyjnie)...Ja tak samo boje sie tego,czasami mysle ze to juz koniec... A bierzesz magnez?Troche dziala jak zazywasz regularnie...

Odnośnik do komentarza

Na ,,uczucie wzdęcia**-- jest to bardzo skuteczne.Naprawdę spróbuj.Sprawdzone.Należy kupić mielony kminek.Kupić też majeranek-ten należy samemu zmielić w ręcznym młynku do kawy.Obydwa trzeba w jednakowych ilościach wagowych tj. w proporcji 1:1 dokładnie wymieszać i wsypać do zakręcanego słoiczka.Jeść codziennie od 1 do dwóch łyżeczek.Nie same,tylko dodając do potraw[sypać na kanapke i przykryć sałatą czy plasterkiem pomidora,dodać do zupy itp..Albo rozmieszać w ciepłej przegotowanej wodzie i wypić.Nigdy nie jeść łyżeczką ,bo to jest proszek i łatwo się zakrztusić.kminek likwiduje uczucie wdęcia,działa rozkurczowo,majeranek przeciwzapalnie.Codziennie tez zjadaj łyżeczke otrąb owsianych dodające je dotwarożku ,jogurtu ,zupy,na kanapkę,do sałatki.Musisz też się zastanowić czy źle się nie odżywiasz.Może jesz nieodpowiednie rzeczy[pizza,kebab,czy coś z zMcDonalda,frytki,naleśniki czy coś innego,co jest ciężkostrawne.Musisz jeść rzeczy lekkie-tzn., nie smażone,nie tłuste i nie słodkie,i żadnych napojów gazowanych i kolorowych.Poczytaj o diecie lekkostrawnej.I bez alkoholu.

Odnośnik do komentarza

Zdegustowana ma całkowitą racje. Kilka dodatkowych skurczów na dzień nie jest niczym niebezpiecznym i nie ma najmniejszych powodów do tego, by się bać. Jeśli nie wychodzą na ani jednym holterze, to znaczy, ŻE TO NIC TAKIEGO I ŻE ICH W ZASADZIE NIE MA! Mi można założyć holter każdego dnia i wyjdzie przynajmniej 15 000 dodatkowych skurczów, w tym pary, trójki i całe salwy dodatkowych pobudzeń. Żyję i... jak widać mam sie dobrze! Miałam dwie ablacje, ani jedna nieudana, i co? Jakoś nadal żyję. ;D

Odnośnik do komentarza

Byłem u kardiologa wszystko gites holter zalozyl wszystko gites bylo tylko holter sciagnalem juz odczuwam jakies kompleksy w sercu...A moze tak dziala wyobraznia bo sie pyztywnie nastawiasz jak masz holter ze to wychwyci lekarz ci pomoze jak sprawdzi holter.A jak go nie ma to sie dolujesz ze cos ci jest i nikt ci nie pomoze bo nie wykrylo i wtedy jakos wiecej tego odczuwam.Np.U kardiologa sie super czuje na badaniach a w domu nie...

Odnośnik do komentarza

Lol lol lol nie mow mi tu ze zdegustowana ma racje bo tak nie jest!!!!! Jak mozna mowic bezczelnie o kims kogo sie nie zna ani jego choroby,ze jest niewdziecznikiem czy inne hamstwa? Nie bede tu teraz pisac mojej historii bo pisalam do adama ktory prosil o rade wiec napisalam co mysle a ze jakas guwniare boli ze ma wiecej dodatkowych skurczy ode mnie to trudno.....

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze nie jestem gówniarą, a napewno nie dla ciebie. Po drugie nie boli mnie, że ktoś ma mniej skurczy ode mnie, każdemu życzę, żeby mial ich mniej. Boli mnie natomiast to,że ktoś zdrowy, kto ma mało skurczy, albo w ogole ich nie ma, marnuje czas na pisanie na tym forum i zadręcza innych swoją nerwicą. Innych czyli naprawdę chorych. Ja rozumiem,że ktos ma czestoskurcze i ich nie może złapać na holterze i sie tym martwi, ale,że skurczów dodoatkowych złapać nie może- to nie powód do zamrtwienia tylko do radości, ot co.

Odnośnik do komentarza

Alex27 napisała: *Lol lol lol nie mow mi tu ze zdegustowana ma racje bo tak nie jest!!!!! Jak mozna mowic bezczelnie o kims kogo sie nie zna ani jego choroby,ze jest niewdziecznikiem czy inne hamstwa?* Moim zdaniem ma rację, w stu procentach. Niewdzięcznik... podejrzewam, że Zdegustowanej chodziło o to, że nic groźnego wam nie dolega, a zadręczacie sobie głowę, denerwujecie się, niepotrzebnie, zamiast cieszyć się tym, że to nic takiego i że możecie normalnie żyć. :) A to, że na którymśtam z kolei holterze wyjdzie wam jakieś 300 dodatkowych skurczów, to nie znaczy, że jest się chorym. Nie ma co się tymi dodatkowymi skurczami przejmować, ale jeśli już są warto zrobić różne badania, żeby wykluczyć ewentualne przyczyny powstawania zaburzeń. A więc badanie tarczycy, echo serca, holter co jakiś czas, elektrolity. Można też zrobić wieeele innych, np pasożyty, borelioze... Jeśli wszystko OK, to znaczy, że są niegroźne te **dodatki**. Alex27 napisała też: *jakas guwniare boli ze ma wiecej dodatkowych skurczy ode mnie to trudno.....* Gówniaro piszemy **ó** ;D nie, nie boli mnie to, że mam więcej dodatkowyc skurczy. Szczerze powiedziawszy, MAM TE ZABURZENIA GDZIEŚ i nawet nie biorę leków. ; )

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.10.2011 o 18:32, adamjac5 napisał:

Witam od ponad 2 lat walczę z dodatkowymi skurczami, pojawiły się one u mnie po siłowni. Przez te 2 lata zrobiłem badania EKG wielokrtotnie, Holter i Echo, serca. Echo wykazało niewielką falę + mitralną przy prwidłowej morfologi zastawek, wszystkie parametry serca w normie, przedsionki nie powiększone. Ogólnie lekarz powiedział mi że moje wyniki są dobre i taką niesłyszlną falę posiada bardzo wielu zdrowych ludzi, czasami EKG wykazywalo też niezupełny blok prawej odnogi pęcza hisa a nieraz na EKG pisało ekokardiogram prawidłowy. Holter nie wykazał nic żadnych skurczy które mniewam i są bardzo bolesne na chwile tracę kontakt ze wszystkim i w oczach słabnę. Nieraz mam okresy że nie mam skurczu 2 miesiące a czasami w ciągu dnia mam ich kilka podczas nachylania ćwiczeń ,podczas schylania się , a czasmi podczas siedzenia. Drażni mnie to że badania ich nie uchwytują a lekrze zachowuje się tak jakby to było normalne. Ogólnie mam czasami wrażenie że mają one coś wspolnego z jelitami itp słyszałem o refluksie ale to chyba nie jest ból który można pomylić z zakołataniem serca. Często sam się osłuchuję ale też jakoś nigdy nie trafiłem na skurcz, mam pytanie dlaczego nieraz podczas ćwiczeń mogę ćwiczyć do upadłego a nieraz wystarczy że zrobie parę brzuszków i wstanę i to sie zaczyna. Ogólnie chciałbym aby mi ktoś doradził co robić jakie badania pomogą, bo na dzień dzisiejszy czasami ogarnia mnie strach.

Masz serce do ablacji ,czeka cię operacja serca ,ablacja czyli zniszczenie obszaru odpowiedzialnego za powstawanie zlych impulsów elektrycznych w sercu ,trening ci to nasila ,też tak miałem az wkoncu rozwinęla mi się ta extrasystolia nadkomorowa że serce mi się zacinało 2 miesiące dzien w dzien ,holter mialem w normie ,ekg tez echo też ,ale zostałem skierowany na badanie elektrofizjologiczne serca i mialem ablacje ,ablacja nic nie dala czeka mnie druga ,po cwiczeniach raz na drugi dzień mialem mnostwo skurczy ,opisze to tak do serca doplywa krew jakby z podbrzusza serce pęcznieje i uderza mocniej czasem 3 uderzenia pod rząd a czasem dwa ,dlugo z tym chodziłem i nie potrafili mi tego usunąc ,czeka mnie druga operacja serca ,pilecam skontaktowac się z odpowiednim fachowcem ,objawowa extrasystolia nadkomorowa moza prowadzic do groznych arytmii .  

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.10.2011 o 18:32, adamjac5 napisał:

Witam od ponad 2 lat walczę z dodatkowymi skurczami, pojawiły się one u mnie po siłowni. Przez te 2 lata zrobiłem badania EKG wielokrtotnie, Holter i Echo, serca. Echo wykazało niewielką falę + mitralną przy prwidłowej morfologi zastawek, wszystkie parametry serca w normie, przedsionki nie powiększone. Ogólnie lekarz powiedział mi że moje wyniki są dobre i taką niesłyszlną falę posiada bardzo wielu zdrowych ludzi, czasami EKG wykazywalo też niezupełny blok prawej odnogi pęcza hisa a nieraz na EKG pisało ekokardiogram prawidłowy. Holter nie wykazał nic żadnych skurczy które mniewam i są bardzo bolesne na chwile tracę kontakt ze wszystkim i w oczach słabnę. Nieraz mam okresy że nie mam skurczu 2 miesiące a czasami w ciągu dnia mam ich kilka podczas nachylania ćwiczeń ,podczas schylania się , a czasmi podczas siedzenia. Drażni mnie to że badania ich nie uchwytują a lekrze zachowuje się tak jakby to było normalne. Ogólnie mam czasami wrażenie że mają one coś wspolnego z jelitami itp słyszałem o refluksie ale to chyba nie jest ból który można pomylić z zakołataniem serca. Często sam się osłuchuję ale też jakoś nigdy nie trafiłem na skurcz, mam pytanie dlaczego nieraz podczas ćwiczeń mogę ćwiczyć do upadłego a nieraz wystarczy że zrobie parę brzuszków i wstanę i to sie zaczyna. Ogólnie chciałbym aby mi ktoś doradził co robić jakie badania pomogą, bo na dzień dzisiejszy czasami ogarnia mnie strach.

Masz serce do ablacji ,czeka cię operacja serca ,ablacja czyli zniszczenie obszaru odpowiedzialnego za powstawanie zlych impulsów elektrycznych w sercu ,trening ci to nasila ,też tak miałem az wkoncu rozwinęla mi się ta extrasystolia nadkomorowa że serce mi się zacinało 2 miesiące dzien w dzien ,holter mialem w normie ,ekg tez echo też ,ale zostałem skierowany na badanie elektrofizjologiczne serca i mialem ablacje ,ablacja nic nie dala czeka mnie druga ,po cwiczeniach raz na drugi dzień mialem mnostwo skurczy ,opisze to tak do serca doplywa krew jakby z podbrzusza serce pęcznieje i uderza mocniej czasem 3 uderzenia pod rząd a czasem dwa ,dlugo z tym chodziłem i nie potrafili mi tego usunąc ,czeka mnie druga operacja serca ,pilecam skontaktowac się z odpowiednim fachowcem ,objawowa extrasystolia nadkomorowa moza prowadzic do groznych arytmii .  

Odnośnik do komentarza

Masz serce do ablacji ,czeka cię operacja serca ,ablacja czyli zniszczenie obszaru odpowiedzialnego za powstawanie zlych impulsów elektrycznych w sercu ,trening ci to nasila ,też tak miałem az wkoncu rozwinęla mi się ta extrasystolia nadkomorowa że serce mi się zacinało 2 miesiące dzien w dzien ,holter mialem w normie ,ekg tez echo też ,ale zostałem skierowany na badanie elektrofizjologiczne serca i mialem ablacje ,ablacja nic nie dala czeka mnie druga ,po cwiczeniach raz na drugi dzień mialem mnostwo skurczy ,opisze to tak do serca doplywa krew jakby z podbrzusza serce pęcznieje i uderza mocniej czasem 3 uderzenia pod rząd a czasem dwa ,dlugo z tym chodziłem i nie potrafili mi tego usunąc ,czeka mnie druga operacja serca ,pilecam skontaktowac się z odpowiednim fachowcem ,objawowa extrasystolia nadkomorowa moza prowadzic do groznych arytmii .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×