Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Sposób na dodatkowe skurcze komorowe


pbula

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ,jestem nowa na forum i bardzo chcialam się podzielić swoimi przeżyciami na temat dodatkowych skurczy i jak się ich całkowicie pozbyłam.Choroba zaczęła się w tamtym roku w listopadzie miałam założony holter i wyszło mi 12 000 tyś dodatkowych skurczy komorowych brałam różne leki Concor Cor ,metoplorol ,nedal i mogę powiedzieć ,że leki działały bardzo słabo bo następne badanie holtera wykazało 6000 tyś skurczy komorowych i po półrocznej mordędze zaczęłam działać na własną rękę .Odstawiłam bez porozumienia z kardiologiem leki ,oczywiście bardzo powoli zmniejszałam dawki.Zaczęłam stosować witaminy dr,Ratha medycyna komórkowa i zaczełam stosować BSM .Ręke trzymałam codziennie po 30 minut 5-6 razy dziennie.Terapia trwała 2 miesiące a jeszcze do tego wprowadziłam picie wody utlenionej ,jest to nadltlenek wodoru opracowane leczenie przez dr Nieumywakina i mogę z czystym sumieniem każdemu to polecić ponieważ ja uwolniłam się całkowicie od tych skurczy .Nie mam ich w ogóle i jeśli ktoś ma ochotę to spróbować to nic nie szkodzi na przeszkodzie Zdrowie w naszych rękach mnie się udało może jeszcze komuś też się udać jestem naprawdę szczęśliwa a wiem co piszę ,bo kto ma skurcze to wie co to jest i jak życie jest wtedy straszne życzę wszystkim zdrowia i pozdrawiam serdecznie życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza

Pozdrawiam te witaminy to Enercor i Vitacor Plus bierz na początek tak jak na opakowaniu ja je kupowałam od laski z allegro o nicku agatabd ona je wysyła ze Stanów idą 8 dni ale warto ma je po 120 zl za opakowanie u nas w P olsce 150-160 zł za opakowanie ja je używałam 3 miesiące obecnie już nie biorę konsultowałam to z lekarzem który zajmuje się medycyną komórkową i leczenie może trwać nawet 6 miesięcy radze Ci spróbuj jeszcze wody utlenionej mozna ją brać z innymi lekami książka nosi tytuł*Woda utleniona na straży zdrowia*.Warto leczy atytmię i inne schorzenia układu sercowo naczyniowego

Odnośnik do komentarza

Wejdż w google i wpisz medycyna komórkowa tam są dane dwóch chłopaków i nr tel oni ci doradzą ja tak trafiłam na wszelkie informacje ,ale czemu na sobie nie spróbujesz BSM skoro masz to na tle nerwowym to jak najbardziej możesz to stosować .Ja przez te skurcze jak je miałam to mialam załamanie nerwowe byłam na alproksie ale beznadziejnie mi to pomagało BSM za to rwelacyjnie mi pomógł

Odnośnik do komentarza

Do senator ja stosowałam w BSM pozycję I ona ,a wodę utlenioną kupowałam w aptece w płynie 3%.Sposób dawkowania :zazywac zaczynając od 1 kropli na 2-3 łyżki stołowe wody 3 razy dziennie 30 minut przed posiłkiem lub 1.5-2 godz po posiłku codziennie zwiększając dawkę o jedną kroplę ,aż do 10 kropel dziesiątego dnia.Przerwac kurację na 2-3 dni i przyjmować już po 10 kropel robiąc przerwę co każde 2-3 dni .Ja wodę utlenioną zaczęłam stosować w drugim miesiącu stosowania BSM .Skoro to czysty tlen ,to co mi może zaszkodzić nie jest to jakiś lek .Chociaz przy BSM nie wolno stosowac żadnych leków,a wyjątkiem witamin i soli moneralnych,nie wolno pić kawy ,herbat,alkoholu.Ja się stosowałam sumiennie .Napisze, jeszcze że po miesiącu stosowania BSM nastąpiło pogorszenie skurcze się nasiliły i trwało to u mnie 4 dni ,póżniej było ich coraz mniej aż po dwóch miesiącach zniknęły i nie mam ich w ogóle .Żyję normalnie ,jeżdżę na rowerze ,uprawiam ogród ,opalam się całymi dniami bo pogoda jest super a przedtem było to nie możliwe bo przy takiej ilości jaką ja miałam (12 000 tysięcy) i były codziennie bez ani jednego dnia przerwy to myślałam że się zabiję byo mi wszystko jedno i albo wóz albo przewóz i tak lekarze mi nie pomagali więc wzięłam swoją chorobę w swoje ręce i efektów się doczekałam jestem naprawde szczę śliwa ,energia mnie roznosi życzę zdrówka każdemu,warto czasami trochę odwagi żeby coś zrobić .W razie pytań służę uprzejmnie i powodzenia

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich ponownie daję znać o sobie .Skurczy nie mam do tej por, z czego jestem strasznie zadowolona.Mam nadzieję ,że tak zostanie w końcu minęło 6 miesięcy od mojej terapii dodam, że nie stosuję już żadnej z metod, którą opisywałam wyżej .Żyję normalnie,zapomniałam już co to skurcze i jak się męczyłam

Odnośnik do komentarza

Ja nikomu nie proponuję żadnych leków ,nic z tego nie mam ,nie jestem żadnym przedstawicielem handlowym .Pierwsze moje badanie miałam robione holterem 31,01,2011r i wyszło Rytm zatokowy w granicach 43-do ok 115/min o średniej częstości 67/min.Zarejestrowano ok.12000 tyś komorowych ,jednogniskowych pobudzeń przedwczesnych wielokrotnie układających się w trigeminię.W trakcie badania wysiłkowego wyszły liczne pobudzenia pochodzenia komorowego oraz zaobserwowano zmienne obniżenie odcinka ST/wydruk np w etapie 5 ,etap 6 bez stenokardi a ostatnie badanie holterem miałam w sierpniu 2011 i wynik wyszedł bez zaburzeń .Ordynator był nawet zdziwiony że wyszedł taki dobry wynik,bo wcześniej on mi robił różne badania,a do lekarza kardiologa ,oraz na pogotowie lądowałam bez przerwy .Ja tylko opisałam co ja robiłam ,wszystko znalazłam w internecie nikt i nic mi niczego nie polecał decyzja była moja.Ja nie byłam w stanie normalnie żyć i było mi wszystko jedno co zrobię akurat mnie pomogło,dlatego napisałam na forum ,a obserwowałam różne wpisy od dawna ,jestem starą czytelniczką różnych forów związanych z arytmią.Skoro mnie pomogło to dlaczego miałam tego nie napisać.Ja jak kupiłam wit DR Ratha to też w ciemno ,nie miałam pewności że mi to pomoże ,ani to wszystko co robię ,ale uważam ,jak coś człowiekowi dolega i nie daje normalnie żyć ,to nie liczy się ile co kosztuje i co ci pomoże ,aby tylko być zdrowym .I czy ktoś coś z tego zastosuje to jest jego sprawa ja tylko chciałam pomóc ,bo sama na taką liczyłam grzebiąc w internecie tak więc życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza

Jeszcze podam wynik badania z 27.04,2011 r jest to badanie UKG i wyszło Prawidłowa wielkość jam serca,grubość i kurczliwość mięśnia sercowego w normie.w trakcie badania ekstrasystole.Prawidłowa budowa zastawek,ślad fali zwrotnej przez zastawkę trójdzielną i mitralną.Prawidłowe przepływy przez pozostałe ujścia.Czyli w trakcie ukg też miałam dodatkowe skurcze

Odnośnik do komentarza

Mam w nosie co o tym myślisz ,wyglądasz na osobę zgorzkniałą i chyba strasznie nie szczęśliwą.Są inni co potrafią skorzystać z doświadczeń innych ,a ty tylko widzę potrafisz się użalać nad sobą i swoją chorobą ,a można czasami warto albo chociaż spróbować sobie pomóc samemu ,ale widzę, że nie warto się starać podpowiedzieć coś innym bo i tak człowieka skrytykują za dobre chęci,życzę miłego użalania się nad sobą i swoimi chorobami ,a jestem pewna, że to na pewno nie pomoże

Odnośnik do komentarza

Jestem zgorzkniała? po prostu wkurza mnie takie walenie kitu ludziom którzy na prawdę kiepsko się czują. cytuje: *Ja nikomu nie proponuję żadnych leków ,nic z tego nie mam ,nie jestem żadnym przedstawicielem handlowym* a kilka postów wcześniej piszesz *Wejdż w google i wpisz medycyna komórkowa tam są dane dwóch chłopaków i nr tel oni ci doradzą ja tak trafiłam na wszelkie informacje*........bez komentarza poza tym trzeba być głupim, żeby nie trafić na wcześniejsze posty założycieli tej strony którzy piszą o chorobach swoich i swej rodziny i o rzekomym uleczeniu dolegliwości za pomocą tych cudownie tanich leków. Poza tym gdyby medycyna komórkowa była taka dobra to lekarze by te leki przepisywali. Poza tym gdybyś pisała prawdę to dla porównania byś po prostu wrzuciła skany tych holterów, a wystukać opis to i ja potrafię. jeśli wrzucisz skany i faktycznie okaże się prawdą co pisałaś to przeproszę i zwrócę honor. Ale głowę dam sobie obciąć, że wciskasz kit. do henia: może jestem *zgorzkniała* i *nieszczęśliwa* ale nie jestem aż taką desperatką, żeby wierzyć, że na serce mi pomogą masaże kręgosłupa albo cudowne ziółka czy witaminki. Ja spojrzę na siebie krytycznie a Ty spojrzyj na świat realnie.

Odnośnik do komentarza

Na jednym poście napisałaś cytuję twoje słowa *.....tak udzielam się jak wiele osób ,bo po cichu liczę na to ,że ktoś może znalazł na to jakiś sposób*.....Tak więc zastanów się czego ty chcesz,jeśli ktoś ci poda jakiś inny sposób ,to też będzie coś nie tak ,więc co ma ci ktoś zrobić operacje na otwartym sercu przez internet ,bo ja nie wiem o co ci tak naprawdę chodzi? .Ja nie zamierzam skanować swoich wyników i wrzucać ich tutaj bo nie mam takiej potrzeby.Ja tej osobie, co mnie prosiła o preparaty dr ratha podałam ,aby wpisała w google medycyna komórkowa ,ponieważ ja też tak szukałam danych i jak je można kupić ,a według ciebie skoro taka jesteś mądra jak można ,inaczej poszukać takich informacji?Moim celem było się wyleczyć ,i było mi wszystko jedno jak, mnie się udało jestem szczęśliwa ,i nie zależy mi na tym, czy ktoś w to wierzy czy nie, ja wiem najlepiej i moi bliscy też jak było naprawdę tak więc powodzenia w dalszym narzekaniu

Odnośnik do komentarza

Załamana może nie jest na tyle zgorzkniała, co bardzo uszczypliwa i nieuprzejma. Podążasz tylko swoim torem, jak ten ślepy koń z klapkami na oczach, nie dostrzegając otaczającego cię świata, tracąc przy tym kontrolę nad samą sobą. Pomijam już fakt, że zupełnie nie wiesz, na czym polega kulturalna konwersacja, rzucając się wiecznie i wszędzie jak przysłowiowa krowa na powrozie. Z całym szacunkiem,ale ja nie dziwie się, że do tej pory żaden lekarz Ci nie pomogl. SIedzisz twardo na swojej szynie, wymachując ślepo rękami, bo to przecież zawsze i wszędzie ty masz racje, to zachowanie godne średniowiecznego pseudocelebryty.

Odnośnik do komentarza

Załamana,trzeba byc osoba bardzo młodą,aby bezkrytycznie wierzyć lekarzom.Sądzisz,że oni nie umierają a choroby ich omijają,oni sa też ludźmi.Nie jesteś ani alfą ani omegą ani żadnym autorytetem medycznym i jest mi to obojętne czy mi wierzysz.Jeżeli zapytasz Murzyna z buszu o radę,zaleci Ci zaklęcie na **dobre mzimu**Chińczyk Ci powie,że**serce jest cesarzem, choruje ostatnie,najpierw musi zachorować,któryś z jego ministrów a ma ich czterech**,Eskimos zachwalać będzie tran jako panaceum.Dlaczego?Bo cos takiego im pomogło.Fakt Tobie nie musi,ale szukac trzeba.Jak idziesz do lekarza,szukac nie musisz.Lekarz spojrzy na wyniki i Cię wrzuci do szuflady,w której już siedzi Goździkowa z Nowakową,wyniki podobne,objawy podobne lekarz ma spokój i nie chce mu sie zagłebiać,że podobne efekty mogą dawać niedomagania trzech różnych narządów / ministrów/.Bardzo watpie czy Ty masz spokój.Serce bardz ładnie wygląda na Walentynki,takie to romantyczne.Niestety lekarze upieraja sie,że jest mięśniem i podobnie jak mięśnie przykręgosłupowe czy też np.krawiecki reaguje na warunki w jakich musi pracować.Zmienisz warunki zmieni sie i praca serca i niekonieczne są tu pigułki.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z heniem .Jeśli chodzi o kręgosłup to filar całego organizmu.Prof.Nieumywakin prowadzi masaż uderzeniowo falowy,czytałam o tym ostatnio.Jego pacjentka cierpiała na niedokrwienie mięśnia sercowego ,stenokardię napadowa,i arytmię ,po diagnozie okazało się ,że jelito grube rozciągnęło się i podniosło i uciska serce ,które nie może prawidłowo pracować,dlatego nie pomagają żadne lekarstwa,a w okolicy odcinka piersiowego kręgosłupa kręgi odpowiadające za pracę serca całkiem zdrewniały i po zastosowani utrochę korekty kręgosłupa rękami lekarza wszystko ustąpiło.Ja wierzę w medycynę niekonwencjonalną ponieważ moja pani kardiolog powiedziała że leki to będę musiała brać bardzo długo ,a nawet do końca życia,z tym że mogłabym je brać gdyby pomagały a w moim przypadku niestety było coraz gorzej dodatkowych skurczy miałam mało ,a potem zrobiły się w tysiącach ,a metod które na sobie przetestowałam było, żeby nie skłamać 20 aż wreszcie się udało.Wszystko co przetestowałam miało bardzo dużo przeciwników bo ludzie w takie rzeczy nie wierzą i nawet im się nie dziwię ale ja należę do tej drugiej grupy Hipokrtes: *Narura sanat ,medicus curat*(natura leczy, lekarz czuwa). Człowiek sam decyduje czego chce dla siebie najlepszego i wybiera sam życzę wszystkim powodzenia

Odnośnik do komentarza

Witam ,witam:)święte ,święte słowa:)najgorzej popaść w melancholię życia codziennego i brnąć cały czas tym samym torem myślenia.Wiem po sobie użalałam się nad sobą bo ciągle te skurcze dawały popalić.Żyłam z nimi 24 h i nic innego nie było w mojej głowie tylko cały czas myśli będą czy nie będą.Poczytałam dużo postów na temat tego jak sobie inni radzą z tą dolegliwością i powiedziałam sobie dosyć bo zycie zmarnuję jak się tak będę użalać.Skoro inni sobie jakoś radzą z tą arytmią dlaczego i ja sobie nie potrafię poradzić.Nie powiem dużo pomogli mi rodzice i mój partner,nie raz miałam ochotę się poddać ale mi nie pozwalali.Na dzień dzisiejszy oczywiście jestem na lekach,korzystam kilka razy w roku z kontroli kardiologicznej nawet teraz 13 marca mam wizytę w Zabrzu,i nie wstaje codziennie z myślami o skurczach,nie wyczekuje ich.Oczywiście mam je ale nie popadam od razu w panikę,bo czym bardziej panikujemy tym bardziej te skurcze dają nam popalić.Jestem zdania takiego ,że jeżeli ktoś naprawdę je ma i strasznie utrudniają mu życie to będzie się łapał wszystkich sposobów na zmniejszenie ich i pozwolenie na jakieś normalne funkcjonowanie(bo wiadomo nikt się ich całkowicie nie pozbędzie,zdrowi ludzie nie obciążeni kardiologicznie je mają)a najgorsze co człowiek sam sobie robi na własne życzenie to ciągłe narzekanie i nie robienie nic w tym kierunku a krytykowanie innych.Dzisiaj też się czuję nie najlepiej bo bardzo odczuwam zmiany pogody i ciśnienia ale nie siadam i nie użalam się nad sobą bo wiem ,że jak to zrobię powróci wszystko od nowa:)Więc głowa do góry i nie użalać się,wyjść na spacerek,do znajomych z chłopakiem czy mężem do kina nie warto marnować życia ,ma się je tylko jedno i od nas zależy jak sobie nim pokierujemy ...pozdrawiam cieplutko:):):)

Odnośnik do komentarza

Ofelia11 woda utleniona to był strzał w dziesiątkę .Witaminy brałam już prawie drugi miesiąc oraz robiłam bsm jak przypadkowo kolega mi powiedział, o tej wodzie utlenionej .Pierwsze to kupiłam książkę i zaczęłam stosować tak jak było napisane i stopniowo zaczęłam odczuwać poprawę a dokładnie w moim przypadku po 10 dniach one ustąpiły.I nie wiem czy w moim przypadku tak to szybko zadziało ważne ,że pomogło.Chociaż nie wiem jak to działa na innych osobach ,ale moi bliscy ,rodzice stosują wodę albo stosowali i efekty były zadziwiające tak trzeba spróbować .Ja tych skurczy nie mam od sierpnia 2011 r i na razie mam spokój a żyję na maksa ,chodzę na imprezy piję alkohol ,wkurzam się nieraz straszliwie i jest wszystko ok to tyle co mogę napisać warto spróbować ,tym bardziej że przy piciu wody nie trzeba rezygnować z leków

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×