Skocz do zawartości
kardiolo.pl

wbastek1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wbastek1

  1. Jeżeli lekarz stwierdzi, że ryzyko powikłań zabiegu jest mniejsze od pozostawienia stanu dzisiejszego to zabieg zostanie wykonany o ile wyrazisz zgodę. Każdy zabieg inwazyjny, a takim jest ablacja obarczony jest ryzykiem powikłań. Jednak nie wiekszym niz przechodzenie przez ulicę na przejściu dla pieszch przy zielonym świetle. Tu u ciebie wchodzi w rachubę wiek jako czynnik zwiekszajacy ryzyko. Powodzenia.
  2. do józefki. O tym jak szybko będziesz zakwalifikowana decyduje częstotliwość napadów i jakie one są tz. czy zagrażają życiu. Tu decydują lekarze. Badania do pierwszej wizyty, ale gdzie sprecyzuj. Do kardiloga czy już masz skierowanie na zabieg? Badanie elektrofizjologiczne wykonuje się przed ablacją. Ponieważ aby mogło być wykonane trzeba wprowadzic elektrody do serca i tym sposobem ustala sie punkt w którym ablacja jest wykonana. Nie napisałaś jakie dolegliwości cię trapią. Czy jest to trzepotanie przedsinków, migotanie czy czestoskurcze? Zbyt mało infor. Pierwsze co możesz już zrobic to przyjąć szczepionkę p-ko żółtaczce. Bo to szczepienie jest wymagane. Jeżeli nie masz to tryb przyspieszony szczepienia to około 5-ciu tygodni oczekiwania.
  3. Kinga, napisz coś więcej o tej przetoce. Jakie masz objawy? Cza odczuwasz ból, zgrubienie itp. Jestem zainteresowany ponieważ 21.01.10r. miałem ablacje i nie wiem czy wszystko jest ok. Czy przetoka wystąpiła już w szpitalu, a jeśli nie to po jakim czasie? Pozdro.
  4. wbastek1

    Częstoskurcz - ablacja

    Michał co z ciebie za facet, że sie boisz, Ale tylko idiota sie nie boi. Powaznie. Ablacje miałem 21.01.10r. Bułka z masłem. Załatwili mi trzepotanie przedsionków, a jeszcze czeka mnie ablacja migotania przedsionków czyli izolacja żyły płucnej. Obie arytmie miałem jako współistniejace. Na EKG wyłapywana była tylko arytmia trzepotania. Co do zabiegu to trawał ok. 1,5 godz.. Musisz wiedziec, że samo wprowadznie cewników czy sond jak ich tam medycy nazywaja nie boli nic. Zero bólu. Natomiast samo *przypalanie* trwa krótko. Jeżeli boli -ból czujesz jako ucisk za mostkiem - mówisz lekarzowi i na chwilę przerywa. Oczywiście każdy ma inna tolerancję na ból. Ja mam niska. Zabieg trwa długo bo muszą ustalić który nerw jest odpowiedzialny za arytmię, a samo wypalanie b. krótko. Chcesz wiedzieć wiecej pytaj tu na forum lub na priv. adres na moim profilu.
  5. Damian bratnia dusza to jest ta która potrafi zrozumiec twój problem i ci pomóc dobrą radą. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.
  6. wbastek1

    Ablacja film

    No, własnie zapomniałem ci napisać, że nie było potrzeby wywoływania bo w trakcie zabiegu miałem jak na zawołanie trzepotanie przedsionków. Po zabiegu utrzymali mi tak jak przed zabiegiem antyarytmiczny POLFENON 3x300 mg i to wszystko. Natomiast włączyli antagonistę witaminy K zamiast polokardu celem przygotowania do drugiego zabiegu j.w.
  7. Cześć Damian. Mam 54 lata.
  8. Witam wszystkich przed i po ablacji. Ja już jestem po grilowaniu które zostało wykonane w dniu wczorajszym 21.01.2010r. w Elblągu. Grilowanie wykonywał dr. STANKE Andrzej i asystujacy mu zespół - z całym szcunkiem dla wirtuoza w swoim fachu i znajomości warsztatu - jestem pod wrażeniem. Bez fałszywej nuty. Sam zabieg to bułka z masłem. W tracie elektrofizjologi czyli badania jak i w trakcie samej ablacji w kierunku trzepotania przedsionków okazało sie, że mam dodatkową arytmie aby był komplet tj. napadowe migotanie przedsionków. Zgodę na powtórny zabieg ablacji wyraziłem bez wahania i już jestem zakwalifikowany powtórnie. Będę czekać około 2-ch m-cy. Po pierwszej ablacji -minęła doba - już czuję sie lepiej. Pobyt w szpitalu trwał 24 godz. Jeżeli ktoś z forumowiczów chce szczegółowych informacji niech pyta chętnie odpowiem.
  9. Bułka z masłem na śniadanie. Bez obaw. Jestem po ablacji w dniu 21.01.2010r. w Elblagu. Przed wprowadzeniem sond w żyłę znieczulenie miejscowe. Zero bólu. Podgrzewanie miejsca abolowanego -jestem mało tolerancyjny na ból - w skali 1 do 10-ciu oceniam na 2 do 4-rech. Aby podgrzewanie nie bolało bo siega temperatury ok. 60 Celsjuszy znieczulenie przeciw bólowe w żyłę. Jeżeli pojawia się ból w skali j.w. lekarz przeryw na chwilę i kiedy ból minie ponawia tworzenie blizny.
  10. wbastek1

    Ablacja film

    Witam Żuber. Dobra, jestem poablacji trzepotania przedsionków w dniu 21.01.2010r. Bułka z masłem. Zabieg wykonano jak pisałem w Elblągu. Wykonujacy dr. STANKE. Po zabiegu bez komplikacji. Znieczulenie miejscowe w prawej pachwinie i środki p.bulowe w żyłe przez welflon. Zadnego bólu. Zaznaczam, że jestem mało tolerancyjny na ból. Przygrzewał 4-ry razy. czułem ból za mostkiem, ale bardzo krótko. W skali od 1 do 10 oceniam na 2 lub 3. Zabieg trwał krócej niż dwie godz. Ale w trakcie zabiegu okazało sie, ze do trzepotania aby było do pary mam napadowe migotanie przedsionków i trzeba będzie wykonać jeszcze jedną ablacje za dwa m-ce. Bez obaw wyraziłem zgodę i jestem wstepnie zakwalifikowany do izolacji żył płucnych. I to tyle. Podobnego posta napiszę na wątku migotanie przedsionków-ablacja. Chcesz wiedzieć coś wiecej pisz na priv. Adres na profilu.
  11. wbastek1

    Ablacja film

    Acha, założył mi się nowy wątek może tam będzie łatwiej odszukać. Chyba że chcesz na priv. Adres na moim prfilu.
  12. wbastek1

    Ablacja film

    Żuber masz to jak w banku. Dzieki. Jak tylko bedę mógł siąść do kompa to opisuję od reki.
  13. wbastek1

    Ablacja film

    Jak go zwał tak zwał. Jeżeli im to pomaga to bardzo dobrze, ale wszyscy wokoło są w normie tylko ten jeden jest mocno wyróżniajacy się i stad moje przemyślenie. 21.01.2010 r. mam wyznaczony termin ablacji. Będzie miało to miejsce w Elblagu. Dlatego zapisałem sie na to forum, aby pogadac z tymi co mają ten zabieg za sobą lub przed sobą. Uważam, ze tu potrzeba realizmu, a nie mistycyzmu.
  14. wbastek1

    Ablacja film

    Ja uważam, że zbytnio podpierasz się Bogiem który nie ma tu nic do rzeczy. Wszystko zawdzięczasz lekarzom, ich wiedzy i doświadczeniu zawodowym. Nie masz wrażenia, że lekarze lecząc ludzi działają wbrew selekcji naturalnej czyli prawom Bożym. Nie uważasz, że i ty poddjąc sie ablacji złamałeś te prawa?
×