Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ania77corka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania77corka

  1. Witaj ,,muniek,, serdecznie Ci dziekuje za poswiecony mi czas jeszcze raz dziekuje. Wlasnie przekazalam wszystko mamie i tacie wiec juz wiedza co i jak (mianowicie jak sie stosowac do dety).Nie ciekawie bedzie z ruchem bo to osoba po 60tce,ale moze jakies spacery szybkie przynajmniej beda :) Mam nadzieje ze ta dieta bedzie dobra dla taty bo on jest cukrzykiem.Ale wierze ze bedzie dobrze. Ciesze sie ze sa JESZCZE ludzie ktorym nie obojetny jest innych los. Do uslyszenia ,sciskam i pozdrawiam .ANIA.
  2. ,,Muniek,, Serdecznie dziekuje za odpowiedz. Wygladam pewnie w Waszych oczach jak wystrasznona coreczka tatusia ale prawda jest taka ze naprawde tak jest :)) . Czyli chociaz troche moge sie uspokoic. Czy jest jakas konkretna metoda obnizyc cholesterol aby te wszystkie skrzepy jakos wywalic z zyl?.(mam nadzieje ze nie pomylilam pojec)Dziekuje jeszcze raz.
  3. Mowisz taki zabieg.Wiesz wiem ze sieje panike ale chcialam wiedziec czy to ma jakies ryzyko, mimo wszystko dziekuje za odpowiedz . Ania
  4. Witam trudno mi pisac nie nalezy do osob z lekka reka w pisaniu. Przepraszam z gory. Moj tata 6miesiecy temu mial operacje przeprowadzona w Ochojcu,ma by-passy prawa i lewa strona serca calkowicie byla zatkana. Obecnie po tych paru miesiacach czuje sie lepiej ale... No wlasnie lekarz stwierdzil ze tata ma bardzo brzydko zatkana szyje mowil aby tata jak najszybciej sie skontaktowal ze swoim doktorem i na przepychanie go skierowal. Nie rozumiem juz tego. Pytal sie taty czy ma zawroty glowy, czy wymiotuje, czy mdleje, itp. Tata mowi mi ze nic takiego nie ma. Prosze poradzcie co mam myslec i co to moze byc,czy to przepychanie zyly szyjnej jest niebezpieczne.Juz przezylam jedna jego operacje z by-passami az sie boje myslec ze znowu cos go niebezpiecznego czeka. Pozdrawiam i serdecznie dziekuje za czas poswiecony mi.
×