
zdrowa1
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zdrowa1
-
Renato30 zwracam się konkretnie do Twojej osoby żeby nie urazić innych. Chodziłaś do kiepskich psychiatrów skoro nie wiedzieli co Ci dolega , ja po Twoim pierwszym poście , którego ja przeczytałam od razu wiedziałam co Ci dolega .Od Ciebie to nienawiść do drugiego człowieka aż wychodzi mi z monitora , kobieto zmień lekarza aby Ci postawił dobrą diagnozę bo w tym wieku jest jeszcze szansa na wyzdrowienie. Moja rodzina ma się dobrze i się nawzajem szanujemy co Ci też radzę abyś szanowała drugiego człowieka.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U niektórych osób pewne dolegliwości można stwierdzić nie będąc psychiatrą. Miłego dnia życzę , więcej luzu , bo co niektórzy strasznie spięci są i dlatego mają nerwicę lub nie mogą się jej pozbyć.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kielce , Tobie się wątki po........ły Annasylwia jest na innym.Kielce jedz już do tego sanatorium odpocząć bo coś Twoja psychika szwankuje, Kielce nie obraż się ale Ty masz jakieś zaburzenia osobowości lub maskujesz jakąś chorobę.Te Twoje posty są dziwne.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kielce jestem ale na krótko bo jakaś dzisiaj zalatana jestem pomimo ,ze jest niedziela. Ja byłam w tym sanatorium , podaje nr te. 81/5014208 , pierwszy raz w lipcu a drugi raz w maju .W maju było nawet lepiej , nie było takich upałów , przyroda wtedy budzi się do życia, jest tam przepiękny park ,w którym można sobie pospacerować.Ten termin lipcowy to moze jest trochę bardziej oblegany ale w maju nie było większego problemu praktycznie od razu, tzn. w kwietniu dzwoniłam ,ze chcę w maju przyjechać i nie było problemu. Nałęczów jest piękny , można spokojnie skołatane serca leczyć, ale sa różnego rodzaju masaże, kąpiele i rehabilitacja pourazowa.Na dzisiaj kończę jak będziesz miał pytania to odpowiem jutro.Pozdrawiam.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kielce , goście przyjechali i niestety odezwę się z wieczora.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kielce Tobie odpiszę po obiedzie ok. godz. 14.30.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak Tomi oczywiście , mój Tata co prawda zawodowo nie pracował fizycznie ale bardzo lubi i to jeszcze pracować w ogródku , wyrywa zielsko, grabie , w zeszły roku nawet dwie uschłe choinki wykopał, a ja jak to kobieta wykonuje wszystkie obowiązki domowe : zakupy, sprzątanie. Tomi uwierz przy zdrowym sercu naprawdę nie ma się czego obawiać.W tej dolegliwości wysiada często psychika , bo każdy martwi się nierówno bijącym sercem.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tom125 , oto jest pytanie, gdyby lekarze wiedzieli skąd się bierze toby wiedzieli jak to leczyć ,a że nie wiedzą to dlatego nie wymyślili jeszcze na to lekarstwa ani innego sposobu pozbycia się tego . Tom ,jeżeli Twój Tata ma zdrowe serce i wszystkie inne parametry ,które by mogły spowodować migotanie przedsionków TO NIE MA SIĘ CZYM MARTWIĆ. Ja żyję z migotaniem 8 lat a mój Tata 25 lat i Tata tak jak ja żyjemy normalnie , Tata ma 86 lat i jest sympatycznym starszym panem . Pozdrawiam.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kaska , po Twoim ostatnim poście widać ,że masz nerwicę albo * kłopoty miłosne* , które spowodowały U Ciebie takie objawy. Pozdrawiam.
- 29 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dana , ja mam napadowe migotanie przedsionków zdiagnozowane i nie urażasz mnie , bo ja po prostu wytrzymuje , taka jestem. W sanatorium byłam prywatnie i to 2 razy właśnie w Nałęczowie , bez skierowania i nikt mi nie mówił ,że są przeciwwskazania do pobytu w nim i tam właśnie uświadomiono mi ,że z migotaniem przedsionków mając zdrowe serce można żyć ale lekarz tez mi powiedział ,że takich osób za dużo nie ma co to rozumieją ja to takich należę.Pozdrawiam
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Dana5 , ja tez jestem z prowincji tylko ,że z woj. pomorskiego.Dano ja też zmagam się z napadowym migotaniem przedsionków 8 lat i jestem pod opieką naszego kardiologa z mojego miasta a ,że z moim sercem nic się nie dzieje to ja robię sobie raz do roku echo serca i na razie jest wszystko w porządku.Rozmawiałam z różnymi lekarzami o moich napadach , między innymi w Nałęczowie byłam w sanatorium kardiologicznym a tam był kardiolog z mojego miasta i tak sobie od serca z nim porozmawiałam ,że jak potrafię z tym żyć to nie mam nic robić a migotanie powinno się samo utrwalić , mojemu Tacie utrwaliło się samo i teraz dołączył jeszcze mój mąż ale ci moi faceci nie czują wcale migotania i mąż był zdziwiony ,ze ma też migotanie przedsionków, ja tylko czuję swoje migotki jak leżę ale nie mam kłopotów ze snem to praktycznie przesypiam to migotanie, Dano ty jesteś po ablacjach i teraz Twoje leczenie jest chyba inne, przykro mi ,ze specjalnie nie mogę Ci pomóc, ale wydaje mi się ,że migotanie można utrwalić , tu taki pan przecież pisał , po 40latach migotania i miał 2 albo 3 ablacje niedane i po tej ostatniej kardiolog utrwalił mu i poleciał przecież do Południowej Ameryki chyba w Andy i szczęśliwie wrócił. Dano życzę Ci abyś miała jak najmniej przykrości z powodu migotań ale jak piszesz serce masz zdrowe i mi się wydaje ,że to jest najwazniejsza sprawa. Pozdrawiam , melduj się od czasu do czasu.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sufur , no właśnie każdy organizm jest inny a mnie się wydaje ,ze lekarze prawie każdemu przepisują leki na rozrzedzenie krwi , tak na wszelki wypadek a mój Tata mając migotanie przedsionków bardzo długo nie rozrzedza krwi i żyje bo natrafił na takiego kardiologa ,który stwierdził ,że Jego krew nie trzeba rozrzedzać, a ja mam taka samą dolegliwość i taką samą krew co Tata i dlatego ja tez nie rozrzedzam. Sufur nie będę Cię stresować wiadomościami ile ja znam osób ,ktore zmarły na wskutek zbyt pochopnego rozrzedzania krwi przez lekarzy . Sufur ja ufam mojemu kardiologowi a Ty zapewne też masz dobrego kardiologa ,który wie co robi. Pozdrawiam.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sufur , ja napisałam ,że w przypadku mojego Taty i moim rozrzedzanie krwi jest zbędne a u Ciebie Sufer skoro lekarz zalecił Ci branie leków to bierz. Ano1 to dobrze ,że dzielisz się z nami czy męża doświadczeniem odnośnie walki z migotaniem przedsionków. Kielce a co Ty też cierpisz na migotanie przedsionków czy na nudę? Tak dla ścisłości ja tutaj nie jestem weteranką , Pan Czytelnik jest ode mnie starszy dlatego ja go darzę szacunkiem w przeciwieństwie do Tego Pana.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
CZYTELNIK jesteś mało wychowanym facetem , mój nick i słowo twój z szacunku do danej osoby nawet jak się jej nie lubi albo ma odmienne zdanie pisze się z DUŻEJ LITERY,to tak w ramach z lekcji z dobrego wychowania. Jest jeszcze druga sprawa co nie świadczy dobrze o Tobie , ja nie napisałam ,że Pan Czytelnik pisze głupoty z szacunku do innych poglądów ,który każdy ma prawo mieć. Panie Czytelnik moja szwagierka miała 58 lat jak zmarła a chorowała na migotanie przedsionków 5 lat.Mój kardiolog jest świetny bo leczy też mojego Tatę , który jest w dobrej formie z migotaniem przedsionków 26 lat to chyba nie jest aż taki zły nieprawdaż? A cóż Ty drogi Czytelniku masz za powody do zdenerwowania poza moimi wpisami , przecież masz dobrego kardiologa, świetną kondycję zero napadów migotań to czym Ty się denerwujesz przecież tylko żyć i nie umierać a może wątróbka wysiada lub trzustka dlatego taki kiepski humorek. Dla przypomnienia napiszę jeszcze raz , że można żyć z migotaniem przedsionków długo i szczęśliwie ze zdrową wątrobą pod warunkiem ,że się natrafi na kardiologa ,który nie faszeruje lekami rozrzedzającymi krew. .
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sufer ,ja nie mam takiego problemu dlatego Ci nie odpowiem na to pytanie.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ana1 czyżbyś była następną osoba ,która się denerwuje moimi postami. Ana1 to może Twój mąż nie zmieni kardiologa, bo ja jestem z mojego zadowolona.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czytelnik, ja skomentuje Twój post od końca i też ku przestrodze czytających( każdy ma prawo mięć swoje poglądy , szczególnie laicy medyczni, może masz wiedzę medyczna Czytelnik ale taką na swój użytek i dla własnych potrzeb ). Ja rozmawiałam z wieloma dobrymi kardiologami i nikt mnie nie straszył zastojami krwi w uszkach migocących przedsionków.Pewnie te skrzepy tworzą się przy zrostach po ablacji, ja nie wiem bo nie miałam ablacji . Napiszę jeszcze i z pełną odpowiedzialnością JA MAM SERCE ZDROWE I DLATEGO MIGOTANIE PRZEDSIONKÓW WCALE NIE JEST ZAGROŻENIEM ŻYCIA.Ja Ci podam też Czytelnik przykład nawet z rodziny jak rozrzedzanie krwi przy migotaniu przedsionków doprowadziło do śmierci moją najstarsza szwagierkę ,która dostała udar mózgu ale przekrwienny bo jej pękło naczynie krwionośne w mózgu na wskutek naporu krwi z naczyniu krwionośnym,które było zaatakowane przez miażdżycę( czyli miało słaby przepływ). Ty Czytelnik jesteś nie jedyną osobą , która się denerwuje na moje posty, że bez ablacji przy migotaniu przedsionków można sobie dobrze żyć w dobrej kondycji . Ja widocznie mam lepszą psychikę ,która to potrafi zrozumieć , że z migotaniem przedsionków da się żyć .
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ana1, Twój mąż bierze środki na rozrzedzenie krwi bo ma zapewne miażdżycę lub zwężające się naczynia krwionośne i wtedy trzeba brać leki na rozrzedzenie krwi , a ja nie mam miażdżycy ( stwierdzono to badaniem doplerowskim) ,krew mam nie za gęstą i dlatego wcale nie muszę sobie nic rozrzedzać.Niestety lekarze często stosują rozrzedzenia bez badań no bo pewnie wszyscy mają miażdżycę.Leki rozrzedzające krew mają bardzo dużo skutków ubocznych ale jak trzeba to się bierze.Poza sercem są jeszcze inne organa w człowieku, które mogą spowodować śmierć , nie tylko na serce się umiera a tak mi się wydaję ,że niektórzy lekarze uważąją ,że tylko chore serce może spowodować śmierć.Uwierzcie mi mój Tata i ja nic nie bierzemy na rozrzedzenie krwi i żyje z migotaniem 26 lat a ja 8 .Ale my nie mieliśmy żadnych operacji , ablacji i dlatego tak żyjemy .Osoby po zabiegach pewnie muszą dlatego dalej uważam ,ze ablacja przy zdrowym sercu więcej szkody robi niż pożytku a tą szkodą jest między innymi stałe branie leków.Ktoś napisał ,że serce jest tylko jedno i o niego trzeba dbać ale wątroba, trzustka ,żołądek jest też tylko jeden i takiej samej wymaga troski jak serce. Niestety na migotanie przedsionków jeszcze nic nie wymyślili i ja to zrozumiałam dlatego z tym żyję ale też i czekam na sposób ,który pozbawi mnie tej dolegliwości czego sobie i wszystkim migaczom życzę.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak żyć i funkcjonować normalnie z nerwicą lękową
zdrowa1 odpowiedział(a) na Gosia27 temat w Nerwica lękowa
Kielce czytając Twoje postu to ty chyba potrzebujesz pomocy , masz chyba jakieś zaburzenia osobowości. Pisałeś na innym wątku ,że jesteś na zwolnieniu lekarskim 32 dni, to co Ci dolega?A skąd Ty masz wiedzę ,żeby udzielać fachowej porady Kielce?- 870 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Magnez przy zaburzeniach lękowych, nerwicy, słabości mięśni i bólu serca
zdrowa1 odpowiedział(a) na Schiza77 temat w Nerwica lękowa
Tak jest ,potwierdzam.- 32 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Asie ,błagam Cię , pomyśl , po to lekarz przepisał Ci lek żeby spadło to tętno , bo powyżej 70 to było za wysokie a 60 to jest jak najbardziej prawidłowe. A taka rada dla innych też serce zdrowe * nie stanie* i trzeba to sobie wbić do głowy i jeszcze jedna rzecz , serce nie jest automatem ,który ma ustalony stały rytm( puls), serce musi bić w różnych prędkościach i to jest jak najbardziej normalne. Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Renka oczywiście ,że Ciebie lubię, ja w ogóle kocham ludzi i jestem przyjażnie nastawiona do świata.Pozdrawiam i nie ma co się obrażać , nie można od ludzi wymagać żeby wszyscy w danym momencie mieli ten sam stan ducha czy nawet humor .
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Biel ,dziękuję za życzenia , każdy ma prawo mieć gorszy dzień i ja też. Chcę jednak coś wyjaśnić ,że całe zamieszanie wywołała niestety Renka ,która mnie zaatakowała swoim postem na innym wątku Z nerwicy......... , ja się tylko bronię przed nieprawdziwym osądem.Nikt mnie wtedy nie obronił tylko jak ja napisałam swoje zdanie po ataku na mnie to *obrońcy* Renki rzucili się jak pies na padlinę i chcieliście mnie zagryść, ile gorzkich słów padło pod moim adresem, ile wyzwisk , czy to jest w porządku?Ja bardzo rozumiem chorych ale tez nie dam się zepchnąć do narożnika .Ja nigdy nie atakuję ale broniąc się mogę czasami i kogoś obrazić, jeżeli ktoś poczuł się urażony moim postem to PRZEPRASZAM.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czytelnik , ja nic nie lansuje , to co mam przepraszać ,że potrafię żyć z migotaniem przedsionków? Nie zmienię zdania ,że migotanie jest szkodliwe dla serca-NIE JEST a ablacja MOŻE BYĆ. Znam wiele osób,którzy umarli na udar mózgu a nie mieli migotania przedsionków , np. moja Mama a Tata mając 86 lat żyje w dobrej kondycji, napiszę brutalnie na coś trzeba umrzeć czy się ma migotanie czy nie. Patrząc na mojego Tatę nie mam wrażenia ,że migotanie powoduje dyskomfort życia , taki mam przykład i dlatego na niego patrzę.Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Matiiagadomi napisałaś:Zdrowa to pikuś porównując do niektórych kiedyś. Dziękuję Ci za komplement ,że są jeszcze gorsi ode mnie.A tak na marginesie ludzie znerwicowani mają bardzo wrażliwą psychikę bo jak się coś nieopacznie powie czy napisze to się strasznie denerwują i Wy tu na tym forum jesteście tego przykładem.Macie typowe zachowania osób znerwicowanych.Jedyna dla Was rada ode mnie to więcej luzu , pogody ducha i spoglądania na innego człowieka nie tylko ze swojej perspektywy.Pozrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: