Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bulawka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bulawka

  1. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny! Ja też już jestem 4 mce po porodzie i po ciężkiej w sumie ciąży zagrożonej ale udało się i mam drogiego synka.Niestety też na początku było fajnie i zapomniałam o nerwicy ale pomału zaczyna się rozkręcać tylko że ja jestem taka naiwna że jak mi się coś dzieje to nie czekam na nic tylko pędze do lekarza rozwiać wątpliwości i strach,ostatnio bardzo mnie boli pod żebrami i promieniuje do pleców i już sobie wmuwiłam raka no bo jakby inaczej.To jest straszne ale niestety ja tak mam a karmię synka więc nie mogę żadnych lekarstw brać i muszę się jakoś sama ratować.Dla was dziewczyny które czekają na rozwiązanie to nic innego jak tylko wygadywać się przed bliskimi i meliska na wieczór lepiej nie zażywać leków choć ja pare razy musiałam zażyć hydrocizine bo nie miałam już siły ale w ciąży dają to nawet w szpitalu więc ok,musicie sobie wytłumaczyć jakoś że będzie dobrze ja naprawde jestem świruska i panikara pierwsza klasa ale jakoś dałam rade i nawet cięcie przeżyłam a byłam pewna że to już koniec ze mną.Dacie rade piszcie to wam zawsze ulży że nie jesteście same pozdrawiam Monia
  2. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hejka mamuśki:) J urodziłam 7 tyg temu i nie miałam dokładnie czasu zebyspokojnie napisać,u mnie wszystko poszło ok miałam cc planowane bałam się tak strasznie tego i byłam pewna że umre podczas cesarki ale żyje .....Wiktorek urodził się z zapaleniem płuc i leżał w inkubatorze przez 3 dni nie było to zależne odemnie poprostu tak chciał los bałam się o niego strasznie ale dostał antybiotyk i było ok wyszliśmy po 10 dniach do domku i szybko zapomniałam o tym co w szpitalu.Teraz byłoby ok gdyby nie to że juz zaczynam myśleć że cos mi stanie zesłabne i wypuszcze dziecko lub wogóle że nagle umer i oni się zapłaczą bo mam synka też 4,5 letniego,głupie myśli ale zaczyna sie nie mogę nic zazyc bo karmie małego i chciałabym go karmić jak najdłużej ale boję się tego że sobie nie poradze.Dodam jeszcze że od poniedziałku zostaje sama z dziećmi bo mój mąż jedzie na delegacje i ja niewiem jak to będzie czemu mam takie te myśli jezu dlaczego???Więc dziewczyny każda z nas ma jakieś problemy i wynika z etgo że sobie jakoś z nimi radzimy trzeba mocno wierzyć i poświęcić się dla dzieci.Napewno też za jakiś czas będziecie pisać że tulicie swoje dzieciaczki:)Byleby ta nerwica odpuściła na zawsze.......pozdrawiam Monia
  3. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Niestety ja nic niewiem w tym temacie. Mi zostały 2 dni i idę do szpitala w czwartek coraz większy lęk i strach:(
  4. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Muszę mieć cięcie mam wskazania okulistyczne,nadciśnienie i ogólnie lekarka na skierowaniu mi wpisała stan po cięciu z 2006r.Zobaczymy jak będzie z tą wagą bo dziwne mi się to wydaje a równoczesnie chodzę do dwóch lekarzy i oboje w sumie mówią identycznie.spokojnej nocy....
  5. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Mala mam jeszcze jedno pytanie czy bolą cię nogi szczególnie w łydkach? bo mnie bolą bardzo a lekarze tak straszą zakrzepicą i już się nakręcam oczywiście!!!
  6. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Witaj mala - to dobrze niech sobie maluszek rośnie jeszcze spokojnie ciekawe czy wiesz ile wazy? bo mój mały to juz pare dni temu 3500kg a teraz mam 37tydz,a dla porównania syna urodziłam w 36tyg z wagą 2560kg więc teraz jestem ciekawa jak to będzie:) u mnie jeszcze 9 dni do cięcia a jutro jadę do szpitala na ktg.Trzymaj sie mala
  7. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Zaglądam tu codziennie ale chyba jest nas coraz mniej dziewczyny rodzą i już nie mają czasu się udzielać tak mi się wydaje.Ja mam jeszcze 10 dni do cesarki i coraz większy stres niewiem jak to zniose wszystko! Mala a ty to już chyba jesteś po terminie?co z Twoim dziadkiem?pozdrawiam bulawka
  8. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej mała zaraz i Ty będziesz po wszystkim ,ja też byłam wczoraj na ostatniej wizycie u mojej lekarki i mam termin na 1 lipca planowa cesarka niby 2 tyg a jakoś mi się wydaje że tak długo jeszcze i boję się żeby mnie nie zebrało coś wcześniej.Też myśle o pobycie w szpitalu i wogóle.....pozdrawiam
  9. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Ale ci fajnie Ola że masz już swoją kruszynke przy sobie -tak się martwiłaś a tu juz po......... Ja mam mieć cięcie planoane na 24 czerwca mam takiego stracha ze szkoda gadać chciałam się uśpić całkiem ale moja lekarka nie chce a ja się boję że nie wyrobię na tym stole z nerwów!Pierwsza cesarka to poszla głatko i szybko bo wyszła nagle więc nie mialam czasu się martwić teraz jest inaczej,mam problemy z ciśnieniem i wogóle te głupie lęki i dlatego się boję.Pozdrawiam wszystkie mamusie:)
  10. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny widzę że już większa częśc jest blisko przed terminem lub już po....tylko pozazdrościć.Ja teraz jestem w 34 tyg i nęka mnie chyba wszystko co najgorsze od 1,5 mca dretwieje mi prawa dłoń jeszcze przez dzień da się znieść ale w nocy maskara nie da się spać bo tak boli muszę wstawać co chwilke i moczyć ją pod zimna woda lub okłady z altacetu wkońcu mój lekarz przepisał mi sterydy i troszeczke mi ulżyło o nie dawałam już naprawde rady.Tydzień temu dowiedziałam się że mam paciorkowaca w pochwie i dostalam mocną dawkę antybiotyku na 6 dni i przed porodem też mam dostać jeszcze tylko już dożylnie,mało tego dostałam wirusowego zapalenia gardła i kaszel jak holera więc ja niewiem jak to będzie wszystko.A od 3 dni w nocy dostaje skurczu łydki lewej takiego że niewiem co mam robić i ból tej łydki utrzymuję się teraz cały czas i już mam w głowie różne historie że pewnie nie dożyje porodu bo zrobił mi się tam skrzep i dlatego tak boli już mi tak głupio dzwonić do lekarki i ciągle ją zadręczać ale naprawde mam takiego pietra że szok.Ja mam termin cc na 1 lipca ale raczej napewno będę miała wcześniej bo dziecko jest już nisko głową brzuch mi sie stawia coraz częściej a pierwszego synka też urodziłam w 36 tyg więc może tak być.Bardzo się boję cesarki niewiem jak ja to zniose jestem nerwus i panikara taka że szkoda gadać!Jeśli któras ma podobne problemy to odezwijcie się pozdrawiam was
  11. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny! Jestem zaniepokojnona bo od dobrych paru dni drętwieje mi prawa dłoń i w dzień i w nocy robi się to uciążliwe bo co chwilke musze dawać ręke na dół i wtedy przechodzi ale za chwilke znów wraca.Byłam u internisty to dała mi skierowanie do neurologa i teraz będe szukać gdzieś żeby jak najszybciej się dostać ale w głowie mam już głupie myśli i boję się! Może któraś z was ma podobny problem? jestem teraz w 27 tc pozdrawiam was
  12. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Moja lekarka mówi że spokojnie mogę robić włosy tylko może nie odrazy najmocniejszą farbą ale kremem lub szamponem,osobiście już dwa razy robiłam balejaż.
  13. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny! Nie pisałam długo bo byłam zajęta remontem pokoiku dla dzieci i jakoś mi czas zleciał.Treaz jestem w 24 tyg miałam dwa usg połówkowe ponieważ chodzę do dwóch lekarzy i wszystko wyszło ok z dzidzią że jest zdrowa i to chłopczyk,niby się cieszę ale stres że może być jakieś chore i tak mi towarzyszy.Niestety moja ciąża też jest ciężka od samego początku były plamienia,bóle brzucha,złe wyniki teraz dalej zażywam luteine 2x dziennie do pochwy,acard,isoptin,dopegyt.dużo magnezu,i żelazo i witaminy duzo tego ale jak trzeba to trzeba! Mam problemy z cisnieniem ale cały czas mierze i leki biore od początku więc może mnie ominie gestoza,seksu zakaz też od samego poczatku i też nie śpię z mężem tylko z synkiem:) a mąż koło nas na materacu:) Jak mnie dołki dopadają to zażywam hydrocizine 10mg i wtedy wysypiam się spokojnie i dziecko napewno jest spokojniejsze.Też będe mieć cc ze względy na oczy i nadciśnienie i w sumie miaam już 4 lata temu ale teraz się tak boje że jak pomyśle to aż mi ciarki przechodzą chyba będą musieli mnie uśpić całkiem bo ja z nerwicą nie wyleże na tym stole świadoma co oni mi robią.Mam jeszcze czas ale jak głupia już o tym rozmyślam.Fajnie że jest to forum i mozna się tu wyżalić bo tak naprawde tylko ten co ma takie same problemy zrozumie to co my czujemy!!!Pozdrawiam dziewczyny wszystkie
  14. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej aga36 ja jestem teraz w 21 i też miałam problemy z bólem głowy bolała okropnie więc nacierałam skronie i karm amolem a jak to nie pomogło to brałam apap bo nie mogłam wytrzmymać,a moja lekarka powiedziała że to przez hormony ciążowe.Ale jeśli głowa Cię bardzo boli i masz jakeś dodatkowe dolegliwości to nie zaszkodzi się skonsultować choćby z lekarzem rodzinnym i wziąść skierowanie do neurologa.Dużo wypoczywaj i nie denerwuj się.Pozdrawiam
  15. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Witam mamusie! Jak byłam w ciąży 4 lata temu to też dostawałam relanium w szpitalu bo mi skakało ciśnienie tylko nie pamiętam czy 2mg czy 5mg,więc spokojnie dono możesz sobie wziąść ale raczej nie codziennie.Mi też lekarka pozwoliła brać hydrocizine 10mg i musze powiedzieć że jak ją zażyje na noc to wysypiam się super no ale też jej nie nadużywam mimo że to jest lek podawany nawet maluszkom więć bez wpływu na dziecko.Ja dziewczyny jestem teraz w 21 tygodniu byłam wczoraj na wizycie ale jeszcze nie dokłądnie widać organy dzidzi i dopiero gdzieś za 3 tyg będe miała usg połówkowe.Pozatym w sumie też przez moje sadełko którego mam sporo lekarka powiedziała że gorzej widać.Dziewczyny robi się wiosna będziemy więcej przebywać na powietrzu więc może też nasze samopoczucie się troszkę poprawi na to liczę bo mam już dosć siedzenia w domu:) pozdrawiam
  16. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Spokojnie ania12 możesz wziąść duomox sama go brałam tydzień temu bo byłam przeziębiona i też bardzo się bałam ale samo by nie przeszło i tak czy siak skończyło się antybiotykiem!Ja we wtorek zaczynam połoweczke ciąży z jednej strony się cieszę a z drugiej jeszcze gorsza chyba połowa przedemną.Mam pytanie dziewczyny czy boli was głowa bo jamiałam ostatnio 3 takie dni gdzie już naprawde odchodziłam od zmysłów i nie wiedziałam co mam zrobić tak muliło i bolało?Pozdawiam
  17. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczynki! U mnie jak zwykle jak nie jedno to drugie troszkę się uspokoiło z lękami to musiałam się przeziębić i oczywiście skończyło się antybiotykiem.Byłam załamana ale gin powiedział że lepiej zażyć niż męczyć się bo bardziej to zaszkodzi dziecku.Terazj jestem już prawie w 19 tyg jakoś ten czas leci ale ciągły strach jest i nie opuści mnie napewno do końca.Jak mnie coś zaczyna brać to odrazu sięgam po hydrocizine 10mg i mam spokój bo tak to nie śpie i cały czas głupie mysli,moja gin powiedziała że mogę zażyć relanium 2mg,i przepisała mi taki syrop homeopatyczny sedalia że on jest też bezpieczny więc nawet człowiek się robi spokojniejszy jak wie że w razie czegojest coś co pomoże.Trochę teraz dokucza mi ból głowy taki dłuższy ale nie jakiś mocny jedyne co robię to nacieram głowe amolem i czasem troszke pomaga.Czekam z niecierpliwością na usg połówkowe mniej więcej jeszcze 4 tyg żeby było dobrze wszystko widać martwię się czy dzidzia będzie zdrowa jak ja tyle leków przyjmuje?Trzymajcie się dziewczyny trzeba jakoś to przetrwać!!!Pozdrawiam
  18. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny ja miałam cc i wskazania do cięcia wystawiła mi okulistka,teraz też moja gin powiedziała że będe mieć cc ale niewiem czy znów muszę iść do okulisty czy ona już to załatwi.Kurcze dziewczynki przeziębiłam się i internistka pozwoliła mi tylko rutinoscorbin brać a mnie boli gardło i mam straszny katar a boję się coś wziąść na własną rękę,czy któraś też jest przeziębiona i bierze coś?Teraz mam 17tc.
  19. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Ale fajnie Ci żabka już pewnie dziś zostaniesz mamuśką:)powodzenia
  20. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny biore magnez 3 razy dziennie duża dawka bo od początku ciąży bolał mnie brzuch więc mi kazała lekarka i biorę go dalej.A do tego jeszcze lekarz zmienił mi dufaston na luteine dopochwową i od dwóch dni znowu plamię tak na brązowo dzwoniłam do niego ale mówi że dopóki nie ma czystej krwi to jest ok.Ale ja i tak się denerwuję a usg mam mieć dopiero za 2 tyg.pozdrawiam
  21. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny z tego co Wy piszecie to jesteście już na ostatniej prostej i zaraz poród-strasznie Wam zazdroszczę bo ja zaczne wwe wtorek 16 tydz dopiero więć przedemną kupa czasu.Piłam glukoze w zeszłym tygodniu ponieważ wyszedł mi cukier w moczu i lekarka chciała się upewnić że jest ok,no i rzeczywiście ok tyle tylko że po 20tyg będę musiała znów to pić:) Dzisiaj znów miałam atak lęku wzięło mnie nagle mimo że nie byłam sama poprostu sekunda i znów to uczucie niepokoju i takie dziwne myśli naprawde nie nawidzę tego ja niewiem jak ja to zniose?Dalej mnie boli noga prawa tak mi drętwieje dziwnie i pobolewa i też bardzo się boję żebym nie dostała jakiegoś zakrzepu lub coś takiego.Bardzo mi ciężko mój mąż jest kochany ale nie ma już do mnie cierpliwości i chyba mi już nie wiezry że mi się coś dzieje może myśli że ja zmyślam.Zastanawiam się nad stałym zażywaniem hydrociziny 10mg lekarze pozwoli tylko ja sama nie chciałam żeby się nie uzależnić i brałam tylko wtedy jak już nie miałam wyjścia.Niewiem już do jakiego lekarza mam się udać żeby mi ktoś pomógł strasznie się boję że zanim też dzidziuś się urodzi to mnie szlak trafi!!! pozdrawiam Was
  22. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Dzięki dziewczyny! Właśnie wróciłam od lekarza wszystko ok dzidzia żyje bo słyszałam serducho,no i badania też w porządku lekarz jest coraz lepszej myśli ale gwarancji mi nie da.Ja również zażywam isoptin i dopegyt i kontroluje ciśnienie często,miałam już założony holter żeby zobaczyć czy rośnie ale naszczęście było dobre.Rzeczywiście tak jak pisała żabka mam tak że jak tylko coś mnie zaboli to lece na komputer i czytam.... a potem świruje albo błagam męża żebyśmy poszli do lekarza bo napewno jest coś nie tak.Beznadziejnie kurcze nie potrafię się cieszyć tak normalnie z rzeczy bo strach w głowie jest cały czas i te cholerne myśli.Nie cierpie być sama w domu na noc a to często się zdarza bo mój mąż pracuje na delegacjach i wtedy to już jest masakra jedno wtedy mam w głowie że umre i dziecko się zapłacze samo w domu!!! Rodzine mam kochaną ale niestety rodzice mieszkają w Wiedniu i przyjeżdzają co 2 miesiące ,brat też za granicą a teść mało się nami interesuje.Dzięki za wsparcie
  23. bulawka

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz więc pewnie się trochę rozpisze.Jestem obecnie w 15tc jest to moja 4 ciąża a mam tylko jednego synka 4 letniego.Pierwsza ciąża zakończyła się w 17 tyg,potem urodziłam przez cc,rok temu zaszłam i ciąża obumarła w 12 tyg.Choruję na lęki sama niewiem czy to jest nerwica czy co,poprostu dostaje nagle jakiś głupich myśli że umre i zaraz mi zaczyna bić serducho dostaje ciśnienia i boję się strasznie przed ciążą zażywałam coaxil jakoś było a teraz nic nie mogę jedynie jak już naprawde jest żle to hydrocizina 10mg.Ciąża teraz już jest ok ale na początku plamiłam bolał mnie brzuch i byłam załamana, a teraz zamiast się cieszyć to boję się ż ecoś mi się stanie i doczekam do porodu!!!Ostatnio kłuło mnie coś koło serca więc byłam już pewna że dostane zawału teraz boli mnie łydka więc trochę poczytałam i już jest pewne że dostane zator gdzieś w żyle bo tak sobie to wszystko przypisuje.Niewiem co mam zrobić lekarka moja wie o tym i tylko ciągle mi mówi uspokuj się ale tak się nie da jak ja taka jestem to nie umiem tak przestać .Chodzę do dwóch lekarzy bo bałam się że znów coś mi się przytrafi ale ogólnie mają podobne racje więc choć tyle.Dodatkowo napewno już wiem że będe mieć cc bo leczę się na nadciśnienie i mam wskazania okulistyczne,i jak o tym pomyśle to też mnie ogarnia strach jak ja to zniose skoro już wiem jak to jest?Co mi radzicie dziewczyny czy któraś ma tak albo podobnie?Dodam że mam 30 lat a czuję się jak babcia!!!pozdrawiam
  24. Witam wszystkich! Byłam dziś u swojego psychiatry opowiedziałam jej o tym ż dalej mnie męczą ataki i te cholerne lęki i że w poniedziałek jade do Wiednia i bardzo się tago boję.Cóż powiedziała że mam wybór albo zamknąć się w domu i nigdzie nie wychodzić albo wyjść z założenia że dam sobie rade że jade się zrelaksować! Ciężko mi jest to wdrążyć w życie wiadomo nie chcę siedzieć w domu bo mam małe dziecko i nie mogę tak żyć ale naprawde się boję.Zażywam coaxil podobno doskonały lek i najbezpieczniejszy,napewno mi pomaga ale lęk i tak od czasu do czasu jest! Skąd biorą sie te lęki i dlaczego wtedy nam się wydaję że to koniec skąd mam wiedzieć że właśnie nie przechodzę zawału albo wylewu itp.....Kurcze co zrobić by się tego pozbyć żeby żyć normalnie i nie martwić się tym że coś mi się może stać.Help pozdrawiam was
  25. monsterek lek promolan nie powiniem Ci podnosić ciśnienia może to skutki uboczne i organizm musi się przyzwyczaić do tego leku,ale jeśli to się bedzie utrzymywać to ić i niech zmienią Ci leki bo nie każdy lek działa na każdego dobrze tzn każdy organizm jest inny.Dobór leku jest trudny i czasem poprostu lekarze eksperymentują na nas.Ale też polecam holter ciśnieniowy żebyś wiedział czy wogóle masz jakiś problem z ciśnieniem!pozdrawiam jesteś facetem musisz być twardy!!!
×