radom
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez radom
-
Ja sugeruje pić zielona xD mnie bardziej pobudza niz kawa i mniej cisnienie podnosi. xD A ja pije kawe przy 150/80 i jeszzce problemow nie mam bo kawa tak naprawde (pije jedna filizanke maks) to mi podnosi tak maks z 5 mmhg do gory.
-
A i jak masz cisnienie takie i cie boli to nie bierz ibupromu tylko jesli juz to apap :P
-
Bół głowy to raczej norma przy takim ciśnieniu zresztą sam wiem bo mam nawet tera mnie boli po jednego stronie. tylko Kiedy wbiegne po schodach to pulsuje mi tak mocno ale np tylko w jednmym miejscu głowy ze mam wrażenie że tam akurat pęknie. Nie masz się co bać ze zara dostaniesz wylewu czy coś ale coś musisz zrobić ze swoim ciśnieniem bo masz za duze o wiele
-
Odrazu Ci powiem że paliłem kilka razy marichuane i wszystko było okej, dopóki się źle po niej nie poczulem: miałem omdlenia od nadciśnienia bo na nie choruje wiec palenie do tego bylo idiotyczne. Od tego czasu dwa trzy razy dziennie boje się ze cos mi sie dzieje ze zdrowiem a co gorsza ze jestem chory psychicznie. Wkrecam sie w halucynacja i po prostu sie boje mimo tego ze tych halucynacji nie mam. Gdybym mógł z tego wyjsc to by byl bardzo szczesliwy ale to juz chyba niemozliwe.
-
NO zal. Zakladam sobie temacik, o tym ze wrescie bez problemowo rzucilem palenie, podwyzszam sobie cisnienie, i robie sobie z was jaja, bo nie ma nic lepszego do roboty i ogolem to se szukam wymowki. Co do tego nie mam ochoty wrocic do palenia. RZucilem metoda, ktora mnie cieszy z dnia odkad zgasilem ostatniego. Ale dobra mozesz mi dalej szukac sposobow jak obnizyc cisnienie ktore bylo lepsze zanim rzucilem lub odpowiedziec na pytanie czemu zanim rzucilem bylo lepsze jak nie umiesz to po co piszesz cokolwiek ?
-
cholesterol w normie calkowiwity to bylo chyba 127. nie pamietam dokladnie wiem ze w normie i jest okej zreszta nei w tym wieku. I moja opowiesc nie brzmi, co jest przyczyna nadcisnienia, tylko dlaczego przez rzucenie palenia mam wyzsze cisnienie niz przed.
-
I sorry za bledy ort :D
-
No wieeec tak liczylem ze nie napisze nic nowszego niz kazdy. A wiec wysilek dluzszy odkad odstawilem oznacza bole w klatce lub omdlenie, choc mi sie wydaje ze mam wiecej energi to jakos jej wykorzystac nie moge. W dodatku coooz zawsze kiedy nie palilem nawet jeden dzien cisnienie bylo w normie i czulem sie okej i nie mialem skokow i bardziej czulem je palac. Tera nie dosc ze wczoraj mialem rekord cisnienia od nie palenia 170/*100 (palac mialem najwyzej do 150, czulem sie dobrze) to jeszcze albo czuje jakby mi serce mialo wyleciec albo ucisk, alboż tez omdlenie. Jakie jest wyjscie ? chyba zaczac palic. Zreszta nei chodzi o to ze skutki palenia powinny mi sie usunac bo myslac logicznie jesli go mi nic nie podnosi z tego co podnosilo juz tyle czaaasu, to powinna tak czy siak byc mniejsze i nie skakac, a nie jak jest, czyli wyzsze i bardziej daje po bani.
-
Choruje na nadcisnienie od 5 lat. pale od 3. rzucilem ostatnimi czasami calkowicie palenie, liczac na to ze cisnienie bedzie jeszcze lepsze i zmneijsze ryzyko zawalu itd. Po czym okazuje sie ze jest zupelnie inaczej ?. Nie pale i juz pierwszego dnia czulem sie dziwnie i nie chodzi o glos nikotynowy nie mam z tym problemu. Wrescie przychodzi wieczor. Kazdego wieczoru jestem chwile czerwony bo mi skacze cisnienie zawsze w takich godzinach. Chodzilem mimo to zapalic. Po takim papierosie na wysokie cisnienie, nie roslo ani nie spadlo, ale przestawalem byc czzerwony i czuc skutki. Odkad nie pale jestem czerwony okolo dwoch godzin i czuje sie o wiele gorzej.Dzis to juz w ogole. Zaczelem czuc ucisk w klatce, i omdlenia nawet rano. I co prawda cisnienie mialem lepsze niz zwykle, to skacze ono od byle czego, i sie czuje przy nawet lekko podwyzszonym gorzej. A co gorsze nie tylko zaczelo mi skakac gorne a tez dolne. Czemuż tak jest ? Przecierz rzucenie palenie mialo mi unormowac cisinenie i polepszyc samo poczucie. Owszem czuje sie lepiej. miejscami. Pewnie dlatego jeszcze nie pale, bo to samo poczuciemiejscami jest nie do opisania, ale co z tego skoro przez wiekszosc dnia umieram.
-
Omdlenia, drgawki, duszności i kołatanie serca a częstoskurcz
radom odpowiedział(a) na radom temat w Kardiologia
e, ogólnie już mi się poprawiło bo dziś nie mdlałem choć czasem miałem zawroty głowy, tzn wszytstko mi się kręciło. a co do tego, to owszem jest często zdenerwowany, ale kiedyś piłem codziennie melise i te tabletki łykałem i to mi raczej jakoś nic nie daje, jeśli chodzi o uspokojanie sięl. chyba po prostu przesadziłem za bardzo, i siębałem że dostałem arytmi, nie wiem czy jutro będzie tez lepiej jak dzisiaj, mam taką nadzieje żę to nie są stałe zmiany. -
Omdlenia, drgawki, duszności i kołatanie serca a częstoskurcz
radom odpowiedział(a) na radom temat w Kardiologia
Eee co do nadcisnienia to nic nie wykryli. Tylko aldosteron ale nic z tym nie zrobili, to raz, a dwa nie pytalem sie jakie sa przyczyny i skutki, tylko czy moge miec arytmie wg. tego co napisałem wyżej -
Omdlenia, drgawki, duszności i kołatanie serca a częstoskurcz
radom opublikował(a) temat w Kardiologia
Choruje juz na nadcisnienie 3 lata conajmniej, mam 16 lat. teraz mialem tydzien ostrej zabawy, o tak to nazwe. no i wszytstko bylo dobrze do piatku, kiedy zaczełem mieć omdlenia. Myślałem ze to przez nadcisnienie, wiec poszedlem spac. Wstałem w sobote i wszytstko okej. Po jakis dwoch godzinach potworne omdlenia znów, tracenie kontaktu z rzeycziwstością, potem wszytstko mija. Mierze cisnienie caly czas okolo normy i puls teŻ. I wszytstko okej, przychodzi wieczor. Nagle zaczynam cały drżęć bać się doslownie bez powodu, wstałem i zaczełem panikować. Wyszedłem z domu, kompletnie straciłem świadomosc, ciężko mi było oddychać, no i serce. Serce mi tak szybko walilo, żę chyba mialem puls okolo 150, chociarz tak naprawde nic nie robilem. Wydawało mi się żę to już koniec, mineło pare minut i się uspokoiło, choć prawie przez godzine jeszcze miałem omdlenia. Myślicie żę to możę być częstoskurcz/ -
Czyli moj lekarz to olal. Po prostu sobie nic z tego nie zrobil albo o tym nic nie wiedzial. Tera dopiero ordynator ma mi dac skierowanie do endykronologa po trzech latach leczenia na nadcisnienie, co moglo sie okazac zbyteczne. Tyle tych prochow itd...
-
Ta, to fajnie że lekarze sobie nic z tego nie zrobili. Ogólnie powiedzieli że coś z wynikami nie tak, ale to fajnie bo badania mialem dwa razy. Świetnie moze w ogole nie musialem sie leczyc na nadcisnienie, o ile coś z tym aldosteronem da sie zrobic. W kazdym razie wyjdzie nie dlugo, bo ide do tego endykronologa
-
Eh pozazdroscic bo ja bralem atenolol a odkad mam betaloc to mam cisnienie od rana do wieczora okolo 150 - 160/ 70 - 90 i puls mi przyspieszyl, i czasem wydaje mi sie że mam arytmie... a po atenolulo puls zawsze mialem okolo 40 - 60, a tera 100 minumum. W dodatku odkad biore betaloc przy normalnym cisnienie mnie boli glowa a na wysokim sie czuje normalnie.
-
E który lek ? Aldosteron to nie jest lek.
-
No dobrze ale dalej nie znam odpowiedzi na pytanie czy aldosteron ma wpływ na nadciśnienie czy tez nie
-
Fajnie, ja pije tylko wode i staram sie w ogole nie solic, bo wole np do pomidorow dodac cebuli
-
Witam wszytstkich. Stwierdzono u mnie przypokowo ciśnienie jakieś 3 lata temu jak miałem lat 13. Już poruszyłem jeden wątek o temacie dziwne nadciśnienie, ale zaczełem dużo czytac o tej chorobie czym obniżyc czego nie robic itd. Lekarze robili mi wiele badań i wszytstko było w normie. Potem zrobili mi test ARO. Wartości były podwyższone typu (już po właczeniu leku na nadcisnienie *atenolol) *Aro w sp 3,7ng/ml/godz w pionie 10,8 ng/ml/godz Aldosteron w spoczynku 242,92, norma to do 161,5, aldsteron w pionie 631,7 pg/ml, norma to do 313,3. CZy to moja jakiś wpływ na nadciśnienie i może byc powodem w tym wieku ? Jeśli tak, to pewnie nic sie nie da z tym zrobic, skoro lekarze zapisali mi tylko lek na nadcisnienie, a nie na to aby obniżyc do normy te wartości. A teraz dostałem nowy lek od jakis trzech dni go biore, i myślalem żę będzie lepiej jednak mimo tego w godzinach pozno populudniowych mam ciśnienie okolo 150/70 natomiast biorac stary lek dwa razy dziennie mialem w granicach normy caly dzień.
-
Znacie jakies subtansje powszechnie dostępne które obniżaja cisnienie tętnicze ? Wiem że czosnek coś slyszałem o cynamonie gotowanym w mleku (nawet nie probowałem nigdy). Chodzi o głownie o jakies preparaty naturalne, że pozwole sobie to tak nazwać *Wytwory natury*, lub jakieś ziołka w przystepnej cenie, jesli tak to jakie ?
-
Aha... ale ja mam wszytkie badanie w normie cholesterol okej wiec jak mam zlikwidowac przyczyne skoro wg lekarzy jej brak ?
-
Ból ręki, drętwienie palców, pieczenie w klatce piersiowej i skoki ciśnienia
radom odpowiedział(a) na Galo temat w Zdrowie i choroby
Mi sie dwa razy w życiu zdarzyło coś podobnego. mrowienie, oraz drętwienie w rękach. RAz spowodowane tym że wypilem kawe (choruje na nadcisnienie) i zapomnialem wziasc tabletki. Skończyło się bolami w klatce piersiowej, odmleniem itp. Potem cisnienie mi zmalało. Radzilbym iśc na nowe badania xD -
A co do lekarza w przychodni to jest taki mądry że stwierdzil mi niewydolnośc serca niby przez wode w pluach po zdjęciu RTG. W dodatku wyslal mnie do szpitala w ktorym *troche* leżalem, żeby się dowiedziec że nic mi nie jest. xD
-
Tak narazie czekam aż mamie sie zachce mnie zajerestrowac. Dodam że łykam atenolol mam 16 lat. Ostatnio bylem u kardiologa powiedzialem mu że zwiekszylem dawke. Dostałem odpowiedz że wkoncu uroslem wiec waze wiecej, czyli dawka tez ma byc wieksza. Na nastepnej wizycie powiedziałem że znow zwiększylem, a pani kardiolog odpowiedziala mi to samo.
-
Choruje na nadciśnienie 3 lata. Leki przez około rok działały normalnie. Potem musiałem zwiększac dawke z 50 mg aż do 250 mg. Zaczeły się zmiany pogody, cisnienie atrmosferyczne skoczyło do 1018 hpa i w góre ( zawsze przy takim nie miałem klopotow i czułem sie dobrze). Wziełem normalnie tabletke rano, ładne pogoda, myślę że bedzie fajny dzien.. Około godz 9 sie zaczeło. Skok cisnienia, omdlenia itp. Miałem okolo 170/90. I tak sie trzymało pare dni. Pewnego dnia skończyły mi sie leki. Na recepte czekałem do godz 14. Mierzylem cisnienie caly czas, myslalem że będzie wysokie. Wyniki to 115/ 50 - 120/65. Po 14 wzielem wrescie tabletke. Cisnienie mi skoczylo lecz trzymalo się w granicach normy. Na nastepny dzień wzielem normalnie tabletke o 8, zmierzylem cisnienie u higienistki w szkole 150/90, do tego dziwne uczucie w glowie i omdlenia. Postanowilem zrobic eksperyment. Znowu nie wzielem leku rano. Czekałem do godz 12. Miałem wręcz za niskie. Po wzięcu leku skoczylo znow w góre. Dopiero po dawce 200 mg spadło. (200 mg = 4 tabletki, w odstepach czasowych). Co zrobic ? Zmienic leki ? W ogóle czemu się tak dzieje ? Prosze o odp.