Skocz do zawartości
kardiolo.pl

nostradek

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nostradek

  1. Zyje z nia juz dwadziescia kilka lat. Pomoze wam jedynie zmiana trybu zycia. Zmiana tego z czym sobie Wasza podswiadomosc nie radzi. Zmiana wszystkiego wyszla mi na dobre. Tzn nie zmiany rodzinne. Zmiana pracy otoczenia, kraju tez niz nie da, moze tylko pomoc patrzec inaczej na te same rzeczy. Czyli pomoc, ale sedno tkwi w was samych. Przypadkowo nie mialem czasu pomyslec o sobie. Czasu przemyslec zbyt wielu spraw na raz. Wyjechalem, zaczalem miec czas dla siebie, strasznie duzo czasu na przemyslenia i nerwica prawie przeszla. Odzywa sie tak rzadko jakby wcale. Pomagalem sobie w tym wszystkim VALUSEDem. To ziolowy syrop uspokajajacy. Ale naprawde pomogla mi zamiana gonitwy w stresie w spokoj.
  2. Nie jestem lekarzem. Historia moich problemow ze zdrowiem miala poczatek dawno, dawno temu. Od tamtego czasu znam swoj organizm dosc dobrze. Mam pieczenia w klatce piersiowej od 20 lat. Na początku dość częste, a oststnio bardzo żadkie. Kazdy przypadek jest inny, wiec nie jest tak ze jak mi coś pomaga, to pomoże komuś innemu. Choroby są indywidualne, ale najczęściej chodzi o to samo. Moje pieczenie w okolicy serca ma tło nerwicowe i pomaga mi VALUSED w syropie. To łagodny ziołowy środek uspokajający. Bez niego nie dożyłbym do dziś. Ale problem w tym, że on tylko łagodzi skutki. Przyczyn, może być wiele. W moim przypadku pomogła mi zmiana stosunku do życia. Nadmiar stresu, przemęczenie i *zbyt wiele do zrobienia*. Byłem pracoholikiem. Teraz jstem pracoholikiem z dystansem. Pomaga mi to żyć długo i cieszyć sie życiem. Ale uwaga! Pieczenie w okolicach piersi to może być też niewydolność układu krążenia i wiele wiele innych. Dlatego najpierw lepiej iść do kardiologa. Ja kardiologicznie bylem zdrowy, uprawiałem sport wyczynowy itd Więc w moim przypadku to jest jakaś nerwica. W twoim przypadku to może być sto innych. Ale najczęściej to jest na tle nerwicowym, a z tym tak naprawdę możesz poradzić sobie sam(a).
×