Skocz do zawartości
kardiolo.pl

justyna17953

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justyna17953

  1. Witajcie dzis ten dzień byłam u psychologa. Z bardzo miłą panią pscholog porozmawiałam sobie powiedziła ze jestem na dobrej drodze i że ta sytuacja w pszyszlości moze mnie dużo nauczyć i wzbogacic o dośwaidczenia. dzis było wprowadzenie i zapoznanie pani doktor z moim problemem.teraz poloże sie bo nie mam siły i energii a ogólnie aaaaaaaaaaa szkoda gadac... choc lepiej sie czuje psychiczne
  2. witajcie nie mam czasu ostatnio na nic z pracy do drugiej pracy a po pracy pisane pracy mgr, nie czytałam postów chciałam tylko cos powiedziec jest bezpłuciowo bez sens totalny nic mi sie nie chce wahania nastrojów. On zero jakiej kolwiek reakcji. w srode do psychologa jada, męczę sie chciałabym zeby juz sie wszyskto wyjaśniło a z drugiej str mam nadzieje jeszcze. zmęczona jestem tym wszystkim przeważnie nim choć jak mam tak dużo zajęć to nawet nie mam czasu mysleć. nie daje rady sobie znów nerwy wracają a ten tydzień był taki dystans do tego. Juz nikt nie chce sluchać mojego mędzenia ale lęk przed tym wszysktim mnie przerasta czuje słabość psychiczną i zamkniecie sie w kręgu tylko tego problemu nic więcej mnie nei obchodzi. czy psycholog cos pomoże jeśli sama sobie nie przetłuacze to nikt mi ie przetłumaczy ... On zostaje tam na przyszły weekend boje sie tych 2 tygodni męczarni bo to życie w cierpieniu i mysleniu i nerwach wypala sie moje życie. chce być pogodna zabawna wczesniej śmiałąm sie z wszytkiego życie było takie kolorowe uśmiechałam sie potrafiłam sie smiac cały dzien bo byłam energiczna z pozytywnym ADHD:) jak ja to nazywałam wszyscy czerpali ze mnie dobą energie przede wszytkim uśmiech tego teraz nie ma :(
  3. http://partnerstwo.onet.pl/1520220,4838,,krajobraz_po_zdradzie,artykul.html ostatnie słowa tego artykułu... czuje sie źle
  4. Iwonko moze i lepiej sie czuję ale jeszcze sie troche denerwuję czuję jak sie odsuwa. wiecie już sie nie mogę doczekać psychologa. Maggla wspomniała o ataku paniki też tak mam i nie mogę się uspokoić i wtedy siostra wkracza i pomaga mi pomyśleć sobie o miłych rzeczach i o dobrych aspektach mojego życia że mimo tego jest dobre bo ja jestem osobą dobrą ale wiem że dobre osoby dostają w dupę od życia. Ciężko powiedzieć raz dobrze sie czuję i znam wartość swoją raz mi tak strasznie go brakuje i wiem że traktuje mie tak jak traktuje :( tak jest dziś własnie. wiecie wyjechała bym nakilka dni i odcieła sie od tego wszytkiego zdala od myli problemów i złych dni Ale co dobre byłam dziś z koleżanką w kinie na * to nie tak jak myślisz Kotu* spoko uśmiałam sie ale myślałam że będzie lepszy Adam leki usokajają i tak jest ja tak miałam ale to mija kiedy przestają działać czujesz sie omamiony myślisz o problemie ale tak obojętnie.
  5. witajcie dzis dzien pracowity. powiem wam ze w sobote bylam z siebie dumna bo bylam na andrzejkach na dyskotece z jego znajomymi on tez był ale tam nie zamienilismy ani słowa i ok 1 choc wydaje mi sie że to za pozno wyszłam powiedzialam ze ide bo mi sie nudzi i ze jutro do pracy. wiecie co zdziwił sie i zachował tak jakby jak ja smialam jechac wczesniej i powiedziec ze mi sie nudzi. chciał przyjechac w niedziele do mie do pracy ale ja konczylam wczesniej to pozniej po kosciele ale wczesniej sie msza skonczyla i lipa wieczorem gadalam z nim obojetenie ale on nic sie nie poczul ze traktował mie jak powietrze. .Magga czemu spac nie mozesz co sie dzieje Pogódko szkoda monitora powiem wam ze ja sobie nie wyobrażam teraz bez kompa wiecie czuje sie juz dobrze nie mysle tyle teraz tylko czekam na 10 grudnia na psychologa...
  6. Maggla co sie dzieje ? Widziałam Twoj opis:( wiesz pytalam znajomych o mieszkania narazie nic nie wiem ale bede jeszcze pytac. zapomniałam bylam na dyskotece wczoraj bawilam sie super ale myslalam o moim problemie ( nie da sie zapomiec )kiedy tanczylam, ale tanczylam dla siebie:)
  7. witajcie czuje sie dzis dobrze juz chyba te nerwy to wszyskcto co mnie zjadlo i wycięczyło mnie i juz nie mysle nei mam sily, wiec stwierdzialam ze nie ma co to juz nie to samo i dzis juz nie martwie sie jest dobrze szukam jakiegos innego który bedzie mnie sznował i kochał a nie meczyc sie z kims takim teraz ja bede sie nim bawic. teraz od jutra czeeka mnie praca do poniedzialku codziennie zajeme sie tym... Żyć chce a nie żeby taki cham mnie zabijał po mału. Aniu współczuje a jak dziś noga Pogódko lubie Irę:) pozdrawiam
  8. witajcie dzis byłam w pracy. chciałam sie do tego wszysctkiego zdystansowac ale sie nie da wczoraj on był miły dzis tez pisał duzo co sie nie zdarza... znow pojechał tam gdzie studiuje i co znow nerwy sie zaczynają. co z psychologiem?? umówilam sie 10 grudnia i czekam wczoraj był taki mily Kotku Kochanie Słonko a mnie na obrzydzenie brało bo jak myslam co on robi to wiecie same... nie umiem sie opanowac ale dzis nie myslałam jak byłam w pracy powiem wam :) i czułam sie fajnie
  9. Dziękuje wam wszsystkim za dobre słowa dzis było bardzo cieżko leki i krople pomagały na chwile bardziej mnie otłumaniały ale wszyskto było jak zły sen cały dzien poprosstu od rana do godz 18 wyjety z życia mojego i mojej rodziny wystraszyłam sie tego cały dzien nie mogłam sobie z sobą poradzić wręcz wycięczył mnie i uszło ze mnie życia. ale miałam wsparcie u kilku osób moja mama koleżanka która wczesniej przez takie cos przechodziła a szczególnie Maggla pomogła mi przejsc przez ten dzień. nie mogłam nic przełknąc od 3 dni nawet mało co piłam, nawet kawa która z samego rana tak cudownie smakuje nie przechodziła przez gardło, krupnik za którym przepadam stawał mi w gardle. Przyczyna mojej choroby bo juz po dzisejszym dniu jestem pewna że moge tak nazwac dzis był obrzydzenie czułam kiedy wiem ze to wszytko przeczytałam. juz nie wiem co sie dzis działo i nie pamietam czy napisałam co przeczytałam. jak nie napisałam to tylko słówko od was to sie podziele tą przykrą wiadomoscia gdzie poczułam sie jak szmata...A on dzis Kotku Kochanie to cos mi sie robilo. Ja nie chce być sama wiem ze Joker supera napisałąs ale juz wiele razy przez to przechodziłam...
  10. dziękuje wam za miłe słowa dzis kulminacja mama nie może mnie uspokoic mam słabą psychikę wysłam mi linka i co ja mam o tym sądzic mówl o luznym związku przeczytrajcie http://sympatia.onet.pl/0,2278,1518195,,oddam-wszystko-za-faceta,artykuly.html boje sie mama mi tłumczy chciałam dzis poprostu z wielkim szałem zeby zawiezli mnie do psychologa mama powiedziala ze dzis sobota to nie przyjmuje slabo mi nie mam apetytu mam w kardle cos wielkiego co przeszkadza mi slinę przełykac.
  11. boje sie nasepnego dnia moi bliscy żyją tylko tym mają dośc bojasie omnie ja o siebie tez czasem mysle ze mój problem jest błachy w porównaniu z innymi nawet z waszymi bo wiem nie to jest w życiu najważniejsze wy macie problemy z serduszkiem strachem i inne wiem że mój jest dziwny ale boje sie ze nawet z takim nie umiem sobie dac rady. boje sie że bede sama w tym wszystim boje sie nastepnego dnia boje sie ze nie bede miałą nikogo to przyczyna mojej niskiej samooceny i braku wartosci i szaccunku do samej siebie choc wiem ze jestem dobrą osobą i nie zasługuje na takiego chama
  12. nie spałam całą noc tylko myslałam kiedy zasnęłam myslaąłm ze to sen ale nie. boje sie strasznie nie wiem jak teraz z nim gadac boje sie ze on to zrobi ze sie spotka z nią a to ze z nią gada to masakra brzuch mi pęknie wczoraj nic nie zjadłam to straszne słabo mi dzis sie zrobiło pod prysznicem boje sie ze a padne ma ulicy mam wstręt do niego.
  13. umówilam sie tam do Mediki na stok tam przyjmują ale dopiero wolny termin był na 10 grudnia moze daj mi do niej nr to sie umówie wczesniej gdzis w centrum tak jak Ty bo nie wytrzymam do 10 walcze walcze ale przegram tą bitwę z samą sobą i z nim
  14. dzieki maggla zadzwonie i sie spotkam a czy trzeba cos płacić powiedz mi??
  15. wiem że nie jest mnie wart bo jest skurwysynem przepraszam za słonictwo ale emcje wychodzą, za dobra jestem dla niego on jest facet który ma cos w sobie ale egoistyczny ja moze boje sie ze dlatego ze mam niską samoocene choc nie powinnam wydaje mi sie że jestem ładna dobra za dobra dla niego intelignetna troche niska ale juz sie przyzywaczaiłam boje sie go starcic wiem wszyscy mi gadają jak grochem o scianę ale spoko prosze dajcie mi jakis kontakt do psychologa no juz powiem gdzize mieszkam Kielce pomocy bo sama sobie nie poradze łzy nerwy i nepokój są straszne okrope nie chce tego
  16. dziewczyny jak sie czyta posty to wszystkie w nich poprosty Kwitniecie szczęściem i zadowoleniem oby tak dalej szcześcia nigy nie za dużo super:) U mnie ogólnie zle wszyskto na NIE. ten o którego jestem tak zazdrosna został na weekend w miescie gdzie studiuje i był na imprezie w piatek i sobote dzis zdychał cały dzien od kaca. ja sie nie denerwowałam ogolnilnie spoko bo mi powiedział ALE dzis głupie pytanie czy spal w dzien powiedział *Kotku Ty to bys chciała wiedziec co robie w każdej min mojego życia* to kurde juz po takim czasie związku o czym my mamy rozmawiac k..a jak nie o tym co robil jak tam jego dzien. przykro mi sie zrobilo to juz lepiej nic sie do niego nie odzywac nie wiedziec nic. zapytalam go rano jak po imprezie on spoko popilismy i Kropka bylismy na browarku i tyle. Jade do niego we wtorek tam gdzie studuje. Dziewczyny boje sie ale sama to wymysliłam bo mam wolny tydzien. On jest taki jak jego ojciec wyjdzie nic nie powie do mamy nic nie mówi jego ojciec gadaja ale on poprostu taki jest nie chce żeby taki był jak go zminic. wiem porozmawiac ale to takie TRUDNE
  17. dziewczyny ciesze sie że dobrze sie bawice z milą chcecią dolaczyła bym ale to nie te rejony. Fajnie takie małe oderwanie od rzeczywiststości super. Justa kiedy dlugo mi nie odpisuje do szal jak nie wiem ale kiedy odpisze to mija i ja sie mecze tak dlugo dzien po dniu. no dzis piatek dzis moj został w miescie gdzie studiuje wiec weekend sama ale do pracy ide w sobote i niedziele a dzis na 20 na siatkówke ze znajomymi. wczoraj sie nie odezwał tylko dzis powiedizal ze padl bo zmeczony po pracy a tak na studiach praktyke mała ma. dzis z nim gadalam moze do kina pojdzie a moze na piwo ze znajomym przyjełam to spokojnie ale jednak maly lek jest. A wczoraj poweim wam kiedy sie tak nie odzywał wpadłam w szał ryk mama i siostra nie umialy mi nic powiedziec zebym przestala ze nie moge plakac i w histerie wpadac przes takiego h....a tabletki Kalms wczesniej 2 a pozniej 3 boje sie ze kiedys przestaną pomagac.Dzis ok zmiana nastrojów to straszne. Boje sie ze mam wrzody na żołądku bo kiedy mnie nerwy puserzczają to strasznie mnie żołądek boli. Ale dzis wieczorem troche sie rozerwe siatka pozwala mi wyładować energię wyżyć sie na piłce... pozdrawiam milego weekendu
  18. rIwonko cieszę sie bardzo widze że obie zadowolone jestescie korzystajcie :) Znow mnie denerwuje bo nie było go cały dzien na necie nieodzywa sie nic a ja juz mam schiza ze kogos tam ma. juz brzuch mnie zaczyna bolec napisalam mu i miał wejsc na neta i nic jeszcze rozrywa mnie od srodka :(((
  19. witam dzis dzien nerwowy zaczyna sie nerwówka i bole brzucha znów niepokój i smutek a bylo tak pięknie:(((
  20. Nie moge nic wam doradzic w sprawie serduszka... Czemu nas tak mało .... a dzis wszyscy na mnie wyladowywują swoej emocje ...
  21. Iwonko bedzie dobrze dasz rade zobaczysz jak bedziesz z siebie zadowolona i dumna ze udało sie :) Powiem wam cos jestescie wsparciem dla mnie i to forum pozwoliło mi przetrwac najgorsze chwile mojego życia ten weekend dał mi duzo usmiechu choc były chwile zwatpienia ale ogólnie teraz :))))))))))))) Życzę wszytkim takiego samopoczucia
  22. Witam powiem wam, że wszytko inaczej juz przechodze w sumie moze to jest powód tego że jednak poczułam ze to ja jestem jego a on mój poczułam sie poprostu Kochana:) ale nie wiem czy to jest powód tego ponieważ dzis przyjechała do niego rodzinka rano był na zakupach i mało gadalismy... wizięłam jednak tabletki Kalms i one chyba mnie tak uspakajają bo jeszcze pewnie jakies 2 tygodnie temu to były by nerwy jeszcze raz nerwy i niepokój, Ateraz jest inaczej... Iwonko ładnie to ujęłaś ze pieszemy tu co czujemy czego sie boimy i znajdziemy zrozumienie. Dziękuję wam wszyskim za dobre słowa pocieszenia i wsparcia nawet w tych dobrych chwilach ...naprawde teraz dobrze sie czuje Dzis poprarawilam sobie humor i pofarbowałam włosy :)
  23. witam nie było mnie kilka dni musiałam nadrobić w czytaniu waszych postów...Iwonko martwiłas sie miałam wtedy bardzo zly dzien. Martwiłam sie ... W piatek przyjechal mój chłopak do mnie i siedzielismy poznej pojechalismy odwidzić moją kuzynke bo nie chcialam siedzieć w domu i nudzic sie. Ale fajnie mi było kiedy przyjechal bo zaskoczyl mnie bo myslałam ze nie przyjedzie on jest taki nie przewidywalny. w sobote rano do pracy a pozniej do niego tam obiadek zjadlam jego mama mila zaskoczyłam mnie:) a ojciec nawet go nie widzialam. Ostanio wspominałam że mojemu chlopakowi sie nic nie chce uważa że wszysktko jest bez sensu na zajecia nie chce mu sie chodzic. Potem w sobote przyjechalismy do mnie. I tu było fajnie czułam bliskośc niego czego bylo mi juz dawono potrzebne...Potem jeszcze pojechalismy na dicho. Dzis spoko obiad niedziela luzik..
  24. Bez powodu czuje nerwy złosc niepokój boje sie ide spac z nerwami brzuch mnie boli zle sie czuje nerwy kulminacja chce krzyczec. Zdenerwował mnie w sumie niczym kurde ja przez niego bede chora nie tak jak teraz jeszcze bardziej. Łzy same sie lecą boje sie nastepnego dnia boje nie wiem co robic. Jaka ja głupia jestem boje sie cierpiec nie miec dla kogo życ a ja powiem wam ze tylko dla niego on jest jakim celem a tak mnie rani a w sumie sam tego nie wie. Boże czasem nie wiem dlaczego go spotkałam zeby tak cierpiec kurde ja sobie w zyciu nie poradze czasem mysle ze jestem tak słaba ze nie wiem po co zyc. wszysktko jest bez sensu nieradze sobie nie umiem moja psychika sie wypala a ja razem z nią a gdzie reszte zycia nei dam rady życie jest za trudne i za cięzkie dlamnie.
  25. Izabello chyba mówsz o mnie, wiem ze skupiono sie na mnie. Wy wszyscy sie juz tu znacie i wiecie kto jakie ma problemy a ja dopiero zaczynam o nich mówic.ja nie moge nic doradzic choc staram sie ale dopiero was poznaję. Wzajemnie wspieranie jest dla mnie ma znaczenie zwierzyc sie powiedziec co leży na sercu i co jest powodem złego samopoczucia i to wystarcza. Napisałaś ze ja i Papa mamy cos wspolnego i żeby sie wymienic gg bardzo chętne ale ja nie chcialabym na forum dawac nr niczego bo wole zeby nikt sie nie dowiedział bo boje sie że ktos sie dowie dobrze sie ukrywam i nikt nie wie. Z psychologiem tez sie boje bo moze wyjsc na jaw bo male miasto i ktos moze sie dowiedziec ale jutro sie zdobęde i zadzwonę. Ja czytam wszystko i staram sie jak moge pomóc ale wlasnie nowa jestem i malo jeszcze was znam ...
×