No i jak u was? Mam tak samo. Wczesniej bylo troche picia przez dluzszy czas i po tym wszystkim, mysle, ze w wyniku odstawienia napady cisnienia (180/110) i tetna (140). Rzucilem calkowicie alkohol, nie pije od ponad 3 miesiecy. Biore lek na nadcisnienie i betabloker. Niby wszystko sie unormowalo i chcialem zejsc z betablokerem. Jak doszedlem w ciagu 3 tygodni do 1/4 poczatkowej dawki (poczatkowo Beto 50 ZK), po tygodniu znowu zaczely sie jazdy z wysokim tetnem (jak siedze 90, jak wstaje 120-130) i cisnieniem (140/95). Wzialem szybko Captopril i Beto 25. Ciekawe czy to nerwica? Jak sobie poradziliscie?