Krzysiek71

U mnie najpierw była zastawka bo nie było czasu.a migdały na końcu.

Marcin gdzie w Warszawie jeśli można wiedzieć? Podobno spoko ja na krplókach byłem 12 tygodni masakra w syfie na Bródnowskim

Marcin gdzie w Warszawie jeśli można wiedzieć? Podobno spoko ja na krplókach byłem 12 tygodni masakra w syfie na Bródnowskim

Marcin gdzie w Warszawie jeśli można wiedzieć?

Z tym że jakby to była tylko zastawka to w szpitalu byłbym krócej.

W sumie to prawie 4 miechy byłem w szpitalu poźniej brałem od pierwszego kontaktu co miesiąc midawał na kolejny.Łącznie byłem 10 miesięcy

Równy rok temu zawał śledzony nerki udar I wymiana zastawki z powodu IZW do tej pory nie wykryto źródła zakażenia.Zęby zdrowe.Po dwóch miesiącach w szpitalu wychodowano z posiewu paciorkowiec.Idopiero dobrano antybiotyk.

Aktualnie wróciłem do pracy.JakZ serduchem wszystko spoko praktycznie jak przed operacją.Pomijając skutkiIZW Jak coś chętnie odpowiem.

Mam 49 lat byłem zdrowy jak koń .Zachorowałem na IZW dokładniej paciorkowiec który spustoszył wszystko i zakończyło się udarem i praktycznie rozsypaniem zastawki.Także praktycznie nie kojarzę jak po batalion SOR wylądowałem na stole i później na dalszym leczeniu w innym szpitalu.Mostek nie przecięty do końca tak wynika.Żadnych drutów a szwy mi zdjeli po 2 tygodniach. NONI To samo I również prof.Suwalski. tylko nikt mi nic nie tłumaczył.Z uwagi na IZW wylądowałem w innym szpitalu.Z dokumentacji wynika że wszczepili mi trifectę

Operacja w MSW w Warszawie Rok temu miałem wymienioną na biologiczną wołową.ZPrzez mostek metodą małoinwazyjną powodu IZW Paciorkowiec.Narazie bezproblemowo zero komplikacji I leków.