Witam mam 28 lat od ostatniego czasu borykam się z problemem który się nawarstwił w taki sposób że od 2 tygodniu po przebudzeniu gdy wstaje nachodzą mnie nerwy sam nie wiem skąd mimo tego gdy wykonuje jakiś ruch tez się  tak dzieje albo gdy siedzę 5 minut na fotelu wstaje i serce już zaczyna bić szybciej nie raz tak że czuje jak uderzało by o skórę a wszystko się zaczęło od skoków ciśnienia do 210 na 100 tak miałem dwa razy skończyło się szpitalem odłożyłem papierosy i ciśnienie mam w normie teraz tylko te nerwy i puls mnie martwią i nie wiem czy  myślenie o tym na codzien czy mi nic nie jest nie usiadło na psychice wgl alkohol odstawiłem bo po piciu wieczorem na rano miałem bicie serca szybsze i to naprawdę bardzo że aż w mieście musiałem ukleknac