Skocz do zawartości
kardiolo.pl

anetas

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anetas

  1. Moze dziwnie to zabrzmi ale na twoim miejscu zrobilabym badania prywatnie(EKG,echo) tak dla wlasnego spokoju.Ja mialam identyczna sytuacje i lekarze wmawiali mi ze to nerwica ze depresja.Zrobilam badania bo nie dawalo mi spokoju i wyszlo ze mam wade serca.Teraz juz wiem na czym stoje.Zycze zdrowia i nie zawsze trzeba ufac lekarzowi bo to tylko czlowiek i ma prawo sie mylic.
  2. Witam. Moja wada to ubytek miedzyprzedsionkowy i niedonykalnosc zastawki mitralnej.Dlatego ze do ubytku dochodzi platek zastawki jestem zakwalifikowana do operacji a nie do zabiegu przez zyle udowa.Wiem ze nie jest to bardzo skomplikowana operacja ale strasznie sie boje. Wiem tez ze na tym forum sa ludzie ktorzy przeszli naprawde ciezkie operacje i zyja i radza sobie.Za to bardzo ich podziwiam.
  3. Serdecznie witam wszystkich forumowiczow. Odkad dowiedzialam sie ze mam wade serca nie potrafie sobie z tym poradzic.Mam dusznosci i zawroty glowy i nie wiem czy to od wady czy na tle nerwowym.Czesto jest mi slabo,nie moge spac w nocy i te natretne mysli...Chodza mi po glowie najczarniejsze scenariusze.Jak boli mnie serce to mysle o najgorszym.Mialam juz jeden termin do szpitala ale zrezygnowalam bo caly czas myslalam co bedzie jak sie nie uda-co z moimi dziecmi...Prosze Was jesli ktos z was tez tak przezywal swoja operacje-napiszcie.Piszcie jak sobie radziliscie w najciezszych momentach kiedy bylo Wam naprawde ciezko.Ja na dzien dzisiejszy nie umiem sobie poradzic.
  4. http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wszczepienie+rozrusznika+serca&lr=
  5. http://www.google.pl/search?hl=pl&q=rozrusznik+serca&btnG=Szukaj+w+Google&lr=
  6. Witam Michale. Postanowilam napisac bo z kas znam ta historie.Mam 35 lat i u mnie bylo tak samo podwyzszone cisnienie ale bez boli,zato dusznosci takie ze nieraz mysle ze juz nie dam rady ze sie udusze.Ladowalam na izbie przyjec a tam zbijali mi cisnienie,w badaniach krwi wyszlo ze mam nie dobor potasu.Kazali brac Kaldym.EKG-blok I stopnia.Skierowanie do kardiologa,tam holter i choc mialam siedem epizodow w ciagu doby to pan Dokror stwierdzil ze nic mi nie jest a z moim blokiem dozyje starosci.Ja jednak nie dalam sie przekonac bo caly czas mialam dusznosci i stwierdzilam ze jesli sama nie zawalcze o moje zdrowie to Pan Doktor mnie wykonczy.Zrobilam prywatnie UKG serca i wyszlo ze mam powiekszona prawa komore serca.Zmienilam lekarza i zaczely sie dodatkowe badania bo drugi Doktor podszedl do problemu powaznie.Dodam ze pierwszy Kardiolog nawet nie chcial ze mna rozmawiac,nie chcial dac mi skierowania na zadne dodatkowe badania bo stwierdzil ze jestem calkowicie zdrowa i powinnam sie leczyc w poradni zdrowia psychicznego.A wiesz jaka jest diagnoza?Mam ubytek miedzyprzedsionkowy,powiekszone prawe serce i rozszczep przedniego platka zastawki-czeka mnie operacja. Chcialabym Ci zyczyc duzo zdrowia i jesli cos Ci dolega to nie odpuszczaj tylko porob dodatkowe badania w koncu te dolegliwosci z kads sie biora .Nie twierdze ze twoj Lekarz nie postawil trafnej diagnozy ale sa tez Lekarze ktorzy potrafia pacjeta wykonczyc tak jak moj pierwszy Kardiolog.Szkoda mi ludzi ktorzy dalej do niego chodza. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowia.
  7. Podbijam temat dla mnie bardzo wazny.
  8. Witam wszystkich forumowiczow. Szukam kontaktu z osobami po plastyce zastawki mitralnej. Czy jest moze osoba po takim zabiegu ktora moglaby mi udzielic jakich kolwiek informacji?Z gory dziekuje.
×