
duska121
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez duska121
-
SERDI poszukaj tej psychoterapi może faktycznie warto ja też szukam tam u siebie bo przecież nie mogę tylko w łóżku leżeć ja chcę żyć normalnie!.. Nie chce spędzić najlepszych lat mojego życia nie wychodząc z domu... Najlepsze jest to że wchodząc do sklepu mówię sobie ze przecież nic się nie dzieje ale organizm sam zaczyna swirowac... Psycholog powiedziała, że mogę nie mieć siły na nic właśnie przez to że organizm cały czas odczuwa napięcie i jest po prostu tym zmęczony... No ale fakt nie daje mu odpocząć..
-
SERDI dokładnie ja mam to samo i wiem,że racjonalnie myśląc to juz tyle razy umierałam i dalej żyję więc to tylko kolejny atak paniki,ale nic mi to nie daje niestety. Leć do psychologa najlepiej do psychoterapeuty powoli ,powoli a może wyjdziesz z tego chociaż Ty ;) Właśnie będę szukać może jakaś terapia online albo coś w tym stylu,bo ileż się można tak męczyć kurde mam 21 lat,a się czuję jak bym miała 80... a najlepsze ,że pani psycholog mi powiedziała,że istnieje coś takiego ,nie pamiętam jak to nazwała dokładnie, ale polegało to mniej wiecej na tym,że jak dalej będe tak myśleć o tych moich chorobach i wyszukiwać kolejne to w końcu na coś faktycznie zachoruje... ale ja już czuję się chora,normalny człowiek ma siłę na wszysko, a ja nie mam siły przejść 50 metrów ehh..-.-
-
Ja się tak leków boje ,że nie ma opcji leczyć się tabletkami -.- SERDI byłam u lekarza ,teraz badanie było konkretne a nie 3 minuty i po ECHU sprawdziła wszystko powiedziała ,że jest wszystko dobrze tylko to serce mi szybko bardzo zasuwa i pytała się czy się denerwuje, mówię że nie więc stwierdziła że jestem porządnie znerwicowana i cały czas muszę odczuwać napiecie skoro mi tak serducho wali.Psychologa też dziś odwiedziłam, stwierdziła pani psycholog,że na moja nerwice somatyczna,natręctw potrzebna mi terapia , bo leki to tylko wycisza na jakiś czas ale mnie nie wyleczą, tyle że za granica mam ograniczoną możliwość terapii eh.. dziś pobyt w sklepie skończył się szybciej niż się zaczał nagle uczucie odrealnienia , dziwnie mi sie patrzyło wgl kurde sama nie wiem co to było zaraz atak paniki brak oddechu kołatanie serca ... i po zakupach. Ja mam jakiś Magnez b6 skurcz ... tyle ,że go nie łykam bo poziom magnezu i potazu mam w normie i naczytałam się że nadmiar potasu prowadzi do śmierci więc nie chce ryzykować < aah ta nerwica nienormalność normalności >
-
SERDI a zaczęła mnie opieprzać,że po co ja tyle tych badań ciągle robie itd. a zrobiłam tsh ft3 ft4 i o dziwo tsh podwyższone wyszło,a miesiąc temu było na dolnej granicy , jonogram robiłam okey wyszedł ,magnez ok,b12 ok i wapń zawyżony już na internecie wyszukałam że to jakaś straszna choroba która prowadzi do zwapnienia organów,jutro ide z tym do lekarza to się dowiem co i jak < mój rodzinny ma mnie już chyba dość :D > DORA50 widzę że u was bardziej się nerwica cudami z sercem objawia u mnie tylko jak mam atak lęku/paniki tak to cuda mi sie w głowie dzieją od ściskania w środu,gniecenia,pulsowania,prądów do drętwienia.Zauważyłam że jestem tak zmęczona że przejście 50 metrów jest dla mnie sukcesem,serce później bije szybko i dysze jak bym w maratonie biegła, nie wiem czy to objaw nerwicy czy mojeo aktualnego trybu życia,mianowicie praktycznie nie wstawania z łóżka :)
-
Aa byłam ,byłam ;)) Ciekawe to jest,teoretycznie wstając powinniśmy się czuć wypoczęci ,a nie na odwrót.Dziś nawet w sklepie byłam, rano na badaniu krwi mnie pani tak zdenerwowała ,że wchodząc do sklepu oczywiście zaczęła mi głowa dretwieć,nie mogłam wziąć pełnego wdechu itd. a że taka zła byłam to pomyślałam tylko że w t....tyle to mam i niech sobie drętwieje i wszystko niech sie dzieje i zanim wyszłam ze sklepu wszystko przeszło :D
-
Ooj nikt się już nie odzywa widzę :) a takie pytanie do was mam ,macie tak że jak śpicie w dzień to potem czujecie się okropnie ? bo juz nie rozumiem co się prześpię w dzień to później wstaje czując się gorzej niż przed zaśnięciem
-
No tak najlepiej się motywować wzajemnie :D zawsze warto spróbować, więc do jutra dobrej nocy :))
-
Powiiem Ci,że masz troche racje bo u mnie wszystkie objawy sie rozszalały jak przestałam pracować bo się okropnie czułam i jak sie położylam do łóżka tak już zostałam w nim do dziś, oprócz tygodnia w którym wróciłam do Polski wtedy o dziwo prawie cały tydzień nic mi nie było ,ale później znowu żołądek sie odezwał znowu wróciłam do łóżka i tak sobie leże całymi dniami zastanawiajac sie czy to nerwica czy może coś innego ,albo to i to ..jak wykluczę bolerioze biorę się ostro za siebie i jeszcze mnie ta nerwica popamieta !
-
SERDI wolę wszystko sprawdzić, bo po prostu ciężko mi uwierzyć że od nerwicy mogę się tak źle fizycznie czuć... DORA50 dokładnie skutki uboczne też mnie przerażają, a pozatym nie do końca ufam lekarzom jak by nie to że robię badania na własną rękę to do dziś bym nie wiedziała że mam nadzerkowe zapalenie żołądka, refluks, powiększona prawa komorę serca, bo przecież :*pani ma nerwice i proszę nie wymyślać * przez to ciągle się boję że mam jakas nie odkryta chorobę więc patrząc na moje objawy wykonuje wszystkie możliwe badania w tym kierunku, a co do piskow w uszach też posiadam, ale kiedyś były inne tak jak by w całej głowie zwarcie prądu przez 3 sekundy ehh...czasami to brak sił do wszystkiego
-
25mg dostałam, a drugi lek to citabax oczywiście go nie zażywam ze strachu .W poniedziałek chyba skocze do Krakowa zrobić test na borelioze.. Szczerze ciężko mi uwierzyć że przez nerwice takie cuda się mogą dziać,a pozatym niepokoi mnie ból stawów i kości i te ciągłe bóle głowy mimo że rezonans wyszedł okey, swiatlowstret.. Hm może to jednak borelioza... Sama już nie wiem ale wolę wszystko wykluczyć wtedy będę napewno spokojniejsza
-
Nie wiem czy to mój strach przed jakimikolwiek lekami czy takie działanie,ale czułam sie po hydro strasznie totalne odrealnienie i brak siły jak bym się czymś naćpała, a że bardzo sie wsłuchuje w swój organizm ,jeżeli tylko zaczynam sie chodź trochę inaczej czuć ,dostaje ataku paniki ,wiec noc miałam wyśmienita cały czas się zastanawiałam czy wzywać pogotowie jakos dotrwałam do rana,ale cos starsznego... i weź tu człowieku wyjdź z nerwicy jak nawet na leki uspokajające się reaguje atakiem lęku i paniki -.-
-
No tak to jest fakt.. oczywiście nie mogłam się powstrzymać i przeczytałam wszystkie skutki ubocze aż się teraz boje te tabletki zażywać ... wgl przez moją nerwice rzadko ufam jakimkolwiek tabletkom , bo zawsze mają mase skutków ubocznych ... ale tym razem chyba trzeba spróbować ..
-
Ogólnie lekarka stwierdziła ,że jest okey wszystko jednak ide 12 na ECHO serca bo wolę wiedzieć na 100% ,a tak poza tym okey witamine d3 dostałam + hydroxyzinum i citabax żeby moją nerwicę ogarnąć ,bo przecież jakos trzeba funkcjonować w łóżku życia nie mogę spędzić... już myślałam że to minie ,zniknie tak jak się pojawiło,ale chyba jednak nie. Spróbuję tabletki może akurat pomogą i wrócą chęci do życia ;)
-
Oo rany, napewno nie będzie tak źle i zleci do listopada ani się nie obejrzysz zobaczysz! ;) dziękuję i oczywiście dam znać
-
Serdi kiedy masz operacje?
-
Jacku jak wygrałeś z nerwicą ? Serdi dokładnie też już sama nie wiem co dolega mi od moich chorób,a co od nerwicy -.- Na dodatek dziś odebrałam morfologie krwi i wiele parametrów się nie zgadza ,nadmiar lub niedobór.. oczywiście rundka po stronach i wyszukiwanie chorób... Jutro idę do lekarza mam nadzieję ,że powie mi że to nic takiego ...
-
Pomęczę jutro lekarza trochę i popytam czy to groźne czy moge się obawiać przez to o swoje życie ... zawsze pytam..wiec już chyba przywykli :D Wgl fajną stronę znalazłam szaffer.pl poczytajcie może wam coś pomoże , już szukam czego mogę bo przecież nie mogę żyć w łóżku ,tym bardziej ,że w domu rodzinnym jestem jeszcze tylko miesiąc bo mieszkam za granicą ,tutaj przyjechałam się leczyć bo w Anglii lekarze to parodia.Chociaż byłam pewna że jak już zdiagnozuje co mi dolega to przejdzie mi wszystko.. ale jednak nie nerwica się rozhulała na dobre.Mam 21 lat i czytając że ludzie się z tym męczą po 10 lat jestem trochę przerażona..
-
Cześć wszystkim nerwuskom 😊 odnośnie nerwicy też szukam pomocy bo powoli mnie wykańcza, teraz jestem na etapie nie wychodzenia z domu, a dokładniej z łóżka, (chyba że do lekarza) co jest ciężkie do pomyślenia bo zawsze byłam dusza towarzystwa.Ogolnie chyba hipochondria mnie złapała do tego wszystkiego, jak tylko rano się budzę rozpoczynam codzienny rytuał szukania chorób xd robiłam chyba wszystkie możliwe badania wyszedł refluks nadzerkowe zapalenie żołądka, jelito drażliwe,anemia, powiększona prawa komora serca i coś tam z tym sercem jeszcze, w środę wizyta u kardiologa to wszystkiego się dowiem. a objawów nerwicy mam mnóstwo... 1.dretwienia rąk, nóg 2.ciagle zimne ręce stopy 2.napady lęku w sytuacjach wgl nie stresowych 3. po wejściu do sklepu robi mi się duszno serce zaczyna szybko bić czuje jak bym miała zaraz zemdlec więc automatycznie wychodzę 4.uczucie dretwienia w głowie, spuchniecia, dziwne prądy i inne cuda 5.ciagle coś mnie boli 6.zespol niespokojnych nóg 7.nie wychodzę nigdzie sama ponieważ boję się że coś zacznie mi się dziać i nikt mi nie pomoże 8boję się ciągle że umrę na jakąś nieodkryta chorobę 9.robie pełno badań i wukluczajac jedna chorobę zawsze na internecie znajdę objawy innej które świetnie pasują 10.dusznosci 11.niemozliwe zmęczenie, nie mam siły przejść 100 m (pewnie też przez mój ostatni lozkowy tryb życia) 12. Nie mogę ustac prosto w miejscu bez ruchu muszę poruszać czymkolwiek chodz by palcem u ręki 13.nie czuje wgl radości z.niczego mam takie uczucie nieobecności uczuciowej a jakie są wasze objawy nerwicy?
-
-aa i jeszcze jest na wyniakch coś takeigo jak asynergia skurczu i tam mam wpisane minimalnie lewej
-
Dodam,że mam wysoki puls zazwyczaj ok 100 jednak ciśnienie raczej w normie 100/62 , 124/69 pomiar z wczoraj poranny i wieczorny
-
Dzień dobry mam takie pytanie , mianowicie miałam echo serca E+F= 70 % jednak wyszło iż mam powiększoną prawą komore serca co może być przyczyną? Mam 21 lat do tego anemie , relfuks i nadżerkowe zapalenie żołądka, jelito drażliwe i nerwice . Czy jest to niebezpieczne? Co może mi się od tego stać ? Koleja wizyte u kardiologa mam dopiero za 2 tygodnie wtedy ma mi coś przepisac,jednak juz bym chciała znać odpowiedź na moje pytania.