Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Martulinka6

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martulinka6

  1. Witajcie, 23.11.2016 miałam mieć operację w PAKS Bielsko-Białej. Stało się inaczej, podczas badań krwi do koronarografii okazało się, że mam bardzo podwyższoną kreatyninę. Dostałam skierowanie na szczegółowe badania i skierowanie do nefrologa. Diagnoza - przewlekła niewydolność nerek w stadium G5 (ostatnim). 8 dni w szpitalu, wyprowadzili mnie na etap G4, stamtąd od razu pognałam do specjalisty w Bydgoszczy, dał mi wytyczne co robić, i powiedział, że z moją współpracą jest w stanie wyprowadzić mnie w poziom G3. Jednak nie w tym rzecz. Dowiedziałam się, że SCCS w Zabrzu wykonuje w przypadku zastawki aortalnej operacje małoinwazyjne.... mało tego - są one wskazane przy niewydolności nerek... i teraz poważnie się zastanawiam, czy odpuścić PAKS i udać się do Zabrza. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Wyczytałam też, że małoinwazyjne operacje generalnie rezerwowane są dla osób po kilku operacjach, bądź osób starszych... ja co prawda mam 30 lat, ale choroba nerek chyba mogłaby mnie zakwalifikować do takiego zabiegu? Taką mam przynajmniej nadzieję ☺
  2. Witaj, ja 5. września miałam konsultację w PAKS Bielsko-Białej. Z racji tego, że nie mam jeszcze dzieci a chciałabym mieć, wybrałam zastawkę biologiczną. Dr Domaradzki, który mnie konsultował ocenił, że wytrzyma mi 10 lat. Ale wiadomo, to tylko teoria.
  3. PAOLKA, Ty również miałaś zabieg w PAKS, prawda? Są gdzieś Twoje posty opisujące pobyt tam? Swoją drogą przystojny ten doktorek, choć trochę w nieładzie :D
  4. Witam, ja również wybralam PAKS (zastawka aortalna i mitralna). Wczoraj wróciłam z konsultacji, termin przyjęcia na oddział - 22 listopada 2016. Klinika, mała, kameralna, czyściutka, prześliczna. Umówiona byłam do prof. Bochenka, jednak z powodu pilnego wyjazdu przyjął mnie dr Domaradzki. Cieszę się, że ma tak dobre opinie, choć zbyt wylewny nie był :)
  5. ELZBIETA552 chodzi o badanie nieinwazyjne a nie tradycyjną koronarografię. Zwykła jest robiona na NFZ.
  6. David87 dzięki za odpowiedzi ;) Ja jest *86, więc pewnie też wystarczy potwierdzenie ilości przeciwciał. A dlaczego Poznań? Sam sobie wybrałeś, czy Twój lekarz tam właśnie kieruje? Mi właśnie ten przestój pomiędzy szpitalem a pobytem w sanatorium przeszkadza najbardziej... chciałabym przejść wszystko za jednym zamachem, tak jak robią w PAKS-ie właśnie. Ta koronarografia nieinwazyjna to właśnie nic innego jak badanie tomografem. Ile za to płaciłeś i gdzie wykonywane było to badanie? Czy po operacji musiałeś nosić specjalny *gorset*? Mostek drutowany? Jak z bólem pooperacyjnym i blizną? Czy jest długa, boli Cię jeszcze coś na chwilę obecną? Sorry za lawinę pytań, ale jestem mega ciekawska hehehehe
  7. DAVID87 HEJ :-) Powiedz mi, jakie badania musiałes mieć zrobione i jakie zaświadczenia kazali Ci dostarczyć? Z tego, co mówił mi mój kardiolog mam mieć zaśw. od stomatologa i laryngologa, oprócz tego mam mieć zrobioną nieinwazyjną koronarografię (niestety nie jest refundowana, a koszt w Pile - 700 zł). Jak długo przebywałeś na OIOM-ie po operacji? Ile dni łącznie byłeś w szpitalu? No i gdzie skierowali Cię do sanatorium, i czy miało to miejsce bezpośrednio po wyjściu ze szpitala, czy musiałeś jeszcze czekać na termin? Z góry dzięki za odpowiedzi :D
  8. Witam wszystkich, w sobotę miałam wizytę u mojego kardiologa, chce skierować mnie na operację do Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego przy ul.Długiej w Poznaniu. Czu ktoś z Was miał tam wykonywany zabieg i może wyrazić swoją opinię? Szczerze mówiąc byłam zdecydowana na PAKS w Bielsku Białej....
  9. Cześć. Poczekaj do poniedziałku, jeśli nie minie zgłoś się do rodzinnego, on pokieruje Cię dalej jeśli uzna za słuszne. A jeżeli w międzyczasie się to nasili, jedź na SOR.
  10. Cześć Paolko! Jak się czujesz? Ile dni od momentu przyjęcia na oddział przebywalas w szpitalu? Kto Cię operowal? Cały czas waham się między PAKS a Zabrzem :(
  11. Podbijam temat. Sama zastanawiam się nad tą kliniką 😉 dziś poznałam opinię znajomej, jej syn miał operację półtorej tygodnia temu.
×