Witam mam 23lata. Mam spory problem, a wiec zacznijmy ...
Jakies 3 miesiace temu strasznie zabolal mnie brzuch taki jakiby skurcz w zaladku, nie moglem oddychac, wezwalem pogotowie, przyjechalo i zabralo mnie do szpitala (bol trwal za 2h) w szpitalu mysleli ze atak serca lub zawal, zrobili mi badania (krew EKG osluch itd) i wszystko wyszlo w normie, bol przeszedl i tego samego dnia mnie wypuscili (aha mysleli ze nermy bo to bylo jakies 3tyg po egzaminach na studiach). Fakt ze mialem czasami kolatanie serca ale chwile i przechodzilo. Kazali mi isc do lekarza zrobic badania pozniejno to poszedlem, zrobili mi EKG cisnienie KREW i wszystko jest w normie. Ale mam takie dziwne uczucie, boje cie czegos, ostatnio ponownie mialem taki bol, ale sam sie uspokojlem i mi przeszedl, ale to nie wszystko lekarz przepisala mi leki na serce (witaminy potas i magnez) i wszystko bylo ok tylko to uczucie strachu zostalo. Po czasie (miesiac) to teraz dopiero sie ze mna cos dzieje nie tak. Serce juz mam ok, mam to uczucie leku, takiego jakby gula w gardle i musze odchrzaknac bo wydaje mi sie ze mnie dusi, czasami mam zawroty glowy lekkie ale mam takie uczucie ze plywam, po czasie przechodzi i po kilku dniach znowu, mam takie uczucie jakbym slabiej widzial, i czasami brak mi slow (zadko ale pisze) slyszalem ze to moze byc nerwica, ale czy ona powoduje zawrty glowy i uczucie slabego widzenia? Prosze o pomoc bo lekarze nie wiedza co moze mi byc. Dostalem tabletki z magnezem i PERSEN na stres ale one nic nie daja ... ;(
Reasumujac objawy
Zawryty glowy (plywanie lekkie)
Bol zaladka
Drżenie miesni
Gul w gardle
Czasowo slabe widzenie
Niech ktos napisze co to moze byc ...