Skocz do zawartości
kardiolo.pl

karla89

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karla89

  1. karla89

    Nerwica lekowa

    Mirenka a jakieś inne leki przyjmujesz na tą fobię związaną z wychodzeniem z domu? Z tego co piszesz wygląda to tak jak agrofobia - koleżanka cierpi na to i od paru lat przyjmuje jakieś lżejsze leki które nie zamulają jej i dzięki temu w miarę normalnie funkcjonuje nawet normalnie pracuje i jest w stanie sama poruszać się po otwartych przestrzeniach. Co do uderzeń głowy to mam takie odczucie nie zawsze ale często na pewno codziennie przez jakiś czas jakby na głowie mi się zaciskała jakaś obręcz, czasami mam wrażenie jakby uszy mi zatykało nawet. Ja obecnie czekam na wizytę u terapeuty, mam nadzieję że taka terapia mnie uspokoi a przynajmniej że dojdziemy przyczyny tej nerwicy i zlikwidujemy ją, dzięki czemu być może mogłabym się uwolnić od tych przykrych objawów, napadów, ataków. A jeszcze takie pytanie mam czy komuś z Was np. w wyglądzie zewnętrznym daje się we znaki? Pytam ponieważ ja zauważyłam u siebie silne wypadanie włosów, i moja skóra jest taka jakaś szara. Być może to wcale nie ma związku z nerwicą, ale być może u Was tez pojawiają się jakieś zmiany w wyglądzie. Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum, jak piszę o tym co się ze mnie dzieje to jest jakoś lżej, dobrze jest wiedzieć że nie jest się samym, że są ludzie którzy mają podobne problemy. Pozdrawiam
  2. Anisahhh dokładnie tak z tymi przyczynami ciężko stwierdzić bezpośrednio. U mnie tak myślę, że to mogło zacząć się wiele wiele lat temu a ujawnić tak ostro dopiero w niedawnym czasie, zawsze byłam osobą wrażliwą, łatwo emocjonującą się, pamiętam, że już jako nastolatka byłam mocno nerwowa. Druga sprawa ja kiedyś miałam wadę serca ( jako dziecko właściwie ok 11rż ) ale wada ta została zaleczona, dziś nie widać żadnych wad jednak mam też takie przekonanie, że być może to jakiś wpływ też ma na to co się dzieje z moim sercem. Ja obecnie czekam na terapię psychologiczną :) Mam nadzieję, że uspokoi mnie ona i będę mogła w miarę normalnie funkcjonować.
  3. karla89

    Nerwica lekowa

    Mam dokładnie tak samo, objawy somatyczne tragedia, dzieci 1r. i 2.5 i teraz jak tu na spacer wyjść z takimi lękami. Ja np. mam o wiele mniejsze te napady kiedy mam poczucie bezpieczeństwa a dokładniej kiedy mąż jest razem z nami czy to w domu czy na spacerze, niestety takich chwil jest mało. Próbowałam jednego sposobu bo zauważyłam, że u mnie działa to trochę tak, że jak o tym myślę to się nasila, a więc kiedy *takie myśli* nt choroby przychodzą do głowy to zaraz muszę się zabrać za robienie czegoś skupienie się na czymś konkretnym, wówczas jakoś to powoli przechodzi. Najbardziej przerażają mnie te kołatania serca, czuję jakby miało wyskoczyć mi z piersi i to takie przerażające.
  4. karla89

    Nerwica lekowa

    Witajcie, mam na imię Karolina i mam 26 lat, parę tygodni temu lekarz zdiagnozował u mnie nerwicę, dostałam lek Hydroksyzynę 2 x 10mg . Biorę ten lek i rzeczywiście są dni kiedy moje objawy się zmniejszają, do moich objawów należą duszności, kołatanie serca, bardzo silne zawroty głowy wraz z utratą świadomości. Ostatnio z rana miewałam silniejsze ataki, a obecnie po południu się nasilają, nie wiem od czego to zależne ale ciężko to powstrzymać tym bardziej, że ja zaraz zaczynam panikować jak tylko czuję przyspieszony puls :/ A to z tego, że mam pod opieką dwoje malutkich dzieci. Moja choroba nie wiem właściwie skąd się wzięła, bezpośrednich przyczyn nie widzę bo prowadzę spokojne dobre życie, więc ciężko stwierdzić. Obecnie mogą się moje ataki nasilać jako, że mam stres związany z białaczką która jest u mnie podejrzewana, a jesteśmy w trakcie diagnozy. Powiedzcie jak Wy sobie radzicie z tymi napadami, czy macie sposoby aby nad tym zapanować ? To choróbsko niesamowicie utrudnia mi życie :/ Najgorsze jest to, że czasem jak wychodzę z dziećmi na spacer to potrafi mnie tak na ulicy skołować że nie wiem jak się nazywam. Nie wiem czy w odpowiednim temacie ten post umieszczam, także za pomyłkę przepraszam, pozdrawiam Was :)
×