Nie mam wsparcia w rodzinie,nawet chlopak uwaza ze to dziwne.Rodzina mysli ze ja klamie bo niechce isc do pracy,ze to glupie,ze jak nie moge sama zostac,zebym nie przesadzała.Pozniej ide do pokoju i płacze,juz mam dosc chodzenia wszedzie z mama lub chlopakiem,czy do lekarza sklepuitp.Nawet z psem jak ide to blsko bloku dalej nie pojde!