Skocz do zawartości
kardiolo.pl

maja1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maja1

  1. Witaj Ewelinko ,przepraszam że tak długo nie pisałam ale moja malutka była chora , miała skierowanie do szpitala , teraz już wszystko jest ok tylko u mnie nerwica się pogłebiła i biorę teraz o połowę tabletki cital więcej .Ogólnie byłam w wczoraj u mojej rodzinnej i dała mi skierowanie na usg tarczycy ,badanie kału , gastroskopie , kolonoskopie i zobaczymy co dalej . A co u ciebie Ewelinko ? , napisz jak wyszły tobie badania szczególnie eeg , ja robiłam to badanie jakiś czas temu i wyszła jakaś patologia tak powiedział neurolog ale że nie ma się czym martwic bo rezonans głowy wyszedł dobrze .Pozdrawiam
  2. Dziękuję za dobre rady bo to zawsze pomaga , nie pojechałam do lekarza bo nie miałam siły , jutro wraca mój mąż to zobaczę co dalej chociaż zajmie się małą bo na więcej to nie mogę liczyc .Mój mąż nie rozumie mojej choroby , twierdzi że mam za dobrze i to z braku zajęcia , dodam ze kiedyś byłam bardzo aktywną osobą a teraz wrakiem.A co do tych wrzodów to miałam rok temu robioną gastroskopie i nic nie wykazało , Napiszę tobie jeszcze że od kiedy zachorowałam dwa lata temu to po roku odstawiłam leki i zaszłam w ciąże ale niestety w 11 tyg okazało się że ciąża jes martwa i trzeba byłą ją usunąc , strasznie to przeżyłam , wytrzymałam jeszcze 3 miesiące bez leków a pózniej nerwica przyszła ze zdwojoną siłą i tak do dzisiaj.
  3. Przepraszam za błędy ale szybko pisałam
  4. Witaj Ewelino . nie wiem co mam robic dzisiejszy dzień to masakra od rana czuję się słaba nawet nie pomógł afoban , zastanawiam się czy nie jechac do rodzinnego ale nie mam siły jechac samochodem a poza tym mała mi się rozchorowała i nie poszła do przedszkola.Moje objawy to ból brzucha , okropne osłabienie , nie mogę ustac na nogach , nic jeszcze nie jadłam izaobserwowałam że mam żółty język. Proszę doradz co mam robic
  5. Witaj Ewelino , dopiero wróciłam do domku prawie cały dzień spędziłam na załatwianiu spraw urzędowych , dzisiaj wyszło słoneczko więc nerwica trochę odpuściła i musiałam to wykorzystac , sprawdzałam twój lek i ma takie same działanie jak cital . Ja 2 marca jadę do mojej psycholog i może zwiększy mi dawkę a poza tym od kwietnia mam chodzic na terapę grupową zobaczymy co z tego wyjdzie . Napisz jak się czujesz i jaką przyjmujesz dawkę leku , ja pózniej napisze więcej
  6. A jak długo bierzesz alprogan i czy tobie pomaga ,ja mam zapisany afobam i boje sie go zażywac
  7. Zacznę od tego że jak mnie dopadła nerwica to przestałam chodzic do pracy, mieszkałam wtedy z teściami , teraz mieszkam w Warszawie bo tutaj się pobudowaliśmy i czuję się bardzo samotna ,zero znajomych .Mój mąż jezdzi w delegacje a córeczka do południa jest w przedszkolu a ja jestem taka beznadziejna że nawet nie daję rady jej zawieśc tylko musi przyjeżdzac po nią bus z przedszkola.A odnośnie badań to też miałam robione eeg i coś wyszło zle , byłam u neurologa i powiedział że nie ma co się denerwowac poniewaz rezonans magnetyczny głowy wyszedł dobrze,Ewelina napisz proszę jakie badania robisz na tarczyce i czy też jesteś taka slaba w ciągu dnia, ja na tarczyce miałam robione tsh i ft3 , ft4 i wyszło dobrze
  8. Witaj Ewelino , ja cierpię na nerwicę lękową już drugi rok , miałam robione mnóstwo badań które nic nie wykazały ,ale ja i tak dalej się diagnozuje ponieważ nie wierzę że to nerwica .Biorę lek cital ale on chyba już nie działa , moje życie to koszmar mam takie objawy jak ty i do tego jeszcze lęki , nie wiem co mam robic , dobrze że jest to forum i nie jestem z tym sama , jeśli chcesz to możemy wymienic się doświadczeniamy .Pozdrawiam
  9. maja1

    Nerwica

    Witam .Szukam kontaktu z osobami z Warszawy którzy leczą się na nerwicę lekową . Pozdrawiam
  10. Bunia ja biore leki 2 tygodnie i umieram , wszystkie skutki uboczne co na ulotce juz nie mam sily na walke z ta choroba
  11. maja1

    Nerwica w ciąży

    Poziomka07 mamy podobne przeżycia,ja też w ubiegłym roku przeprowadziłam sie do Warszawy i od razu nabawiłam się depresji ,poza tym leczę się rok na nerwicę lękową a dodam że początki były straszne ,cztery razy lądowałam w szpitalu i też tak jak ty codziennie zadaję sobie pytanie po co zaszłam w ciąże skoro sobie nie poradzę ,dodam że mam już córeczkę 4 letnią . Jestem teraz w 10 tc , radzę sobie jakoś bez leków ale jest ciężko,dobrze że mogę trochę popisac to już jest mi lżej na sercu . Pozdrawiam
  12. maja1

    Nerwica w ciąży

    Witajcie dziewczyny,jestem nowa na forum i czytając wasze posty jest mi łatwiej ,bo przechodzę to samo co wy .Jestem w 10 tc i już nie daje rady.Mam te same objawy co wy
×