Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Claudia51

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Claudia51

  1. Faktycznie Włodek masz rację z tym tomografem. Mam mieć też to badanie głowy z kontrastem. I w d... zrobię bez kontrastu po cholerę się ładować chemią.Tym bardzie że źle znoszę ten kontrast i kreatyninę mam w górnych granicach normy. Mój kyzyn niestety dalej w szpitalu pod tlenem te płuca niby od serca. To marniutki szpital w pipidówce, ale nie chcę się wcinać Jego żona wszystko wie najlepiej i mówi że ma dobrą opiekę. Akurat dobra opieka z jednym kadriologiem na cały szpital Leszek co to za kłopoty może jakoś poradzimy. Włodek cha, cha mieszkaj sobie z dziećmi do końca życia bo ja nie zamierzam. Szukam mieszkania albo malutkiego domku cichego, spokojnego dla mojego serduszka, ale trudna sprawa. Pzdr.
  2. To daj znać. Ja się dzisiaj zdołowałam mój kuzyn tak się złożyło też miał zawał w zeszłym roku. Jest starszy ode mnie ale zawał nie był rozległy. I po tym zawale on mieszka na wsi to się wspaniale czuł, prowadził swoje ogrodnictwo, żywił się ekologiczne jedzenie, zdrowe powietrze.No ja przy nim to lebioda ciągle coś dolega. On nawt bólu w klatce nie miał. I zaziębił się, dostał bóli, pojechał na kadriologię. Zbadali powiedzieli że to nie serce, ale okazało się że ma ciężkie zapalenie płuc i wodę w płucach.Ale szok jak tak szybko to się stało. Jak się miało zawał to zwykłe przeziębienie i takie komplikacje
  3. Wlodek może jestem niekumata ale dalej nie wiem zrobiłeś tą tomografie płuc czy nie? Ja za to zrobiłam nalewkę na przeczyszczenie tętnic, no bo jeżeli rury się zapychają w domu ti je przeczyszczam kretem to tak samo u człowieka. Nalewka z czosnku,cytryn,miodu czarnego bzu.Po łyżEczce dziennie. Czytałam tutaj o tej chelatacji że niby cudownie czyści żyły, ale ja się boję eksperymentować-mam za delikatny organizm. Janusz dalej chodzę nawet w deszcz- tak trzymam.Leszek też nie popuszcza biega w deszcz i czeka na lato na lepsze widoki:)
  4. Włodek rozumiem, że zrobiłeś badanie bez kontrastu. Mówisz że to inny skład tej chemii. Możliwe bo jak miałam w Gdańsku wstawianie stenta to kontrastu nie czułam. Natomiast tu na miejscu przy badaniu tętnic wieńcowych mało nie padłam - myślałam że midali za dużą dawkę. Czyli kontrast kontrastowi nierowny? Leszek ja Ci powiem że na badaniach echa w dwóch różnych ośrodkach miałam inne wyniki frakcji wyrzutowej różnica tak 5-8 punktów. Czy dalej biegasz codziennie i jak się ogólnie czujesz? Ja tak się staram przejść codziennie parę kilometrów
  5. Cześć Wam Włodek to badanie na astmę to tzw. badanie prowokacyjne z metacholiną 5 razy podają ci metacholinę wziewnie i po każdym wdechu spirometria Przy astmie oskrzela zaczynają się zwężac i widaćto na spirometrii. Jak tam Twój kaszel ustał? Acha jeszcze miałam badanie komputerowe na obecność tlenku azotu w płucach - wyszedł mi na granicach normy. Tak prawdę mówiąc ciągle po tym zawale coś mo dolega po pewnym czasie samo mija bo nie za bardzo mogę brać leki i coś innego powraca. Ostatnio z oczu zaczęły mi lecieć łzy ale ciurkiem okropnosc nic nie można zrobić Ale zorientowałam się że to od czapki i szalika z angorki No ale przedtem tego nie miałam Chyba od leków też są problemy przyjmujętylko 2 plavix i acard a też mi kreatynina idzie w górę. Pozdr. dla naszego maratończyka Leszka
  6. Samych Zdrowych dni w 2016 r. U mnie mniej więcej ok chociaż zdarzają się bóle w klatce po dużym wysiłku i jak się zdenerwuję.Staram się uspakajać ale to trudne, zwłaszcza córka daje mi do wiwatu. Zamierzam nawet się wyprowadzić bo inaczej czeka mnie chyba drugi zawał. Boję się czy moje biedne serce zniesie te karkołomne ruchy ze sprzedażą drugiego mieszkania kupieniem nowego lokum brrrr. Włodek mnie kaszel męczył pół roku po zapaleniu oskrzeli. Lekarze diagnozowali astmę. W końcu się wkurzyłam pojechałam do Lubinia i tam porobili mi specjalistyczne badania.Wyszło że nie mam astmy tylko nadwrażliwe oskrzela.Brałam przez jakiś czas sterydy wziwne dwa razy w roku nad morze i mi przeszło Myślę że bardziej pomogło morze. No dobrze to się trzymajcie. Acha Panie Włodku samochody to mnie akurat interesują własnie zamarzł mi akumulator i nie mogę odpalic!
  7. Cha,cha dopiero teraz złapałam tą buźkę. Ale fajnie też wysyłam 2 buźki i dla Włodka i Janusza także a jakże. Poszłam na Sylwestra ale trochę miałam pietra, że nie dam rady tyle czasu się bawić, ale jakoś wytrzymałam, ale najlepiej w domku pod warunkiem że sąsiedzi nie dają czadu.Wlodek zaniedbałam ostatnio totka, ale obiecuję się poprawić w 2016 r no i wiesz dalej to aktualne
  8. Leszek to wcale nie jest takie niemożliwe że możesz sobie robić z tego śmiechy, chichy. Gram sukcesywnie, nawet opracowałam swój system w excellu. Na razie nie mam większych efektów, ale trójeczki są. Postawiłam na mini lotka. Święta, święta i po świętach od jutra znowu wszystkie świątynie konsumpcji otwierają się ale fajnie że wraca zwykły dzień. Moje serce bije wprwdzie nie jak dzwon, ale całkiem całkiem trochę się obawiam czy stent mi nie zarośnie jak przestanę brac plavix bo bierze się go tylko rok. Włodek ni zabalowałeś na Świ3ta zbytnio bo o Leszka nie trzeba się martwić jest zdyscyplinowany!
  9. Właśnie wróciliśmy ze spaceru po lesie szukając dzikich zwierząt, które przemówią ludzkim głosem. Księżyc wspaniały w poświacie, pełnia. Włodek dobrze mówisz zagram w totka może Twoje zyczenia przyniosą mi fart, wtedy obiecuję odpalę Ci 10%
  10. No i oczywiście i Panie , ale coś w tym wątku ich skupo.
  11. No Łodzi i Lublina nie sprzątnęłam są jeszcze na mapie. W sumie to sprzątam często bo mamy z córką uczulenie na kurz. Tak że firanek w domu w ogóle nie posiadam a dywaniki tylko małe. Bibeltów,zdjęć w ramkach i wszystko co zbiera kurz również. Jak mieliśmy psa to był codziennie szczotkowany. Z gotowaniem też nie przesadzam, żadnych bigosów smażonych mięs ciężkich ciast - gotowany sernik i drożdzowy makowiec. Ja już od chodzenia po sklepach i patrzenia jakie stosy jedzenia ludzie ładują do koszyka i od tych rozprzestszeniających się zapachów czuję się już najedzona Zresztą tak naprawdę wolę zwykły dzień. A jak tam u Was zdrowie ja chyba czuję się lepiej mam więcej energii, ale tak ofólnie to ten 2015 rok nie był dla mnie łaskawy.Zauważyłam że od tych leków wzrósł mi poziom kreatyniny. Póki co to życzę spokojnych i zdrowych Swiąt i bez obżarstwa Panowie !
  12. Cześć chłopaki gdzie tam nigdzie nie odpoczywam wręcz przeciwnie rzuciłam się w wir świątecznych porządków no mycie okien,szorowanie szafek itp. itd. Otrzeźwiałam jak zaczęło mnie kuć w piersiach i dzisiaj poleguję chyba lekko przesadziłam z tym tempem. Alw wniosek do sanatorium złożyłam wybralam takie wypasione w Kołobrzegu i Sopocie Mam nadzieję że NFZ się przychyli również do mojego wyboru. No i tyle u mnie A jak tam Leszek dalej biegasz? Włodek fajnie że wróciłeś ale częściej odwiedzaj ten wątek Cha cha niby forum kadriologiczne a zdominowane przez nerwicowców Dobrze że my z naszymi biednymi serduszkami nie zrobiliśmy się kłębkami nerwów .
  13. Wpadlam tu bo czekam na pociąg i tak kuknęłam Pozbawiona radości ja też mam problem z migdałkami prawdopodobnie od refluksu. Strasznie się z tym bólem gardła męczyłam. Znalazłam jednak dobrą laryngolożkę. Zastosowała starą metodę na początku kilka razy w tygodniu przepłukiwała mi migdałki za pomocą specjalnej strzykawki solą fizjologiczną,raz antybiotykim. Potem co tydzień a teraz raz na 4 miesiące. W kryptach zbiera się treść co powoduje stan zapalny i potem ropę Nigdy nie brałam na to antybiotyków doustnych. Staram się nie dopuszczać gdy tylko czuję że zaczyna mnie tak gardło podciągac to do niej lecę. Jak wtjeżdzam to mam swoich laryngologów w Sopocie Kołobrzegu i górach Oni znają moj problem i też czyszczą mi migdałki. Po 4 latach zaczęły się wreszcie te cholerne migdałki wyciszać wydaję mi się że przez mniejszy refluks
  14. Alicja najważniejsze póki co nie masz przerzutów i to jest dobra wiadomość! No i nie rezygnuj z dociekania jaka to przyczyna tych bóli Wiem z doświadczenia borykam się już 5 lat z tymi chorobami a przedtem też w rodzinie ciągle ktoś przewlekle chorował, ze gro lekarzy albo niedouczonych albo mają w d....... Dlatego ja szukam jak widzę że nic z tego q moim mieście to jadę do lepszego Ośrodka. Żeby się pozbyc strachu o zawał to zrób sobie tomograf tętnic wieńcowych i szukaj dalej. Mi w trakcie ttch poszukiwań tak było z bólem pęcherza i bólami w klatce prawie samo przeszło.
  15. Witaj Leszek coś klubowiczów ci mało , powykruszało się. U mnie ze zdrowiem żeby nie zapeszyć w miarę. Za to córka już czwarty tydzień choruje na nieżyt gardła i krtani tak że przez ten czas jestem tak niedospana bo ciągle kaszle w nocy że nie mam już siły na basen i marsze. Ale jak wróci wszystki do normy to się sprężę. Złożyłam też wniosek do sanatorium Nie wiesz które jest w miarę przyzwoite. Zależy mi żeby były pokoje jednosobowe bo różnie można trafić z współlokatorkami Cha cha niektóre panie, panowie zresztą też lubią się na wyjazdach solidnie rozrywać a ja wolę ciszę i spokój. Ciekawa jestem czy masz jeszcze jakieś dolegliwości bo mi się czsam jak się przeciążę to czuję raczej lekki ucisk w klacie ale z ciśnieniem i tętnem nie mam problemu a leków na to nie biorę Na jesień ususzyłam głóg dziką różę i robię sobie takie cherbatki dla serduszka.
  16. Leszek, i tak trzymać (dołączam się). Fajnie że Krystyno tak się dobrze trzymasz, ale to też taka uroda organizmu bo niektórym niestety zapychają się te różne urządzenia w tętnicach Ach gdyby jakiś jasnowidz mógł to przewidzieć to by też mogł człowiek inaczej zaplanować przyszłość, może miałby śmielsze plany. Ada podziel się informacjami jak tam Twój tata No i Janusz jakiś Ty enigmatyczny powiedz jak tam Twoja kondycja?
  17. Fajnie Leszku że się odzywasz w tym wątku, przynajmniej nie jestem sama (mam na myśli ten wątek). Ja kupuję w piekarni ciasteczka orkiszowe, czsami kokosanki, a czasami piekę. Generalnie jak się piecze to zdrowiej, ale za to więcej się zje, więc chyba na to samo wychodzi pod względem plusów i minusów Może najlepsza byłaby wstrzemięzliwość od słodyczy, ale jak się było na drakońskiej diecie przez parę miesięcy to naprawdę takie ciasteczko to sama radość życia. A props sportu to myślisz że trzeba zwiększac ten dystans biegów. Przecież to tak i tak jest dobry ten aktualny. Naprawdę ludzie po zawałach się tak nie starają albo tylko na początku jak jeszcze jest świeżo w pamięci. Chyba grunt to robić stale znwu nie można pzesadzac jednak serce jest uszkodzone, ni ale faceci są zwsze bardzo ambitni. Ja sobie chodzę raz w tygodniu na pływalnię teraz wznowiłam bo mialam przyczep biodrowy naciągnięty (w nocy nie mogłam się przewrócić z boku na bok tak bolało) i długie spacery po których kawka i ciastko Jak dochodzę do domu to już rżę ze szczęścia że mmnie to czeka ! No to pozdawiaju
  18. Poza tym zaczynam za dużo jesc słodyczy nie mogę sie oprzec z poranną kawką ciasteczko, ale wiem ze to zle!
  19. Czesc Wam chyba ten wątek upada mało zainteresowanych a wydawałoby się że dużo ludzi jest po bypassach i ze wszczepionymi stentami Ale każdy woli mnożyć nowe wątki Leszku jako ze jesteś w miarę wierny temu wątkowi mam pytanie czy z wszczepionym stentem można mieć rezonans i brać zabiegi fizjoterapeutyczne z prądami . Przetrenowalam i boli mnie bidro ale tabletek nie mogę i nie chce brac Lekarz skierowal mnie na rezonans i zabiegi, ale zglupialam kadriolog mowi ze to nie szkodzi a lekarz rodzinny że i owszem i bądz tu mądry Jak tam się Leszku czujesz i jak kondycja? Ja jak sie czuje lepiej to mogę góry przenosic ale są momenty że jakoś tak niewyrażnie wtedy mu skrzydełka opadają :))
  20. A co to taki zastój w tym temacie Pewnie wszyscy wyzdrowieli no i b. dobrze. Jak tam Leszek Twoje bieganie jaki dystans pokonujesz teraz? No i jak samopoczucie ? U mnie przynajmniej wyciszyly sie te bole w klatce ale odpukac bo jak sie cos dobrze powie to diabel nie śpi, ale dokucz mi troche kolka w boku. Pewnie żeby nie było za dobrze. No to pozdrawiam wszystkich:))
  21. Tak wiem bo przed zawalem sporo pływałam. Ale chyba tak to już jest po zawale że są okresy lepsze i gorsze. Ja też Leszek niby mam wtniki ok ale czasami wlącza się jakiś taki ścisk w klatce piersiowej i to szczególnie w nocy lub po wysiłku większym Ale pocieszyłam się bo byłam wczoraj na wywiadzie u 86 letniej kibiety, która miała zawał tak jak ja w kwietniu i wszczepili jej kilka stentów i rozrusznik Fajnie że w tym wieku można liczyć na pełny zestaw nowoczesnego sprzętu chociaż nie wiem czy to takie opłacalne dla NFZ :)))
  22. Dziekuje Wam b.b.bardzo to dla mnie dużo takie mile słowa naprawde. Bałam się że serce straciło swą wydolność. Poza tym się dowiedziałam że to mostek mięśniowy powoduje te bóle w klatce jest to dysfunkcja anatomiczna występująca u 10%ludzi.A objawy jak przy zawale. Zacznę chyba od pływalni :) Wyobrazcie sobie że ten kadriolog on pracuje w szpitalu mówił że dzisiaj przywieżli 23 letnią dziewczynę z rozleglym zawałem aż niprawdopodobne
  23. Mialam dzisiaj ta probe wysilkowa 13,4 met Bylo 2 lekarzy jeden chcial zebym biegla dalej a drugi mowil zeby przerwac bi cisnienie bylo 140 na 100 Napisali ze bez zmian st dobra tolerancja wysilku i ze niby dobrze A na tomografii tet nic wyszlo ze mam jakis mostek miesniowy i pod nim chowaja sie tetnice co mize dawac bole w klatce ze to niby rzadko wystepuje A co tam u Was jak serduszka?
  24. Janusz a co Ty ze soba nosisz za urzadzenia ze tak precyzyjnie podajesz parametry? No wlasnie chyba czas zaczac chodzic na basen,ale sie troche pietram bo jak za ostro chodze to odczuwam te sciski w klatce. Wkurzylam sie bo w piatek bylam u ortopedy i powiedzialam ze mam czsami lekkie zawroty glowy a mam przepukline szyjna od pracy przy kompie. A on jak uslyszal ze mialam zawal to powiedzial ze moze mi sie jakies skrzeoliny oderwaly i kraza po glowie Przestraszyl mnie ze jeszcze dostane udaru O Boze wole juz zawal ! Leszek podziwiam Twoja konsekwence naprawde Mysle ze w ten sposob mozna sie wybronic przed rozwojem miazdzycy. Ale nie rozgladaj sie za duzo na tym basebie bo serduszko zacznie za mocno pikac! ! !
  25. Co to znaczy cholesterol obalony to ma on wplyw czy nie na miazdzyce ?Ja nie pale i nigdy nie palilam a miazdzyce mam
×