Madzik24

Witam, był Pan może u kardiologa? tak wnioskuję że Pan był skoro co nieco Pan wie. Robił Pan podstawowe badania, ja nie znam się za bardzo ale wydaje mi się że trzeba porobić badania, na pewno ekg to raczej standard przed wizytą, może lekarz zlecić echo, prześwietlenie, holtery czy ekg czy też ciśnieniowy, jeżeli ma Pan problemy z ciśnieniem, właśnie niech Pan zakupi sobie cisnieniomierz i mierzy tak ze 2-3 razy w tygodniu na pewno to Panu nie zaszkodzi a lekarzowi będzie łatwiej ocenić stan Pana zdrowia, zeszycik mały z 5 tabelek na date ciśnienie górne dolne puls i ewentualne uwagi. Trzeba dbać o siebie, jakieś witaminy zażywać, jak ma Pan chore serce warto wspomóc organizm i odciążyć troche serducho, lekki spacer na świezym powietrzu też nie zaszkodzi. Zawsze też można skonsultować wyniki z innym kardiologiem, jak się Pan nie zgadza z diagnozą czy sposobem leczenia. Najważniejsze to się nie załamywać i nie poddawać bo to nie pomoże, trzeba się wziąć w garść i po mału zmierzyć z problemem :). Dużo zdrówka życzę i prosze być dobrej myśli pozdrawiam Magda

Witaj ewelka1507, niech się Pani nie martwi na zapas, wiem że to nie łatwo powiedzieć ale trzeba się wziąć w garść, na swoim przykładzie moge powiedzieć że przez 24 lata u mnie przeciek się nie powiększył, więc nie koniecznie musi być gorzej i tego się trzeba trzymać, chociaż powiem szczerze, że chyba wolałabym żeby przeciek został zamknięty póki dziecko jest takie malutkie, nie będzie o tym pamiętało, a i różnych komplikacji, które mogą się z czasem pojawić można uniknąć a kolejna sprawa, że takie przeżywanie będzie się pojawiało przed każdą wizytą kontrolną, więc może lepiej było by przeprowadzić zabieg, tym bardziej że są nowoczensne metody mało inwazyjne ale to już lekarz musi zdecydować. W każdym razie niech się Pani nie martwi, wszystko będzie ok, a malutka będzie miała pewnie robione echo serduszka żeby zobaczyć co się tam dzieje, ale to zupełnie bezbolesne badanie, także spokojnie. Będe trzymała za Was kciuki, prosze napisać co i jak po wizycie. :) Powodzenia

Dziękuje za słowa otuchy :) z chęcią napisze, wstępnie zabieg jest planowany na marzec, więc to jeszcze troche potrwa :) Pozdrawiam Magdalena

Jasne jestem pod stałą kontrolą, ostatnio nawet często, przeciek się powiększył i jestem kierowana do zamknięcia przezskórnego, właśnie dzisiaj byłam na wizycie, po malutku się szykujemy do zabiegu :) Dziękuje Panie Marcinie za zainteresowanie :) przez 24 lata było spokojnie nic wielkiego się nie działo, poza szybszym męczeniem czy silnymi migrenami, przeciek był mały ok. 3mm, ale kontrolne echo właśnie wykazało zmiany, ale już niedługo i będę jak nowa :) Pozdrawiam serdecznie

Witaj, nie za bardzo się znam ale z tego co się orientuje to możesz mieć problemy z sercem albo i z kregosłupem też, moja mama ma podobne problemy, więc sprawdź kregosłup najlepiej cały czy z nim wszystko ok, uciski moga powodować bóle głowy, czy trudności w oddychaniu, mi neurolog mowił że też mogą byc problemy z kończynami ale to bardziej drętwienie, ale dla pewności idź też do kardiologa, niech sprawdzi serducho, każdy jest inny i trzeba brać wszystko pod uwagę, do każdego podejść indywidualnie, a do lekarza rodzinnego i tak musisz pójść po skierowanie do neurologa czy kardiologa jeśli chcesz przebadać się na fundusz. Ale to tylko moje zdanie, moje spostrzeżenia pogadaj z rodzinnym lekarzem, nie wiem skąd jesteś ale chyba wszędzie trzeba sie uzbroić w cierpliwość bo są długie kolejki do kardiologa, do neurologa chyba krótsze. Daj znać co i jak :) Trzymaj się cieplutko, zdrówka życzę :)

A i oczywiscie daj znać co Ci wyszło na echu, trzymam kciuki :)

Witaj, przede wszystkim to Ty się tak nie przejmuj, bo stres to zły doradca, ja wiem że łatwo mówić, sama się czasami boje zwykłej wizyty u dentysty, ale trzeba się wziąć w garść i porobić wszystkie badania co karzą i już, lekarze wiedza co robią, nie na darmo się szkolą w tym kierunku więc spokojnie. Sama mam szmery w sercu od urodzenia i jest to ubytek w przegrodzie miedzykomorowej, jak do tej pory jakos sobie daje rade, czasem się męcze szybciej, czasem coś poboli, podusi, ale trzeba być dobrej myśli i się nie poddawać. Sprawdzaj sobie ciśnienie i zapisuj, nawet zwykły zeszyt 16-kartkowy podziel sobie na 4 kolumny czy 5, zapisuj date, ciśnienie i puls, a dodatkowo możesz sobie zrobić miejsce na uwagi i wpisywać co Cię niepokoi dadatkowo, np zawroty głowy i 2-3 razy w tygodniu rano i wieczorem mierz sobie cisnienie, łatwiej lekarzowi bedzie to zinterpretować, więcej nie wiem co Ci poradzić, odpoczywaj, relaksuj się i nie denerwuj :) Zdrówka życzę pozdrawiam :)

Witaj AGAJA, jak z tym zabiegiem? Jak się czujesz?

Witam, troche minęło ale wreszcie udało sie zrobić EEG głowy: Badanie wykonane w stanie spoczynku, w stanie czuwania. Czynność podstawową zapisu stanowią nieregularne fale 8-12 Hz o amplitudzie 40-60uV oraz rozsiane serie fal beta 13-19Hz do 20uV. Okresowo, w okolicy czołowej i skroniowej obustronnie widoczne są dość liczne, rozsiane fale 3-7Hz o amplitudzie do 50 uV. Hiperwentylacja i fotostymulacja nie zmieniają istotnie obrazu eeg. Reakcja blokowania zachowana. W zapisie widoczne są artefakty głównie pochodzenia ruchowego. orzeczenie: Zapis z rozsianymi zmianami w okolicach czołowych i skroniowych obustronnie. Czynność podstawowa jest nieregularna i bliska zwolnienia. Zmian o charakterze napadowym w zapisie nie stwierdza się. i tomograf komputerowy kręgosłupa niestety tylko odcinka szyjnego: Wyrównanie fizjologicznej lordozy kręgosłupa szyjnego. pozostałej części opisu już nie bede wklejać bo wszędzie jest że nie stwierdza się żadnych istotnych zmian tylko ta wyprostowana lordoza. Nie wiem czy wszystko jest ok, tak jak być powinno, tak lekarz stwierdził, ale nie wiem dlaczego ale jak siedze przy komputerze, maszynie czy nad zeszytem, książką to długo nie posiedze z pochyloną głową bo boli z tyłu, przy kręgosłupie i część czołowa, 2-3 godziny i zaczyna się ból, najgorsze że tabletki nie skutkują, chyba że się położe na prosto wtedy w pewnym stopniu bul przechodzi ale nie całkiem, jak wstanę i dalej usiąde bo mam coś do napisania/zrobienia ból wraca jak bumerang więc nie wiem co myśleć, wiem że migreny będą dokuczać, ale na nią mam ten Zolmiles i co prawda ból całkowicie nie odchodzi, czuje się dziwnie po tym leku ale da rade w miare normalnie funkcjonować, bo teraz bóle są co 2 tygodnie średnio, prawdopodobnie wywołane są chorobą serca, ale bardziej martwi mnie ten kręgosłup bo nie wiem czy wszystko jest tak jak być powinno, będę wdzięczna za jakąkolwiek interpretacje :) Pozdrawiam

A mierzy Pani sobie ciśnienie? Nie chce straszyć Pani ale trzeba iść do lekarza, nie wiem czy dobrze myśle ale może to wylewy/udary na zewnątrz na szczęscie, lepiej to jak najszybciej sprawdzić. Zdrówka dużo życze, mam nadzieje że to nic poważnego, prosze pisać co i jak . Pozdrawiam

Dziękuje ślicznie Agaja, kobiety mają jednak pod górkę, jakby nie patrzeć. Dziękuje za podpowiedź na pewno zgłoszę lekarzowi, póki jest właśnie czas jeszcze. :) Pozdrawiam serdecznie

Witam serdecznie. Także jestem z wadą VSD, ubytek przez ostatni rok ok. powiększył się niestety i prawdopodobnie będzie mnie także czekał taki zabieg, mam nadzieje. Mam w związku z tym parę pytań, właśnie jeśli chodzi o okres, czy będzie to przeszkodą, jeszcze nie mam co prawda wyznaczonego terminu, nie wiem nic konkretnego, ale chciałabym wiedzieć co w takiej sytuacji, druga rzecz to czytałam że ta zapinka skłąda się z części metalowych, a nie wiem czy przypadkiem nie mam uczulenia na metal, zwykła klamerka od paska powoduje że mam zsypaną skórę krostami, pewnie trzeba to bedzie zgłosić lekarzowi? Dieta pewnie lepsza będzie lżejsza na początek właśnie, a mam pytanie co jeżeli chodzi o mycie się, i jak z dźwiganiem, wiadomo że przeciążać się raczej też nie można ale jakie są ograniczenia? Przepraszam że tak dopytuje ale chciałabym się przygotować jak najlepiej do tego zabiegu, pewnie zadaje głupie pytania. Mam 24 lata, i na serce to moja pierwsza operacja. Troszeczke zbyt nerwowa jestem, więc chyba skorzystam z porad i poprosze lekarzy o znieczulenie ogólne, lepiej niech wszystko sprawdzą sobie na spokojnie niż ja bede im w tym przeszkadzać. :) Nigdy nie miałam robionego echa przezprzełykowego . Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka życzę :)

Ja dostałam lek, który przerywa atak, neurolog mi przypisał Zolmiles na język i chyba działa, bo wzięłam go przy pierwszych objawach więc nie wiem czy to dla tego że wcześnie go zażyłam ale głowa mnie nie bolała, tylko sił nie miałam, czułam się ociężała. U mnie prawdopodobnie migreny są spowodowane problemami z sercem, układem krążenia, mam nadzieje że jak serce zostanie naprawione to i migreny ustąpią :) a przyczyną bólów głowy, które towarzyszą mi dość często, niemigrenowych prawdopodobnie jest wyrównanie lordozy szyjnej kręgosłupa jeszcze czeka mnie badanie ale chyba tu jest problem, zobaczymy. Dziękuje Wszystkim za komentarze, porady, wsparcie i życzę Wszystkim dużo zdrówka, bo ono jest najważniejsze Pozdrawiam

Póki co udało mi się mamę zapisać na wizyte na 7.10, 05.10 ja mam mieć robione echo, z chęcią bym zrezygnowała z badania żeby mamie zrobili, tylko skierowanie jest wypisane na mnie nie wiem czy dałoby się tak zrobić żeby to mama poszła na badanie czy trzeba czekać na wizytę i lekarz dopiero da skierowanie dla mamy dziękuje za odpowiedź

U mojej mamy stwierdzono prawdopodobnie lekkie niedotlenienie serca, ale nie wiem za bardzo o co chodzi, może uda się jakoś dostać do kardiologa, ale póki co to nie wiemy co robić, jak można pomóc sobie doraźnie? Mama dostała polopirynes, magnez i acenol. W domu mama bierze kropelki cardiol, mamy też magnez w tabletkach, czy coś jeszcze Państwo mogą podpowiedzieć? Proszę o wszelkie wskazówki Pozdrawiam

Spróbuje, może się uda, tylko nie wiem czy migrena nie wyskoczyła z przestrachu, bo w tej chwili też czuje że lewa ręka nie jest w pełni władna, jakby obciśnięta jakimś elastycznym bandażem czy coś w tym stylu, zimna, niby nie drętwieje tak jak wtedy ale to nie jest moja ręka,taka ciężka, zresztą łydki też ociężałe, nie wiem czy znowu szykuje się migrena, chociaż co 4 dni to przesada, na drugi dzień po migrenie ledwo żyje, albo to wina serca nie wiem co gorsze. Dziękuje serdecznie Pozdrawiam :)

Alex dziękuje bardzo za podpowiedź, nie wiem co mi jest to jest dziwne bo jest tak że i 5 miesięcy jest bez bólów migrenowych ale jest tak że i tydźień po tygodniu, właśnie w środe miałam ostatnio ból migrenowy głowy a co dziwne pojawiło się na godzine przed okropne drętwienie lewej ręki , ust nosa nóg, aż sine stopy mi się zrobiły a dopiero później pojawiły się inne problemy i nie wiem czy migrena pojawiła się ze strachu odnośnie tego drętwienie ust (mam tez problemy z sercem, i teraz też czuje że lewa ręka jest inna taka jakby niedowład jakiś, zimna, na dodatek duszno mi) czy to była sama migrena nie wiem, najgorzej jak migrena się pojawia w nocy, wtedy już jest za późno na leki przeciwbólowe bo one mnie po prostu odurzają biore 4-5 a ból odczuwam na dal tylko taka przyćmiona jestem senna. Drugim problemem są zwykłe bóle które są obecne dość często myśle że to od kręgosłupa nasilają się jak siedze na klawiaturą, książką itd. może doczekam się wreszcie na wizyte u neurologa, 7.10. Nie moge narzekać są ludzie którzy znacznie bardziej cierpią, jakoś daje rade, ale uciążliwe to jest, utrudnia życie, ostatnio za często jakoś się pojawia a raczej nie zmianiam ani diety jakoś radykalnie, ani otoczenia. Czytałam że migreny źle wpływaja na układ krążeniowy, może i chore serce to wywołuje nie wiem. Dziękuje wszystkim serdecznie za wszelkie rady, próbuje wszystkiego po kolei.

Witam, mam mały problem, od urodzenia mam wadę serca i czasem to serce daje o sobie znać, szybciej sie męcze, upały są bardzo męczące a wczoraj po południu zaczęła mi mocno drętwieć lewa ręka sama dłoń, roztarłam rozmasowałam ale za chwile zaczęło się od nowa, później dołączył do tego nos i usta, troche się przestraszyłam bo nie mogłam nad tym zapanować, zażyłam kropli Cardiol wydało mi się że pomogły, ale niestety mrowienie powróciło, po kolejnych paru minutach ok. 10 dołączyła też prawa ręka , lewa cała dłoń do łokcia i nogi, do połowy łydki były zimne, lekko zasiniaczone, miałam też podwyższone ciśnienie, ale po kolejnych 5 min pojawiła się migrena z aurą, to szybko już poszło, zaburzenia widzenia, nudności, światłowstręt i silny ból głowy, po 5-10 minutach byłam jak błoto. Zastanawiam się czy to mrowienie rąk, ust które trwało ponad godzinę zanim pojawily się inne objawy migreny z aurą mogły świadczyć o zaburzeniach krążenia. Mam 24 lata, przestraszyłam rodziców i sama zresztą też tak myśle czy ta migrena nie pojawiła się w wyniku strachu w związku z tym mrowieniem. Zazwyczaj jak pojawia się u mnie migrena z aurą to wszystko trwa pare minut zanim zacznie się ten silny ból głowy, a to drętwienie dosyć długo mnie wymęczyło. Po zażyciu leków od ciśnienia, przeciwbólowych i hydroxyziny (ok 20mg) udało mi się jakoś zasnąć żeby tego bólu nie czuć tak bardzo. Mrowienie kończyn pojawia się u mnie dość często kiedy krzywo usiąde, stanę, przykucne ale nie wiem czy to jest wina kręgosłupa i ucisków czy tego mojego serca. Wizytę u neurologa ( w związku z bólami głowy) i kontrolną u kardiologa mam dopiera za niecałe 2 tygodnie, a boje się troche że to mrownienie znowu powróci . Macie Państwo może jakieś sugestie co się dzieje, jak sobie radzić na przyszłość? Pozdrawiam serdecznie Magda

Dzięki serdeczne, dużo zdrówka życzę. Swoją drogą to troche przykre że w dzisiejszych czasach, kiedy są takie sposoby leczenia, takie zaawansowane techniki leczenia i tyle młodych ludzi ma przeróżne problemy ze zdrowiem, tyle dzieci choruje i nie wiem czy to tylko ja zauważyłam ale właśnie babcie 70+ mają więcej zdrowia, czytają bez okularów itd niż młodsze osoby. Pozdrawiam serdecznie :)

Na zapalenie żył głębokich, tak to się chyba nazywa, to moja mama chorowała chyba przy moim porodzie, 24 lata temu, także sporo czasu upłynęło więc tym bardziej przydałoby się jakieś badanie zrobić tak mi się wydaje, ale Pan Doktor nic nie przypisał żadnego skierowania.

Dziękuje ślicznie za odpowiedź, dzisiaj właśnie mamie kupiłam żel ale inny Esceven, pończoche to trzeba właśnie dobrać tak mi się wydawało i nie chciałam sama kombinować. Leków żadnych mama nie brała do tej pory, tylko czasem polopiryne S, ma żylaki na łydce i jesteśmy zawiedzeni razem z tatem że ten lekarz tak troszeczke zbył mamę moją i dlatego próbuje sama coś wykombinować także z całego serca Panu dziękuje za wszelkie porady. Tak myśle nad tym Dopplerem żeby mama zrobiła to badanie, będzie chyba najbardziej pokazowe co z tymi żyłami się dzieje, ale pewnie na początku czerwca mama pójdzie prywatnie innej rady nie ma. Mój dziadek ze strony mamy miał zakrzep. Co do mnie to właśnie sama się zastanawiam nad swoim krążeniem, bo często mi drętwieją nogi, o kucaniu nie ma mowy, teraz i ręce mi drętwieją jak krzywo się położę czy coś, a najśmieszniejsze jest to że w ciepłe dni, albo jak w pomieszczeniu jest ciepło dosyć to moje ręce są lodowate i spocone tylko nie wiem czego to jest wynikiem czy mojej wady serca, którą mam od urodzenia (lekarz stwierdził że to od leku, który przyjmuje) czy to jest może wina kręgosłupa (często boli mnie głowa). Najważniejsze dla mnie póki co to to żeby mamie pomóc, pracę ma też na nogach więc tym bardziej jej dokuczają. Pozdrawiam serdecznie

Dziękuje ślicznie za odpowiedź, kardiolog powiedział mi że czekamy aż coś się wydarzy i wtedy będziemy interweniować bo poza przeciekiem okazuje się że zastawki *siadają* i albo zastawki pierwsze pójdą do wymiany to przy okazji zaszyją przeciek albo odwrotnie, przeciek się powiększy i przy okazji wymienią zastawki. Nie wiem czy jest sens zaczepiać to czy siedzi tak to niech siedzi, ale z drugiej strony ta niepewność co się dzieje czy się coś nie psuje, więc pewnie będzie najlepiej skonsultować to z kardiochirurgiem, także dziękuje za podpowiedź, nie wiedziałam jak się za to zabrać. Pozdrawiam

Jeżeli ktoś mógłby mi podpowiedzieć co można z tym zrobić byłabym wdzięczna. Słyszałam też taką opinię że w moim przypadku i ciąża byłaby niewskazana dopóki nie naprawię tego serca. Różne opinie słysze od Lekarzy, raz mówią że wszystko jest ok, że nie trzeba się martwić tylko uważać, za chwilę słysze że czekamy aż będzie się coś działo złego wtedy będziemy interweniować, żeby kontrolować czy nogi nie puchną itd, jak chciałam zostać dawcą szpiku, Lekarz nie wyraził zgody i na prawde nie wiem co o tym myśleć mam. Byłabym wdzięczna za jakąś podpowiedź. Szybko się męcze, pocę się szybko a ręce nogi zimne, lodowate wręcz. Pozdrawiam

Witam, przepraszam że późno odpisuje ale kończe studia i musiałam troszeczke podgonić parę spraw. Robiłam ten tomograf, w opisie mam tylko drobne fizjologiczne zwapnienia w szyszynce i splotach naczyniówkowatych komór bocznych, reszta wszystko w granicach normy, prawidłowe. U lekarza po tym już nie byłam, odpusciłam sobie bo nic mi nie pomoże. Mama moja była u naczyniowca bo ma problem z nogą, tyle czekania a wizyta trwała parę minut lekarz popatrzył na nogę przez sekundę może dwie stwierdził że 3 stopień choroby na 6 i odprawił bez koniecznosci umawiania badań, następnej wizyty, więc to wszystko jest bez sensu, trzeba się samemu ratować. Z głową jakoś sobie radze, na szczęście silnych bóli nie mam zbyt często. Kręgosłup mi tylko coraz bardziej dokucza. Rano budzę się z bólem w odcinku szyjnym i barku. Lekkie ćwiczenia na boki głowy w przód i tył trochę ulgi przynoszą. Chyba kupie po prostu kołnierz ortopedyczny do spania będę zakładać i jak przy komputerze pracuje żeby kręgi troszke odciążyć, nie wiem czy to mi pomoże coś, ale tak próbuje sama coś zrobić. Dodatkowo znowu mam problem z kolanem, jak dłużej pochodzę po prostu boli, ból wchodzi pod kolano, przez łydkę do pięty, w ogóle nogi mi szybko drętwieją, ręce, jak krzywo usiądę czy się na bok ułożę, plus czesty ból w okolicy odcinka lędźwiowego, krzyżowego. Czasami kładę się na czymś twardym, troszkę pomaga, tylko po wstaniu w głowie mi się kręci, ale po paru minutach wszystko wraca do normy. Dziękuje za pamięć, bardzo mi miło. Pozdrawiam

Mam parę pytań do Pana, moja mama miała zator w nodze parę lat temu, teraz ta noga ją boli, jest opuchnięta, była u naczyniowca ale się zawiodłyśmy bo żadnych badań nie zlecił, żadnych leków konkretnych nie przypisał, mama mówiła że zerkną tylko na tą noge i opwiedział że 3 na 6 stopień ma i zalecił kupno pończochy, wizyta trwała pare minut i tak wygląda profilaktyka. Dlatego chciałabym zapytać jakie badania wykonać żeby wiedzieć w jakim stanie są te żyły, czy jest coś poza INR czy Dopplera co można samemu sprawdzić żeby wiedzieć co dalej robić? Nogi w górze przy spaniu, aspiryna, ruch czy coś jeszcze żeby zapobiec albo żeby troche sobie pomóc? I jeszcze chciałam zapytać czy ta choroba jest może genetyczna? Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)