mali118

Witam. Drogie Panie czy mozecie mi opisac jak odczuwacie te skurcze? u niby tez zdjagnozowano pobudzenia komorowe ale jak opisalem uczucie podczas napadu to mial pewien dylemat, w koncu holter wykazal co innego.

Dziekuje wszystkim za odp. i zycze wam duzo zdrowia.

Witam ponownie. Dzis bylem u kardio. po opis holtera, wyszlo 1509 pobodzen komorowych pojedynczych, 1 para, 1 bigeminie, 10 trygeminie. Nadkomorowe 2, w czasie snu rytm jest praidlowy, bez af, svt, vt, bez pauz powyzej 2000msek. potas w surowicy 4mmol/l norma 3,5-5,1. Dostalem kaldyum i magnez narazie bez betabloc. poniewaz moj puls to 64 w czasie relaxu. Czy takie pobudzenia komor.i w takiej ilosc moze oznaczac nadal nerwice czy to juz inna liga.

Ok dzieki, troche sie uspokoilem. Dzisiaj pewnie zasne jak dziecko bo od kilku dni balem sie cokolwiek zrobic o snie moglem zapomniec jak tylko poczulem to dziadostwo. Na holtera mam sie stawic najlpiej po miesiecznej kuracji z magnezem. Dodam ze od dziecka cierpie na arytmie ale nigdy nie mialem takich objawow czasem serce zakulo ale pracowalo ladnie.

Dzieki Justyna za wiadomosc. Odczywam to wlasnie bardzo czesto. Bylem dzisiaj u kardiologa, mialem ekg niestety podczas zapisu nie mialem napadu, wystapily chwile po odczepieniu aparatury. Kardiolog powiedzial ze na wykres ekg jest w normie i nic nie widzi, zlecil tylko magnez. Martwie sie troche bo te uczucie zatrzymywania serca sa okropne, wczoraj mialem je przez caly dzien co drugie udrzenie pod lekka gorke podejsc nie moglem bez tego uczucia. Czy gdyby serce bylo uszkodzone wyszlo by to na wykresie nawet bez tego napadu?

Dodam jeszcze ze podczas wysilku jest ok i zdarza sie to bardzo rzadko,

Mam 29 lat i 7 miesiecy temu pojawil sie problem z sercem, na poczatku myslalem ze to przez ogromny dlugotrwaly stres, codzienne picie alkoholu i co za tym idzie szybko przybylem i sporo na wadze. Jakisz czas temu wzielem sie za siebie, zaczelem biegac brac aspargin i wit b6 waga lekko spadla kondycja sie porawila ale to nic nie dalo. Objawy jakie odczywam w klatce piersiowej to jakby serce uderzylo mocnej poczym przestuj i serce zaczyna bic szybciej przez kilka uderzen. Znalazlem stetoskop przylozylem do klatki i przy prawidlowej pracy serca slysze dwa wyraznie uderzenia: bum.bum..........bum.bum, podczas napadu jakby slysze pierwsze uderzenie wyraznie drugie zas slabo: bum.pyk. potem przestuj i serce uderza wyraznie. o wysilku mam bardzo czesto taki rytm pracy serca. Na codzien nie odczuwam dusznosci, nie trace przytomnosci chociaz przez taki stan rzeczy wpadam w nieraz w panike.