Witam. Szczerze mówiąc niepokojące jest dla mnie to, że migrena u mnie trwa już tak długo i nie znam podobnego przypadku. Nie wiem dokładnie od kiedy zaczęły się u mnie bóle głowy, ale sięgam pamięcią że na początku podstawówki na pewno miałam już mocne ataki migreny. Czy to możliwe że mam ją od zawsze? Aktualnie mam 21 lat i trwa nadal.. Fakt, że nigdy nie była leczona, dopiero od tego roku zaczęłam konsultować to z lekarzem bo po prostu utrudnia mi to życie i rozpoczęłam kuracje z *flunarizinum wzf* która mi pomogła. Bóle występują po prostu o wiele rzadziej kiedy zażywam lek - ale występują. Prawdopodobnie mam to po Ojcu któy w dzieciństwie też cierpiał na migrenę jednak jemu ona przeszła już w okolichach 18-tego roku życia, sama od siebie. Może ktoś tutaj ma podobny problem do mnie? Pozdrawiam ;)