
skarb80
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez skarb80
-
cześc dziewczyny dawno mnie tu nie było a to z racji tego, ze na poczatku kwuetnia urodziłam maluszka w 37 tug ciazy. dziecko jest zdrowe, brałam w ciazy leki Afobam, Dopegyt Isoptin. a pod koniec ciązy Relanium(zamiast Afobamu). Leki nie wpłyneły na dziecko w żaden sposób, synek ma już 6 tyg rosnie i rozwija sie prawidłowo. Do Pralinki mi też dokucza pecherz po CC, byłam na kontroli u gina zapisał mi własnie Furagin zapewniał mnie ze jest bezpeczny przy karmieniu piersia. dziewczyny mam pytanie odkad karmie piersia nie biora zadnych leków na nerwice, ale tak nie za dobrze się czuję, czy sa jakies leki bezpieczne przy karmieniu piersią???
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
hej dziewczyny jutro rano jadę do kliniki i tam zostane juz do porodu, mam wielkiego stracha, odezwę sie po powrocie.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do nerwowososenki: ja to bym wolała poród naturalny, ale nie wykluczone,że moge mieć cesarke przez ciśnienie. Z tego co wiem to skierowanie na cc wydaje okulista lub ginekolog (ale myśle, ze na podstaiw zaswiadczenia od psychiatry na pewno dostaniesz). Zazdroszczę tym dziewczynom, które maja fajnych ginekologów, (to jest już mój czwarty w tej ciązy i wierzcie mi nie mam ochoty szukac innego, zwłaszcza, ze jestem na koncówce) bo mój to ma mnie za wariatkę ale jakbym mu przyniosła takie zaswiadczenie to na pewno by mi dał skierowanie na cc. Trzymajcie się cieplutko dziewczyny:)))
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
hej dziewczyny:) nie martw sie pralinka, że najwięcaj się tutaj udzielasz , jeżeli ci to pomaga to pisz jak najwięcej. Zaręczam ci, że wiele osób czyta to forum tylko nie kazdy chce się uzewnetrzniać. Ja czytałam na długo przed tym za nim zaszłam w ciążę. -chciałam wiedzieć jak radzą sobie kobiety z nerwicą w ciązy. Teraz jestem w 36 tyg. dopadło mnie przeziebienie (juz czwart raz w ciązy) i jakos też mi sie nie chce ostatnio za wiele pisac, ale za to czytam regularnie. Tez jestem zła, ze na psychoterapie wydałam przez 1,5 roku mase kasy i znowu to g...no do mnie wróciło, i do tego jeszcze mój ginekolog zrobił ze mnie wariatke na ostatniej wizycie...totalny brak zrozumienia, ale juz nie mam sił zmieniac przed koncem ciązy, zwłaszcza, że po swietach pakuje walizki i jade rodzic do kliniki, przeraza mnie mysl lezenia tam 2-3 tyg ale cóz zrobić??? aha a ja czytałam ostatnio książke A. Polender*Pojedynek z nerwicą* warto ja przeczytać, dużo madrych przemyslen i rad.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pralinka jak to czytałam to mi ciarki po plecach przechodziły, strasznie ci współczuję, ale najważniejsze że z meżęm wszystko w porządku,
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do anialitynska: Ania a robiłaś jakieś badania ???moja bratowa nie mogła zajść wciąze przez niedoczynność tarczycy, a koleżanka, bo miała jakieś złe ph w pochwie. Moze zrób sobie najpierw serie badań, bo to nie musi wcale być nerwica, moze problem jest zupełnie inny i to bardzo błahy.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do ~MILKY5 i furrlady kochane dziewczyny, ja leczyłam się na nerwicę lekową ok, 2 lat przed zajsciem w ciązę, kiedy zaczęłam się starać o dziecko, czułam się w miare dobrze. Poschodziłam z wiekszości leków, chodziłam do dobrego psycghiatry i na psychoterapię. Zanim postawiono mi diagnozę,że to nerwica, odwiedziłam całą masę lekarzy i porobiłam rózne wyniki, zwłaszcza kardiologiczne....bo cisnienie miałam bardzo wysokie, potem dostałam takiego lęku, ze cisnienie mi skakało na sam widok cisnieniomierza....i dopiero po lekach psychotropowych się wyciszyłam. Zaszłam w ciąze na poczatku wszystko było ok, nawet o dziwo cisnienie w normie, a od 6 m-ca zaczęłam znowu odczuwać lęk, niepokoj, kołatanai serca itp. Poszłam do ginekologa, tam masakra jak mi zmierzył cisnienie..a było chyba 180/120 to sie za głowe złapał tak mnie nastraszył powikłaniami i innymi rzeczami, ze przeryczałam kilka dni . Zmieniłam lekarza...ale niewiele to dało, bo ten za to ma mnie za wariatkę. Ten okres do teraz bardzo przeżyłam i przezywam nadal, bo lekarze mnie tylko nakrecają ale za bardzo sami nie umieją mi pomóc. Cieszę się, ze dziecko rozweija sie dobrze, a tym lekarzom, jak juz urodzę to powiem co o nich myślę.... Ale sie rozpisałam....więc pamietajcie bardzo ważne jest znaleźć odpowiedniego lekarza, który poprowadzi ciążę. Niestety oto nie zadbałąm wcześcniej i już zmieniałm kilka krotnie, i chetnie jeszcze bym zmieniła tylko juz mam dość... Pralinka mnie też czeka kilka tygodni w szpitalu i to w klinice, zaraz po swietach mam isc po skierowanie do mojego gina, wiec tak ze 3 tyg poleże na bank, bo termin mam na 1 maja. A jeżeli chodzi o oczy to w lutym jak chorowałam, wymiotowałam a potem dostałam wylewu na pół oka, pękło mi jakies naczynko. jak poszłam do gin. to mnie wystraszył, ze to od cisnienia nagadał mi róznych bzdur. Poleciałam do okulistki, porobiłam wszystkie badania, powiedziała, że to nie z cisnienia tylko z wysiłu, cisnienie w oczach ok, zadnej wady, plamki ani innych pierdół, idealny wzrok i to by było na tyle....nie dajmy się zwariować,a oko samo mi się wygoiło:))
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
pralinka ja mam w słoneczne dni czasem mroczki przed oczami nie wiem czy to to samo ale juz się do nich przyzwyczaiłam i sie tym nie przejmuję:) Do Milky5 ja biorę dopegyt, isoptin i relanium na uspokojenie, a cisnienie w ciązy mam czasem bardzo wysokie, ale wiem, że to z emocji i niestety nic na to nie mogę poradzić. pocieszam się, że jestem już na końcówce:)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mi osobiście wszyscy odradzali farbowanie włosów w ciązy. Ale wiele moich koleżanek farbowało i to kilka razy, ja nie farbowałam. doszłam do wniosku, ze i tak wystarczająco duzo leków serwuję mojemu maluszkowi, więc chemię mu daruję. Ja wczoraj byłam u mojego gina, cały dzien się nakręcałam. Potraktował mnie jak wariatkę, a to ze mój mąż chodzi ze mna to też uznał za jakąś patologię.Musiałam gryźć sie w jezyk, zeby mu nie powiedzieć co o nim myślę. Chętnie bym zmieniła lekarza ale jestem juz na końcówce i nie mam sił szukania kolejnego. Najważniejsze, ze dziecko ma sie dobrze, rosnie i sie rozwija.:))) Aha a przez to ciśnienie to bedę jednak rodzic w Klinice we Wrocławiu, po swietach mam dostac od niego skierowanie. pa pa dziewuszki miłego dnia
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej dziewczyny co tu taki ruch, za oknem wiosna, ptaszki spiewają, słoneczko świeci a WY siedzicie na necie...heheh A tak powaznie to ja też sie różnie czuję, ale dzis miałam dobry dzień, pozałatwiałam mnóstwo zaległych spraw, byłam u fryzjera, dokupiłam pare fajnych ciuszków dla maluszka i w sumie nie miałam czasu za duzo mysleć,...a to chyba najwazniejsze. Stefanko ja też zaszłam w ciązę biorąc jeszcze leki chociaż niewielkie dawki propranololu, potem od szóstego miesiaca brałam afobam a teraz na koncówce relanium. Niestety mam takie jazdy z ciśnieniem,ze nie było wyjścia. Jak bardzo sie martwisz zrób sobie badania prenatalne to Cie powinno uspokoić. pralinko mi juz minęła faza na latanie po lekarzach, a zaliczyłam w ciąży okulistę, kardiologa, pulmonolaga oraz kilka razy psychiatrę, wydałam sporo kasy no ale spokój jest bezcenny:) jutro ide do ginekologa, ciekawa jestem co tym razem mi wymyśli. Ostatnio przez niego ryczałam trzy dni i wyladowałam w szpitalu a tam sie okazało ze wszystko ok, tylko to holerne cisnienie- nie potrzebnie tyle sie stresowałam. Teraz wiem, ze co ma być to bedzie i chyba nie mam na to wpływu, bo zostało mi już tylko 6 tyg.:))) Sarenko ja też mam sporą przerwe między dziecmi mój synek ma 8 lat w tym roku skonczy 9 w czerwcu ma komunię, a pierwszego maja ma sie urodzić mój dzidzius...ale bedę miała jazdę. ps widzę, że jest parę majowych mamusiek
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sarenko o takim porodzie to mozna na prawde pomarzyć, fajnie że Ty i dziecko macie sie dobrze i juz po wszystkim...gratulacje!!! Pralinko nie martw sie tak doskonale cie rozumiem, bo tez fatalnie sie czuje, a do tego lekarze mnie jeszcze nakręcają...zobacz zostało ci juz tak niewiele, pomyśl, ze niedługo bedziesz tulić w ramionach swoje maleństwo i to Ci wszystko wynagrodzi...ja tak robie i jest mi wtedy lżej. Mój mąż chociaz jest kochany to też ma czasem dość słuchania o moich dolegliwościach i nerwicy, po prostu facetom jest trudno zrozumiec jak sie czujemy w ciąży a co dopiero jeszcze z nerwicą, Tez mu czasem wypominam, ze nie jest dla mnie taki czuły jak dawniej, a on wtedy mówi, ze mi sie tylko tak wydaje.:(
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziekuję Dona za odpowiedz, widzę że wizyta u ortopedy mnie nie ominie, pa pa
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do małej: ja tez mam bakterie w moczu ostatnio wychodzą mi za kazdym razem i ciagle lecze jakieś infekcje,chyba juz do końca ciazy mi nie odpuszczą:(przy tym mam wieksze upławy niz normalnie ,a jezeli chodzi o białko to musisz zapytac lekarza???
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gratuluję dziewczyny i życzę duzo zdrówka Wam i waszym dzieciaczkom:)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny czy któraś z was ma lub miała rwę kulszową w ciąży, bo mi dokucza od trzech dni, nie wiem co robić??:( Czy mogę coś na to brać, jakieś bezpieczne leki????
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Byłam na poczatku czwartego m-ca i jakoś w 30 tyg ciąży na 3d, innych nie robiłam. Lekarz mówił, ze wszystko jest ok. ja cały czas chciałabym rodzić naturalnie, urodziłam pierwsze dziecko naturalnie, bez nacięcia krocza i innych sensacji. Oczywiscie bóle porodowe mnie bardzo wymeczyły ale na drugi dzien czułam sie fantastycznie, sam poród tez trwał kruciutko jakies 30 minut. Narazie zaden lekarz nie mowi nic o cesarce, więc ja sie sama nie proszę.:)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lina napisałam do ciebie na gg, a to moj nr, gdyby któras z dziewczyn chciała pogadac: 21497936. Madzia ja na poczatku ciązy brałam feminatal, ten droższy z Omega 3, +magnez, Teraz biore ten zwykły feminatal, ale u mnie juz 34 tydz. leci. W czwartek mam wizytę u lekarza, az się boje isc, ostatnio mi powiedział,ze dziecko za mało urosło. Cały tydzien zyłam w stresie, w koncu zdecydowałam sie iśc do szpitala, w szpitalu pomierzyli dziecko i okazało sie, ze termin z usg i z okresu troche sie rozjechał ale wszystko w granicaxh normy...ale sam pobyt w szpitalu był dla mnie ogromnym przezyciem!!! Agunia oczywiście trzymamy kciuki:)))
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dzięki aga36:) Masz rację potrzeba mi tylko spokoju w domu jestem o wiele spokojniejsza, zaczęłam szykować wyprawkę dla maluszka i staram sie za dużo nie mysleć. Dziewczyny mam pytanie czy któras z was brała albo bierze relanium w ciązy i w jakiej dawce? Bo ja jestem po nim bardzo ospała czy to normalne.? Po Afobamie tak sie nie czułam.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
cześć dziewzcyny, widzę, że trochę przybyło nowych mamusiek:) Nie pisałam przez jakis czas, bo musiałam zaliczyc szpital. Dodam, że jestem w 33 tyg ciąży, lekarz skierował mnie do szpitala przez moje wysokie cisnienie, nie pomogły tłumaczenia, ze choruje na nerwicę lękową. No a wszpitalu to prawdziwy koszmar, zero podejscia do takich przypadków jak ja (denerwuje sie na sam widok cisnieniomierza). W szpitalu cisnienie miałam jeszcze wyższe niz normalnie 180/120, robiono mi dwa razy usg i 2 razy ktg oraz krzywą cukrową (cukier po obciązeniu miałam 170.-ale moj gin mówi, zebym to olała)w sumie leżałam 5 dni, zwiększono mi dawki leków dopegytu i isoptimu i na nic dały sie moje tłumaczenia ze jestem zdrowa(zwłaszca ze miałam przy sobie wszystkie wyniki badan, które robiłam przed ciążą). Leki oczywiscie nie zbiły mi cisnienia dopero jak dostałam Relanium to na mnie zadziałało i ciśnienie poleciało w dół. Lekarz zapisał mi dawkę 2 razy po 5 mg i wypisał do domu. A co sie nasłuchałam, ze w kazdej chwili moze mi się odkleic łozysko i nie da się uratowac dziecka, Wyszłam ze szpitala strasznie zdołowana. Biore to relanium ale po pol tabletki, bo jestem po nim strasznie ospała i dziecko tez mniej kopie, Pocieszam się, ze juz dużo mi nie zostało. Moj gin powiedzail mi, ze pzred porodem skieruje mnie do kliniki we Wrocławiu. Powoli oswajam sie z ta myśla mam nadzieję, ze tam będzie lepsza opieka, i może jakis psychiatra na oddziale/
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ja biorę 0,5 2 razy dziennie od 24 (tak ok) tyg. ciązy obecnie jestem w 31-32 tyg. Do tego 2 razy dziennie Dopegyt i 3 razy dziennie Isoptin (na kołatanie serca). Doraźnie na pewno nie, musiałabys go brac regularnie przez kilka miesięcy. Ja już go brałam kiedys wczesniej nigdy nie miałam kłopotów z odstawieniem, po prostu zmniejszałam dawkę przez kilka dni i nie czułam zadnych skutków uzaleznienia. Poza tym cały czas myslę ze go odstawie do porodu aby móc karmic piersią.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mnie to najbardziej męczy w nocy, budzę sie z szybkim biciem serca i płytkim oddechem i potem nie mogę usnąć. A afobam mi zawsze pomagał, bo on bardzo szybko działa ale nie nadaje sie do leczenia długotrwałego. Mozesz najpierw wziąć pół tabletki i zobaczysz jak sie bedziesz czuła. Ja często brałam tylko pół i to mi pomagało. Teraz jak mam taki silny lęk to już na mnie tak nie działa, a moze poprostu to są teraz dla mnie za małe dawki:((
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aha i jeszcze jedno pytanie czy dziecko urodziło się zdrowe i z jaką wagą???Bo mnie lekarz straszy,że jest małe i słabo sie rozwija. Chciałam jeszcze dodać, ze mam syna 8 lat. W pierwszej ciązy tez miałam wysokie ciśnienie, ale wszystko było dobrze, Dziecko urodziłam tydzien po terminie z wagą 3350.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc Lina Przy ataku nerwicy sprzed kilku lat, gdy miałam bardzo wysokie ciśnienie, czułam się jak na karuzeli, miłam silne zawroty głowy, mroczki przed oczami,wymiotowałam, potem powoli to zaczęło ustępować. Porobiłam szereg róznych badan a przede wszystkim kardiologicznych: ekg, usg serca, ekg wysiłkowe. Serce mam zdrowe i diagnoza była taka,że to na tle nerwowym. Kardiolog nic mi nie przepisał, bo stwierdzil ze leki, ktore biorę od psych.(minnymi Propranolol) to są leki dla mnie odpowiednie. Potem tez nie raz czułam się gorzej, kreciło mi sie w głowie albo byłam osłabiona, ale zazwyczaj szybko mijało.Teraz jak jestem w ciązy to raczej najbardziej dokuczaja mi ataki lęku, kołatania serca czasem osłąbienie. Powiedz mi Lina czy ty w ciązy leżałaś na ciśnienie w szpitalu i co ci podawali, czy tylko leki na zbicie cisnienia czy tez jakies na uspokojenie???
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej lina Przed ciążą nie brałam leków na ciśnienie, brałam kilka lat wcześniej, bo wtedy miałam najwieksze nasilenie nerwicy. Moje ciśnienie wtedy dochodziło do niewyobrazalnych wysokosci 200/140. dodam, ze teraz mam 29 lat. Lekarze przepisywali leki na cisnienie ale one nic nie pomagały. Dopiero jak dostałam leki od psychiatry to poczułam się lepiej, przestałam mierzyc cisnienie i powoli wszystko wróciło do normy. Przed zajsciem w ciążę to brałam już tylko minimalne dawki propranololu. Jak zaszłam to odstawiłam. Na poczatku ciąży cisnienie było ok tzn mierzone u lekarza tak 130/80, a jak wiadomo zawsze wizycie towarzysza emocje. Koszmar zaczął sie od 6 m-ca ciązy poszłam do lekarza, bo czułam sie nie najlepiej zmierzył mi cisnienie miałam 180/120, załamal ręce, chciał mnie skierowac do szpitala-nie poszłam, Po chwili moje cisnienie było 150/100. Zmieniłam lekarza. Zapisał mi leki Dopegyt, Isoptin, A psychiatra Afobam. Ale od dwóch m-cy jestem kłębkiem nerwów. Byłam juz u okulisty, kardiologa, psychiatry, robiłam szereg badan, Wszyscy mnie straszą,że nie donoszę ciązy, że łozysko nie wytrzyma. Zyje w okropnym napięciu. Czasem się zastanawiam jak długo to wszystko wytrzymam....koszmar!! W poniedz. idę do szpitala, na samą myśl robi mi sie słabo:(((
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pralinka przeczytałam Twoje posty i sie popłakałam, bardzo CI wspólczuję i podziwiam, ze dałaś radę i sie pozbierałas po takim przezyciu!!! Ja jestem w 31 tyg. i od 6 m-ca mam cały czas pod górkę. Nie mogę sobie poradzic z nerwami i lękiem, mam wysokie ciśnienie, kołatanie serca i gdy sie troche uspokoje i ciąglę coś mi sie przytrafia. najpierw byłam chora dwa tyg.- brałam Duomox, teraz od dwoch tyg. mam kłopoty z żoładkiem, jak w ubiegłym tyg wymiotowałam to potem pękła mi żyłka w oku, paskudnie to wygląda, cały czas jestem osłabiona i fatalnie sie czuję...Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u mojego ginekologa, stwierdził, ze dziecko jest małe i być moze przez te cisnienie wolniej się rozwija.Jestem załamana:( umówiłam sie dzis na wizyte do innego lekarza, który ma specjalistyczny sprzęt, może on mi powie coś więcej, mam nadzieję, że z moim dzieckiem nie jest tak zle. Musiałam sie wyżalic, bo jest mi strasznie cięzko i już nie wiem co robić,!!!Wariuje na samą myśl, że z moim maleństwem mogło by być coś nie tak.
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: