mik

tak we wrocławiu można studiować- medycynę :-)

tak

panie HEH, pan chyba przesadził, może zawały nie miały u pana żadnego związku z pracą. zgadzam się z panią IZabelą że po bajpasach praca zawodowa jest możliwa.

mój ojciec miał zakładane bypassy dwa razy. teraz ma się całkiem dobrze. jest sprawny, nawet uprawia lekkie sporty. szpital j.p.II w krakowie to jeden z najlepszych placówek specjalizujących się w tego typu zabiegach, więc na pewno otoczą pacjenta opieką na wysokim poziomie.

metodą torakoskopową

Mój ojciec go bierze od niedawna, od jakiś 2-3 tygodni z tego co mi wiadomo. Jest po 2 zawałach. Ojciec nie czuje się jakiś osłabiony po lekach jakie bierze. Więc sądzę że Inspre toleruje dobrze. Ale to spraw indywidualna. Każdy organizm może reagować inaczej.

Problemy z oddychaniem mogą być efektem wody w płucach lub/i wynikać z osłabienia serca.

Wahania nastrojów są pewnie skutkiem niedotlenienia mózgu jakie krys przeszedłeś. To z czasem powinno sie unormować. Zacznij też bardziej optymistycznie patrzeć na życie. Zawał to nie koniec świata. Ludzie po nim żyją całymi latami. Nie można się podłamywać. Rozumiem, że to może być trudne, bo to nagłe przerwanie pracy, gorsza forma fizyczna, ale to wszystko minie tylko trzeba czasu. Poza tym masz dla kogo żyć. Żona, małe dziecko... Popatrz w ten sposób. Oni Cię potrzebują.

Oj Luke... wątrobe masz po prawej stronie, trzustke minimalnie po lewej ;) Zobacz sobie tutaj: http://www.przeszczep.pl/foto/anatom%20.jpg Opisane przez Ciebie objawy mogą sugerować nerwoból. Jeśli za pare dni Ci nie przejdzie, to przejdź się do internisty. Ile masz lat?

Gatiima, Aniu... moze nie do konca rozumiem co przezywacie, jednak bardzo Wam wspolczuje. Mam rowniez ojca po by-passach i rebypassach. Sam jestem osoba zwiazana z medycyna z racji studiow i jestem w szoku ignoracja stanu zdrowia Waszych ojcow. Wiem, ze to malo.... Jednak trzymajcie sie!

cholesterol całkowity lekko ponad norme. U Twojego ojca 212 mg/dl. Norma 200 mg/dl cholesterol HDL (*dobry* cholesterol) w normie. Norma dla mezczyzn 35-70 mg/dl trójglicerydy w normie. Norma 40-160mg/dl cholesterol LDL (*zly* cholesterol) lekko podwyzszony. U Twojego ojca 141 mg/dl. Norma *135 mg/dl. Twoj tata powinien zacząć przyjaźnić się ze sportem i niech też wybierze sie z tymi wynikami do kardiologa. Być może on zdecyduje że powinien brać jakieś leki na obniżenie chol. LDL.

Karol to ze masz bóle w piersiach nie oznacza że konieczna będzie reoperacja. Skoro jesteś 10 lat po pomostowaniu, to zapewne czasami konsultujesz swój stan u kardiologa. Powiedz mu więc o tych bólach.

Radziłbym ten ślub jednak przesunąć.

Zawał może być możliwy w każdym wieku. Oczywiscie w tak młodym wieku jak Twój znajomy są to rzadkie przypadki, ale zdarza się. Rok temu zmarł na zawał 19 latek, mój sąsiad. Być może u Twojego znajomego są to skłonności genetyczne i to właśnie one spowodowały zawał w tak młodym wieku. Jeśli zawał przebiega bez komplikacji to faktycznie po około 5-7 dniach znajomy powróci do domu. To ile dochodzi się po zawale do siebie to sprawa indywidualna każdego przypadku. Zwykle jest to od 3 miesiecy do pół roku. Być może u Twojego znajomego przebiegnie proces rekonwalescencji szybciej, ponieważ jest osobą młodą. U mojego ojca trwało to 3 miesiące, tyle że on bardzo sie za siebie wziął, nie załamywał się i bardzo chciał jak najszybciej dojść do siebie i wrócić do pracy. Zwykle po zawale pacjent kierowany jest na rehabilitacje do sanatorium albo ambulatoryjna w mieście w którym mieszka. Ona pomaga w szybszym dojsciu do zdrowia. W poczatkowym okresie po ataku zalecany jest oszczędny tryb życia. Potem większość ludzi po zawale żyje normalnie, niektórzy pracują, uprawiają sporty (takie gdzie wysiłek fizyczny jest równomierny, sporty na bezdechu odpadają). Należy jednak pamiętać że sport uprawia się po zawale dla zdrowia a nie dla bicia własnych rekordów. Myśle że wszystko inne powie Twojemu znajomemu kardiolog zanim wypisze go do domu.

Strach jest normalny i to w każdym wieku. Prosze jednak pomyśleć, że warto zdecydować się na operacje ze względu na ryzyko tkwienia w takim stanie i ze względu na poprawe komfortu życia po operacji.

Studiuje na AM

Nie, nie miałem zawału. Mam ojca po 2 zawałach. Specjalistą jeszcze do końca nie jestem. Uczę się na specjaliste :)

Ojciec ma 53 lata. Reoperowano we Wrocławiu na Klinikach Akademii Medycznej 2 pomosty.

Przyczyny sa generalnie takie same jak w przypadku ostrych zawałów, tylko objawy się różnią.

Generalnie kazdy zawal moze byc (ale nie musi) w skutek nerwicy serca. Jest pare przyczyn powstawania zawalow. Zawal ukryty moze byc grozny, sa nawet przypadki smiertelne. Powinien byc leczony farmakologicznie.

Mam ojca po reby-passach. W tym roku w lutym go operowali. Teraz czuje sie o wiele lepiej niz przed operacja. Przesypia znowu cale noce, gdzie przed zabiegiem to bylo niemozliwe z powodu dolegliwosci sercowych. Powrocil takze do pracy.

Nie wiem co konkretnie chciałabys wiedzieć... W przypadku zawału ukrytego objawy nie są tak oczywiste jak w przypadku zawału ostrego. Mogą np nie występować bóle za mostkiem, a zamiast tego występować bóle w okolicach żoładka. Mówi się wtedy że zawał przyjmuje postać utajnioną brzuszną. Bywa też tak że pacjent nie odczuwa w ogóle zadnych objawów i nawet nie wie, że ten zawał w danej chwili przechodzi. Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć?

To taki bez uniesienia odcinka ST w EKG

Wahania nastojow sa mozliwe. U mojego ojca trwalo to dobre pol roku. Potem wszystko wrocilo do stanu emocjonalnego jaki byl przed zabiegiem. Musisz okazac ojcu teraz wiele cierpliwosci i tolerancji dla tej hustawki emocjonalnej.

Co byś konkretnie chciała wiedzieć?