Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gabbib

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gabbib

  1. Dziękuję Jasma za odpowiedź. Masz rację że trzeba wsiąść byka za rogi (niestety czasami łatwiej powiedzieć niż zrobić). Na pewno tak łatwo się nie poddam. :) Pozdrawiam Gabbib
  2. Dziękuję za odpowiedz Ewalit :). Raczej będę miała robione bez narkozy i chyba wolę, być w kontakcie z lekarzem. Mam nadzieję że będzie dobrze :).
  3. Czy może ktoś z was miał robioną kolonoskopię? Podchodzę dość nerwowo do tego badania. Boję się skoku ciśnienia (kołatania serca) przez te nerwy przed samym badaniem. Trzy tygodnie temu moja nerwica była w stanie *uśpionym* od ponad roku, jednakże jak się dowiedziałam że muszę mieć zrobione te badanie, objawy somatyczne próbują podejść mnie z różnych stron. Jeszcze raz proszę o odpowiedź na ten temat. Pozdrawiam
  4. Nerwica dopadła mnie jakieś 4 lata temu, rok było spokoju, no i niestety pojawiły się małe kłopoty zdrowotne i jędza znowu przy atakowała. Najgorsze są zawroty głowy. Myślałam że można znaleźć tutaj wyciszenie. Jestem raczej *czytelnikiem* tego forum niż *pisarzem*, ale niestety to co ostatnio tu się dzieje nijak się ma z ideą takiego forum. Gdzie ludzie z problemami powinni znaleźć zrozumienie, poradę, wsparcie i dobre słowa. Wyobrażam sobie osobę, która zagląda tu pierwszy raz i czyta to co wypisujecie, wierzcie mi ja bym na miejscu tej osoby poszukała innego forum. Ja pamiętam czasy bez kłótni, sprzeczek i oskarżeń. Mam nadzieję że tak się jeszcze stanie, że będzie się chciało tu zaglądać. Pozdrawiam Gabrysia
  5. Witam Czy przy nerwicy męczą was zaparcia? Czeka mnie prawdopodobnie kolonoskopia i trochę się obawiam tego badania. Dietę mam raczej lekko strawną, nie jem czekolady i pije dwa razy dziennie siemię lniane. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
  6. Witaj ekoakowska :) - zaczęłam od psychiatry, przepisał mi rexetin, brałam pół roku; - później zaczęłam psychoterapię u wspaniałej Pani doktor,która trwała 2,5 roku z przerwami. Nauczyła mnie jak mam oddychać żeby się uspokajać oraz pokazała mi jakie wykonywać ćwiczenia na spięte mięśnia. (ćwiczyłam prawie rok rano i wieczorem), - chodziłam na masaże (terapia czaszkowo-krzyżowa) w internecie krążą różne opinie na ten temat. Mi pomogła ta terapia. -powinien być na pierwszym miejscu mój mąż, który mnie zrozumiał i wspiera do dzisiaj - jeszcze mam dwie wspaniałe córki dla których warto żyć i być szczęśliwym :) Tak naprawdę zdarzają mi się jeszcze różne dni leprze i gorsze, dziwne myśli, ale naprawdę staram się myśleć, że to tylko taki dzień i jutro będzie lepiej :) To tak w skrócie :). Pozdrawiam Cię ciepło, trzymaj się i myśl pozytywnie.
  7. Witam! Więcej czytam niż piszę, myślę że okiełznałam moją nerwice na tyle że mogę w miarę spokojnie żyć. Na pewno nie zapominam o niej żeby nie dać się zaskoczyć. Sosenkaa napisz coś więcej o sobie. W jaki sposób walczysz z nerwicą. Bierzesz leki, chodzisz na terapię czy masz wsparcie w rodzinie? Chętnie Cię wysłuchamy i doradzimy jak będziesz chciała. Jak widzisz nie jesteś sama. Pozdrawiam
  8. Zaglądam tu co jakiś czas, najczęściej jak mam dołki. Na nerwicę choruję od 3 lat. Oczywiście najgorsze były pierwsze dwa miesiące zanim dowiedziałam co mi jest. Z domu wychodziłam tylko do lekarzy, a tak to w ogóle nie funkcjonowałam (co było straszne biorąc pod uwagę że ma się małe dzieci i obowiązki domowe). Moim ratunkiem był mąż, który bardzo mnie wspierał, potem tabletki, które brałam przez pół roku. Następnie poszłam na terapie do psychologa, chodziłam prawie dwa lata z przerwami. Ostatni raz byłam w kwietniu i mam umowę :), że odezwę się na gwiazdkę co u mnie słychać. Niestety ten okres jesienny jest dla mnie najgorszy. Teraz mój lęk umiejscowił się węzłach chłonnych. Cała szyja mnie boli, choć nie są powiększone. Nie mogę przestać o tym myśleć, ciągle macam tą szyję. Ciężko jest zapanować nad myślami. MIRRA będzie dobrze, poszukaj pomocy u psychologa i jakiejś osoby bliskiej. To wszystko to nasz głowa. Mi jeszcze pomogły masaże. Ćwiczenia oddechowe
×