Skocz do zawartości
kardiolo.pl

krystian00707

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    0

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez krystian00707

  1. krystian00707
    Badanie zrobiłem odpłatnie, na własną rękę.
  2. krystian00707
    Nie, nie występują żadne omdlenia czy utrata nie przytomności. Dzisiaj byłem u lekarza i kazał skonsultować się ponownie z kardiologiem. Czy jednak puls w nocy 38 nie jest zbyt niski? Nie jestem wyczynowym sportowcem, co więcej, mało się ruszam ogólnie.
  3. krystian00707
    Mam wynik z Holtera EKG. Dominujący rytm zatokowy śr. 78/min. (38-166/min.). Zarejestrowano nieliczne poj. pobudzenia przedwczesne przedsionkowe (27), Bez komorowych zaburzeń rytmu. Liczne okresy niemiarowości zatokowej. Obecnie kilku-klikunastosekundowe rytmy dolnoprzedsionkowe PQ, QRS, QT - norma. Bez znamiennego obniżenia odc. ST. Czy mam się czego obawiać? Od 9msc tak naprawdę nie wiadomo co mi jest. Dodam że mam niewielką przepuklinę rozworu przełykowego przepony. Dodam jeszcze do tego Holtera żę QRS 103804 67 tachykardii 52 bradykardii
  4. krystian00707
    Dodam jeszcze do tego Holtera żę QRS 103804 67 tachykardii 52 bradykardii
  5. krystian00707
    Mam wynik z Holtera EKG. Dominujący rytm zatokowy śr. 78/min. (38-166/min.). Zarejestrowano nieliczne poj. pobudzenia przedwczesne przedsionkowe (27), Bez komorowych zaburzeń rytmu. Liczne okresy niemiarowości zatokowej. Obecnie kilku-klikunastosekundowe rytmy dolnoprzedsionkowe PQ, QRS, QT - norma. Bez znamiennego obniżenia odc. ST. Czy mam się czego obawiać? Od 9msc tak naprawdę nie wiadomo co mi jest. Dodam że mam niewielką przepuklinę rozworu przełykowego przepony.
  6. krystian00707
    Nie wiem czy to ważne ale i ciśnienie ostatnio mam niskie. 105-120/50-65 a puls w czasie dnia 50-60.
  7. krystian00707
    Próbę wysiłkową już miałem, w niej nic nie wykryto. W Echo jedynie wyszła mała niedomykalność trójdzielna.
  8. krystian00707
    Od jakiegoś czasu mam dziwne bicie serca. Czuje jakby miało ono stanąć. Porównać mogę to do chodzącego silnika samochodowego, jeżeli źle dodamy gazu to auto jakby się krztusiło, takie dziwne zrywy jakby. Mam tak do 2 razy dziennie. Właśnie ostatnio to powróciło. Głównie jak siedzę. Czekam na wynik z Holetra EKG 24h. Może ktoś z was miał coś podobnego? Zwariować można ;/
  9. krystian00707
    Mam od dłuższego czasu bóle w klatce piersiowej z lewej strony, ostatnio na mostku bardziej. Ten ból z lewej strony jest mniej więcej w okolicach pachy. Miałem robiony szereg badań, Echo (niewielka niedomykalność zastawki trójdzielnej), EKG, badanie wysiłkowe, morfologię krwi, prześwietlenia klatki piersiowej ze 4 razy w tym roku, endoskopia (lekka przepuklina rozworu przełykowego przepony). Praktycznie nic mi wielkiego nie jest a czuje jakbym miał skonać. Do tego te odbijania ciągłe (leki biorę na przepuklinę, nawet raz zmieniane miałem). Ból jest nadal, towarzyszy mu lęk oraz niepokój wewnętrzny. Bardzo się boje że długo tak nie pociągnę. W poniedziałek idę na Holter EKG prywatnie. Co mam robić?? :(
  10. krystian00707
    Dzień przed pogotowiem miałem atak w domu, ciśnienie na 160/100 puls 122. Na pogotowiu nic nie znaleźli. Zrobili mi badania krwi na elektrolity: Sód 138 (136-145) Potas 3,96 (3,5-5,1) Chlorki 99 (98-107) Troponina 0,008 (
  11. krystian00707
    Nadal mam dodatkowe skurcze bądź bloki serca. Do tego boli mnie z lewej strony w okolicy pachy, mocny ból, dotykając to miejsce ból się nasila. Jeszcze nieszczęsne bóle na mostku dość długo się utrzymujące oraz uczucie duszności. Najgorsze jest to że nie wiem dalej co mi tak naprawdę jest. Mam stwierdzoną lekką przepuklinę rozworu przełykowego przepon która jednak nie powinna objawiać się aż tak, zresztą biorę na nią leki (tak mówił lekarz). Drugie to że mogę mieć nerwicę ale ta póki co nie została jeszcze stwierdzona. Ostatnio dowiedziałem się że mogę mieć zaburzenia nadkomorowe które ma każdy z nas teoretycznie, tylko większość osób jej nie odczuwa. Strasznie się meczę... no i boję o własne życie, w końcu mam raptem 21 lat. W przyszłym tygodniu zakładam Holter EKG. Może on coś wyjaśni. Nie wiem co mam robić oraz jak w takiej sytuacji myśleć pozytywnie... Trwa to od ponad 9msc. ;(
  12. krystian00707
    USG serca jest czułe a nawet bardzo. Jeżeli nic nie wyszło to nic nie masz. Jesteś młody, możliwe że przemęczony a do tego stres związany ze szkołą, otoczeniem, dziewczyna itd. Uspokój się. Mniej soli, dużo pij i zacznij uprawiać jakiś sport ale z głową (nie katuj się ;)) a będzie wszystko OK.
  13. krystian00707
    @JAMA typowe objawy nerwicy. To się leczy. Idź do lekarza rodzinnego, opowiedz mu o objawach a on na pewno zleci badania. Chyba że bardzo źle się poczujesz jakiegoś dnia to radzę wezwać pogotowie.
  14. krystian00707
    Mam podobnie jak Ty. Zrobiłem gastroskopie i okazało się że mam przepukline rozworu przełykowego przepony. Badanie do najmilszych nie należy jednak warto pójść. Jest też możliwe że masz bakterie w żołądku. Ja akurat nie miałem ale nadal czuje się nie najlepiej ale jakiś progres jest. Poczytaj sobie o tym. Głowa do góry. Jesteś młoda więc to na pewno nie serce. Też posiadam niewielka niedomykalność zastawki trójdzielnej, to nic nie jest. Zalecam codziennie brać potas z magnezem. Nie zaszkodzi a może pomóc.
  15. krystian00707
    Witam. Otrzymałem wczoraj wynik z wycinków tylko że napisane jest po łacinie: structura histologica mucosae antralis et corporalis typica. Co to może oznaczać??
  16. krystian00707
    Działał? Tzn że to ci przeszło? Przeczytałem na tym forum że to zdarza się często u młodych mężczyzn więc jeżeli to tylko przejściowe to sobie jakoś z tym poradzę ;). Bo w badaniach EKG oraz morfologi nie mam cech niedokrwienia. Lekarz rodzinny mówił że to może być od tej przepukliny rozworu przełykowego przepony lecz nie musi. Mam nadzieje że raz dwa pozbędę się tych dziadostw i spokojnie będę żył jak wcześniej ;).
  17. krystian00707
    Te dodatkowe skurcze, arytmia, zaburzenia serca czy jak to by tam nie nazwać strasznie mnie zniechęca do życia. Ostatnio jest bardzo źle. Co chwila mnie łapie i utrzymuje się przez bardzo długi czas. Nie wiem co mam robić... ;( Jakieś porady??
  18. krystian00707
    Byłem dzisiaj na gastroskopii. Wyszło że mam endoskopowe cechy przepukliny rozworu przełykowego przepony, gastropatia. Najprawdopodobniej to mnie trapi od tak długiego czasu. Ten ureazowy wyszedł ujemnie (ten robiony po 5 min). Jutro mam zadzwonić i dowiedzieć się czy potwierdziło się wcześniejsze ustalenie. Pobrali również wycinki z antrum oraz trzonu żołądka. Niby praktycznie wiem co mi jest jednak nadal mam nieregularne bicie serca, niby to też się z tym wiąże jednakże tutaj podają kołatanie serca, a ono jest jakoś od 100-120bpm. Ja miewam zaburzenia siedząc i to przy normalnym bpm czyli na poziomie 60-75. Może jestem przewrażliwiony w każdym bądź razie wiem praktycznie co mi jest i teraz czeka mnie długa kuracja. Swoją drogą ciekawe skąd to mam...
  19. krystian00707
    Miałem nie dawno robione dodatkowe badania krwii (markery). Troponina I wyszła 0,3), zaś CK-MB mass 0.4 ng/ml (norma 0,0-6,6). Co do kręgosłupa to okazało się że jednak mam wadę nie wielką ale mam, osteofity bo o nich mowa. Najważniejsze jednak badanie przede mną, gastroskopia, obym się dowiedział w końcu co mi jest.
  20. krystian00707
    Może wiem co mnie tak trapi ponieważ mamy koleżanki córka miała bardzo podobne objawy jak ja które trwały przez ponad rok. Okazało się że ma bakterię w żołądku, po msc kuracji czuje się o niebo lepiej niż przed. Mój lekarz rodzinny też zlecił mi to badanie. Napomknąłem mu że może to być od stresu, on odpowiedział że raczej mało prawdopodobne. Na gastroskopie czeka się trochę ale na szczęście właśnie ta koleżanka mojej mamy pracuje w szpitalu i mówiła że już w przyszłym tygodniu na pewno będę miał robione to badanie. Mam nadzieje że w końcu docieknę prawdy :). BTW: Thx Gośka za życzenia :), Tobie również życzę wszystkiego dobrego, dużo, dużo zdrówka i jeszcze więcej optymizmu :).
  21. krystian00707
    Dzięki za radę ;). Możliwe bo taki stan źle wpływa na moja psychikę. To że jestem osobą bardzo nerwową to wiem nie od dziś, najwidoczniej układ nerwowy ma swoje granice a je po prostu naruszyłem. Przy bólach to tylko się pogarsza. Fakt że ostatnio jestem na bakier z ćwiczeniami, kiedyś to bez sportu żyć nie mogłem, po ukończeniu szkoły jakoś to ucichło. Trzeba się wziąć w garść. Pozytywny kop w dupę nie jest zły ;).
  22. krystian00707
    Dzisiaj ponownie w szpitalu. Ból nie do wytrzymania. Myślałem że w autobusie wyzionę ducha. Ciśnienie 155/75 tętno jakieś 70. Pobrali krew zrobili ekg i podłączyli mnie pod monitor. W czasie podłączenia pod monitor puls od 85 do 105 (praktycznie że cały czas był na 100). Lekarka przeprowadziła wywiad, wypytała się o wszystko, osłuchała oraz uciskała po kolei na różne partie ciała w celu rozpoznania choroby. Mówiła że to nic takiego, że trzeba być dobrej myśli, najważniejsze że to nie serce oraz nic z płucami. Dzisiaj jeszcze otrzymałem RTG kręgosłupa ku mojemu zaskoczeniu wyszedł on bardzo pozytywnie. Nie ma mowy o skoliozie. Lekarka mówiła że najprawdopodobniej jest to zapalenie chrząstkowe. Zaleciła branie przez ponad tydzień Ibupromu i zrobienie tak na wszelki wypadek usg bolącego odcinka jak i założenie Holtera tak dla świętego spokoju. Mówiła że to bardzo dobrze iż miałem tyle badań porobionych bo zawsze jesteśmy bliżej prawdy ;). Dawno nie spotkałem się z tak miłą panią doktor. Mam nadzieje że kiedyś moje udręki miną ;), oby nie w zły sposób ;P (odpukać!). Tylko tak żebym czuł się jak przedtem ;).
  23. krystian00707
    Dużo ruchu, mniej szukania czegoś czego nie ma ;)
  24. krystian00707
    Praktycznie wiem co mi dolega, neurolog wykrył że mam sporą skoliozę kręgosłupa i bardzo możliwe że bóle które odczuwam są właśnie przez to skrzywienie spowodowane. Muszę zrobić w najbliższym czasie RTG kręgosłupa oraz rezonans magnetyczny. Najwidoczniej uciskają mi kręgi na nerwy i odczuwam przez to spory dyskomfort a ostatnio spore problemy ze samym oddychaniem. Mam nadzieje że w jak najkrótszym czasie uda się mi podreperować mój biedny kręgosłup :).
  25. krystian00707
    Dzisiaj byłem na badaniu wysiłkowym. Pielęgniarka przed próbą zmierzyła mi ciśnienie 160/90. Pytała się czy czasem nie mam nadciśnienia, odpowiedziałem że nie bo miałem robione trzy różne badania pod kątem nadciśnienia i wszystkie badania wyszły pozytywnie. Próba wysiłkowa trwała trochę ponad 10min. HR najwyższe uzyskałem 172bpm. Ciśnienie podczas badania wzrosło nie znacznie bo do 170/90. Nachylenie 9.30 mV/s. Po odbytej próbie zmierzono mi ponownie ciśnienie (jakieś 5 min odpoczynku), wyszło 130/85. Myślę że to stres bo przed przyjściem na badanie czułem się fatalnie. Zalecono mi pójść do neurologa i tak zresztą zrobię. Jestem już niemal pewny że to raczej nie od *pompki* a raczej coś z nerwami bądź układem krążenia. Często mam zimne, wręcz lodowate stopy. Do tego jeszcze ten ból nad sercem, jakby kawałek żebra, bardzo nie przyjemny, kujący bądź uciskający, ciężkie nabieranie powietrza. Zauważyłem że objawy są silniejsze jak jadę komunikacją miejską bądź w aucie. Na wszelki wypadek zrobię jeszcze prześwietlenie kręgosłupa. Macie może jakieś pomysły co to za cholerstwo mnie do niemal że już pół roku mnie dręczy? Dziękuje z góry za wszelką pomoc ;)
×