Skocz do zawartości
kardiolo.pl

margorud

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margorud

  1. Tez trzymam kciuki, i Wesołych Świąt i Zdrowia, to może nie masz tężyczki tylko inną chorobę, a niech zrobią z krwi immunologiczne badania
  2. Teraz znow mialam atak mrowienia ręki i nogi-lewej strony, i cos nawet magnez nie pomagal i wapn, a czasem sie boje czy to nie udar, jak odroznic czy to nie udar jakis?przy udarze tez jest mrowienie więc juz nie wiem i serce mi dziwnie wali podczas tych ataków i jakby ciezko sie oddycha, wam też?
  3. W artykułach o przyswajaniu wapniach jest napisane, by się dobrze przyswajał to musi być go w stosunku do magnezu 2 razy więcej, czy wy też tak bieżecie, np jonów magnezu jest dzienne zapotrzebowanie 350 mg więc wtedy wapnia by trzeba około 700mg?Ja na razie mało brałam wapnia, a więcej magnezu, ale i mrowienia byly często, kilka razy na dzień, więc chyba muszę więcej wapnia, bo też mnie bolą stawy, a wy ile bierzecia wapnia do magnezu?
  4. A jak wogóle pracujecie, ja narazie jestem bezrobotna ale nie wyobrażam sobie pracować w stanie gdy ciągle grozi mi jakieś mrowienia bądź ataki,chybaże w domu, nie wiem jak to będzie, bo mi się okropnie kręci w głowie, że nawet nie chodze po zakupy, boje się co to będzie ze mną, nawet nie mam siły chodzić po lekarzach i robić badania, na to też trzeba mieć siły, a ja nie mam, czasem też mam tak jakby ciężko wziąść oddech, jakby płuca nie chcą nabierać oddechu i tak muszę mocniej zaciągać powietrze, wtedy się boje, że zaraz mi braknie tchu.
  5. Ja mam ucisk w sercu czasem od gazów z jelit i wtedy to uciska i sece czuje jak bije,po odbiciu mniej, ale tez mam jakies samoczynne uciski i kłucia, a ja wogole malo wychodze narazie bo mam to od 2 miesiecy i tylko bylam na dole jak do lekarza, ale bardzo sie zle czulam idąc, strasznie się kręci w głowie i jeszcze robiąc te kilka metró czy kilkadzisiąc nawet na krótkich odcinkach serce zaczynalo sie męczyc i musialam gdzis siąść bo za szybko biło, i po domu tez przejde sie troche i zaczyna kręcić się w głowie, i coś mi pulsuje non stop w brzuchu tam gdzie trzustka, tak coś wiruje, myślałam że to serce ale to troche jest poniżej, jak stoje to ciało lekko tak wiruje w rytm tego pulsu tak o 1 cm-nie wiem co to jest-wykupiłam rezonanz na gruponie i pujde zrobić zaniedługo, też sie zastanawiam czy podczas pierwszego ataku hiperwentylacji nie mialam też udaru bo ręce obydwie sine nogi tez jakies bezwladne byly i drzenie w calym ciele, i po aspirynie przeszło, ale mam lewą strone osłabioną i jakaś słąba jestem, a udar przechodzi od razu czy trwa kilka dni? moja mama miala udar ale jej nie przeszedł i po pół roku zmarła(tyle że była otyła) i ja mam schiza, ze tez mnie to czeka bo genetycznie może.
  6. I jestem pewna, że mam to z złego przyswajania bo mam problem z jelitami i odbijaniem i trawieniem, dosłownie jedzenie nie chce sie trawić i potem są gazy i lużny stolec ale nie biegunka, zażywam ostatnio enzymy by polepszyć trawienie i wtedy jest mniej gazów, ale nie wiem jak to wpłynie na przysfajanie pierwiastów. Chyba mam dużo nadżerek czy coś, ciągle wzdęcia.
  7. U mnie jest często w czasie snu np po 5 godzinach wybudzam się z uczuciem niepokoju i drętwieje mi sama ręka, albo nawet nie drętwieje tylko widze jakby w niej żyłę która drga, albo jakiś mięsień w śrokdu ręki zaczyna boleć, ja zazwyczaj jak widze juz takie blade ręce i ciemne żyły, to widze, że się zbliża jakiś atak, szybko zazywam magnez wtedy, albo 2, czasem czekam i obserwuje potem żyły napinają się, potem jest mrowienie lekkie np w tej lewej ręce a potem ból mięśnia i spinanie a potem juz też niedowład. Wczoraj też miałam lekkie mrowienie dolnej częsci ust i taki niepokój i dreszcze, więc zazyłam magnez i potas, witamine d tez zazywam i wapno ale w innym czasie.Głównie mam mrowienie, czy ból w lewej ręce a nie prawej, czasem w nogach ale żadziej, raz miałam jakies pulsowanie w brzuchu.
  8. A jak częste macie te ataki tęzyczki? - jestem ciekawa, bo u mnie to jak nie zjem magnezu na czas to juz zaczyna mrowic, i sie boje ze dostane potem udaru, albo przydusi, biore magzez z b6, D, ale nie wiem wlasnie czy brac ten wapn, gdzies czytalam ze ponoc trzeba 2 razy wiecej niz magnezu by sie wchlonoł, a wapn z jedzenia to bardziej przysfajalny z produktow mleczych niz z jarzyn.
  9. Czyli się potwierdza że przyczyna leży w jelitach, ja wlaśnie tez mam wzdęcia i odbijanie, gastrolog nie chciała mi dać skierowania na kolanoskopie bo się nie mieszcze w grupie ryzyka, więc musze prywatnie, a podejzewam ze moze mam pasozyty, robiłyście na to badanie, bo coś musi wywolywać slabe przysfajanie, albo pasozyty albo grzyby, bakterie, albo alergia.
  10. Jedna osoba napisala na innym temacie ze trzeba tak jesc: Na tężyczkę są dwa sposoby - kroplówka (a za chwilę będzie powtórka) lub zlikwidowanie przyczyny. Przyczyną jest brak magnezu, ALE NIE WE KRWI TYLKO W TKANKACH. Nie mogę zrozumieć, dlaczego lekarze każą badać magnez we krwi, skoro stężenie elektrolitów musi być stałe dla prawidłowej pracy serca i jest, właśnie kosztem tkanek (m.in. mięśni). Żadne przyjmowanie magnezu nie pomoże, bo przyczyną jest brak witaminy B6, która odpowiada za jego wchłanianie. Należy brać witaminę B6, najlepiej z jabłkiem między posiłkami i problem bardzo szybko się cofnie, przerobiłam. Nie należy brać wapnia, bo wapń przyswaja się tylko z magnezem, jego kosztem. Potem, jak objawy ustąpią, należy jeść chociaż jeden posiłek całkowicie beznabiałowy (idealnie wieczorem, to pora wchłaniania magnezu) i starać się jeść bardzo dużo warzyw i owoców, do każdego posiłku i pomiędzy - to banalne, ale witaminy są podstawą wszystkiego (np. brak B3 powoduje chorobę Alzheimera). Tylko ostrzegam - zmiana diety musi być stopniowa, powolna i systematyczna, inaczej kłopoty murowane. Pozdrawiam.
  11. Tez mam wiekszosc objawow, a moze ta tezyczka to wynik zlego wchlaniania przez alergie pokarmową? ja mam alergie na kurz kota, trawy a pokarmową jeszcze nie testowalam, ale mam szybkie bicie serca i tetno wysokie i gazy i odbijania po wiekszosci jedzen-moze to byc ukryta alergia pokarmowa, na jakis forach widzialam ze innny przy alergi maja szybkie bicia serca i moze jak sie nie zmieni diety to prowadzi do tezyczki? -a jak czesto macie te drzenia i ataki? (u mnie codziennie po kilka razy bylo, jak wiecej, czesciej jem to nie ma ale w nocy są ostatnio, albo po przebudzeniu) - czy zazywacie wtedy pastylki jak macie atak?
  12. Owszem wg tej ksiazki Kody Uzdrawiania ponoć 95% chorob bierze się ze stresu, nawet raki, i zeby sie wyleczyc to wg nich trzeba uleczyc przyczyne, i te kody - przykladanie rąk do glowy trzeba stosowac min 6 min dziennie przez 6 tygodni czy wiecej, ja juz z desperacji zaczelam to stosowac, bo juz mi nic nie pomaga i mysle ze umre- a ksiazke sciaglam z chomika. Jak zaczelam wiecej jesc bo te pulsowanie mi sie zmniejszylo przy pępku to troche zadziej mi dretwieje, ale mam tez oslabione wydzielanie enzymow, moze tu tez jest przyczyna, i zaczelam zazywac enzymy w pastykach bo inaczej to nie moglam nawet zjesc obiadu, a jak zjadlam to ociezala bylam do nocy, a jak sie nie je to potem oslabienie i drzenia są i błędne koło- a lekarka rodzinna mówi mi że to mi siedzi w glowie.
  13. Ja rowniez mam teraz od 2 miesiecy objaw tezyczki- i moim zdaniem przyczyna jest w jelitach- bo od 2 lat mam odbijanie, wydzielaja sie takie jakby puste gazy jak mam pusty juz zoladek i one z jelit idą, tuz pod pępkiem, te odbijania meczą mnie kilka godzin w dzien w dzien, przez 2 lata- poszlam do gastrologa- na dwunastnicy wyszla mi nadrzerka ale nie mam H. pylori, gastrolozka przepisala mi controlog twierdzac ze to refluks, poza odbijaniem mialam tez wymioty jak za duzo zjadlam i mdlosci, stolec byl normalny, po contrologu bylo gorzej, wiecej mdlosci, przelewanie w jelitach-odstawilam, po czym w lutym tego roku znow zaczelam ale podwojna dawke- gasec(ipp)blokuje wydzielanie soku zoladkowego i tez balsam kapucynski w tym samym czasie-niepotrzebnie rownoczesnie- i po tak 5 dniach dostalam choroby, a wsumie juz w 1 dniu od brania gasec zaczelam czuc tachykardie, i bicie serca, w nocy wybudzil mnie bezdech-nie moglam zlapac tchu-myslalam ze umieram, zladlam na to potas i jakos przeszlo, ale czulam od tąd oslabienie dreszcze, zawroty glowy, scisk pod lewym zebrem, ze nie moglam wziasc oddechu w pelni, nie moglam spac normalnie prawie, bo sie oddychac nie dalo, poty, jesc nie moglam prawie bo cos pulsowalo mi nad pępkiem i jedzenie nie trawilo sie- dotad myslalam ze to po balsamie wiec gasec nadal bralam- okazalo sie ze niepotrzebnie-odstawilam go potem, po 3 dniach od ataku bezdechu, i w nocy mialam ataki wolnego z szybkim biciem serca i pulsem wysokim, zwlaszca w momencie wydzielania gazow z jelit-bo odbijanie mam codziennie, w dzien rezygnacji papieza dostalam nagle szybkiego bicia serca albo wolnego- wystraszylam sie i zaczelam szybko oddychac- i plytko no i poczulam drzenie w calym ciele i do rak niedoplywala krew-blade, nogi tez i w glowie tez czulam tak z tylu- dzwonilam na pogotowie nie chcieli przyjechac bo niby mowilam normalnie-ale drzalo-zjadlam potas cukier sol, przeszlo, i oni nadjechali jak mi juz minal atak- cisnienie zmiezyli 150 na 110-powiedzieli o wziela pani potas to ok- to nerwica i pojechali, potem znow w nocy mialam te drzenie- to pogotowie nie przyjechalo-baba sie klucila ze mna ze to nerwicca i ze nie wysle pogotowia, potem zauwazylam ze na te drzenie jak mam regularnie co 3 h jak jestem glodna-to pomaga potas magnez cukier i jedzenie wiec jadlam regularnie nawet w nocy, bo inaczej czulam dretwiaca reke albo noge, i bardziej mam podatną lewą strone, bylam zrobic badania krwi-ok poza mag i pot- lekko ponizej normy- dodam ze caly dzien czuje serce jak bije - taki ruch okrezny czuje w klatce zwlaszcza jak sie robie glodna, jak leze tez nieraz tak podskakuje te serce, zrobilam ekg 2 razy-nic tam nie wyszlo tylko czestoskurcz, i kazala brac mi hydroksyzyne twierdzac ze to nerwica- nie chciala dac dkierowania do kardiologa, ja wlasnie mam leki po tym ze ja umieram, bo jak tu myslec pozytywnie jak serce bija tak wolno i sie meczy i ja to czuje albo szybko bije i widze jak sie klatka trzesie- albo mam te ataki hiper wentylacji.Bylam wczoraj u gastrolog powiedziec to wszystko- powiedziala jak controlog nie pomaga to nic czy tribuks na szybkie opuszczanie zoladka to nie moze nic pomoc, niech sobie lecze tą nerwice, i na kolanoskopie nie da bo za mloda-31lat. Ja nawet nie moge wyjsc z domu bo mi sie kreci w glowie i te serce jak wczoraj szlam to tak sie meczylo ze co chwile musialam stawac.-a wczesniej bralam taksowki do lekarza. Nogi z waty i jak pijana. Dretwienia troche sie zmniejszyly ale wczoraj znow mialam bo wczesniej wypilam koci pazur i po nim mialam atak wymiiotow- bo mam teorie ze moze mam candide, albo pasozyty, musze zrobic badanie na kał, albo bolerioze, bo mam wzdecia i odbijania 2 lata i ostatnio te tezyczke bo mi dretwieje, i ucisk w klatce piersiowej,czytam fora o grzybicy-candida ponoc moze wywolac zespol zlego wchlaniania- a to potem wywola to co macie, mowicie ze tez macie problemy z jelitami, moze zrobcie badania na kal i candide?, musze tez zrobic bo nawet sily nie mam isc, ale juz musze.Tez zazywam mag, potas i D.i zaczelam czytac ksiazke KODY UZDRAWIANIA-bo juz nie wiem co mi jest i jak wyleczyc odbijania-to one mi sie przyczyniaja do tej tezyczki- i stolec taki wodnisty mam tez od lutego...moze razem dojdziemy co nam jest, dodam ze jestem z Krakowa i nie wiem czy tu sa dobrzy lekarze.
×