Skocz do zawartości
kardiolo.pl

joasik01

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joasik01

  1. Witam przerabiałam coś podobnego. Mianowicie ciśnienie normalne mam 120/80 ale nagle potrafie dostać skoku- objawia sie to falą gorąca od brzucha do gardła- tak jakby to szło w górę- jak sie wystaszyłam i pomyślałam, ze umieram - to ciśnienie wynosiło 185na 115- ale jak odpuszcze to ta fala trwa ok. 30 sekund i za chwile jest normalne ciśnienie. też wiem ,że to nie od serca ja leczę się na nerwice- pani doktor poradziła mi w takim wypadku 10 mg hydroksyzyny na uspokojenie ( syrop) plus captopril pod jezyk. ewentualnie jakby puls był wysoki u mnie skoki w trakcie ataku do 130 to propranolol 10mg. ale w trakcie ataku staram się oddychać głeboko- i nie korzystam z lekow. a tez miałam epizod z pogotowiem w trakcie takiego ataku- też wypuścili mnie ze szpitala do domu po godzinie.i też miewam tak w nocy i też ok 2.- zwłaszcza jak sie wybudzę- i za chwilę czułam to ciśnienie. ja chodzę od jakiegoś czasu do psychologa i staram się z tym radzic. U mnie właśnie objawem nerwicy jest ta tendencja do skokow ciśnienia.
  2. Mój psychoterapeuta prowadzi psychoterapię w nurcie Gesalt - nastawioną na tu i teraz- co mnie najbardziej dziwi rozmawiam o swoim życiu- on słucha nic mi nie doradza, czasami mnie to wkurza- ale zauważyłam że ewidentnie czuje się lepiej. praktycznie jestem na 95 % tą Aśką sprzed nerwicy. Jestem ciekawa jacy są inni psychoterapeuci i czy wam pomogli. Jesli tak to w jaki sposób?
  3. Witam, czy kiedykolwiek korzystaliście w trakcie waszych zmagań z nerwicą z pomocy psychologa? Ja nerwicę mam od 3 lat ( mam 32 lata), z rok trwało zanim lekarz pierwszego kontaktu mi ją w końcu stwierdził, biorę leki od czerwca zeszłego roku citabax 40 - antydepresant. Od czerwca raz w tygodniu korzystam z indywidualnej psychoterapii- za którą płacę 100 za godzinę. Czuję dobrze myślę, ze niedługo będę schodzić z leków. Jak długo korzystaliście z pomocy psychoterapeuty? Czy to wy kończyliście, czy on zasugerował wam że już wystarczy. ? czekam na Wasze doświadczenia.
  4. Dziękuję, za radę- uczęszczam na psychoterapie systematycznie i jest zdecydowanie lepiej. wróciła dawna Aśka- polecam antydepresanty i psychoterapie:))
  5. joasik01

    Refluks i nerwica

    Witajcie- ja na początku nerwicy miałam właśnie takie odbijania pustym powietrzem wtedy nie wiedziałam, ze to nerwica). potrafiło mi się tak odbijać z 2 tygodnie bez przerwy- nie ważne czy przed posiłkiem czy po. lekarka rodzinna przepisała espumisan i coś na wrzody dwunastnicy ( chociaż nikt mnie pod tym kątem nie badał)- jadlam te tabletki i nadal bekałam non stop.. póżniej miałam usg jamy brzusznej- nic nie wykazało. To było 3 lata temu. od tamtego czasu mam spokój- wystarczyła hydroxyzyna.
  6. Słuchajcie mam identycznie- kiedyś śpiewałam w kościelnym chórku( jako dziecko), chodziłam systematycznie do kościoła. Jak zaatakowała mnie nerwica to przestałam chodzić - chodze tylko na święta i uroczystości rodzinne. najgorsze mam pierwsze 15 minut- masakra- uczucie ze zaraz zemdleje- chociaż nigdy nie zemdlałam, serce bije szybko, wzrasta ciśnienie. Potem jest już ok. to samo miałam z cmentarzem- ale teraz jest już lepiej- chodzę z meżem porządkujemy groby naszych dzadków- a 2 lata temu po przekroczeniu bramy dopadał mnie taki stan, jakbym szła w miejscu, takie odrealnienie, wszystko na zwolnionych obrotach. teraz wziełam sie za siebie psychoterapia, i antydepresanty i powiem wam że mi pomogło. ostatnio na rozpoczęciu roku szkolnego siedziałam jak za starych dobrych czasów ( na apelach szkolnych też wcześniej miałam lęk i niepokoj-a jestem nauczycielką więc non stop przebywam z ludzmi) na szczęscie jak prowadziłam ja zajecia albo zebranie to nie miałam wtedy lęku- a jak musiałam słuchac innych to była masakra;)
  7. Madzia polecam ci doktor Justynę Pełkę- Wysiecką ze Szczecina super lekarz mi pomaga stanąć na nogi. Wcześniej 2 lata męczyłam się sama.
  8. joasik01

    Echo serca

    Witam ktoś może wie czy hiperkineza obu komór to coś grożnego? bo tak mam w opisie echa serca. I czy śladowa fala zwrotna zastawki mitr to coś niepokojącego? Pozostałe elementy opisu są ok. Z góry dziękuje za pomoc
  9. Dzięki za odpowiedz. Ulotkę czytałam, o skokach ciśnienia nie napisali. Lekarce ostatnim razem o tych skokach mówiłam to kazała zwiększyć citabax z 20 do 30 mg i w razie skoku captopril pod język i łyżka hydroxyzyny. Dodam że mam 32 lata. z nerwicą walczę od 2 lat - a antydepresanty biorę 2 miesiące.1.5 miesiąca było ok a teraz wróciłam do punktu wyjścia:((
  10. Witam na forum. Chcę się zapytać czy ktoś z was miał taki objaw nerwicowy- nagły piekący ból od splotu słonecznego do gardła - czuje jakby szedł z dołu do góry - skacze mi wtedy ciśnienie ( normalnie mam ok.115/70) do 180/110 puls skacze z ok. 65 do 105. nie jest to związane z wysiłkiem. po jednym z takich ataków trafiłam na pogotowie dostałam tabletkę po język i metokard- pol tabletki najmniejszej dawki- ekg 2 razy ok, echo serca w tamtym roku ok. Zainwestowałam w ciśnieniomierz i okazało się że po metokardzie ciśnienie miałam 100/60 (mierzę 20 razy dziennie)- więc lekarz rodzinny nie kazał brac tabletek na nadciśnienie.miałam spokoj 1,5 miesiąca- dziś znowu miałam atak skoczyło mi ciśnienie do 159/99 puls 103- po 2 minutach sama opanowałam bez lekow do 126/70 puls 86. Dodam, ze biorę od 2 miesięcy citabax 30 jest to antydepresant. czy ktoś tak miał??? co robić przy takich skokach i pieczeniu jak przy zawale?? pomocy
×