Skocz do zawartości
kardiolo.pl

beti2

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beti2

  1. beti2

    Nerwica w ciąży

    Hej wam Staram się przetrwać a mysli mam ciągle te same ze wszystko bedzie źle paniczny lęk ile jeszcze musze z ta nerwica walczyc do porodu oraz lek o ten porod poprostu tylko same czarne myśli w mojej głowie . Jeszcze te upały mnie wykańczaja- poprostu koszzmar.
  2. beti2

    Nerwica w ciąży

    Hej dziewczyny kiedy macie termin porodu bo tego to ja sie panicznie boje z jednej strony chce zeby juz było po wszystkim a z drugiej sie boje się rodzic to moja pierwsza ciaza a jeszcze troche mi zostało do grudnia. nie wiem czy zdołam przetrwac
  3. beti2

    Nerwica w ciąży

    Czesc wam Walcze ale naprawde juz wysiadam nie dość ze te ataki to jeszcze ten upał niech w koncu się juz ochłodzi . Wierzcie mi znów boje sie wychodzic z domu chocby podjechac tylko po jakies dorobne zakupy czy gdzies na chwile - znów lęk, pocą mi się rece nogi itd,,, masakra
  4. Powiem wam ze troche ciezko wiem ze terapie musze miec bardzo chce . Chcialabym zeby juz byl grudzien urodzic oby zdrowego a potem do lekow wrocic wiec jeszcze powalcze troche mam nadzieje ze mi sil wystarczy dzieki za wsparcie
  5. beti2

    Nerwica w ciąży

    Dzieki za słowa wsparcia ciesze sie ze sa ludzie ktorzy to rozumieja. Powiem ci ze dzis miałam wizyte u gin powiedzialam mu o tym ze ataki sa ale on mi na to ze trzeba to przezyc mam sobie pic meliskę - chyba bym musiała tira wypic melisy zeby cos pomogło:) no ale jakos musze sobie radzic. Fajnie ze sa takie fora .Zastanawiam sie czy nie pojsc na terapie znowu choc mam przykre doswiadczenia . Fajnie czasami sie komus wygadac chociaz wirtualnie dzieki pozdr
  6. Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
  7. Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
  8. beti2

    Nerwica w ciąży

    Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
  9. beti2

    Mamy z nerwicą

    Hej wam!!! Dzieki za rady a jeśli chodzi o podróże i upały to cie bardzo dobrze rozumie co czujesz. Ja tez nie cierpie upałow wtedy jakos ataki sie nasilają uwielbiam gdy jest chłodno- lepiej sie czuje. Teraz w sumie jeszcze ta cała ciąża ale przed zajściem tez miałam problemy z takimi upałami lęki były większe i częstsze. Moim marzeniem jest zeby był kuz grudzien urodzic dzidzi i móc wrocic do leków bo naprawde bez nich sa jazdy niesamowite. pozdr
  10. beti2

    Lęki i strach a nerwica

    Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
  11. Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
  12. beti2

    Mamy z nerwicą

    Czesc Wszystkim!!! Jestem tu nowa wiec troche wam pogledze opisze wam po krótce moja historię. Od 6 lat choruje na nerwice lekowa - przygód było wiele szpitale, lekarzy mnostwo lekow rowniez, terapie dopiero od 2 lat trafiłam na dobrego neurologa dopasował leki. w tym czasie wyszłam za maz a teraz czeka mnie sprawa rozowdowa- narkotyki meza . W separacji jestem juz 3 lata . Od około roku spotykałam sie z facetem lecz gdy dowiedzial sie ze jestem w ciazy - odszedł. Obecnie jestem w 6 mies ciazy. Przechodze ja sama. Niestety jak sie dowiedzialam ze zaszłam musiałam odstawic leki Seroxat. Jest ciezko objawy lękowe daja mi w kość. Najgorsze jet to ze nie mozna zbytnio nic brac. Cieżko mi nad nimi zapanowac. Opisze je wam sa takie same jak przed zajsciem w ciaze i przed braniem lekow. Pierwsze to obawa ze mi sie coś stanie, zemdleje ,cieżko złapać oddech, potliwość rak, coś dziwnego dzieje się w głowie czasami dretwienie rak, szczekośćisk , obawa przed wyjsciem gdziekowlwiek. Powiedzcie czy macie jakies sprawdzone sposoby na przetrwanie tych stanoów lękowych. pozdrawiam
×