Skocz do zawartości
kardiolo.pl

sercowa

Members
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sercowa

  1. Witam! Coś się poprzestawiało w temacie *Kardiomiopatia rozstrzeniowa*,u mnie zniknął temat z forum i coś się daty poprzestawiały.Może to tylko u mnie.
  2. Witaj PAWEL 24! Od mojej operacji minęło już(w lutym minie dwa lata).Mostek czasami chrupnie jak się przeciągam. Mimo ,że jestem dużo starsza to przed operacją nie miałam żadnych problemów z pamięcią.Po operacji niestety już tak pięknie nie było,wymiotło mi z pamięci sporo ważnych dat, zapominałam nazwy,nazwiska.Ale jak poczytasz trochę o tym to dowiesz się ,że to normalne.Wszystko wróci do normy ale na to trzeba troszkę czasu. Jesteś świeżo po operacji to pewnie wykonujesz w domu ćwiczenia oddechowe w ramach rehabilitacji.Nie wolno Ci o nich zapominać.Nie będę smucić,jak będziesz miał pytania to pisz.Ja po operacji leżałam w szpitalu trzy miesiące właśnie przez IZW. Dużo zdrówka życzę :)
  3. Witam! Ja do RYJKA ,parę słów. Napisałeś już do administratora i chyba wystarczy.Nie zachowuj się jakby to był Twój prywatny *fejsbuk*. Przeczytaj sobie o czym tu ludzie piszą(a nie piszą o duperelach) i przestań się buchać. Zdrowia życzę.
  4. sercowa

    Gorset po by-passach

    Witam Jeśli ma gorset to niech nosi, w gorsecie łatwiej się oddycha.W szpitalu na pewno miał ćwiczenia rehabilitacyjne i ćwiczył w gorsecie.W domu też powinien ćwiczyć.Nie wolno w gorsecie chodzić cały dzień,bo to osłabia mięśnie.Jak będzie wychodził na spacer to też w gorsecie dla bezpieczeństwa . Gorset powinien być dobrze dobrany nie powinien nigdzie uwierać i zbyt mocno uciskać.Sama pamiętam ,że łatwiej było mi odkaszlnąć w gorsecie niż bez. Pozdrawiam i zdrowia życzę :)
  5. sercowa

    Dieta po bajpasach

    Witam :) Wejdź na google i wpisz sobie *sok z grejpfruta a leki* i tam wyskoczy Ci cała masa tematów ,warto poczytać. Pozdrawiam :)
  6. Dodzwoniłaś się? Ja na Arkońskiej byłam miesiąc temu na angioplastyce,gdzieś w dokumentach mam numery telefonów.
  7. Poszukaj numeru telefonu na oddział na który masz być przyjęta i zapytaj się pielęgniarki,będziesz miała stuprocentową pewność co masz zrobić.A w którym szpitalu będziesz miała zabieg?
  8. sercowa

    Zmiana leków

    Witaj KAROLA33 Założyłaś kilka wątków ale postaram się na tym coś skrobnąć :) Piszesz tutaj ,że zmieniasz leki tzn.że lekarz je zmienia.Ja brałam enarenal prawie dwadzieścia lat,wcześniej brałam dobre lekarstwo z niemiec ale u nas jego nie było,zamieniono mi je na właśnie enarenal.Na tamte czasy to był nowoczesny lek.Dwa lata temu od młodej lekarki usłyszałam,że enarenal to już prehistoria i jest już sporo leków lepszych i dających lepsze efekty w leczeniu. Nie wiem czemu się boisz zmienić lek?Mając ciśnienie 200/100 ,to jego powinnaś się bać.Lekami ustawisz sobie ciśnienie i będziesz spokojniejsza. Przy nadciśnieniu samoistnym musisz brać leki,tym bardziej że masz skłonność do nakręcania się a od tego rośnie ciśnienie. Czasami warto posłuchać co radzi lekarz,jeśli nie pasuje ten, to znajdzie się inny ale jeśli z góry nastawisz się ,że oto kolejny nieuk ,który będzie na Tobie eksperymentował, to chyba sama nie dasz rady. Dużo zdrowia życzę.
  9. Witaj EWO i JACKU13 Pamiętam,że miałam wybór gdzie chcę jechać ale nie pojechałam na rehabilitację bo byłam po by-passach w kiepskim stanie i nie nadawałam się do sanatorium mimo, że to było szpitalne sanatorium.Lekarz który prowadził Cię ,powinien powiadomić gdzie są najbliższe ośrodki .Ja miałam napisane na skierowaniu gdzie chcę jechać.Tak jak słyszałam to w Swinoujściu jest dobre sanatorium.Pozdrawiam i zdrowia życzę.
  10. Witaj ANNA21 Przyznam się ,że trochę się boję pisać do Ciebie ale *raz kozie śmierć* ;) Cokolwiek by tu nie pisać i nie wiem co radzić i tak Ty będziesz mieć rację. Jedyna rada jaka mi przychodzi do głowy,to odstaw aparat do mierzenia ciśnienia chociaż na parę dni,odstawienie leku powinno być skonsultowane z lekarzem(choruję na nadciśnienie od piętnastego roku życia),samowolka nie jest wskazana. A już ten tekst dużymi literami straszący lekarzy co najmniej prokuratorem jest do bani.Jeśli lepiej wiesz od lekarzy to co tu robisz?- ...my jesteśmy tylko pacjentami tych lekarzy.
  11. Witam,ja mam defibrylator od trzech miesięcy i też dziś myłam okna :) ,trochę mam stracha za każdym razem bo jestem leworęczna. Jak na razie nic złego się nie działo,raz tylko wyciągając coś z szafy ,wzięłam obie ręce do góry i myślałam że odlecę ale jakoś samo przeszło. Od czasu do czasu jeżdżę na rowerze ale szybciej się męczę niż przed założeniem defika.Pozdrawiam wszystkich :)
  12. Zacznę okropnie ale co tam... Jak byłam w twoim wieku, to też paliłam papieroski ,miałam nadciśnienie ,nie będę pisać ile na ile,bo to bez sensu.Chodziłam do lekarza raz w miesiącu po leki i przy okazji mierzono mi ciśnienie.Po co prowadzisz te statystyki ciśnień,lekarz Ci kazał? Jeśli nie ,to daj spokój z tymi pomiarami(tych co napisałeś jest ponad dwadzieścia).Na pewno jak dasz sobie spokój przez kilka dni z mierzeniem ciśnienia ,to poczujesz się lepiej.Dużo zdrowia życzę.Trzeba wyjść na dwór na spacer,pies mile widziany :)
  13. W internecie nie znalazłam odpowiedzi, (może źle szukałam)
  14. Witam AAAAAAAAAA Bardzo proszę o odpowiedź co kryje się pod słowem lipidafereza,jestem po bypassach,za dwa miesiące będę miała udrażniane dwie żyły.
  15. Dzięki BIUGERSS za odpowiedź :) Masz rację z tym siedzeniem przed kompem,muszę sobie sprawić biurko z wysuwaną szufladą na klawiaturę,wtedy odciążę ręce.Pojeździłam sobie dziś na rowerze i wszystko ok. nic nie piecze i nie kłuje. Ja już czasami próbuję spać na lewym boku,czekam na moment kiedy serce nie zasuwa na wysokich obrotach i wtedy udaję,że się wyleguję na lewym boku. Jeszcze raz dzięki,wizytę u lekarza mam dopiero we wrześniu ,lekarza mam bardzo małomównego, także od niego dużo się nie dowiem prędzej już z forum.
  16. Witam ! Od dwóch miesięcy mam ICD,ogólnie wszystko jest dobrze ale... . Pod biurkiem gdzie znajduje się komputer jest WiFi (fachowcy pożałowali kabla),jak siedzę przy komputerze,to mnie kłuje i piecze w okolicach ICD. Nie jest to jakoś strasznie uciążliwe ale wprowadza to wewnętrzny niepokój i z tego powodu moje siedzenie ogranicza się do góra pół godziny.Kiedy odchodzę od komputera wszystko wraca do normy.Ludzie poradźcie coś,może ktoś był w podobnej sytuacji.
  17. Witaj LUKI86 To nic złego ,że lekarka kazała Ci brać rutinoscorbin .Witamina C uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne,nadmiar jest wydalany z organizmu.Ja taż biorę rutinoscorbin bo ostatnio na nogach zaczęły ni pękać naczynka i robią się siniaki.To nie jest ignorancja tylko profilaktyka,lepiej teraz brać wit.C,niż później całe wiaderko leków.Zdrowia życzę.
  18. Witam Jeśli mogę coś dodać od siebie,to łatwiej jest znieść to okropne leżenie plackiem jeśli tak ze trzy dni przed koronarografią przestawimy się na jedzenie lekkostrawne,nie jest to uciążliwe a naprawdę warto.Miałam trzy koronarografie i normalny posiłek jadłam dopiero wtedy,kiedy byłam już na nogach.Tak jak pisze NEPHRA,trzeba trzymać się zaleceń lekarza i samemu nic nie przyspieszać.Za trzy miesiące prawdopodobnie będę znów leżeć w szpitalu,coś tam jeszcze zrobią żeby poprawić wydolność.Tak jak wszyscy mam stracha ale mam nadzieję,że po wszystkim będzie lepiej.Zdrowia życzę.
  19. Witaj Troszeczkę wcześniej od Ciebie bo 19.04.2013 wszczepiono mi ICD.W chwili obecnej czuję się bardzo dobrze,codziennie sporo chodzę bo muszę schudnąć. Po przyjściu ze szpitala przez kilka dni czułam mrowienie w okolicy serca i wzdłuż całej ręki,teraz od czasu do czasu coś jeszcze kłuje ale można z tym wytrzymać.Po wszczepieniu czuję się pewniej ,lepiej mi się śpi,przestałam wsłuchiwać się w siebie.Tak dwa miesiące temu nawet nie marzyłam ,że tak będę się czuła. Tego samego Ci życzę,może potrzebujesz więcej czasu ,żeby się oswoić i przyzwyczaić.Dużo zdrowia życzę :)
  20. Witaj :) Jestem już po bajpasach.Grupę krwi robiono mi jak byłam na koronarografii przed bajpasami.Dostałam wtedy takie zaświadczenie z wpisaną grupą krwi,które zawsze powinnam mieć przy sobie.Dowiedz się ,może mama miała robioną grupę i tylko nie dostała kartki.
  21. Witam serdecznie! Pani doktor ,która przygotowywała mnie do operacji bypassów i zastawek,tłumaczyła mi ,że po operacji musi minąć przynajmniej pół roku,żebym zaczęła wprowadzać dietę odchudzającą.Wszystko musiało mi się zagoić,mostek przestał przeskakiwać i chrupać,hemoglobina wskoczyła na normalny poziom.Jeśli po operacji wydolność będziesz miał ok,to dasz sobie radę z nadwagą ale samo nic nie zniknie ,ja mam skierowanie do dietetyka. Dużo zdrowia i wytrwałości życzę :)
  22. sercowa

    Kurczliwość serca

    Kardiolog ma rację,różnica 3% i to w tę lepszą stronę niczego złego nie oznacza.Życzę Ci takiego EF-a przez całe życie. Dużo zdrowia,możesz spać spokojnie :-)
  23. sercowa

    Kurczliwość serca

    Witaj ARKADIUSZ Byłeś z wynikami u lekarza,kto Ci powiedział,że EF 78% to zły wynik?
  24. Witam serdecznie forumowiczów! Bardzo proszę o pomoc,muszę zasięgnąć porady u dobrego kardiologa najlepiej z Poznania(Poznań mam najbliżej,a muszę brać pod uwagę swoją kondycję).Mam na myśli prywatną konsultację.Mam niewydolność serca EF 20.Parę miesięcy temu mój lekarz wspominał coś o ICD,ale już na zeszłotygodniowej wizycie powiedział mi ,że ICD i tak mi frakcji nie poprawi.Proszę o nazwisko dobrego ,sprawdzonego lekarza,który spokojnie wytłumaczyłby mi na czym stoję.Dziękuję z góry za pomoc.
  25. Wstaję rano i jeśli nie chce mi się jeść,to biorę piętkę chleba z *czymś*,potem swoje proszki zapijam szklanką wody i idę sobie jeszcze pospać,trwa to tyle ,ile potrzeba do zadziałania leków moczopędnych ;(
×