sercowa

Nie podważam skuteczności leku pisząc o eksperymencie.Chciałam dowiedzieć się o samopoczuciu po leku. Dla mnie każdy nowy lek który biorę przy swojej wydolności to eksperyment. Za parę dni będę miała wizytę u mądrego lekarza i może on wytłumaczy mi co mam zrobić z lekami które biorę do tej pory.

Wiem tyle ,że ten lek na niewydolność jest refundowany od 01.05.2022r. Szczegółów refundacji przy cukrzycy nie znam , coś doczytałam tylko , że trzeba brać określone leki na cukrzycę żeby móc brać Forxigę.

Mam złe wyniki , wydolność mam EF 15%. Musiałabym trochę na sobie poeksperymentować jak miałabym brać ten lek. Leki które teraz biorę , są w miarę dobrze dobrane i funkcjonuję z nimi całkiem dobrze. Nikt mi nie wytłumaczył co konkretnego będzie się ze mną działo po tym leku. Słyszałam tylko ,że jest refundowany i jest bardzo dla pacjentów z niewydolnością.Każda rewolucja w moim organizmie kończy się arytmią więc nowinki zostawię dla zdrowszych.

Dziś byłam u lekarza i nie mogę brać tego leku . Pozdrawiam wszystkich kardiologicznych ,dbajcie o siebie bo warto.

Witam kardiologicznych forumowiczów. Na ostatniej wizycie lekarz zaproponował mi nowy lek , który od maja ma być refundowany dla pacjentów kardiologicznych.Nie mam cukrzycy w której leczeniu Forxiga była wcześniej refundowana.Teraz ma pomóc na niewydolność serca. Wydolność mam bardzo kiepską ,leki mam dobrane tak ,że funkcjonuję całkiem dobrze. Może jest ktoś , kto bierze ten lek i podzieli się swoimi wiadomościami o tym leku.

A tarczyca ? TSH ,ft3,ft4

Miałam zakładane trzy bypassy , operację miałam w środę jako pierwsza tzn.szykowano mnie już o 7-ej rano .Operacja trwała osiem godzin.W piątek rano wybudzono mnie i odłączono od respiratora a po południu przewieziono na normalną kardiologię . Każdy po takiej operacji musi swoje "odleżeć" , cały organizm musi dojść do siebie. Nie można nikomu obiecać ,że będzie szybko i sprawnie i na następny dzień będzie ok .Każdy inaczej reaguje a cztery bypassy to ciężka operacja.Miejmy nadzieję ,że wszystko będzie dobrze. Pani Tato będzie potrzebował dużo cierpliwości i zrozumienia ,będzie bardzo słaby po operacji. Zdrowia życzę.

Proszę o wyczyszczenie forum kardiologicznego .

Witam Opacordenu nie biorę już od ponad pół roku. Odstawiałam go bardzo powoli wg zalecań lekarza.Po codziennej dawce przez około trzy miesiące po szpitalu zaczęłam brać co drugi dzień ,po miesiącu co trzeci .Po pół roku lekarz kazał mi odstawić całkowicie.W chwili obecnej już zapomniałam ,że brałam.Tarczyca trochę oberwała ,musiałam wyregulować TSH ,błędnik mi wysiadł ale to akurat nie wiem ,czy to po opacordenie ,czy po wyładowaniach icd. Jak znalazłam się na OIOM-ie lekarz uprzedził mnie ,że muszą mi podać dużą dawkę amiodaronu i uprzedził przed skutkami ubocznymi (sporo ich jest). Nie miałam wyjścia bo mniej inwazyjnego leku na organizm na częstoskurcz nie ma.Od półtora roku mam spokój wyładowań nie było więcej ,przybyły trzy stenty. za miesiąc mam kontrolę i ma być podjęta decyzja o wymianie baterii w icd. Opacorden podaje się w bardzo wyjątkowych przypadkach ,sami wiemy w jakich i dobrze ,że jest.

Nie masz kontaktu ze swoim kardiologiem? Zadzwoń do swojej poradni kardiologicznej i poproś o kontakt do kardiologa który kierował Cię na operację.

Znalazłam stary temat i pozdrawiam wszystkich posiadaczy ICD ,zdrowia i pogody ducha i wytrwałości w tym ciężkim czasie.

Może badanie błędnika u laryngologa coś by wyjaśniło?

Witaj TOMEK62 Niewydolność serca to moja choroba ,jestem po by-passach,wymianie zastawki ,plastyce drugiej zastawki ,ICD itd. Trzy lata temu miałam bardzo podobne objawy jak u ciebie.Bałam się wychodzić z psem na dwór bo przewracałam się na byle kamieniu.Miałam bardzo słabe mięśnie nóg,bolały mnie potwornie śródstopia.Kostki miałam opuchnięte.wydolność miałam EF-20%.Trafiłam do szpitala wszczepiono mi ICD.Przez ten czas jak byłam w szpitalu nie podawano mi statyn na cholesterol-trwało to pięć dni.Po tym czasie wszystkie dolegliwości bólowe nóg mi przeszły.Dzięki temu znalazłam przyczynę moich dolegliwości.Odstawiłam statyny na własną odpowiedzialność.Dojście do pełni sił zajęło mi prawie dwa lata.Teraz jest ok.Moja doktor kardiolog wie ,że nie biorę statyn,doktor rodzinna również.Nikt na siłę już mnie nie przekonuje o skuteczności statyn.To jest moja historia,nie musi być taka sama w Twoim przypadku.Musisz trafić na dobrego lekarza ,który będzie szukal przyczyny Twoich dolegliwości.Pozdrawiam i zdrowia życzę.

A po wyrwaniu zęba robiłeś prześwietlenie tego miejsca po zębie,może coś zostało i masz jakiś stan zapalny?

Odstaw augmentin i jutro idź do lekarza i opowiedz o wszystkich objawach po antybiotyku.Zdrowia życzę.