Skocz do zawartości
kardiolo.pl

milka11

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka11

  1. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti2 ja rodziłam 8 godzin i nie szło więc zrobili mi cesarkę. Trwało to 7 minut i dziecko było już ze mną, nawet nie miałam czasu panikować. Nie powiem skurcze bolały jak cholera ale dasz radę na pewno nie będziesz miała czasu myśleć o nerwicy :). Ja bym na Twoim miejscu zabrała ze sobą kogoś do porodu mamę jak się lepiej poczuje, siostrę lub koleżankę. Zawsze raźniej Ci będzie. Wizgotek dasz radę mi przepisała na samym początku ciąży Diphergan on jest na wymioty i uspokajający, więc można go na pewno brać od początku ciąży. Pozdrawiam
  2. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek jak tam u lekarza. Przypomniało mi się, że moja na początku ciąży przepisała mi lek Diphergan na uspokojenie i to na bank można brać i jest bezpieczniejsze od relanium.
  3. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek wszystko będzie dobrze a co do relanium to możesz je brać doraźnie. A jak widzę potrzebujesz jakiś tabletek na stałe idź do psychiatry. Asentrę można brać w ciąży. Przyspiesz wizytę i zobaczysz będzie dobrze. Mam pytanie do dziewczyn które urodziły ciężarna27 i inne napiszcie czasami co u Was i jak sobie radzicie. Pozdrawiam
  4. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek nie panikuj wypij melisę. Wszystko będzie dobrze, kiedy planujesz iść na zwolnienie lekarskie. Ja też dzisiaj się źle czuję nerwy mnie rozrywają od środka i ten cholerny lęk. Odezwę się wieczorem. Powodzenia
  5. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti2 sama widzisz jak Ci dobrze idzie, nawet tabletek nie bierzesz a je masz zawsze w torebce :). Tak trzymaj. Powinnaś zacząć chodzić na psychoterapię ona jest podstawą, żeby wyjść z nerwicy, tabletki tylko tłumią jaj objawy. Ja też wiem po sobie jak się komuś wygadam to mi lepiej. Jest łatwiej bo ta osoba wcześniej Cię nie znała i nie będzie Cię oceniać. Ja jak postanowiłam, że chcę mieć dziecko też miałam nawrót choroby tabletki odstawiłam ok pół roku wcześniej ale franca mnie dopadła myślałam, że zwariuję. Poszłam do psychiatry przepisała mi Asentrę ale nie wzięłam poszłam na psychoterapię i było ok 80 %. Przestałam chodzić ze względu na kasę 600 zł miesięcznie. Teraz jak mi jest źle umawiam się i idę na terapię. Czekam na miejsce z NFZ. Trzymaj się. Pozdrawiam
  6. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek jak Ci nie przepisze to idź do psychiatry ona na pewno Ci coś da. Powiedz jutro ,że długo się leczysz na nerwicę i to nie takie proste wytrzymać bez tabletek. Ja teraz też mam straszny kryzys dusi mnie strasznie i spina, wyć mi się chce. Jak będę u swojej też poproszę o coś na uspokojenie. Trzymaj się i napisz po wizycie co Ci powiedziała. Pozdrawiam
  7. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek nie myśl co będzie jutro żyj z dnia na dzień. Bo jak już dzisiaj myślisz, że jutro będzie źle to tylko się nakręcasz. Nie powinnaś zamykać się w pokoju tylko wychodzić z niego i rozmawiać z rodzinką, wtedy nie myślisz o nerwicy. U mnie dzisiaj nawet też ok ale teraz mnie dusi i ciężko mi się oddycha. Już nie wiem czy to zmęczenie moim stanem, brzuch rośnie i uciska chyba na wszystkie moje narządy. Wizgotek zobaczysz jak ciąża szybko zleci i już będziesz miała swoje maleństwo. Ja też nie wiem kiedy to zleciało a już jestem na końcówce. Pozdrawiam
  8. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek ja też się zastanawiałam jak to będzie w ciąży jak zajdę. Też nie mogłam się zdecydować ale jakoś leci nie powiem, że cały czas jest super mam lęki głupie, myśli i czasami tak się nakręcę, że ciągle wyję. Mam już jedno dziecko, pierwsza ciążą była bez nerwicy a druga już z nią. W pierwszej też ciągle ryczałam miałam takie humory, że czepiałam się wszystkiego, aż się dziwię, że ze mną wytrzymała rodzinka :). Też mam czarne myśli co to będzie czy dam radę nie zwariuję i takie tam głupoty. Najgorsze, że te myśli są ciągle w mojej głowie i potęgują lęk. Nie potrafię ich wyrzucić w cholerę i tak się nakręcam. Ta pogoda też jest do kitu ani wyjść tylko siedzę i rozmyślam. Choruję na te dziadostwo 2,5 roku. Pomyśl co mają powiedzieć dzieci które też mają nerwicę MASAKRA. My nie potrafimy z nią walczyć a one.
  9. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti 2 a co u Ciebie nie odzywasz się mam nadzieję, że lepiej się czujesz.
  10. milka11

    Nerwica w ciąży

    -Ja jak się będę źle czuła po porodzie też wracam do tabletek. Boję się je brać bo jak zaczęłam to miałam 2 tygodnie takie jazdy masakra. A Ty jak się czułaś jak je brałaś wszystkie objawy ustąpiły. Przesuń sobie wizytę u psychiatry musisz długo czekać a ginekolog i tak powie swoje i skieruje Cię do psychiatry po co masz się męczyć. Pozdrawiam
  11. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek spokojnie od nerwicy się nie wariuje ja też miałam takie schizy jak Ty, że zapadnę na jakąś chorobę psychiczną. Tak jest, że jak ktoś nie doświadczył tego co my nie zrozumie nas. Ja bym na Twoim miejscu poszła do psychiatry i na pewno coś Ci przepisze. Moja ginekolog też mnie nie rozumie i nie chce dawać żadnych leków. Może nie chce brać odpowiedzialności sama nie wiem. Moim zdaniem powinna współpracować z psychiatrą. Czytałaś na pewno forum i dziewczyny brały tabletki więc dlaczego Ty nie możesz wziąć ale nic samemu idź do dobrego psychiatry. Pozdrawiam
  12. milka11

    Nerwica w ciąży

    Moja ginekolog nie chce dawać żadnych tabletek na uspokojenie ja też teraz na wizycie poproszę o relanium bo czasami nie daję rady. Każe mi chodzić na terapię.
  13. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wizgotek witam Cię na forum. Ja kiedy planowałam ciążę wybrałam się do psychiatry i ona prowadziła bardzo dużo kobiet które były w ciąży. Mi też przepisała Asentrę i mówiła, że jak zajdę w ciążę to spokojnie mogę ją brać bo jest bezpieczna. Ale jej nie wzięłam bo skonsultowałam się z moją ginekolog i powiedziała, że nie wolno. Każdy mówi co innego. Ale wiem, że dziewczyny brały na forum i dzieci urodziły się zdrowe. Pogoda też nam teraz nie sprzyja. Dasz radę my też mamy ciężkie dni. Ja wiem jak to jest ale próbuj nie myśleć o nerwicy i znajdź sobie jakieś zajęcie. Dasz radę Pozdrawiam
  14. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti2 ja na razie nic nie biorę ale też mam ciężkie dni strasznie. Dusi mnie ta nerwica mam lęki co będzie czy dam radę. Głupie myśli mnie też nie raz nachodzą. Dzisiaj jest ten dzień :(. Ale widzę, że jak siedzę i szukam w necie czegokolwiek to się nakręcam. Jak pójdę na zakupy na spacer (to czasami też bywa trudne i się zmuszam) to lepiej się czuje bo nie siedzę i nie analizuje co będzie. Musisz być dobrej myśli z mamą na pewno będzie wszystko w porządku. Wiem, że się martwisz ale pomyśl o maleństwie. Co do leków kiedyś brałam paxtin przez rok ale odstawiłam rok temu w kwietniu. Brałam ale przed ciążą sporadycznie coś na uspokojenie i na lęki. Chodziłam na psychoterapię ale przestałam bo kasa. Czekam na miejsce na NFZ. Ja teraz też siedzę w domu i tylko telewizor i komp za dużo zrobić nic nie mogę bo brzuch twardnieje. To też psychicznie nas dołuje. Beti wyjdź na spacer musisz się zmusić. Ja wiem, że to trudne kiedyś miałam przez tydzień taką schizę, aż poszłam na zwolnienie nie mogłam dać kroka za drzwi bo wpadałam w taką panikę i miałam zawroty głowy to był horror. Dasz radę idę spać bo już późno Pozdrawiam
  15. milka11

    Nerwica w ciąży

    Cześć Beti 2 wszystko będzie z mamą w porządku nie myśl o najgorszym, bo się tylko nakręcasz i nerwica atakuje. U mnie ostatnio był spokój czułam, że potrafię z francą wygrać ale dzisiaj kiepsko :(. Jestem chora boli mnie gardło i zatoki. Leżę plackiem i popijam herbatę z miodem. Beti mi dzidzia też teraz się wypina, że czasami boli. Ale to normalne, dzisiaj sobie znalazła czas od 4 rano do 5.30. Jestem padnięta i jeszcze nerwica mnie atakuje. Jeszcze troszkę i nie będziemy miały czasu myśleć o nerwicy. Pozdrawiam
  16. milka11

    Nerwica w ciąży

    Witam co u Was dziewczyny. U mnie dzisiaj głowa ciężka jakaś amnezja i ogólnie nie jest fajnie. Byłam dzisiaj na zakupach. Kupiłam wyprawkę dla malucha body, butelki, czapeczki itp. Chodziłam po tym sklepie jak bym miała odrętwiały mózg. Jak widziałam te kobietki takie szczęśliwe a ja aby tylko kupić i wyjść z tego sklepu. W pierwszej ciąży to jak pamiętam jak wybierałam się do sklepu na zakupy to była cała wyprawa i godzinami chodzenie po sklepach a teraz brak słów aby zwiać. Mam nadzieję, że u Was samopoczucie lepsze niż u mnie.Pozdrawiam
  17. milka11

    Nerwica w ciąży

    Witam co u Was dziewczyny. U mnie dzisiaj głowa ciężka jakaś amnezja i ogólnie nie jest fajnie. Byłam dzisiaj na zakupach. Kupiłam wyprawkę dla malucha body, butelki, czapeczki itp. Chodziłam po tym sklepie jak bym miała odrętwiały mózg. Jak widziałam te kobietki takie szczęśliwe a ja aby tylko kupić i wyjść z tego sklepu. W pierwszej ciąży to jak pamiętam jak wybierałam się do sklepu na zakupy to była cała wyprawa i godzinami chodzenie po sklepach a teraz brak słów aby zwiać. Mam nadzieję, że u Was samopoczucie lepsze niż u mnie.Pozdrawiam
  18. milka11

    Nerwica w ciąży

    Wszystkie mamy paskudny dzień. Ja już też wzięłam pierwszy raz pół validolu ale nic nie działa. Zastanawiałam się nad hydroksyzyną 10 mg czy nie łyknąć ale nie wiem czy można. Jak pójdę do swojej ginekolog to będę błagać o relanium. Od następnego tygodnia wracam na psychoterapię, bo już nie daję rady, do porodu pochodzę a później tabletki zacznę brać. Czemu nie ma żadnych tabletek dla kobiet w ciąży które nas wyciszą i nie zaszkodzą dziecku. Beti2 ja już też myślę o porodzie i panikuję strasznie jak to będzie i jak ja się zachowam z moją nerwicą, boję się cholernie. Ja się zastanawiam czy powiedzieć o nerwicy . Przed porodem wybiorę się do psychiatry i niech przepisze mi leki, zacznę je brać jak wyjdę do domu. Ja mam jeszcze schizę czy dam radę opiekować się maleństwem. Jak widzę małe dzieci w wózkach to mnie paraliżuje.
  19. milka11

    Nerwica w ciąży

    Cześć jak dzisiaj się czujecie. U mnie kiepsko jakoś na wieczór mnie łapie, dzisiaj cały dzień duszności. Jestem tak spięta jak bomba zegarowa. Bierze mnie jakaś chandra już nie mam siły płakać. Jejku jak bym coś łyknęła na uspokojenie. Za cholerę nie potrafię się wyluzować i żeby to napięcie ze mnie zeszło.
  20. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti2 jeszcze trochę musimy wytrzymać tyle miesięcy daliśmy radę, teraz tylko z górki. Pogoda nam nie sprzyja jest szaro i deszczowo depreche można dostać. A jak nie to tabletki nas postawią do pionu, dobrze, że one istnieją na to dziadostwo. Nikt nas tak nie zrozumie co czujemy jak druga osoba z nerwicą. Ja mojej mamie mówię ona tylko kiwa głową bo co ma powiedzieć. Inne dziewczyny jakoś też miały jazdy i dają radę po porodzie a my nie damy. Pozdrawiam i przespanej nocy życzę bo z tym siusianiem to już mam dosyć :).
  21. milka11

    Nerwica w ciąży

    Beti 2 ja tą końcówkę ciąży znoszę strasznie a Ty brałaś jakieś leki przed ciążą i jak długo chorujesz na nerwicę. Mnie nic nie cieszy jak bym wpadała w depreche. Muszę częściej wychodzić z domu wiem, że to jest trudne ale jakoś się zmuszam. Ja też całymi dniami siedzę w domu i się nakręcam i czytam wszystko o nerwicy i o ludziach jak sobie z nią radzą. Już się martwię jak to będzie jak dzidzia się urodzi czy dam radę, jak zniosę szpital, cesarkę.
  22. milka11

    Nerwica w ciąży

    Grolka83 ja miałam taki dylemat w kwietniu 2011 odstawiłam lekarstwa i jakoś dawałam radę ale w ciążę nie udało się zajść. Od grudnia znowu miałam nawrót nerwicy. Poszłam do psychiatry który powiedział, że przepisze mi Asentrę i spokojnie będę mogła brać go w ciąży. Skonsultowałam to z moją ginekolog która powiedziała, że w żadnym wypadku nie mogę brać żadnych lekarstw. Postanowiłam pójść na psychoterapię i jakoś dałam radę w marcu zaszłam w ciążę i jakoś leci. Ale ten tydzień to jest u mnie masakra. Może to wina pogody zawsze mam nawroty jesienią. Zostało mi 1,5 miesiąca i już mam kryzys straszny natrętne myśli mnie wykańczają. Inne dziewczyny brały lekarstwa w ciąży i urodziły zdrowe dzieci.
×