Skocz do zawartości
kardiolo.pl

monaxes1234

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monaxes1234

  1. Do baskabaska1 ...opisz mi prosze swoje objawy nerwicy ja sie juz tak mecze od miesiaca biore leki raz dobrze raz zle dzisiaj jest np fatalna pogoda rano juz mim kolatalo serce i poty mnie oblewaly jak szlam z dziecmi do szkoly czy na pogode tez moge reagowac i te dusznosci i ziewanie...wczesniej opisywalam takze moje objawy pozdrawiam
  2. Witaj Gracja i reszta ja dzisiaj od rana fatalnie zawroty głowy mdlosci i to tez przez pogodę pozatym te poty i jeszcze okres mi się zbliża wiec wszystko na raz ręce mi się trzęsą biorę leki już prawie 4tydzien ten gladem 50mg lyrica 75 mg i xanax 0,25mg z zamach kazał mi lekarz zejść z porannej dawki ale nie mogę jak tylko go nie wezmę to fatal dlatego narazie biorę pól rano i na noc i jeszcze skrócie codziennie tabletkę żeby brać jak najmniej ale mam duszności tez dzisiaj i głowa tak pobolewa ogólnie nie dobrze ale to chyba tez pogoda kto z was bierze jakieś psychotropy czy antydepresanty jak długo powinno się je brać ja mam dopiero za tydzień do lekarza pozdrawiam wszystkich bardzo mocno
  3. Ja jestem z pod Wrocławia ale obecnie od 2 lat mieszkam w Wiedniu dlatego tez mam problem ze znalezieniem terapeuty polkojezycznego bo nie znam z byt dobrze niemieckiego nawet tak się złożyło ze dwa lata temu mnie wzięła ta franca nerwice i miałam spokój do dziś nie potrzebnie sama wtedy leki przerwalam wczoraj zmniejszylam sama dawkę zamach i już w nocy mnie trzepalo i rano wzięłam normalnie jeszcze tu teraz burza jak szlak tez mnie głowa boli i ciśnie i cały czas mnie nudzi Za dwa tygodnie mam dopiero do lekarza
  4. Gracja a jak tobie się to serce jakby zapadały ja mam tak dziwne uczucie jakby mi coś tam urywalo się czasem jak się schyle a czasem samo bez ruchu mi się tak dzieje i tak jakby mnie przytykalo
  5. Gracja dzieki za troche otuchy ..widze ze znasz dobrze to samopoczucie ja mam duzy problem bo nie ma tutaj gdzie jestem w wiedniu polskojezycznego psychoterapeuty...i tu mam problem myslama ze tylko leki psychotropowe mnie z tego wylecza ale widze ze sie myle ....nie nawidze tego uczucia jest straszne strzsznie wtedy sie boje i wszystko mi nawala serce glowa zoladek i ciagle w tej glowie taki zamet i ciezkosc na klatce piersiowej jakby mi cos siedzialo ....i zaraz mysli moze to jednak jaks choroba straszna moze rak pluc moze stan przed zawalowy albo cos innego boze ...warjuje juz z tym ....dzieki jeszcze raz gracja ....bede szukac dalej psychoterapeuty......cos w tym jest bo zawsze z wielkim trudem ide do lekarza nie moge wstac zawroty dusznosc a kiedy jestem i juz z nim rozmawiam to robi mi sie lepiej ....i chyba naprawde potrzebny jest ten psychoterapeuta....bo sam psychiatra nie wystarczy.....tak juz bym chciala nie odczuwac tych dolegliwosci ja normalnie sie ich boje pozdrawiam was wszystkich bardzo bardzo serdecznie
  6. A czy to normalne ze tak mi niedobrze mdli mnie ....kurde juz tydzien bylo dobrze i zmniejszylam dawke xanaxu i znowu w nocy mnie zlapalo klucha w gardle ucisk w skoroniach i w glowie poty i pieczenie plecow i klatki piersiowej i juz dzisiaj leze i nie wstaje trzeslam sie od rana jakbym byla jaks roztrzesiona .jak delirka ....napiszcie jakie wy macie objawy jak sobie znimi dajecie rade jakie leki przyjmujecie...i mam taki ciezar na klatce piersiowej
  7. Witam mam 32lata aLe od młodych lat byłam nerwowa i wszystkiego się bałam ziewalam i lapalam powietrze jak ryba pózniej mi to przeszło w wieku 28 lat zaczęło się znowu ale nie leczylam się pózniej około 2lat temu wyladowalam na pogotowiu z walacym sercem i dusznosciami pózniej poszłam do psychiatry dostałam xanax i rexetin brałam przez jakiś czas i mi przeszło oczywiście fatalnie się czułam jak wprowadzalam psychoytropy nie mogłam wstać wymiotowalam itd pózniej gdy przeszło to sama przerwalam leki teraz około 2tygodni temu wyladowalam na pogotowiu od 2lat mieszkam w Wiedniu słabiej objawami mnie poty drzenie trzeslam się wymioty serce walilo jakieś szarpniecia w klatce piersiowej z lekkim bólem promieniujacum do gardła ucisk w głowie depersonalizacja duszności pieczenia ciała w ambulansie stwierdzili atak paniki i zrobili EKG badania krwi itd wszystko wyszło ok ze nic nie ma fatalnie się czułam poszłam do neurologa psychiatry zrobili mi eeg głowy tez wyszło ok dostałam znowu xanax 0.25 gladem 50 i lyrica 75mg wiadomo znowu jak wprowadzalam te leki nie mogłam wstać jeszcze gorzej się czułam teraz raz jest dobrze raz złe tydzień było ok a dzisiaj już w nocy nie spalam duszności drzenie nudnosci i odczuwam cały czas serce żałuje ze wtedy odstawil sama leki bo teraz ta nerwice lekowa wróciła z podwójna siła tak się boje ze zaraz umrę ze zemdleje ze zawału dostanę albo coś czuje się skolowana czy ktoś brał xanax ile można go brać pozdrawiam wszystkich piszcie jak sobie z ty radzić
  8. Witam ...mam nerwice lekowa przynajmniej tak stwierdzil lekarz nie jeden i na pogotowiu na ktorym czesto laduje....mialam dwa lata przerwy od tych fatyalnych objawow czyli wumioty.zawroty glowy...nocne i dzienne poty slabosc drzenie rak ucisk w glowie straszne kolatanie serce bol w klatce piersiowej scisk zoladka..derealizacjami depersonalizacja...hiperwentylacja itd ....niemoc wstania z lozka...ogolnie wrak...teraz to wrocilo zaczelam brac te leki ktore wymienilam w watku czyli najpierw przez 10 dni pol gladem to niemiecki lek bo mieszkam w ausstrii jeden xanax 0.25 rano i wieczorem tez xanax i lyrica...przez pierwsze 6 dni fatalnie sie czulam wymiotowalam itd pozniej objawy ustapily i bylo ok teraz po 10 dniach lekarz kazal zmienic dawkowanie czyli cala tabletke glademu juz nie rano xanax ...i wieczorem xanax i lyrica kiedy rani wzielam caly gladem bez xanaxu zaczelam czuc sie fatalnie znowu nocne poty ranne wymioty dzernie rak itd kolatanie serrce juz znowu nie moge jesc i sie caly czsa poce i klade do lozka ...nie wiem czy to tak ma byc cvzy to od xanaxu ale dzisiaj wzielam rano xanax bo mam dosc tego zlego samopoczucia ....ta nerwica mnie wykancza nie usmiecham sie ile ti potrfa jak dlugo caly czsa mysle ze zaraz umre ze cos mi sie stanie i odrazu robi mi sie goraca i lece zygac pomozcie
  9. Cześć Julka rano czułam się dobrze teraz się położylam jakoś mi duszno i ręce mi się trzęsą jakbym się przeciazyla czymś pogoda tez dzisiaj tutaj kiepska pada i nie pada zachmurzone głowa mnie boli i serce tlucze znowu co ja się z tym mam i znowu leki bo już non stop myśle pozdrawiam a ty jak dzisiaj
  10. Too sensitive ja tez mam problemy ze snem jak sie klade zaraz mysli jak bedzie czy zasne poty mnie oblewaja i serce tlucze....strach jak rano bede sie czula itd mimo wziecia tabletek....JUUlia ja dzisiaj rano znowu mdlosci poszlam do sklepe i w sklepie jkies dziwne uczucie strach chcialam jak najszybciej z niego wyjsc....i zawroty glowy patrzylam na ludzi zazdroscilam im ze sie ciesza biegaja itd a ja jak jakis przymul jakas inna sie czulam...i zaraz wrocilam do domu tera mi troszke lepiej ale nic mi sie nie chce pogoda piekna aja uciekam przed sloncem zeby tylko mi sie slabo nie zronbilo straszne....a co to jest ten kaldyumie-potas tabletki czy jak pozdrawiam piszcie.....jest mi lepiej ze jestem wsrod was...i jeszcze dzisiaj te dusznosci i kaszel masakra
  11. Identycznie jak ja...jak z tego wyjsc ja czasami juz zalamuje rece ze bedzie juz tak do konca albo cos mi sie wkoncu stanie nie wiem sama juz ztymi lekami roznie ...ale przecierz nie moge sie tak nimi faszerowac bo np.xanax jezt uzalezniajacy ...a ja juz na sama mysl ze musze go powoli odstawic czuje sie zle...dzisiaj nie mialam wymiotow troche ucisk w glowie ale na dwor nie wychodze takie slonce ze juz mnie poty oblewaja....i co to za zycie jak sobie pomysle ...siedziec w domu i sie zle czuc w tak piekna pogode mam nadzieje ze to minie ....a ty jak sie dzisiaj czujesz ,,,,zycze ci wszystkiego dobrego ...ja za 2 tygodnie mam do lekarza znowu zobaczymy jak nic sie nie bedzie zlego dzialo ...narazie nie jest tak dobrze...mysle ze to od lekow
  12. Teraz własnie wzięłam pól zakazu nie cały tak jak wczoraj narazie jest nie złe jeszcze leżeć boje się tylko tych mdlosci rano jak otworzyłem oczy serce już się tlukklon i już rożne myśli a ty bierzesz jakieś leki jakie ty wogole masz objawy i ile masz lat pozdrawiam
  13. Witam wszystkich ja milam spokoj oklo 2 lat przstalam brac leki i bylo ok ...teraz mnie zlapalo ale z podwojna sila wyladaowalam na ambulansie z mysla ze mam zawal i umieram tam mnie zbadali od a do z i nic powiedzieli ze to jest potezny lek depresja nerwica poszlam do neurologa psychiatry zrobili eeg glowy ok ...miakam takie objawy jak zawroty ucisk w glowie straszne kolatanie serca poty zimne gorace w nocy i w dzien bezsennoasc scisc w zoladku brak apetytu bol i przeskakiwanie serca w mostku ..dusznosci ziewanie nudnosci niemoc palenie calego ciala lodowatew plecy,itd lekarz dal mi xanax 0.25 rano i pol gladem 50mg niemiecki lek bo mieszkam w austrii pozatym na noc znowu xanax i lyrica 75mg pomeczlama sie jak to przy wprowadzaniu psychotropow do organizmu wymioty i wszystko trwalo 6 dni pozniej przeszlo bylo ok jak nowo narodzona do wczoraj kiedy mialam zmienic dawkowanie odrzucic z rana branie xanaxu i juz cala tabletke glademu i wieczorem jak zwykle xanax i lyrica ,,i stalo sie nie wzielam rano xanaxu gladem wzielam caly i co wymioty drzenie jniemoc kolatanie poty i wszystko wrocilo szybko wzielam pol xanaxu ale nic dzisiaj rano znowu wzielam caly xanax bo nie moglam podniesc sie z lozka od rana wymiotowalam dusznoascu poty juz chcialam po pogotowie znowu dzwonic co robic czy to od xanaxu ze rano nie wzielam,,,co powiedzoiec lekarzowi kiedy to mi przejdzie nie mam sily caly czsa mysle ze umieram bol glowy itd
  14. monaxes1234

    Mamy z nerwicą

    Witam wszystkich ja milam spokoj oklo 2 lat przstalam brac leki i bylo ok ...teraz mnie zlapalo ale z podwojna sila wyladaowalam na ambulansie z mysla ze mam zawal i umieram tam mnie zbadali od a do z i nic powiedzieli ze to jest potezny lek depresja nerwica poszlam do neurologa psychiatry zrobili eeg glowy ok ...miakam takie objawy jak zawroty ucisk w glowie straszne kolatanie serca poty zimne gorace w nocy i w dzien bezsennoasc scisc w zoladku brak apetytu bol i przeskakiwanie serca w mostku ..dusznosci ziewanie nudnosci niemoc palenie calego ciala lodowatew plecy,itd lekarz dal mi xanax 0.25 rano i pol gladem 50mg niemiecki lek bo mieszkam w austrii pozatym na noc znowu xanax i lyrica 75mg pomeczlama sie jak to przy wprowadzaniu psychotropow do organizmu wymioty i wszystko trwalo 6 dni pozniej przeszlo bylo ok jak nowo narodzona do wczoraj kiedy mialam zmienic dawkowanie odrzucic z rana branie xanaxu i juz cala tabletke glademu i wieczorem jak zwykle xanax i lyrica ,,i stalo sie nie wzielam rano xanaxu gladem wzielam caly i co wymioty drzenie jniemoc kolatanie poty i wszystko wrocilo szybko wzielam pol xanaxu ale nic dzisiaj rano znowu wzielam caly xanax bo nie moglam podniesc sie z lozka od rana wymiotowalam dusznoascu poty juz chcialam po pogotowie znowu dzwonic co robic czy to od xanaxu ze rano nie wzielam,,,co powiedzoiec lekarzowi kiedy to mi przejdzie nie mam sily caly czsa mysle ze umieram bol glowy itd
  15. Hej pika ja zaczelam brac leki xanax dwa razy dziennie 0.25 gladem rano pol i na wieczor Liryca...bylo ok po zmianie dawkowania wszystko wrocilo masakrycznie sie czuje i znowu wziwelam xanax rano bo nie moglam sie podnies z lozka wymioty drzenie zawroty nudnosci scisniety zoladek niemoc ogolna strach ze zarza umre ile jeszcze a juz bylo dobrze
  16. Czesc juulia wiesz ze zaczelam brac te leki xanax rano 0.25 pol gladem to niemiecki lek bo jak pisalam mieszkam w austrii i na noc znowu xanax i lyrica ,,przez 6 dni cierpialam nie moglam wstac wymioyowalam drezenie konczyn serce zawroty scisniety zoladek znowu chcialam pogotowie itd pozniej przeszlo wszystko bylo ok zaczelam wstawac robic wzystko choidzic nie mialam nudnosci kolatania i w niedziele mialam zmienic dawkowanie mialam juz wziasc rano caly gladem juz nie brac xanaxu tylko dopiero xanax na noc ni i lyrice ,,,i ciach nie wzielam xanaxu i juz od wczoraj wymioty drezenie rak zawroty nocne i dzienne poty strach ze umre kolatanie serca pieczenie calego ciala jak by mnie cos palilo ...i dzisiaj wzielam xanax bo mam dosc tego samopoczucia ,,,kiedy to orzejdze juz bylo tak dobrze i znowu meka straszna od rana wymioty niczym bo nic nie moge znow zjesc zawroty poty itd okropnie sie czuje ...nie wiem czy to przez zmaine dawkowania...mam nadzieje ze to przejdzie ale czuje sie jakbym zaraz mialam umrzec
  17. x czasu pamietam ze bylam nerwusem kiedy bylam mala lapalam powietrze jak ryba z opowiadan mamy pozniej mi to przeszlo ...doslownie dwa lata temu pierwszy raz mnie zlapalo bralam xanax i rexetin pozniej po roku mi przeszlo i sama przestalam brac i wiem ze to byl blad mieszkam teraz w wiedniu ostatnio jak wracalam ze swiat wielkanocnych w aucie zrobilo mi sie niedobrze od tamtej pory katastrofa mam zawroty boje sie wyjsc z dziecmi na spacer zimno mi cala sie trzese serce mi wali i mam straszne nudnisci i ten strach ze zaraz umre pozatym mam takie szarpniecia w klatce piersiowej jak sie schyle czy cos szybciej robie ...wyladowalam na pogotowiu tydzien po tym jak zrobilam sobie wszystkie badania krwi na tarczyce i ogolne pozatym usg brzucha nerek wszystko ...w szpitalu sprawdzili mi serce znowu pobrali krew itd itd ....kolezanka polecila mi lekarza neurolog psychiatra on dal mi znowu xanax 25mg z tym ze teraz przyjmuje cala rano i cala wieczorem oprocz tego ten gladem 50mg nie znam leku ....znowu zle sie czuje jak wprowadzam te psychotropy do organizmu mdlosci sennosc ...kiedy to sie skonczy prawie caly czas leze w lozku nie mam na nic sily i dalej sie boje ....lekarz ma wprowadzic jeszcze jeden lek jak pisalam w powyrzszym watku ta Liryca 75mg...zobaczymy ....probuje sobie tlumaczyc ze to nerwica i ze musze sie leczyc i pozytywnie myslec ale jak tylko zrobi sie niedobrze lub serce zatlucze to juz poty i koszmar strach itd ....mam 32 lata.....chce jeszcze sama wybrac sie do kardiologa moze to naprawde cos z sercem ale w szpitalu wszystko sprzwdzili i lekarz stwierdzil ze to debresja lek nerwica ...ps.po alkoholu czulam sie fatalnie myslalm ze umieram zawsze nie wazne po jakiej ilosci teraz nie ruszam ani kropli od kad sie tak czuje...ale to jest strasznie meczoce ...caly czas sie boje....czsami mialam tez jakbym tracila kontakt z rzeczywistoscia...i ta hiperwentylacja lapanie powietrza i ciagle ziewam masakra
  18. Pozatym jeszcze ten scisniety zoladek ...nie moge jesc rosnie mi w buzi wszystko wciagnelo mi brzuch jak nie wiem
  19. Czec Juulia od x czasu pamietam ze bylam nerwusem kiedy bylam mala lapalam powietrze jak ryba z opowiadan mamy pozniej mi to przeszlo ...doslownie dwa lata temu pierwszy raz mnie zlapalo bralam xanax i rexetin pozniej po roku mi przeszlo i sama przestalam brac i wiem ze to byl blad mieszkam teraz w wiedniu ostatnio jak wracalam ze swiat wielkanocnych w aucie zrobilo mi sie niedobrze od tamtej pory katastrofa mam zawroty boje sie wyjsc z dziecmi na spacer zimno mi cala sie trzese serce mi wali i mam straszne nudnisci i ten strach ze zaraz umre pozatym mam takie szarpniecia w klatce piersiowej jak sie schyle czy cos szybciej robie ...wyladowalam na pogotowiu tydzien po tym jak zrobilam sobie wszystkie badania krwi na tarczyce i ogolne pozatym usg brzucha nerek wszystko ...w szpitalu sprawdzili mi serce znowu pobrali krew itd itd ....kolezanka polecila mi lekarza neurolog psychiatra on dal mi znowu xanax 25mg z tym ze teraz przyjmuje cala rano i cala wieczorem oprocz tego ten gladem 50mg nie znam leku ....znowu zle sie czuje jak wprowadzam te psychotropy do organizmu mdlosci sennosc ...kiedy to sie skonczy prawie caly czas leze w lozku nie mam na nic sily i dalej sie boje ....lekarz ma wprowadzic jeszcze jeden lek jak pisalam w powyrzszym watku ta Liryca 75mg...zobaczymy ....probuje sobie tlumaczyc ze to nerwica i ze musze sie leczyc i pozytywnie myslec ale jak tylko zrobi sie niedobrze lub serce zatlucze to juz poty i koszmar strach itd ....mam 32 lata.....chce jeszcze sama wybrac sie do kardiologa moze to naprawde cos z sercem ale w szpitalu wszystko sprzwdzili i lekarz stwierdzil ze to debresja lek nerwica ...ps.po alkoholu czulam sie fatalnie myslalm ze umieram zawsze nie wazne po jakiej ilosci teraz nie ruszam ani kropli od kad sie tak czuje...ale to jest strasznie meczoce ...caly czas sie boje....czsami mialam tez jakbym tracila kontakt z rzeczywistoscia...i ta hiperwentylacja lapanie powietrza i ciagle ziewam masakra
  20. Ja tez mam straszny problem juz drugi raz w tym tygodniu laduje w ambulansie ,,zrobili ekg badania krwi itd itd wszystko jest w normie ja mialam rok tem podobne objawy i bralam xanax i rexetin oczywiscie kiedy dobrze sie poczulam odstawilam leczenie teraz po roku zlapalo mnie chyba z podwojna sila mam zawroty glowy palpitacje serca lodowate poty drzenie mdlosci wymiooty ale nia mam czym bo mam scisniety zoladek ...wczoraj bylam u nerologa psychiatry zrobili mi eeg glowy jest ok nie moge wstawac z lozka ..nudzi mnie cierpie dostalam od lekarza znowu xanax i gladem z ty ze mieszklam we weidniu i nie znam tego lego gladem ktos moze z was mial z nim do czynienia biore drugi dzien ale mam mdlosci i niemos straszna stwierdzili potezna depresje i nerwice lekowa caly czas mysle ze umre...maja zastosowac mi jescze taki lek o nazwie LIRYKa czy ktos zna...i czy ktos ma podobne objawy...jak z tego wyjsc pomozcie
  21. Ja tez mam straszny problem juz drugi raz w tym tygodniu laduje w ambulansie ,,zrobili ekg badania krwi itd itd wszystko jest w normie ja mialam rok tem podobne objawy i bralam xanax i rexetin oczywiscie kiedy dobrze sie poczulam odstawilam leczenie teraz po roku zlapalo mnie chyba z podwojna sila mam zawroty glowy palpitacje serca lodowate poty drzenie mdlosci wymiooty ale nia mam czym bo mam scisniety zoladek ...wczoraj bylam u nerologa psychiatry zrobili mi eeg glowy jest ok nie moge wstawac z lozka ..nudzi mnie cierpie dostalam od lekarza znowu xanax i gladem z ty ze mieszklam we weidniu i nie znam tego lego gladem ktos moze z was mial z nim do czynienia biore drugi dzien ale mam mdlosci i niemos straszna stwierdzili potezna depresje i nerwice lekowa caly czas mysle ze umre...maja zastosowac mi jescze taki lek o nazwie LIRYKa czy ktos zna...i czy ktos ma podobne objawy...jak z tego wyjsc pomozcie
×