Skocz do zawartości
kardiolo.pl

evita1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez evita1

  1. Witaj Karolinko, Bardzo Ci współczuję, też przeżywałam to wszystko co opisujesz. Mnie udało się WYLECZYĆ, a właściwie skutecznie zaleczyć. Piszę skutecznie, ponieważ od co najmniej dwóch lat nie miałam ani ataków paniki ani lęku uogólnionego. Jeśli nie masz czasu na psychoterapeutę, zostań nim sama dla siebie. Tak jak ja to zrobiłam. Mnie psycholog nie pomógł, leki od psychiatry tylko łagodziły objawy. Najważniejsze jest mieć świadomość, że na pewno nie umrzesz! Spróbuj zmierzyć się z lękiem, zignoruj go, olej po prostu. A niech sobie będzie, no i co z tego, że jest? Wiem, że łatwo mi się mówi, ale ja przez to przechodziłam i właśnie w ten sposób nauczyłąm się żyć z tą chorobą. Polecam ći też książkę: Mój lęk, mój koszmar* Anny Klassen. Ona właśnie opisuje jak walczyłą z nerwicą lękową, co prawda przy pomocy psychiatrów i terapeutów, ale tego można dokonać samemu. Czego Ci życzę! Pamiętaj nie jesteś sama, trzymam kciuki.
×