
Agniesia
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agniesia
-
Picka mi dzis okropnie,az mnie mięśnia bolą,niedobrze mi
-
Dziewczyny tez Wam tak słabo dzisiaj? Mnie az gula w gardle ściska:(
-
I to wszystko haha.
-
Tak robiłam. Moze znasz ją. (20-30dag) orzechów włoskich zmielonych,1i 1/2 szklanki śmietanki 30%, 1 i 1/2 łyżki masła,4 łyżki cukru pudru,cukier waniliowy. Wszystko mieszac,na małym ogniu,doprowadzic do wrzenia. Ostudzic i wlać na tort.
-
Baskabaska je jak tyje to w czterech literach haha. Picka,mi tez się spindolił piekarnik,przypala wszystko!
-
A ja dostałam przepis na taką pyszną masę do tortow z orzechow włoskich.Mniam
-
A sernik też bym zjadła. Uwielbiam w kazdej postaci.
-
Baskabaska ja tak jem dziwacznie. Czekolade,a potem kotleta haha
-
Baskabaska dla mnie tez:)
-
Picka usmażyłas te naleśniki!
-
Zjadłam nalesniki z dżemem,a teraz idę ogorka kiszonego zjesc. Jak ja mieszam.
-
A ja tez wole kupic,tymbardziej,że pod nosem mam piekarnie. Haha leń. Baskabaska no skąd,az tak dobrze niema haha
-
Arkrekra (kurde nie umiem napisac tej nazwy) Ja tez umiem piec i gotowac hihi. Tez muszę się pochwalić:)
-
Baskabaska mąz się smieje,ze jestem uzalezniona od internetu i od telefonu hahaha
-
Kurcze boli mnie to serce.
-
Picka sypnij troche mąki,jajo,cukier i daj tyle mleka by to ciasto takie fajne było. Ja daje jeszcze ciut proszku do pieczenia,bo fajnie rosną i cukier waniliowy.
-
Baskabaska fuj nawet nie pisz,bo jem hahaha
-
Picka tak na oko zeby ciasto miało taką połrzadką konsystencję. Ja tak robie
-
Tzn dżemem
-
Mój mąż to mi mówi,żebym się troche hamowała ha ha,bo on się nie ma zamiaru wstydzic jak ja tak na kazdego wylatuje. No cóż...uroki nerwicy. Idę synkowi naleśniczki z drzemem usmażyc:)
-
Picka25 ja kiedys takiemu uwage zwrociłam w autobusie,bo miał tak reke,ze mi tą pachę do nosa wbijał,juz o zapachu nie wspomne. Więc ja mu,zeby się przesunąl i zabrał ręke,bo niemam ochoty jego pachy wąchac hahahaha
-
Nie myslcie sobie.że jestem jakąs wariatką haha ale powaznie tego się nieda opisac!
-
Sprzedawczyni się mnie pyta a jakie to dac,a jakie tamto,a ja jej. Proszę pani obojętnie,tylko szybko. A takiego powera dostalam,ze w mig z tamtąd wyszłam.
-
Dziewczyny byłam w sklepie,myslałam ze zwymiotuje. Stała pani przedemną jaki smród,jeju ludzie się wogóle nie myją. Kupowałam z zatkanym nosem. Ja jestem taka uczulona na takie ,,zapachy**,ze zaraz mnie naciąga.
-
Ja tez uwielbiam ciasto drożdżowe. Juz bym zjadła. Musze isc do sklepu a tak mi się niechce bo pada i ziuziu jest