Skocz do zawartości
kardiolo.pl

syla75

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez syla75

  1. Wrocilam,egzamin zaliczony mam semestr do przodu,ale jazde mialam przetrwalam,zyje...Agniesia to ja mam takie odczucia jak pojde do mamy,zaraz mam jazde najchetniej bym ja ignorowala,ciagle burcze,dowalam jej tak jak bym chciala sie zemscic no tak za to moje dziecinstwo,bo pozwalala ojcu na taki rygor i te lanie o boze ale jestem zawzieta no ale tak czuje.
  2. Oj prawda to,kto nie doswiadczyl tej naszej nerwicy,nie kuma nas jak ma sie rece,nogi ,leb na karku to jestes zdrowy,a ,nikt poza nami nie wie co mamy w srodku,dzis wykupowalam swoj parogen w aptece i akurat byla moja znajoma wielce zdziwiona ze ja to swinstwo biore przecierz po mnie nie widac,ze jestem chora nastepnym razem chyba lep pod pache wezne to moze uwierzy ja tez kolezankom nie mowie,tylko tyle ze mam nerwice a one na to ze od jakiegos czasu jestem pojeb...no w szoku bylam,twraz z wami tu na forum bo my tylko sie tu rozumiemy nikt nikogo nie wysmieje bo kazdy wie jaka gechenne przechodzimy ja spadam narka trzymajcie kciuki
  3. Agniesia,ja tak mialam z kardiolog chodzilam prywatnie bo myslalam ze serce mi nawala a ona porobila mi wszystkie badania,wyszlo ze serce zdrowe to zaczela wymyslac ze moze na nerce guz,to na pecherzu a ja latalam po usg i dalej ok. wkoncu sama poszlam do psychiatry i tez okazal sie konowalem az trafilam na oddzial psych.i jakos ustawili leczenie ale leki nadal sa,objawy somatyczne tez raz lepiej raz gorzej ja juz prywatnie sie wyplukalam z kasy a diagnozy zaden nie postawil idz do rodzinnego powiedz mu wszystko i cos pomoze na prywatke szkoda kasy czekaja tylko na to kiedy czlowiek wyciagnie i to tyle mnie tez moja kardiolog nie sluchala wymyslala mi najgorsze choroby a dodrze wiedziala ze to nerwica i nie zdechne to mnie tak naciagala.
  4. Agniesia,ja tez chyba mam zagazowane jelita ,moge nic caly ndzien nie zjesc a brzuch mam jak balon no i nieraz okropne gazy,ta przekleta nerwica chodzi po maszym organizmie.
  5. Witaj,baskabaska ano grzeje ja juz padam,musze siostre zastapic w robocie i mam dzis ten cholerny egzamin,boze jak sie boje juz mnie brzuch boli rozwol.................nionko,my baby to jak roboty wielofunkcyjne,wszystko na naszych glowach,ale robot wielofunkcyjny tez ma okreslony zakres dzialania,ta nerwica dzis mi daje sie we znaki....
  6. Witam,nerwuski na pomorzu ladan pogoda grzeje,duszno a ja mam dzis egzamin mam nadzieje ze jakos pojdzie,samopoczucie nawet ale te wejscia do sklepu,porazka tak bym chciala zeby bylo juz normalnie..........spokojnego dnia
  7. Rozyczko,dokladnie wiem co przechodzisz,czulam sie tak samo,ja lezalam w domu 2tyg,w szpitalu tez tydzien lezalam w lozku,ja wizyte mam14czerwca tez nie czuje sie najlepiej mam leki,zawroty glowy,dusznosci,kolatania ale jestem sama z 3 dzieci i wiem ze musze byc na chodzie,to mnie mobilizuje. jest ktos z okolic Torunia?
  8. Ta,gula w gardle mi przeszla nawet nie biore tak do siebie jak mi cos dolega,jakos sobie to przetlumacze ,zostaly mi te wyjscia z domu ,do sklepu,urzedu,jak jest wiecej ludzi zaraz pojawia sie lek zawroty,dusznosci,cisnionko ,puls skoczy,wyjde,wsiade do auta wszystko dochodzi do normy,a.... strasznie poca mi sie stopy,dlonie-plywam,
  9. Hej,Kasia ja na poczatku leczenia jeszcze w szpitalu mialam dzialania niepozadane,nasilone objawy,nawet nie chodzilam na stolowke jesc,do toalety,jedzenie mi przynosily dziewczyny,toaleta szlam z kims nawet pod pache bo taka spieta bylam,zawroty glowy, szok,pozniej bylo lepiej,teraz mam wrazenie ze gorzej sie czuje niz miesiac temu,te cholerne jazdy w sklepie biore parogen, za tydzien jade do lekarza na pierwsza wizyte poszpitalna,moze cos dorzuci,na pomorzu wieje okropny wiata,jest goraca,a ja spiaca ,nic mi sie nie chce...........baskabaska masz racje przeklete dziecinstwo ja duzo zlego doswiadczylam,ctrach i lek byly na pozadku dziennym,i ta czarna lapa.......masakra,dzis mnie kazde stukniecie,podrywa.......
  10. Witaj,Agniesia ja rodzicom nic nie zawdzieczam,tylko to ze jestem tyle bym chciala im powiedziec wlasciwie wyrzygac,ale jakos nie moge,nieraz jak probowalam matce powiedziec jak mialam przekichane to ona sie tego wypierala, a wszyscy to wiedza ze miala przerabane moje mlodsze rodzenstwo ma laby,miedzynami jest roznica 13-14-15lat siostra jedna miala tylko podobnie do mnie,skonczyla szkole chciala studiowac to ojciec stwierdzil ze nie ma kasy,i podobnie jaj ja opuscila dom wyjechala do angli i sobie sama radzi,ja mieszkam 1,5km od rodzicow i wcale z nimi nie tesknie jak przyjerzdzaja do mnie to jestem tak spieta,sztuczna,czekam tylko na ich wyjccie,tylko do roboty im jestem potrzebna,dzis bylam w sklepie i znowu jazda myslalam ze nie dojde do kasy,jak juz zaplacilam bylo ok,jak z tym zyc?
  11. Hej,agniesia no wlasnie zeby ktos predzej wiedzial,ze to poczatki nerwicy nasze zycie by wygladalo inaczej,ja mam bzika na punkcie sprzatania ciagle sprzatam,a w efekcie mam wylizane,to tez jest jakies natrectwo,a co do ciemnosci to ja z dziecinstwa pamietam czarna lape do dzis nie wiem jak ona miala wygladac,ale rodzice mnie tym straszyli ,musialam chodzic po poznych wieczorach na dzialke zaniesc psom zarcie ojciec specjalnie tak pozno mnie wysylal bo wiedzial ze panicznie boje sie isc po ciemku,no i mialam zajeb.... rygor,oj jak bym miala to wszystko pisac to chyba do jutra bym siedziala ja mysle ze ja moja nerwice dostalam w posagu od rodzicow,bo z domu rodzinnego wyszlam boso,wszystkiego dorobilam sie sama,przeszlam rozwod,wychowalam dzieci,ksztalce sie jakos sobie radze i teraz widze jak moim starym lyso,jeszcze wiecej im pokarze,nigdy we mnie nikt nie wierzyl,ale ja sie tej naszej przyjaciolce nie poddam,to nie ja,co mnie nie zabije to mnie wzmocni,chociaz sa chwile slabosci,ale zawsze bo burzy przychodzi slonce.....
  12. Agniesia,chyba masz racje ja jak przeanalizowalam swoje zycie to rozne objawy nerwicy mam 13lat,teraz to wszystko sie skumulowalo i wybuchlo,zamiast isc do odpowiedniego lekarza sama bralam jakies leki pomagaly do czasu teraz mam parogen i dalej atakuje mnie to swinstwo,dzis myslalam ze padne w sklepie,mam zly dzien ta pogoda daje popalic ...mam jakiegos nerwa trzepie mnie,sama nie wiem czego chce kiedy to sie skonczy???ogranicza mnie na maxxxxxxxxxxaa
  13. Witajcie,ja od rana na pelnych obrotach rozwiozlam dzieci do szkoly,przedszkola nawet weszlam do sklepu z odzieza uzywana bylo ok.do poki nie pomyslalam ze nic mi nie jest i zaraz ...zawroty myslalam ze padne,wyszlam i ok,teraz siedze w domciu obecnie nie pracuje,kiedy te leki beda tak dzialac jak u ciebie Kasiu,te mysli kiedys sie odczepia.............?spokojnego dnia wszystkim
  14. Ja mam 14czerwca 1 poszpitalna wizyte juz na sama mysl mi zle ja juz nawet mysle ze mam poczatki agrofobii jak jest gdzies wiecej ludzi normalnie wpadam w panike,ajak nie ma nikogo potrafie zrobic luzacko zakupy,a jak sa kolejki do kasy to dopiero mam jazde,a jak dostane reszte i mam wychodzic wszystko ok. coza paskoctwo...............
  15. A,mi tez czesto dretwiejea usta,ja lepiej sie czuje wieczorem ale jak poloze sie spac i mam zasypiac to nieraz mam takie uczucie jak bym sie topila nie moge zlapac tchu,zimno mi ,cala jakos dziwnie latam...
  16. Jestem,musialam corci pomoc sie kapac,ja tez mam troje dzieci 16,14 i 6 lat mnie tez dopadlo to w jednej chwili siedzialam przed kapem zaczelo mi sie tak krecic w gkowie,szybkie bicie serca,uczucie goraca cala drzalam ,slabo mi bylo ledwo stalam na nogachmama wezwala pogotowie lekarka od razu powieziala ze to atak nerwicy i mam udac sie do psychiatry i tak zrobilam zapisal mi tylko lerivon i zamiast byc lepiej czulam sie gorzej mialam nadal takie ataki lzejsze,chodzilam do lekarza rodzinnego przepisal hydroxzynum,latalam po kardiologach serce zdrowe i takiego ataku dostalam ze trafilam na pogotowie i od razu skierowanie do psychiatryka 40dni lezalam troche pomoglo ale objawy mam takie jak tu wszyscy raz lepiej,raz gorzej chyba trzeba sie z tym pogodzic ;a bierze ktos parogen
  17. Agniesia powaga,probuje troche wylozowac ale mi to nie wychodz...ciagle mam zle mysli
  18. Witaj,Agniesia ja tez mam nieraz takie mysli ktore autentycznie sie sprawdza nieraz sie ich boje ,nieraz to glupie ale pomysle o kims kogo dawno nie widzialam patrze i idzie ta osoba,albo jak ze znajomymi dlugo telefonicznie nie rozmawiam patrze i tetefon dzwoni no szok a o tych gorszych myslach nie pisze ...
  19. Mi to tak szumi w uszach,ze szok mam tez nieraz takie uczucie jakby mnie mniala zaraz zala c krew takie uczucie okropnego goraca od stup do glowy po tem mi zimno i jestem cala spocona
  20. Iza,masz racje te forum lepsze niz leki ja jestem jakos podniesiona na duszy...
  21. A,na noc zazywam lerivon 30mg,ten parogen mam 2x20mg dziennie do tego magnez nic tylko czekac,mysle ze miesiac temu lepiej sie czulam ,leki mi jakos ustepowaly,teraz mam ich wiecej tz.przed wszystkim,potrafie sama sie tak nakrecic ze w efekcie zaraz sie gorzej czuje
  22. A...jak sobie poczytam wasze posty to lepiej mi na duszy,pocieszam sie ze nie jestem z tym paskodztwem sama ze na to sie nie umiera,jakos trzeba sobie radzic,ale jest ciezko...moze ma ktos ochote popisac...
  23. Witam.Jestem tu nowa,jak czytam te posty to mam wrazenie jakbym to pisala te objawy jakie piszecie przerabialam nerwice zaczelam leczyc na poczayku marca trafilam do psychiatryka ,lezalam40 dni zrobiono mi wiele badan w tym tg.glowy wszystko ok jestem leczona parogenem i bisokardem ze wzgledu na przyspieszone bicie serca,moj rekord to165 uderzen na minute,szczerze myslalam ze te leki to super zaczne przyjmowac bedzie ok.ale tak nie jest,wczoraj i dzisiaj nie wytknelam nosa poza dom,jutro musze sie jakos zebrac mala do przedszkola zawiesc iz powrotem do domu jakos czuje sie w nim bezpiecznie przez ta nerwice chyba zwariuje wejscie do sklepu to koszmar jak zobacze tyle ludzi to zaraz mam zamiar uciekac,nogi jak z waty zawroty glowy mam wrazenie ze zaraz sie przewruce to koszmar....licze na cod
×